eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNavitel
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 81. Data: 2018-07-11 20:27:20
    Temat: Re: Navitel
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pi5ctf$po2$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 11-07-2018 o 18:17, J.F. pisze:
    [...]
    >>>> Tylko mnie o co innego chodzi - moge ustawic adres docelowy bez
    >>>> internetu, i znajdzie trase jak lacznosc sie pojawi ?
    >>> Tak.
    >
    >>>>> I ile wifi w garażu znalazłeś :D
    >>>> To akurat sie moze sie trafic.
    >>> U mnie w domu trafia się w 100% przypadków. ;-)
    >
    >> Ale wtedy masz tez internet :-)

    >Mam tylko internet, ale nie gps.
    >I yanosik nie chce działać.

    Ale przynajmniej adres przyjmie i za brama ruszy ... jak fixa zlapie i
    zaplanuje...
    Nie masz internetu, to i adresu nie przyjmie ..

    J.


  • 82. Data: 2018-07-11 20:38:16
    Temat: Re: Navitel
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pi5ckk$ruk$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-07-11 o 17:27, J.F. pisze:
    >>>>> Na pewno nie byłem na dużym parkingu bez oznaczeń w którą stronę
    >>>>> lub na jaką ulicę wychodzi wyjazd.
    >>>> A skad wiesz na ktora ulice masz jechac ?
    >>>> Nieznane miasto, pierwszy raz tam jestes.
    >>> Ale nie jestem kretynem i zanim ruszę to sprawdzę na jaką ulicę
    >>> mam wyjechać. Jak widać nie wszyscy jeszcze wpadli na takie
    >>> rozwiązanie, wolą poczekać aż komputery i techniki zastąpi
    >>> ich działanie.
    >> Nie sprawdzisz, bo twoja nawigacja online pod ziemia nie dziala, z
    >> braku internetu :-)
    >Nie jestem kretynem, niedziałająca nawigacja nie jest moim
    >jedynym pomysłem na życie.

    >> owszem, mozna byc przewidujacym, odpalic nawigacje na powierzchni,
    >> zanim sie do samochodu zejdzie :-)
    >> Nawigacja typu janosik to osobny problem, bo stara mapa to tak
    >> niechetnie ulice nazywa ...

    >Nawet nie mając mapy zanim zejdziesz do tego garażu możesz kogoś
    >spytać.
    >Naprawdę przerastają cię takie rozwiązania?

    Po hiszpansku ?
    A jak ten ktos nigdy w tym garazu nie byl ?
    I moze jeszcze nie ma samochodu, wiec nawet nie bardzo sie orientuje
    jak sie z miasta wyjezdza na Madryt ...

    A jak bedzie 24:00 i ludzi juz niewiele ?


    >>>> Albo pochodzic po szpitali wojskowym
    >>>> http://www.4wsk.pl//files/images/MAPA_ZEW_290X180-6%
    20-%20INTERNET.JPG
    >
    >>> Bez przesady, mam w mieście Państwowy Szpital Kliniczny nr 4 który
    >>> zajmuje kilka budynków a główny ma ze trzy skrzydła.
    >>> I tam tak jak wszędzie wystarczy wzrok, rozum i umiejętność
    >>> czytania.
    >
    >> Jak sie okaze, ze niektore korytarze z powyzszego planu sa
    >> zamkniete to inaczej bedziesz mowil.
    >> Dodaj, ze zapewne nie masz planu, po paru wycofaniach nie bedziesz
    >> juz wiedzial gdzie jestes, a wystarczy jedna nieprecyzyjna lub
    >> przegapiona strzałka, zeby sie pogubic.
    >> I trafic w miejsce, gdzie juz nie ma dalszych strzalek.

    >Można spróbować na innym piętrze, można jakiegoś tubylca spytać.
    >Ale można tez mnożyć problemy i nie dojść.

    tubylec w szpitalu ?
    No owszem, gdzies tam sa jakies oddzialy, maja dyzurki ... powiedza
    prosto, lewo, trzecia winda, prawo lewo ...

