Cześć,

Najpierw naświetlę w skrócie swoją sytuację.

Geniusze od leasingu tak mi zrobili ubezpieczenie, że kończyło się z dniem
03.06.2011, zaś wykup samochodu mógł nastąpić najwcześniej 06.06.2011 r. I
za te trzy dni musiałem niestety wykupić pełen pakiet za 2.4k PLN. Mniejsza
już o to ile przez ich niekompetencję miałem z tym problemów. Ubezpieczenie
w compensie.

Zaraz po wykupie załatwiłem sobie nowy pakiet OC+AC w mBanku i zacząłem się
starać o zwrot niewykorzystanej składki od compensy. Babka od leasingu
kazała im wysłać załączone pismo i wypowiedzenie OC do compensy (nie
wskazała wzoru). Wygooglałem, wysłałem im do sprawdzenia (brak odpowiedzi z
ich strony), więc wysłałem. Najpierw faksem, załączając kopię nowej polisy,
później dodatkowo pocztą (za potwierdzeniem odbioru).

Szturchałem ich ponad dwa miesiące, by łaskawie ten temat załatwili, w
końcu coś przyszło... 1.5k. Okazało się, że nie uznali wypowiedzenia OC, bo
powołałem się na zły artykuł (29 zamiast 31 - wypowiedzenie z końcem
okresu). Wcześniej z ich strony ani słowa na ten temat. Ewidentna pomyłka z
mojej strony, raz odpuściłem sobie czytanie ustawy przed zrobieniem czegoś
i są efekty.

Czy da się coś z tym zrobić? Compensa nie może się wyprzeć tego, co było
moim zamiarem (wypowiedzenie OC po zakupie i zwrot składki), ale zasłaniają
się błędną treścią pisma. Na razie firma leasingowa obiecała, że będzie z
nimi negocjować, ale chcę mieć gotowy plan B.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl