-
101. Data: 2021-01-12 23:06:13
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2021-01-12 22:37, Cavallino wrote:
> W dniu 12-01-2021 o 22:27, mk4 pisze:
>
>>>> Wyglada to raczej tak, ze wiekszosc nie potrzebuje lub wrecz nie
>>>> chce nic ponad to co bylo juz na wyposazeniu w autach we wczesnych
>>>> latach 2000.
>>>
>>> Tia - i dlatego kupują raczej drogie, dobrze wyposażone wersje, a
>>> golasy sprzedają się w ilościach śladowych.
>>> To samo wśród sprowadzanych złomów - mało kto kupuje tanie Dacie,
>>> dużo więcej wypasione BMW czy Audi.
>>>
>>> Mylisz własny tyłek z większością, zdecydowanie.
>>
>> Przeciez doskonale wiesz dlaczego ludzie wybieraja dobrze wyposazone.
>> Nie wiesz - to powiem jak krowie na miedzy (az mnie to meczy ze musze
>> jak to cepa - ale trudno) - bo nie maja wlasciwie innego wyjscia.
>> Opcja jest tzw golas - ale tego nikt nie chce bo tam z kolei nie ma
>> tego kluczowego pozadanego wyposazenia
>
> Jest, przynajmniej w przedziałach cenowych o których rozmawiamy.
> Tyle że kupujący chcą jeszcze więcej wodotrysków.
> Tego co Ty (i ja też) określamy jako zbędne wyposażenie.
> A mam jeszcze dłuższą listę rzeczy niezbędnych, no i tak - golasy za
> prawie 100 tys też je mają.
> Ale i tak NIE SĄ kupowane, zamiast nich kupowane są wersje o połowę
> droższe.
Ale to dziala tak, ze jesli wersja "golas" za 100k nie ma chocby jednej
z tych potrzebnych rzeczy to jej po prostu nie kupisz.
Bo te tzw. kluczowe elementy to nie jest cos co dla klienta jest
negocjowalne. To sa elementy "must have". Wiec wtedy producent wyciaga
od klienta dodatkowe 20-30k zeby klient dostal w pakiecie to co
minimalnie potrzebuje. Klient tego nie chce ale musi... No zawsze moze
jezdzic autobusem.
Jest jeszcze jedna sprawa - ze byc moze wersje "gole" sa po prostu tak
wycenione aby byly nieatrakcyjne i drogie. Przeciez jest tak, ze zwykle
to wyposazenie w nich jest albo "prawie jest" - czyli kupujac wersje
gola placisz jakas czesc kwoty za wyposazenie (albo przygotowani epod
jego obecnosc), ktorego nie masz.
To dodatkowo napedza caly mechanizm. No bo mam kupic wersje gola bez
jakiejs kluczowej funkcji za 100k skoro za 120k mam juz w zestawie to
minimum, ktore chce (ale i moze mase rzeczy, ktorych byc moze nie chce -
ale co zrobic). Powstaja absurdy. Ktore sa celowo indukowane przez
producentow razem z tymi, ktorzy stanowia prawo w danym regionie.
Tylko pozniej nie piszmy, ze ludzie tego chca. Gdyby tak bylo, ze chca
to by nie trzeba bylo wprowadzac coraz to nowszych regulacji prawnych
aby usuwac z drog stare pojazdy. Ale jak widac ludzie nie bardzo chca -
stad normy/zakazy/nakazy. Miedzy innymi stad. Gdyby tak ludzie chcieli
to wszystko nie byloby potrzebne. Ale jednak jest.
--
mk4
-
102. Data: 2021-01-12 23:27:52
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2021-01-12 11:08, Cavallino wrote:
> Land Cruiserem
A ile ten Land Cruiser mialby palic przy tych 90? Przeciez 9,5 to i tak
nizle na cos co przypomina ciagnik i nadaje sie bardziej do pluga na
pole niz do jazdy po zwyklej drodze.
--
mk4
-
103. Data: 2021-01-13 08:05:24
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 12-01-2021 o 23:06, mk4 pisze:
>> Jest, przynajmniej w przedziałach cenowych o których rozmawiamy.
>> Tyle że kupujący chcą jeszcze więcej wodotrysków.
>> Tego co Ty (i ja też) określamy jako zbędne wyposażenie.
>> A mam jeszcze dłuższą listę rzeczy niezbędnych, no i tak - golasy za
>> prawie 100 tys też je mają.
>> Ale i tak NIE SĄ kupowane, zamiast nich kupowane są wersje o połowę
>> droższe.
>
> Ale to dziala tak, ze jesli wersja "golas" za 100k nie ma chocby jednej
> z tych potrzebnych rzeczy to jej po prostu nie kupisz.
Zapętliłeś się?
Ma wszystkie z wymienionych.
Ale one nie wystarczają, ludzie chcą więcej.
>
> Bo te tzw. kluczowe elementy to nie jest cos co dla klienta jest
> negocjowalne. To sa elementy "must have". Wiec wtedy producent wyciaga
> od klienta dodatkowe 20-30k zeby klient dostal w pakiecie to co
> minimalnie potrzebuje.
Różnie bywa, są producenci pakietujący auta, są tacy, gdzie do golasa
możesz domówić co chcesz.
> Jest jeszcze jedna sprawa - ze byc moze wersje "gole" sa po prostu tak
> wycenione aby byly nieatrakcyjne i drogie.
No właśnie nie, jest dokładnie odwrotnie zazwyczaj.
TYLKO te wersje są atrakcyjne i w miarę tanie, a później robi się
nieatrakcyjnie i drogo.
Z tych powodów o których mówisz - czyli cen dodatków totalnie
odbiegających od ich faktycznej wartości.
-
104. Data: 2021-01-13 08:08:27
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 12-01-2021 o 23:00, cef pisze:
> W dniu 2021-01-12 o 22:30, Cavallino pisze:
>> W dniu 12-01-2021 o 20:05, T. pisze:
>
>>> Ps. Wspomniałeś coś o ogrzewaniu postojowym - o co chodzi?
>>
>> Ustawiasz ile stopni ma być w aucie na określoną godzinę, albo
>> uruchamiasz je z komórki przed wyjściem.
>
> Ile to zabiera pojemności/zasięgu?
Mało.
Ale zależy od konstrukcji.
U mnie włączone ogrzewanie bierze coś koło 1 kWh, przynajmniej tyle
pokazuje auto.
Dla wersji bez pompy ciepła będzie więcej.
Ale przecież i tak musiałbyś grzać jak już wsiądziesz, więc i tak byś
zużył podobne ilości.
-
105. Data: 2021-01-13 08:43:30
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2021-01-13 o 08:08, Cavallino pisze:
> W dniu 12-01-2021 o 23:00, cef pisze:
>> W dniu 2021-01-12 o 22:30, Cavallino pisze:
>>> W dniu 12-01-2021 o 20:05, T. pisze:
>>
>>>> Ps. Wspomniałeś coś o ogrzewaniu postojowym - o co chodzi?
>>>
>>> Ustawiasz ile stopni ma być w aucie na określoną godzinę, albo
>>> uruchamiasz je z komórki przed wyjściem.
>>
>> Ile to zabiera pojemności/zasięgu?
>
> Mało.
> Ale zależy od konstrukcji.
> U mnie włączone ogrzewanie bierze coś koło 1 kWh, przynajmniej tyle
> pokazuje auto.
> Dla wersji bez pompy ciepła będzie więcej.
> Ale przecież i tak musiałbyś grzać jak już wsiądziesz, więc i tak byś
> zużył podobne ilości.
No fakt, zapomniałem, że ciepłem silnika się za bardzo nie ogrzeję.
-
106. Data: 2021-01-13 09:17:46
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, cef.
On 12.01.2021 22:17 you wrote:
> W dniu 2021-01-12 o 21:01, Lisciasty pisze:
>> W dniu 2021-01-12 o 19:30, cef pisze:
>>> A to jest goła kWh czy już z tymi wszystkimi dystrybucyjnymi
>>> opłatami? Bo ja mam w domu gołą kWh też po trzydzieści parę, ale z
>>> dystrybucją jest rzędu 0,5-0,6zł
>> Bo masz taryfę G11. Ja mam G12w.
> Ale pytanie było inne. Ja w jednostrefowej taryfie G11 mam to co
> często ludzie podają jako cenę 0,29 bo tyle widać na pierwszy rzut
> oka na fakturze. Ale to jest netto za 1kWh i do tego 0,18 netto
> opłaty dystrybucyjnej to razem daje 0,58zł/kWh brutto. Ile masz
> brutto za 1kWh w taryfie nocnej?