    >> Tak nawiasem mowiac ... dawno temu, przed era GPS i google maps,
    >> mialem wielka ochote pojechac z Wrocka do Zakopanego droga nr 44,
    >> przez Gliwice, Mikołow, Tychy, Oswiecim.
    >> Z pol godziny krecilem sie po centrum Gliwic szukajac jakiegos
    >> pasujacego drogowskazu ... no ale oznakowanie Slaska to byl osobny
    >> temat, a moze nawet i jest.

    >Kiedy to było?
    A ze 20 lat temu, juz po komunie.

    >Bo oznakowanie Katowic z przyległościami było niezłe nawet za komuny.

    Nie wierze. Na Slasku to nawet z nawigacja latwo sie pogubic :-)
    No i ja o Gliwicach, nie o Katowicach :)

    >> Mowisz, ze wystarczy wzrok, rozum i umiejetnosc czytania ?
    >> To najpierw rzut oka na mape
    >> https://www.google.com/maps/@50.2807011,18.7349841,1
    1.5z
    >> A4 nie ma, jedziemy 88 od Opola ... i chcemy do Mikołowa ...
    >> lepszej mapy nie masz, no dobra - mozesz zooma lekko powiekszyc...
    >
    >> https://goo.gl/maps/VjtjtzQ9Qsv
    >
    >> Czas start ... ciekawe ile to dzisiaj zajmie ...

    >Tyle ile otwarcie papierowej mapy którą mam w prawych przednich
    >drzwiach.

    Papierowa mape mialem. Ale mapa Gliwic w atlasie jest taka sobie,
    bardziej pogladowa jak w pierwszym linku.

    J.



  • 83. Data: 2018-07-11 23:07:37
    Temat: Re: Navitel
    Od: kk <k...@o...pl>

    W dniu 2018-07-10 o 20:14, Uncle Pete pisze:
    >> Moja, za chyba 6.9zł warto kupić tą gazetę gdy potrzebna na wakacje
    >> nienajgorsza nawigacja z mapami Europy. Google Maps, raczysz żartować
    >> chyba, mimo obsługi online drogi nieaktualne, albo - komunikaty w
    >> stylu - "kieruj się na wschód".. To jakaś kpina a nie nawigacja.
    >>
    >
    > MapFactor z darmowymi mapami OSM - IMHO jest o niebo lepszy od Navitela
    > pod względem aktualności tras i sposobu ich wytyczania. Nie ma tylko
    > informacji o korkach i ograniczeniach prędkości - ale to ostatnie u
    > Navitela i tak od czapy.

    Jechałem tym. Wpuścił mnie na autostradę jak pierdyknąłem się na
    skrzyżowaniu bo układu skrzyżowania nie da się rozczytać tylko co
    najwyżej wskazówkami jechać, niby kawałek. No i jak się kawałek skończył
    to jakiś mostek był dla ślimaków, którym chciał bym zjechał. Pojechałem
    więc dalej ... z 20km do zjazdu, którego dla odmiany nie widział. Na
    bramkach wyjazdowych mi gościu powiedział gdzie mam skręcić. Wyłączyłem
    by nie narażać się bardziej.


  • 84. Data: 2018-07-12 03:59:35
    Temat: Re: Navitel
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5b45a845$0$596$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2018-07-10 o 17:59, J.F. pisze:
    >>> A co wprowadzic bez internetu, jak chce do Inowrocławia na ulice
    >>> Skłodowskiej-Curie, a moze Curie-Sklodowskiej ...
    >
    >> Tak jak w normalnej nawigacji się nie da - nazwę miasta, ulicy i jej
    >> numer? Wydawało się że internet to coś co będzie poszerzać ludziom
    >> horyzonty a nie robić z nich debili.
    >
    > Internet przeszedl na wyzszy poziom rozwoju :-)
    > Mozna wpisac Pcim dworzec i tez znajdzie, co w starszych nawigacjach
    > nie bylo takie proste.
    >
    > Wpisuje w GM "ino", za sekunde sie podpowiada
    > Inowroclawska Wroclaw
    > Inowroclaw
    > INOAR Prof...
    >
    > wybieram Inwroclaw, dopisuje "skl" i podpowiada
    > Składowa Inowroclaw
    > Sklep calodobowy, Torunska, Inowroclaw.
    >
    > Zachowanie godne pochwaly.
    > Widac ul MCS tam nie ma, zle strzelilem ... a nie, dobrze strzelilem,
    > tylko trzeba wpisac "mar" lub "sklo".
    >
    > Wiec nie ma na co narzekac, ale internet musi dzialac.
    > Jak stoje na podziemnym parkingu bez lacznosci, to musze napisac
    > "inowroclaw sklodowskiej"
    >
    > Co uwazam za drobna wade :-)

    W google offline podpowiada tak bez netu.


