-
11. Data: 2019-06-17 18:41:33
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 17-06-2019 o 00:01, r...@k...pl pisze:
> Sat, 15 Jun 2019 07:55:33 +0200, w <qe218l$v4v$1$Cav@news.chmurka.net>,
> Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
>
>> Niestety, okazało się że na wbudowanej nawigacji, interfejs użytkownika
>> jest nieużywalny - wszystko jest o wiele za małe, widać aplikacja jest
>> przeznaczona tylko na komórki.
>
> Jaki ekran może być za mały skoro ja używałem na 3,5" telefonie i nie było
> problemów? 2-calowy?
7 calowy.
Ale oglądany z odległości kilkudziesięciu centymetrów i z pozycji kierowcy.
Być może na komórkach proporcje są inne, ale na dużym ekranie wyglądają
jakby były napisane czcionką 2.
Góra 4.
-
12. Data: 2019-06-17 23:40:52
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 17 Jun 2019 14:31:09 +0200, w <5d07880d$0$518$65785112@news.neostrada.pl>,
Irokez <n...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 2019-06-17 o 00:01, r...@k...pl pisze:
> > Sat, 15 Jun 2019 07:55:33 +0200, w <qe218l$v4v$1$Cav@news.chmurka.net>,
> > Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
> >
> >> Niestety, okazało się że na wbudowanej nawigacji, interfejs użytkownika
> >> jest nieużywalny - wszystko jest o wiele za małe, widać aplikacja jest
> >> przeznaczona tylko na komórki.
> >
> > Jaki ekran może być za mały skoro ja używałem na 3,5" telefonie i nie było
> > problemów? 2-calowy?
>
> Pewnie mu chodzi o brak skalowania.
Chyba brak opcji skalowania?
Gdyby skalowania nie było, to na 7" napisy byłyby wielkie jak u 1-klasisty.
-
13. Data: 2019-06-18 12:57:20
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qe218l$v4v$1$C...@n...chmurka.net...
>Już nawet yanosik po wprowadzeniu nowej wersji nawigacji na przełomie
>roku, jest dużo, dużo bardziej strawny.
Yanosik sie IMO ciut poprawil.
Co prawda nadal prezentacja korkow jest niemal żadna, czasy w miescie
z sufitu,
ale poza miastem sprawia wrazenie, ze korki lepiej omija ...
J.
-
14. Data: 2019-06-18 13:03:09
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qe66g8$pmp$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 16-06-2019 o 19:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>> A szkoda, bo sam program fajny, prowadzi ładnie, zwłaszcza
>>> podobała mi
>>> się informacja przy zbliżaniu się do rozjazdu, ile stracę
>>> wybierając
>>> inny skręt.
>> No własnie nie moge tego zrozumiec, dlaczego google nie ma tej
>> opcji
>> dobrze widcoznej.
>Yanosik niby ma, ale pokazuje się rzadko nie wiedzieć czemu.
>NE robi to optymalnie.
>Z jednym zastrzeżeniem, jak przegapisz (np. na rondzie) skręt we
>wcześniej wytyczoną trasę, to już Cię nie będzie próbował na nią
>pokierować, choćby następną uliczką, domyślnie uznaje że wybrałeś
>inną trasę.
>Dzisiaj w podobny sposób zaproponował mi objazd +21 km i +7 min.
>Zdecydowanie powinno to być mocniej potwierdzone przez użytkownika, a
>nie tylko poprzez inny skręt z trasy.
Z drugiej strony - sa programy ktore tego nie maja/nie mialy, potem
cie przez wiele km sprowadza na zla (ominieta) droge, albo mowi tylko
"zawroc".
Najbardziej wk* wlasnie janosik, jak trafil nie nieznany sobie remont
i zamknieta droge - to juz w ogole nic nie potrafil pomoc.
Ale przybyly mu punkty posrednie, wiec mozna trase ustalic.
J.
-
15. Data: 2019-06-18 18:57:34
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-06-2019 o 12:57, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qe218l$v4v$1$C...@n...chmurka.net...
>> Już nawet yanosik po wprowadzeniu nowej wersji nawigacji na przełomie
>> roku, jest dużo, dużo bardziej strawny.
>
> Yanosik sie IMO ciut poprawil.
Moim zdaniem graficznie poprawił się ogromnie.
Docenia się to zwłaszcza, gdy próbuje się patrzeć na NE.
