-
211. Data: 2011-05-16 09:13:27
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>>> Jeśli Ty nie jesteś wyprzedzany, to możesz wyprzedzać.
>>
>> W przepisie nie ma informacji, że chodzi o wyprzedzanie Ciebie.
>> Więc to Ty się mylisz.
>
> Więc kiedy można wyprzedzać? Bo zawsze w jakieś odległości za mną ktoś
> wyprzedza. Nie ważne 5m, 100m czy 10km. Przepis nic nie mówi o
> odległościach.
Dokładnie.
Ale na drogach trzeba posługiwać się mózgiem, a nie tylko przepisami.
Jak masz wątpliwości to daruj sobie wyprzedzanie w ogóle w takim momencie.
>
> Wydaje mi się, że się trochę pogubiłeś.
Nie, ja nie mam problemów z wyprzedzaniem i zdaję sobie sprawę, że nie każdy
przepis musi być bardzo ścisły.
Nie jest być może właśnie dlatego, żeby nie tworzyć następnego przepisu na
wyprzedzanie hurtowe kilku aut.
Ma wystarczyć ten jeden.
>> Znaczy ten który wyprzedza i jest na drugim pasie 20 metrów z tyłu, to
>> nie jest za Tobą, nie sygnalizuje manewru wyprzedzania, czy co jeszcze
>> innego wymyśliłeś?
>
> Wyprzedza zupełnie inny pojazd,
Nie ma znaczenia.
Jeśli wyjedziesz mu przed maskę, to Ty będziesz winny (co nie znaczy że on
będzie niewinny) i o to chodzi.
-
212. Data: 2011-05-16 09:16:28
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.05.2011 15:42, WW pisze:
> W dniu 2011-05-13 15:38, Arek pisze:
>
>> E tam, zgodnie z logiką AŁ, jak jeden moto rozpocznie wyprzedzanie zaraz
>> za Warszawą, to na całej trasie Warszawa-Gdańsk w tym samym kierunku
>> nikt nie może wyprzedzić tak podobno stanowią przepisy:)
>>
>> A.
>
> Dokładnie tak.
Jak widać wasze bezmózgie kółko wzajemnej adoracji ma kłopoty ze
zrozumieniem wszelkich tekstów pisanych, nie tylko przepisów.
> Ciekawe, kiedy zdał na prawo jazdy.
Ciekawe, gdzie ty kupiłeś swoje.
-
213. Data: 2011-05-16 09:18:00
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.05.2011 19:05, Cavallino pisze:
>> Jeśli zatem pojazd za tobą nie sygnalizuje chęci manewru wyprzedzania,
>> to możesz wyprzedzać.
>
> Znaczy ten który wyprzedza i jest na drugim pasie 20 metrów z tyłu, to
> nie jest za Tobą, nie sygnalizuje manewru wyprzedzania, czy co jeszcze
> innego wymyśliłeś?
Zgodnie z "rozumowaniem" WW - należy go potraktować jako złudzenie
optyczne, albo wręcz celowo zajechać drogę, żeby "się nauczył"....
-
214. Data: 2011-05-16 09:21:18
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.05.2011 18:20, DoQ pisze:
> W dniu 13-05-2011 08:15, Andrzej Ława pisze:
>
>> Żaden doświadczony kierowca nie będzie próbować oceniać cudzej
>> prędkości, bo jest to informacja bez znaczenia. Dla kierującego ważne
>> jest wyczucie czasu, jaki widocznemu obiektowi zajmie dotarcie w miejsce
>> ewentualnego konfliktu.
>> Przeliczanie tego na prędkość w km/h jest... bezsensowne.
>
> A czy odległość podzielona przez czas to nie jest czasem prędkość?
Jest, ale chyba nie powiesz mi, że jeździsz po drogach ze stoperem i
dalmierzem w ręku, hmm?
Bo bez tego wyliczona prędkość będzie wynosić "zdążę przed nim", "nie
zdążę przed nim" lub "nie jestem pewien, czy zdążę przed nim".
-
215. Data: 2011-05-16 09:22:39
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.05.2011 16:46, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2011-05-13 14:55, Andrzej Ława pisze:
> (...)
>> Nieprawda.
>
>> Kłamiesz.
>>
>> [ciach]
>
>> Już ja to widzę, jak sobie to w tym swoim rozumku analizujesz:
>>
>> zwyczajnie kłamiesz, albo nie masz pojęcia o ruchu drogowym.