  • 85. Data: 2018-07-12 03:59:37
    Temat: Re: Navitel
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:pi3s2k$c7i$...@d...me...
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> No i jeszcze drobiazg - google czy yanosik jakos tam podpowiadaja,
    >>> wystarczy ze wpisze wroc i Wroclaw sie na liscie pojawi.
    >>> Ale to jak internet jest.
    >>> A co wprowadzic bez internetu, jak chce do Inowrocławia na ulice
    >>> Skłodowskiej-Curie, a moze Curie-Sklodowskiej ...
    >
    >> Google Offline podpowiada nazwy miast i ulic po kilku pierwszych
    >> literkach.
    >> Również zna nazwy obiektow: hotele, restauracje, kirche czy inne
    >> takie.
    >> Polecam!
    >
    > Owszem, ale po miesiacu mowi "odswiezyc czy skasowac" ?

    No i bardzo dobrze! Po co komu stare mapy??

    >> I również toleruje wpisywanie bez umlautów, odpowiednich przecinków
    >> czy
    >> Islandzkiego p (jak w Thor) czy ae lub d z ogonkiem, jak nasze ł.
    >> Więc da
    >> sie wpisać bez zainstalowanej odpowiedniej klawiatury w smartfonie.
    >
    > ale zamiast ae wpisac a czy e ?

    Bez różnicy.

    > Co do umlatow - Niemcy mieli od dekad ustalone zasady transkrypcji,
    > mozna pisac Muenchen bez umlatow.
    > Ale nie w google, oni wymagaja Munchen.

    Tak jak zamiast ó rozpozna o lub ą dasz a?

    > ... a nie, cos poprawili, GM przyjmuje, wyszukiwarka sensownie
    > przyjmuje,

    :-)

    > jedynie translate.google.com przy Munchen pyta czy chodzilo o München,
    > a Muenchen nie przetlumaczy bez ostrzezenia.
    >
    > No ale GM znajduje Monachium, to w sumie wazniejsze ...

    GM to google maps?


  • 86. Data: 2018-07-12 11:29:22
    Temat: Re: Navitel
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-07-11 o 20:02, s...@g...com pisze:

    >>>>>> Swojego czasu było dużo szczekania w sieci na temat nawigacji która
    >>>>>> poprowadzi nas po budynkach (pieszo). Sprawa zdechła i podejrzewałem
    >>>>>> że bardziej z braku potrzeby takiej nawigacji niż trudności technicznych.
    >>>>>> Myliłem się?
    >>>>>> Chodząc po biurowcach, urzędach czy szpitalach też się gubicie?
    >>>>>
    >>>>> A oczywiscie :-)
    >>>>>
    >>>>> Sprobuj przejsc z sali 301 do 225 w budynku A-1 PWR.
    >>>>>
    >>>>> Albo trafic na oddzial ortopedyczny nowego szpitala wojewodzkiego we
    >>>>> Wroclawiu.
    >>>>>
    >>>>> Albo dojsc do SOR szpitala uniwersyteckiego przy Borowskiej.
    >>>>>
    >>>>> Albo pochodzic po szpitali wojskowym
    >>>>> http://www.4wsk.pl//files/images/MAPA_ZEW_290X180-6%
    20-%20INTERNET.JPG
    >>>>
    >>>> Bez przesady, mam w mieście Państwowy Szpital Kliniczny nr 4 który
    >>>> zajmuje kilka budynków a główny ma ze trzy skrzydła.
    >>>> I tam tak jak wszędzie wystarczy wzrok, rozum i umiejętność czytania.
    >>>> Umiejętność pisania nawet na grupach się nie przydaje. :-)
    >>>>
    >>>>
    >>> Tyle ze bedac tam pierwszy raz moze sie okazac ze trzeba czytac kazda kartke
    powieszona na parterze bo moze na niej pisac ze lacznik na 4 pietrze miedzy skrzydlem
    A i C jest nieczynny albo lacznika wogole nie ma i trzeba zejsc na parter aby dotrzec
    do skrzydla C mimo ze skrzydla ABD sa polaczone lacznikami na kazdym pietrze.
    >>>
    >>> Bardzo kategorycznie sie odnosisz jak sie nalezy poruszac ale jednak nie zawsze
    jest tak prosto. Czasem mimo ze informacja jest to czlowiek na nia uwagi nie zwraca
    bo jej po prostu nie oczekuje. I potem trzeba sie wracac.
    >>>
    >>> A czasem wrecz informacja go myli bo jest nieaktualna. Mam mape, fajna, czytelna,
    tyle ze gdzies tam ktos wybudowal obwodnice i podzielil ulice na pol.
    >>> Znalazlem ja, jade, widze numeracje w okolicy 100 a mam dotrzec pod numer 300.
    Tyle ze obwodnica dzieli ulice w okolicy 250.
    >>> I jade w dokladnie przeciwnym kierunku bo nie oczekiwalem ze ulica jest
    nieciagla.
    >>>
    >>> Takie i podobne sytuacje pokazuja ze nie tylko lenistwo, glupota, nieuwaga po
    stronie podroznika sa przyczyna tego ze sie po prostu zgubi albo pobladzi.
    >>
    >> Praktyka pokazuje że częste błądzenie to domena ludzi bez wyobraźni i
    >> źle zorganizowanych. Dla mnie zatarasowany przejazd czy nieczynny
    >> korytarz do punktu docelowego nie oznacza błądzenia jak sugerujecie.
    >>
    >
    > A moja osobista obserwacja pokazuje ze nawet ludzie zorganizowani i nie majacy
    problemow z orientacja czasem jednak robia dodatkowe kolko po parkingu lub diagnozuja
    ponownie ten sam problem bo po prostu nie byli skupieni na nim za pierwszym razem. Bo
    zazwyczaj nie mieli problemu z orientacja wiec nie pokladali pelnej uwagi na zadaniu.
    Nie wyszlo? Powtarzaja algorytm i znajduja wyjazd/rozwiazanie.

    Oczywiście.
    Tyle że nie oznacza to jeszcze że się zagubili czy zabłądzili.

    > Tyle. Masz swoja obserwacje, ja swoja, pewnie nie ma sensu sie o to spierac bo
    nikomu z tego pozytek nie przyjdzie.

    Spieramy się o drobiazgi z tego co widzę.

    >>> Ja ostatnio doceniam planowanie amerykanskie.
    >>> Siatka ulic przecinajacych sie pod katem prostym. Ulice ciagna sie przez cale
    miasto. Czasem maja po 10-20km.
    >>> Ale nawiguje sie prosto. Jade na poludnie tak dlugo az znajde te ulice ktora mnie
    interesuje, skrecam w nia. Jesli wiem czy cel jest na wschod czy zachod nie musze
    wiele wiecej robic aby dojechac. Jesli nie wiem to tylko trzeba popatrzec jak sie
    numeracja uklada.
    >>> I tyle.
    >>> Siatka ulic 10x20 i mamy multum mozliwosci dojazdu ale nawet bez navigacji trafia
    sie prosto, starczy wiedziec w ktorym kierunku jest ulica krota nas interesuje.
    >>> A jak jeszcze nie maja nazw tylko numery (jakze nieromantycznie) to juz zupelnie
    prosto jest :)
    >>>
    >>> Choc i tam jest pomotanie bo maja kingsway street i kingsway avenue ktore sa
    zupelnie innymi ulicami w zupelnie innych miejscach miasta.
    >>> To samo z numerami. Czasem. Zalezy od miasta.
    >>>
    >>> I to jest calkiem ciekawe, czlowiek w praktyce nie musi zbyt wiele planowac i
    dopiero na miejscu sie orientuje i jedzie gdzie potrzeba.
    >>>
    >>> Choc pomalu od tego sie odchodzi. W sumie nie wiem czemu, calkiem fajne
    rozwiazanie.
    >>
    >> Tam mają stosunkowo niedawno budowane ulice.
    >> Jak taki Amerykanin zacznie błądzić po europejskich starych
    >> uliczkach to nie może pojąć że ulica może mieć kształt podkowy
    >> i wjeżdżając w nią od wschodu na wschód wyjedzie.
    >>
    > To sie zmienia.
    > Zerknij na nowe dzielnice wielu miast w usa, maja takich wijacych sie uliczek mase.
    > I nie, standardowy amerykaniec nie umiera z glodu w takiej uliczce. Ponownie
    generalizujesz zbyt pochopnie.
    > Zerknij sobie np. na Boston. On caly jest taki pokraczny, europejski.
    > Nowe dzielnice wielu miasteczek tez sa takie pozawijane, ale przyczyna tego jest
    prozaiczna, placi sie podatek od nieruchomosci od tzw. frontage, co powoduje ze
    lepiej jest miec dzialke trojkatna. Z duzym tylem a waskim wjazdem. Wtedy sie placi
    mniej podatku.
    >
    > Ale pomalu miasta doganiaja kombinatorow i przepisy zmieniaja.