>
> Co prawda nadal prezentacja korkow jest niemal żadna, czasy w miescie z
> sufitu,
W Poznaniu nie do końca - myli się podobnie jak NE na tych samych trasach.
Tyle że trasą którą proponuje nie zawsze jest najszybsza, NE daje wybór.
> ale poza miastem sprawia wrazenie, ze korki lepiej omija ...
Ja tam ogólnie nie mam uwag, ale fakt, gdy pisał ile pojedzie się drogo
alternatywną, to byłoby porównanie czy faktycznie omija korki, czy
proponuje bezsensowne trasy.
-
16. Data: 2019-06-18 18:58:31
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-06-2019 o 13:03, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qe66g8$pmp$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 16-06-2019 o 19:59, Budzik pisze:
>> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>>> A szkoda, bo sam program fajny, prowadzi ładnie, zwłaszcza podobała mi
>>>> się informacja przy zbliżaniu się do rozjazdu, ile stracę wybierając
>>>> inny skręt.
>>> No własnie nie moge tego zrozumiec, dlaczego google nie ma tej opcji
>>> dobrze widcoznej.
>
>> Yanosik niby ma, ale pokazuje się rzadko nie wiedzieć czemu.
>> NE robi to optymalnie.
>
>> Z jednym zastrzeżeniem, jak przegapisz (np. na rondzie) skręt we
>> wcześniej wytyczoną trasę, to już Cię nie będzie próbował na nią
>> pokierować, choćby następną uliczką, domyślnie uznaje że wybrałeś inną
>> trasę.
>
>> Dzisiaj w podobny sposób zaproponował mi objazd +21 km i +7 min.
>> Zdecydowanie powinno to być mocniej potwierdzone przez użytkownika, a
>> nie tylko poprzez inny skręt z trasy.
>
> Z drugiej strony - sa programy ktore tego nie maja/nie mialy, potem cie
> przez wiele km sprowadza na zla (ominieta) droge, albo mowi tylko "zawroc".
Zgadza się, dlatego mówię, że opcja fajna, ale dobrze byłoby dodać
mocniejsze potwierdzenie.
-
17. Data: 2019-07-11 14:09:49
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-06-2019 o 20:27, j...@i...pl pisze:
> On Sat, 15 Jun 2019 07:55:33 +0200, Cavallino
> <C...@k...pl> wrote:
>
>> A tak BTW: - jaka nawigacja offline (do krajów spoza UE), ale przy
>> włączonym necie, prowadząca wg danych online z traffiku na Europę?
>
> Sygic?
Zrobiłem sobie test kilku nawigacji, na drodze do Grecji przez Chorwację
i z powrotem.
W sumie ponad 5 tys km.
I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne
info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach
polaryzacyjnych.
Zbyt uparcie trzyma się też dróg głównych, czasem czasy przejazdu innymi
są lepsze, a on tego nie wie.
No i ma kiepską aktualność map - nie wiedział ani o dokończonej
autostradzie w Serbii (na trasie Nis - Macedonia), ani o zwężeniu na
wieeeeeeeelu km autostrady Wiedeń-Graz-Maribor w Austrii (a jazda 2 m
pasem jest bez sensu, gdy trochę dalej, prawie równolegle leci
alternatywa w postaci drogi ekspresowej).
Jako że w międzyczasie skończyła się ważność licencji na Sygica, to
wracałem na I-go (poza UE), a potem na Waze.
Oba mnie nieco zawiodły w kwestii odporności na korki - nie informowały
odpowiednio wcześnie o korku na autostradzie pod Grazem i nie
proponowały innej drogi.
Dostałem info "przed Tobą korek" gdy już go widziałem i nie miałem
możliwości zjazdu.
W Waze w ogóle nie dostałem propozycji objazdu korka, w I-go (gdy już
stanąłem w korku) było trochę lepiej, podpowiedział alternatywę, ale i
tak nie bardzo wiedział gdzie taki objazd powinien się skończyć - bo
(jadący, ale zawsze) korek był aż do Grazu, a kazał mi wracać na
autostradę następnym wjazdem po zjeździe.
Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w
100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.
Jak wynika z powyższego, żadna z nich nie opiera się na rzeczywistych
czasach przejazdu, tylko co najwyżej koryguje trasę na podstawie danych
z traffika.
Żeby było śmieszniej, tak samo działa chyba GM - Syn jadący przez Węgry,
została wpakowany w korek w Budapeszcie, a potem na pół godziny więcej
niż GM podawał w korek na granicy węgiersko-serbskiej w Roszke.