Ja mam (po podwyżkach) 0,2258 + 0,0377 netto
--
Pete
-
107. Data: 2021-01-13 10:23:13
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: K <n...@e...com>
On 12/01/2021 22:27, mk4 wrote:
> On 2021-01-12 11:08, Cavallino wrote:
>> Land Cruiserem
>
> A ile ten Land Cruiser mialby palic przy tych 90? Przeciez 9,5 to i tak
> nizle na cos co przypomina ciagnik i nadaje sie bardziej do pluga na
> pole niz do jazdy po zwyklej drodze.
>
Zanim sie popierdolilo to palil blisko ale ponizej 10. Nie pamietam
dokladnie ile.
-
108. Data: 2021-01-13 10:39:54
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2021-01-12 o 22:30, Cavallino pisze:
> W dniu 12-01-2021 o 20:05, T. pisze:
>> W dniu 2021-01-12 o 18:31, Cavallino pisze:
>>
>>>
>>>> rocznie, koszt samochodu - niech Ci będzie - jest mniejszy o 20 tys.
>>>> zł. Skąd te 40 tys. drożej?
>>>
>>> Przecież liczyłem.
>>> 1. Różnica kupno-sprzedaż (po 3 latach) = 0
>>> (a nie 20, 20 to tylko to co musisz na dzień dobry więcej wyłożyć,
>>> ale dostaniesz to z powrotem przy sprzedaży, wtedy też Zoe będzie
>>> więcej warte o podobną kwotę).
>>>
>>> 2. Na elektryka zwrot 17 tys dotacji
>>>
>>> 3. wydasz 30 tys mniej na paliwo przez 3 lata.
>>>
>>> 4. wydasz 2 tys mniej na przeglądy przez 3 lata.
>>>
>>> Wychodzi: -20+20+17+30+2=49 tys różnicy na korzyść Zoe.
>>>
>>>> Bo nie bardzo rozumiem... W mojej wersji po 3 latach będę jeszcze o
>>>> 5 tys. do przodu.
>>>
>>> Nie będziesz, początkowy wydatek to NIE JEST koszt.
>>> Koszt = suma wydatków - suma przychodów
>>
>> Masz rację, ale ja nie zakładam, że sprzedam po 3 latach.
>
> Im dłużej będziesz trzymał, tym różnica będzie się powiększać.
> Bo różnica na kosztach eksploatacji będzie nadal po 10 tys rocznie, a
> różnica w cenie odsprzedaży będzie malała, ale o wiele mniej niż 10 tys
> rocznie.
>
>> Więc liczę jeszcze raz - nowe Zoe - 137 - 17 dotacji = 120.
>
> Nie.
> 120 (cena u dealera) -17 dotacji = 103.
>
>
> Na prąd
>> wyjdzie może z 1 tys. zł - sprawa pomijalna.
>> Moje auto - 92 tys. zł. Pali 7,5 w mieście *4,5 = 4000 rocznie za paliwo.
>
> Wybacz, ale jeździłem Capturem 1.2 i automatem i 7,5 to on palił z górki
> przy dobrym wietrze.
> Moje zużycie to dobre 8,5 l, w mieście więcej.
> W 1.0 podobnie.
>
> Przyjmijmy średnio 9.
> 9*5=45 zł*25000 km rocznie = 11,5 tys zł
>
>
>> Rzeczywiście w tym czasie będą mnie kosztowały przeglądy, ale chyba w
>> elektryku też są.
>
> Ale za 200 zł, a nie za 1000 i to w przypadku gdy nic nie trzeba
> zmieniać poza olejem.
> >
> Według mnie dla mnie najlepsza opcja to hybryda - na trasy w mieście i
>> tak bym jeździł na akumulatorze, a w trasę nie strach wyjechać.
>
> Tyle że hybryda plug-in kosztuje tyle co elektryk, jest mniej
> praktyczna, bo na prądzie zasięg ma żaden, więc smrodzi i psuje się tak
> jak każdy inny smrodowóz, albo bardziej.
>
> A w trasę za 0 zł nią nie pojedziesz - a ja elektrykiem tak.
>
>> Ps. Wspomniałeś coś o ogrzewaniu postojowym - o co chodzi?
>
> Ustawiasz ile stopni ma być w aucie na określoną godzinę, albo
> uruchamiasz je z komórki przed wyjściem.
> Oprócz grzania oczywiście też chłodzi latem.
Ty od dziecka masz ciężką nogę :-)
Tu masz rzetelne wyniki spalania (w tym moje):
https://www.spritmonitor.de/en/overview/41-Renault/1
305-Captur.html?fueltype=2&power_s=130&power_e=135&g
earing=2&powerunit=2
Te regulacje temperatury to z Zoe? Bo mi się podoba...