    :-)


    Pozdrawiam


  • 87. Data: 2018-07-12 11:33:58
    Temat: Re: Navitel
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-07-11 o 20:24, J.F. pisze:

    >>>>> Chodząc po biurowcach, urzędach czy szpitalach też się gubicie?
    >>>> A oczywiscie :-)
    >>>> Sprobuj przejsc z sali 301 do 225 w budynku A-1 PWR.
    >>>>
    >> Praktyka pokazuje że częste błądzenie to domena ludzi bez wyobraźni i
    >> źle zorganizowanych. Dla mnie zatarasowany przejazd czy nieczynny
    >> korytarz do punktu docelowego nie oznacza błądzenia jak sugerujecie.
    >
    > A to zapraszam do PWr ... choc moze cos polepszyli :-)
    >
    > A1 to taki czworoscienny budynek z wewnetrznym patio
    > https://www.google.com/maps/@51.1076123,17.0616829,1
    49m/data=!3m1!1e3
    >
    > schody sa na rogach, problem w tym, ze jak przejdziesz z numeru 201 w
    > kierunku 225, to sie moze okazac, ze za 220 jest sciana.
    > Wiec wracasz, idziesz z drugiej strony ... i znow sciana za sala np 238.
    > Bo trzeba zejsc pietro nizej, i tam mozna spacerowac dookola, przejsc do
    > wlasciwego pionu, wejsc w gore  i dopiero szukac na wlasciwym korytarzu.
    >
    > A poniewaz dwa segmenty sa łukowate, to nie widzisz tej sciany zanim to
    > niej nie dojdziesz :-)
    >
    > Oczywiscie mozna byc dobrze zorganizowanym i zaczac od poszukania planu
    > lub spytania portiera ...

    No widzisz, jak przycisnąć to i ty potrafisz.

    >>> Ja ostatnio doceniam planowanie amerykanskie.
    >>> Siatka ulic przecinajacych sie pod katem prostym. Ulice ciagna sie
    >>> przez cale miasto. Czasem maja po 10-20km.
    >
    > IMO - to ma jeszcze jedna zalete - jesli rozstawy ulic sa dobre, to
    > zielona fala moze na nich dzialac.
    >
    > A jak kazda ulica roznej dlugosci, to wszedzie nie da rady.
    >
    >>> Ale nawiguje sie prosto. Jade na poludnie tak dlugo az znajde te
    >>> ulice ktora mnie interesuje, skrecam w nia.
    >>> Jesli wiem czy cel jest na wschod czy zachod nie musze wiele wiecej
    >>> robic aby dojechac.
    >
    > A jak jest zachmurzenie i nie wiesz gdzie wschod ?

    To nie wiem też że od wschodu wjechałem.
    Inna sprawa że znajomy mieszkający sporo w USA pierwsze co
    zainstalował w aucie to busola zamiast bajeranckiego radioodtwarzacza.
    Dzięki zawsze wie gdzie jest wschód. :-)
    Tyle że u nas mało przydatne, jak ktoś ci coś tłumaczy to nie
    wiąże tego ze stronami świata tylko z ulicami lub charakterystycznymi
    budynkami.