>
>> I do pierdla za zabicie człowieka.
>
> Dla mnie możesz iść, niekoniecznie za zabicie człowieka. Od razu
Ty nie jesteś człowiekiem, tylko jakąś postubecką popierdułką - widać po
"kreatywnym cytowaniu". Niestety prawo traktuje ciebie jako człowieka, a
szkoda... Wiadomo - prawo jest ślepe ;->
-
216. Data: 2011-05-16 09:28:31
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.05.2011 06:48, MichałG pisze:
>>> naprawde nie potrafisz?
>>
>> naprawdę wydaje Ci się, że potrafisz?
>
> oczywiscie!
>
> z podaną wyzej dokładnością - z palcem w d... .
Pytanie: po co? W codziennej praktyce umiejętność oceny zakresu
prędkości (w km/h) przydaje się tylko i wyłącznie do zrzędzenia, ile to
ktoś, cham jeden, przekroczył (w twoich wyliczeniach) prędkość.
Ja się nigdy nie zastanawiam ile ktoś jedzie bo jest to informacja w
ruchu drogowym (pomijając radarowców) całkowicie zbędna - pierwszeństwa
nie możesz wymusić nawet jeśli ktoś znacznie przekracza (w twojej
ocenie) dozwoloną prędkość. Możesz narzekać, możesz złorzeczyć, możesz
donosić - ale wymusić pierwszeństwa nie możesz.
> ale ja jezdze 40 lat po 100 tys rocznie.
Ooo! Przedstawiciel handlowy! ;->
-
217. Data: 2011-05-16 10:13:20
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-05-16 09:13, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>>> Jeśli Ty nie jesteś wyprzedzany, to możesz wyprzedzać.
>>>
>>> W przepisie nie ma informacji, że chodzi o wyprzedzanie Ciebie.
>>> Więc to Ty się mylisz.
>>
>> Więc kiedy można wyprzedzać? Bo zawsze w jakieś odległości za mną ktoś
>> wyprzedza. Nie ważne 5m, 100m czy 10km. Przepis nic nie mówi o
>> odległościach.
>
> Dokładnie.
> Ale na drogach trzeba posługiwać się mózgiem, a nie tylko przepisami.
I to IMHO w większości przypadków wystarcza.
> Jak masz wątpliwości to daruj sobie wyprzedzanie w ogóle w takim momencie.
Czasem się jednak zdarza, że pojawiają się tacy bez mózgów i wówczas
trzeba określić kto nie miał racji. I po to są przepisy. W tym przypadku
dość ogólne ale wystarczające.
>> Wydaje mi się, że się trochę pogubiłeś.
>
> Nie, ja nie mam problemów z wyprzedzaniem i zdaję sobie sprawę, że nie
> każdy przepis musi być bardzo ścisły.
> Nie jest być może właśnie dlatego, żeby nie tworzyć następnego przepisu
> na wyprzedzanie hurtowe kilku aut.
> Ma wystarczyć ten jeden.
A po co? Wyprzedzanie to wyprzedzanie. Przepis opisuje jak wykonać
czynność "A" jeżeli tą czynność trzeba wykonać kilka razy to trzeba
zastosować kilka razy przepis.
>>> Znaczy ten który wyprzedza i jest na drugim pasie 20 metrów z tyłu, to
>>> nie jest za Tobą, nie sygnalizuje manewru wyprzedzania, czy co jeszcze
>>> innego wymyśliłeś?
>>
>> Wyprzedza zupełnie inny pojazd,
>
> Nie ma znaczenia.
> Jeśli wyjedziesz mu przed maskę, to Ty będziesz winny (co nie znaczy że
> on będzie niewinny) i o to chodzi.
Oczywiście jeżeli wyjedzie mu przed maskę to jak najbardziej. Ale jeżeli
wcześniej zasygnalizuje zamiar wyprzedzania i ten z tyłu nie będzie
właśnie wyprzedzał jego, to może to zrobić. W niczym nie przeszkadza
temu co aktualnie wyprzedza coś parę samochodów za nim.
A.
-
218. Data: 2011-05-16 10:20:01
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>> Jak masz wątpliwości to daruj sobie wyprzedzanie w ogóle w takim
>> momencie.
>
> Czasem się jednak zdarza, że pojawiają się tacy bez mózgów i wówczas
> trzeba określić kto nie miał racji. I po to są przepisy. W tym przypadku
> dość ogólne ale wystarczające.