Ja wiosną przymierzam się do czegoś takiego: https://intercars.pl/s/lp-defa/
T.
-
109. Data: 2021-01-13 10:42:02
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2021-01-13 o 08:43, cef pisze:
> W dniu 2021-01-13 o 08:08, Cavallino pisze:
>> W dniu 12-01-2021 o 23:00, cef pisze:
>>> W dniu 2021-01-12 o 22:30, Cavallino pisze:
>>>> W dniu 12-01-2021 o 20:05, T. pisze:
>>>
>>>>> Ps. Wspomniałeś coś o ogrzewaniu postojowym - o co chodzi?
>>>>
>>>> Ustawiasz ile stopni ma być w aucie na określoną godzinę, albo
>>>> uruchamiasz je z komórki przed wyjściem.
>>>
>>> Ile to zabiera pojemności/zasięgu?
>>
>> Mało.
>> Ale zależy od konstrukcji.
>> U mnie włączone ogrzewanie bierze coś koło 1 kWh, przynajmniej tyle
>> pokazuje auto.
>> Dla wersji bez pompy ciepła będzie więcej.
>> Ale przecież i tak musiałbyś grzać jak już wsiądziesz, więc i tak byś
>> zużył podobne ilości.
>
> No fakt, zapomniałem, że ciepłem silnika się za bardzo nie ogrzeję.
Ale akumulatory trzeba chłodzić - nie wiem, jak jest w ZOE, w Tesli to
cała filozofia (dlatego tam akumulatory są bardzo skuteczne i
długowieczne). To ciepło można wykorzystać, zwłaszcza zimą.
I pewnie akumulatory grzeją się także podczas ładowania.
T.
-
110. Data: 2021-01-13 10:43:20
Temat: Re: Nerwowe tematy o elektrykach ;)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2021-01-12 o 22:31, Cavallino pisze:
> W dniu 12-01-2021 o 20:07, T. pisze:
>> W dniu 2021-01-12 o 16:36, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:rtkc2m$nj7$1$C...@n...chmurka.net...
>>> W dniu 12-01-2021 o 15:20, T. pisze:
>>>>> Ale auto kupujesz nie w autokatalogu, ale w salonie renault. Tam
>>>>> stoi w cenniku 137 tys. za zoe - chyba że z jakichś powodów podają
>>>>> wyższą cenę :-)
>>>
>>>> Od 1,5 roku tak podają, od kiedy został ogłoszony limit (125 tys) na
>>>> dopłaty do aut elektrycznych.
>>>> Renault obniżył wtedy ceny, ale cennik Zoe się nie zmienił, dodali
>>>> tylko stały rabat 24 tys.
>>>> Inni zresztą tak samo - Leaf w cenniku jest nadal o 37 tys więcej
>>>> niż faktyczna cena.
>>>
>>> Akurat jak pamietam, to jest w miare staly zwyczaj naszych dealerow -
>>> takze spalinowych.
>>>
>>>> Na tą chwilę nawet mają jeszcze większe promocje:
>>>> https://promocje.renault.pl/sportowe/zoe
>>>> Cyt:
>>>> "Cena promocyjna 118.900 zł zawiera rabat 30 300 zł i dotyczy wersji
>>>> ZEN z silnikiem R135 z rocznika 2020 w cenie katalogowej 142.900 zł z
>>>
>>> Co to jest R135 ?
>>>
>>>> dodatkowymi opcjami (lakier metalizowany i ładowarkę prądem stałym)
>>>> o wartości 6 300 zł. Oferta łączy się tylko z finansowaniem
>>>> standardowym."
>>>
>>> Czyli co - jak kupie "za gotowke", za "standardowy kredyt" czy bez
>>> doplaty ?
>>>
>>> J.
>>>
>> No to z dupy taka promocja - wielu ludzi odstraszy cena, którą
>> zobaczą, a nie będą się dopytywać w salonie, bo nie chodzi o tysiąc
>> czy dwa ale znacznie więcej... Dlaczego nie podają prawdziwej ceny zatem?
>
> Podają.
> Już przecież nikt nie patrzy w standardowe cenniki, żeby sprawdzić cenę
> możliwą do zakupu.
No widzisz - ja w lecie patrzyłem. Gdyby cena była porównywalna, to może
bym się zdecydował. A tak to stracili klienta :-)
T.