    >> Jesli nie wiem to tylko trzeba popatrzec jak sie numeracja uklada.
    >
    > Zebyz to bylo takie proste.
    > Ulica 19 Wschodnia, ale jest i 19 Zachodnia.
    >
    > Czasem jednak europejskie ciagoty zwyciezaja i mamy Lincoln Street,
    > Road,  Drive, Lane, Ave., Blv., Sq., Plaza. ...
    >
    >> Tam mają stosunkowo niedawno budowane ulice.
    >
    > Jak sie tak czasem patrze na Wroclaw, to sie zastanawiam kto to planowal.
    > I po co - zeby na mapie ladnie wyglądało ?
    >
    >> Jak taki Amerykanin zacznie błądzić po europejskich starych
    >> uliczkach to nie może pojąć że ulica może mieć kształt podkowy
    >> i wjeżdżając w nią od wschodu na wschód wyjedzie.
    >
    > I u nich sie zdarzaja rzeki, wzgorza, bagna - znaja i to.

    Pozdrawiam


  • 88. Data: 2018-07-12 11:39:25
    Temat: Re: Navitel
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-07-11 o 20:38, J.F. pisze:

    >>>>>> Na pewno nie byłem na dużym parkingu bez oznaczeń w którą stronę
    >>>>>> lub na jaką ulicę wychodzi wyjazd.
    >>>>> A skad wiesz na ktora ulice masz jechac ?
    >>>>> Nieznane miasto, pierwszy raz tam jestes.
    >>>> Ale nie jestem kretynem i zanim ruszę to sprawdzę na jaką ulicę
    >>>> mam wyjechać. Jak widać nie wszyscy jeszcze wpadli na takie
    >>>> rozwiązanie, wolą poczekać aż komputery i techniki zastąpi
    >>>> ich działanie.
    >>> Nie sprawdzisz, bo twoja nawigacja online pod ziemia nie dziala, z
    >>> braku internetu :-)
    >> Nie jestem kretynem, niedziałająca nawigacja nie jest moim
    >> jedynym pomysłem na życie.
    >
    >>> owszem, mozna byc przewidujacym, odpalic nawigacje na powierzchni,
    >>> zanim sie do samochodu zejdzie :-)
    >>> Nawigacja typu janosik to osobny problem, bo stara mapa to tak
    >>> niechetnie ulice nazywa ...
    >
    >> Nawet nie mając mapy zanim zejdziesz do tego garażu możesz kogoś spytać.
    >> Naprawdę przerastają cię takie rozwiązania?
    >
    > Po hiszpansku ?
    > A jak ten ktos nigdy w tym garazu nie byl ?
    > I moze jeszcze nie ma samochodu, wiec nawet nie bardzo sie orientuje jak
    > sie z miasta wyjezdza na Madryt ...
    >
    > A jak bedzie 24:00 i ludzi juz niewiele ?

    To wampira spytam :-), nie zrobiłeś czegoś co powinieneś i teraz mnożysz
    problemy aby innych sprowadzić do swojego poziomu.

    >>>>> Albo pochodzic po szpitali wojskowym
    >>>>> http://www.4wsk.pl//files/images/MAPA_ZEW_290X180-6%
    20-%20INTERNET.JPG
    >>
    >>>> Bez przesady, mam w mieście Państwowy Szpital Kliniczny nr 4 który
    >>>> zajmuje kilka budynków a główny ma ze trzy skrzydła.
    >>>> I tam tak jak wszędzie wystarczy wzrok, rozum i umiejętność czytania.
    >>
    >>> Jak sie okaze, ze niektore korytarze z powyzszego planu sa zamkniete
    >>> to inaczej bedziesz mowil.
    >>> Dodaj, ze zapewne nie masz planu, po paru wycofaniach nie bedziesz
    >>> juz wiedzial gdzie jestes, a wystarczy jedna nieprecyzyjna lub
    >>> przegapiona strzałka, zeby sie pogubic.
    >>> I trafic w miejsce, gdzie juz nie ma dalszych strzalek.
    >
    >> Można spróbować na innym piętrze, można jakiegoś tubylca spytać.
    >> Ale można tez mnożyć problemy i nie dojść.
    >
    > tubylec w szpitalu ?