Dokładnie - wg nich żaden z nich nie miał racji.
Bardziej nie miał ten kto zaczął wyprzedzać jako drugi.
>
>
>>> Wydaje mi się, że się trochę pogubiłeś.
>>
>> Nie, ja nie mam problemów z wyprzedzaniem i zdaję sobie sprawę, że nie
>> każdy przepis musi być bardzo ścisły.
>> Nie jest być może właśnie dlatego, żeby nie tworzyć następnego przepisu
>> na wyprzedzanie hurtowe kilku aut.
>> Ma wystarczyć ten jeden.
>
> A po co? Wyprzedzanie to wyprzedzanie. Przepis opisuje jak wykonać
> czynność "A" jeżeli tą czynność trzeba wykonać kilka razy to trzeba
> zastosować kilka razy przepis.
Oczywiście.
A z drugiej strony nie wolno wyprzedzać jeśli jest się wyprzedzanym i już.
Żaden z nich nie powinien wyprzedzać w takim przypadku.
>> Jeśli wyjedziesz mu przed maskę, to Ty będziesz winny (co nie znaczy że
>> on będzie niewinny) i o to chodzi.
>
> Oczywiście jeżeli wyjedzie mu przed maskę to jak najbardziej. Ale jeżeli
> wcześniej zasygnalizuje zamiar wyprzedzania i ten z tyłu nie będzie
> właśnie wyprzedzał jego, to może to zrobić.
Jeśli mu nie utrudni manewru to pewnie nikt nie będzie miał pretensji.
A i polucjanci nie są zazwyczaj na tyle głupi, żeby się czepić za
wyprzedzanie, jeśli kilometr z tyłu ktoś również wyprzedza.
-
219. Data: 2011-05-16 10:23:43
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-05-16 09:10, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 13.05.2011 15:32, to pisze:
>> begin Andrzej Ława
>>
>>> Nie, on wyprzedza sznur pojazdów, w tym i mnie.
>>
>> W PoRD jest jasna definicja wyprzedzania z której wprost wynika, że
>> chodzi o JEDEN pojazd, więc wszystkie inne przepisy dotyczące
>
> Nie, właśnie nie jest napisane, że JEDEN.
Użyta jest liczba pojedyncza. Odpowiedź na pytanie kiedy stosuje się
liczbę pojedynczą a kiedy mnogą pozostawiam Tobie.
>> wyprzedzania należy stosować do każdego wyprzedzanego pojazdu z osobna.
>
> Pięknie musi wyglądać twoje wyprzedzanie dwóch pojazdów w postaci
> samochodu (pojazd) ciągnącego przyczepę (pojazd) albo holującego inny
> samochód (pojazd) ;->
"kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie
zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku
jazdy lub zmiany pasa ruchu."
Czasem zdarza się, że osoby nie pamiętają wszystkich przepisów. Ale
tragiczne jest połączenie, kogoś kto nie zna obowiązujących, wymyśla
własne a do tego ma problemy z logicznym myśleniem.
A.
-
220. Data: 2011-05-16 11:23:41
Temat: Re: Nich szlag trafi debili na motorze !!!
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.05.2011 10:23, Arek pisze:
>> Nie, właśnie nie jest napisane, że JEDEN.
>
> Użyta jest liczba pojedyncza. Odpowiedź na pytanie kiedy stosuje się
> liczbę pojedynczą a kiedy mnogą pozostawiam Tobie.
Tia, a jakby była mnoga, to ty byś się upierał, że trzeba wyprzedzać co
najmniej dwa pojazdy, żeby przepis "działał".
>>> wyprzedzania należy stosować do każdego wyprzedzanego pojazdu z osobna.
>>
>> Pięknie musi wyglądać twoje wyprzedzanie dwóch pojazdów w postaci
>> samochodu (pojazd) ciągnącego przyczepę (pojazd) albo holującego inny
>> samochód (pojazd) ;->
>
> "kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie
> zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku
> jazdy lub zmiany pasa ruchu."
>
> Czasem zdarza się, że osoby nie pamiętają wszystkich przepisów. Ale
> tragiczne jest połączenie, kogoś kto nie zna obowiązujących, wymyśla
> własne a do tego ma problemy z logicznym myśleniem.
No właśnie - jesteś tragiczny. I żałosny - nawet plonka zrobić nie
potrafisz, fajfusie. Albo, jak to masz w zwyczaju, kłamałeś.