-
18. Data: 2019-07-11 14:14:00
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qg78uc$jjf$1$C...@n...chmurka.net...
>Zrobiłem sobie test kilku nawigacji, na drodze do Grecji przez
>Chorwację i z powrotem. W sumie ponad 5 tys km.
>I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na
>dojeździe.
>Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt
>późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w
>okularach polaryzacyjnych.
To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
Jaki model, typ ekranu ?
Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?
>Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w
>100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.
>Jak wynika z powyższego, żadna z nich nie opiera się na rzeczywistych
>czasach przejazdu, tylko co najwyżej koryguje trasę na podstawie
>danych z traffika.
Tak przy okazji - niedawno wypadek we wrocku spowodowal spory korek
... i yanosik go omijal.
Ale oczywiscie kiepsko wyswietla informacje o samym korku, wiec trzeba
bylo przyjac proponowana trase na wiare, a ja niestety z gatunku tych
"co on pie***li" :-)
J.
-
19. Data: 2019-07-11 14:48:11
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 11-07-2019 o 14:14, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qg78uc$jjf$1$C...@n...chmurka.net...
>> Zrobiłem sobie test kilku nawigacji, na drodze do Grecji przez
>> Chorwację i z powrotem. W sumie ponad 5 tys km.
>
>> I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
>> Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne
>> info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach
>> polaryzacyjnych.
>
> To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
> Jaki model, typ ekranu ?
> Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?
To nie telefon, tylko wbudowane urządzenie 2DIN.
Tak - inne lepsze, zwłaszcza yanosik.
Ogólnie cała reszta jest gorsza - małe ikony, małe napisy - ogólnie do d...
Przegięcie to Waze, które potrafi wyświetlić ciemnoczerwone cyfry na
czarnym tle - kompletnie ich w okularach nie widać.
Sygic ma białe napisy na niebieskim tle, coś tam widać, ale słabo.
np. Yanosik działający w tle, lepiej pokazywał na swojej pływającej
ikonce aktualną prędkość.
>
>> Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w
>> 100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.
>> Jak wynika z powyższego, żadna z nich nie opiera się na rzeczywistych
>> czasach przejazdu, tylko co najwyżej koryguje trasę na podstawie
>> danych z traffika.
>
> Tak przy okazji - niedawno wypadek we wrocku spowodowal spory korek ....
> i yanosik go omijal.
> Ale oczywiscie kiepsko wyswietla informacje o samym korku, wiec trzeba
> bylo przyjac proponowana trase na wiare, a ja niestety z gatunku tych
> "co on pie***li" :-)
Teraz w yanosiku brakuje mi głównie tras alternatywnych i jasnej
sygnalizacji korka - żeby było jasne "dlaczego tak a nie inaczej".
-
20. Data: 2019-07-11 15:52:07
Temat: Re: Naviexpert - mój test
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qg7b6b$ket$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 11-07-2019 o 14:14, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
>>> I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na
>>> dojeździe.
>>> Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt
>>> późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w
>>> okularach polaryzacyjnych.
>
>> To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
>> Jaki model, typ ekranu ?
>> Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?
>To nie telefon, tylko wbudowane urządzenie 2DIN.
Z Androidem ?
Nadal - program nie ma wplywu na ustawienie polaryzacji.
Chyba ze w dodatku masz ekran 3D ...
>Tak - inne lepsze, zwłaszcza yanosik.
To ciekawe ... jakis nieszczesliwy dobor kolorow ?
>Ogólnie cała reszta jest gorsza - małe ikony, małe napisy - ogólnie
>do d...
>Przegięcie to Waze, które potrafi wyświetlić ciemnoczerwone cyfry na
>czarnym tle - kompletnie ich w okularach nie widać.
A niestety - sporo programow nie pozwala na dobor kolorow, wielkosci
...
>> Tak przy okazji - niedawno wypadek we wrocku spowodowal spory korek
>> .... i yanosik go omijal.
>> Ale oczywiscie kiepsko wyswietla informacje o samym korku, wiec
>> trzeba bylo przyjac proponowana trase na wiare, a ja niestety z
>> gatunku tych "co on pie***li" :-)
>Teraz w yanosiku brakuje mi głównie tras alternatywnych i jasnej
>sygnalizacji korka - żeby było jasne "dlaczego tak a nie inaczej".
Dokladnie.
Choc cos mi chodzi po glowie, ze ostatnio, juz w trasie, zaproponowal
zmiane trasy, i powiedzial dlaczego ...
J.