    Pacjent, pracownik.

    > No owszem, gdzies tam sa jakies oddzialy, maja dyzurki ... powiedza
    > prosto, lewo, trzecia winda, prawo lewo ...

    Czyli jednak można.

    >>> Tak nawiasem mowiac ... dawno temu, przed era GPS i google maps,
    >>> mialem wielka ochote pojechac z Wrocka do Zakopanego droga nr 44,
    >>> przez Gliwice, Mikołow, Tychy, Oswiecim.
    >>> Z pol godziny krecilem sie po centrum Gliwic szukajac jakiegos
    >>> pasujacego drogowskazu ... no ale oznakowanie Slaska to byl  osobny
    >>> temat, a moze nawet i jest.
    >
    >> Kiedy to było?
    > A ze 20 lat temu, juz po komunie.
    >
    >> Bo oznakowanie Katowic z przyległościami było niezłe nawet za komuny.
    >
    > Nie wierze. Na Slasku to nawet z nawigacja latwo sie pogubic :-)
    > No i ja o Gliwicach, nie o Katowicach :)

    Wiem, ja dlatego o Katowicach bo tam jadąc jedną ulicą można kilka
    miast zwiedzić. :-)
    Byłem samochodem i dojechałem z marszu tam gdzie chciałem.

    >>> Mowisz, ze wystarczy wzrok, rozum i umiejetnosc czytania ?
    >>> To najpierw rzut oka na mape
    >>> https://www.google.com/maps/@50.2807011,18.7349841,1
    1.5z
    >>> A4 nie ma, jedziemy 88 od Opola ... i chcemy do Mikołowa ...
    >>> lepszej mapy nie masz, no dobra - mozesz zooma lekko powiekszyc...
    >>
    >>> https://goo.gl/maps/VjtjtzQ9Qsv
    >>
    >>> Czas start ... ciekawe ile to dzisiaj zajmie ...
    >
    >> Tyle ile otwarcie papierowej mapy którą mam w prawych przednich
    >> drzwiach.
    >
    > Papierowa mape mialem. Ale mapa Gliwic w atlasie jest taka sobie,
    > bardziej pogladowa jak w pierwszym linku.

    Nie dajesz rady z uproszczoną z atlasu to szukasz w kiosku planu
    miasta zamiast publicznie udowadniać że się da.


    Pozdrawiam


  • 89. Data: 2018-07-12 16:45:50
    Temat: Re: Navitel
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 11-07-2018 o 20:27, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:pi5ctf$po2$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 11-07-2018 o 18:17, J.F. pisze:
    > [...]
    >>>>> Tylko mnie o co innego chodzi - moge ustawic adres docelowy bez
    >>>>> internetu, i znajdzie trase jak lacznosc sie pojawi ?
    >>>> Tak.
    >>
    >>>>>> I ile wifi w garażu znalazłeś :D
    >>>>> To akurat sie moze sie trafic.
    >>>> U mnie w domu trafia się w 100% przypadków. ;-)
    >>
    >>> Ale wtedy masz tez internet :-)
    >
    >> Mam tylko internet, ale nie gps.
    >> I yanosik nie chce działać.
    >
    > Ale przynajmniej adres przyjmie i za brama ruszy ...

    Nie ruszy, bo tam już nie będzie miał internetu - wyjeżdżam z zasięgu
    domowego wifi.


  • 90. Data: 2018-07-12 18:07:44
    Temat: Re: Navitel
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pi77kr$iht$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-07-11 o 20:38, J.F. pisze:
    >>> Nawet nie mając mapy zanim zejdziesz do tego garażu możesz kogoś
    >>> spytać.
    >>> Naprawdę przerastają cię takie rozwiązania?
    >
    >> Po hiszpansku ?
    >> A jak ten ktos nigdy w tym garazu nie byl ?
    >> I moze jeszcze nie ma samochodu, wiec nawet nie bardzo sie
    >> orientuje jak sie z miasta wyjezdza na Madryt ...
    >>
    >> A jak bedzie 24:00 i ludzi juz niewiele ?

    >To wampira spytam :-), nie zrobiłeś czegoś co powinieneś i teraz
    >mnożysz
    >problemy aby innych sprowadzić do swojego poziomu.

    A co powinienem zrobic ?
    Na wampira poczekac ?


    >>>>>> Albo pochodzic po szpitali wojskowym
    >>>>>> http://www.4wsk.pl//files/images/MAPA_ZEW_290X180-6%
    20-%20INTERNET.JPG
    >>
    >>>>> Bez przesady, mam w mieście Państwowy Szpital Kliniczny nr 4
    >>>>> który
    >>>>> zajmuje kilka budynków a główny ma ze trzy skrzydła.
    >>>>> I tam tak jak wszędzie wystarczy wzrok, rozum i umiejętność
    >>>>> czytania.
    >>
    >>>> Jak sie okaze, ze niektore korytarze z powyzszego planu sa
    >>>> zamkniete to inaczej bedziesz mowil.
    >>> Można spróbować na innym piętrze, można jakiegoś tubylca spytać.
    >>> Ale można tez mnożyć problemy i nie dojść.
    >> tubylec w szpitalu ?

    >Pacjent, pracownik.

    Pacjent to wie gdzie lezy, ale juz niekoniecznie wie, któredy go
    dowiezli.
    Ani gdzie sa inne oddzialy.
    Lekarz ... pracuje, jest zajety i nie szweda sie po korytarzach :-)

    >> No owszem, gdzies tam sa jakies oddzialy, maja dyzurki ... powiedza
    >> prosto, lewo, trzecia winda, prawo lewo ...

    >Czyli jednak można.

    Mozna tez zapomniec co mowily przy takim skomplikowaniu.

    >>> Bo oznakowanie Katowic z przyległościami było niezłe nawet za
    >>> komuny.
    >> Nie wierze. Na Slasku to nawet z nawigacja latwo sie pogubic :-)
    >> No i ja o Gliwicach, nie o Katowicach :)

    >Wiem, ja dlatego o Katowicach bo tam jadąc jedną ulicą można kilka
    >miast zwiedzić. :-)

    I tramwaje maja miedzymiastowe :-)

    >Byłem samochodem i dojechałem z marszu tam gdzie chciałem.

    Z nawigacja czy bez ?

    >>>> Mowisz, ze wystarczy wzrok, rozum i umiejetnosc czytania ?
    >>>> To najpierw rzut oka na mape
    >>>> https://www.google.com/maps/@50.2807011,18.7349841,1
    1.5z
    >>>> A4 nie ma, jedziemy 88 od Opola ... i chcemy do Mikołowa ...
    >>>> lepszej mapy nie masz, no dobra - mozesz zooma lekko
    >>>> powiekszyc...
    >>>> https://goo.gl/maps/VjtjtzQ9Qsv
    >>
    >>>> Czas start ... ciekawe ile to dzisiaj zajmie ...
    >
    >>> Tyle ile otwarcie papierowej mapy którą mam w prawych przednich
    >>> drzwiach.
    >
    >> Papierowa mape mialem. Ale mapa Gliwic w atlasie jest taka sobie,
    >> bardziej pogladowa jak w pierwszym linku.

    >Nie dajesz rady z uproszczoną z atlasu to szukasz w kiosku planu
    >miasta zamiast publicznie udowadniać że się da.

    Pomysl dobry, ale jest po 18-tej i kioski zamkiete. Poza tym musisz
    kupic plan Gliwic, Katowic, Sosnowca itp - w schowku sie nie zmieszcza
    :-)
    Niby ja tylko przez jedne Gliwice chialem przejechac, ale lepiej sie
    wyposazyc na przyszlosc.

    Wiem na co narzekalem w poprzedniej epoce, wiec co mi nawigacja dala.
    Gliwice to pol biedy - najgorzej jak w jakims mniejszym miasteczku
    miales interes i zajechales pozniej.
    ulice puste, kioski zamkniete, a planu nigdy nie wydano.

    J.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: