eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNapęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 31. Data: 2014-12-07 20:09:19
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marek Wodzinski" <m...@O...mamy.to> wrote in message
    news:m622gg$kmq$1@pyro.tvk.wroc.pl...
    > On 12/07/2014 04:37 PM, Pszemol wrote:
    >> "Marek Wodzinski" <m...@O...mamy.to> wrote in message
    >> news:m61r42$bbk$1@pyro.tvk.wroc.pl...
    >>> Ewentualnie jeżeli masz w domu sieć, jakiś router/serwerek, pc ma
    >>> sieciówkę, to można odpalać takie rzeczy nawet przez pxe. Ja tak robię
    >>> jak mam np. zrobić upgrade biosu jakiejś płyty - bootuje się po sieci,
    >>> zaciąga gpxe, a w nim jest opcja podstawienia obrazu fdd z którego się
    >>> później płyta bootuje. I całkiem ładnie udaje A: :-)
    >>
    >> Przyznam szczerze, że nigdy się nie bawiłem tą opcją, nie umiałbym
    >> tego ustawić... Jak to się robi? Brzmi to ciekawie...
    >
    > Przede wszystkim musisz mieć pełną kontrolę nad swoim serwerem dhcp, żeby
    > podać dla danej maszyny odpowiednie parametry next-server i filename.
    > Do tego musisz mieć jeszcze serwer tftp (może być na innej maszynie niż
    > router).
    > Na samym pxe to się dało zrobić, ale z tego co pamiętam, to trzeba było za
    > każdym razem obraz takiego fdd jeszcze 'opakować' jakimś softem (wszystko
    > było w pakiecie Etherboot). Gpxe wymaga więcej magii w dhcp, ale z drugiej
    > strony jest w stanie zabootować się ze wszystkiego, nawet ściągnąć obraz
    > po http :-) No i w gpxe można właśnie podać czysty image fdd.
    > Generalnie poszukaj o pxe i zobacz stronę http://etherboot.org/wiki/howtos
    > Jabyś był mocniej zainteresowany, to mogę podesłać konfigi dhcpd, pxe i
    > gpxe.

    Dzięki, ale chyba się zniechęciłem :-)
    Jako routerów używamy w labie dedykowanych mydelniczek netgeara
    lub asusa i tam jest dhcp i nat - nie planuję stawiać linuxa do tego celu
    :-)

    >>>> A może da się zrobić na HDD dual boot Win7/8 i obok MS-DOS?
    >>>> Ktoś wie jak to zrobić?
    >>>
    >>> Ja mam multiboot XP/W7/Linux/dos etc, ale wszystko po sieci
    >>> (dyski do windowsów też, po iscsi).
    >>
    >> Crazy! I nie cierpisz na wydajności z powodu obniżonego transferu?
    >
    > Gigabit w lan-ie, na serwerze 4 dyski w raid10 (ale wcześniej na 2 dyskach
    > w raid1 też było ok), niedługo dołożę tak edukacyjnie jeszcze cache na
    > ssd. Dwa pc pod windowsem spokojnie jednocześnie działają - jakoś nie
    > widzę, żeby było gorzej od zwykłego pojedynczego dysku. Pewnie na jakimś
    > NAS-ie z obsługą iscsi też dałoby się coś takiego zrobić.
    > A tak mogę w każdej chwili zrobić snapshot dysku maszyny, sklonować ją do
    > eksperymentów, zostawić sobie jedną czystą instalację, powiększyć dysk
    > itp. Brak problemów z bootloaderem i partycjami, bo każdy system widzi
    > tylko swój dysk. Na jednym pc mogę mieć kilka systemów i nie bać się, że
    > jeden zaora mi jakiś inny.
    > Nie wspominając o bezpieczeństwie danych. Używam tego już parę lat i nie
    > widzę sensu wracania do instalowania windowsów na dysku lokalnym i całego
    > horroru z tym związanego.
    > Z XP trzeba było odstawić trochę magii, żeby bootował się po iscsi, ale od
    > Visty można już instalować bezpośrednio na dysk sieciowy, działa to od
    > ręki i od instalacji na hdd w zasadzie nie różni się niczym.

    Fajnie to sobie poinstalowałeś i poukładałeś...
    Ale dla moich celów to jednak strzał z armaty do komara :-)

    > Oczywiśćie do laptopa nie jest do dobre wyjście, ale do zwykłego
    > stacjonarnego pc wg. mnie jest idealne.

    Zwłaszcza jak dobrze wszystko przemyślisz i dostosujesz do swoich
    potrzeb a z tego co napisałeś tak widać to zrobiłeś :)


  • 32. Data: 2014-12-07 20:12:46
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "jakson" <j...@e...org> wrote in message
    news:m62272$71e$1@speranza.aioe.org...
    >> Nie, to drugie nie ma miejsca... nie mam softu zabezpieczonego
    >> floppowym donglem (ale język:"soft z floppowym donglem!" :-)
    >
    > Wazne, ze wszyscy wiemy o co chodzi :).

    Otóż to :-)

    > Co zas do Twoich problemow, to podchodzisz do wszystkiego od dupy strony.

    Dupa dupa dupa :-)

    >> Mam potrzebę uruchomić od czasu do czasu system w trybie
    >> MS-DOS bo mam pewne stare narzędzia które nie pracują pod
    >> Windows, nawet nie pod Windows XP virtualnym w Windows 7,
    >> i w sumie wystarczy jak do tego celu zrobię sobie bootowalnego
    >> pendraka usb...
    >
    > No to bierzesz pendrive i:
    > - zakladasz na nim partycje (albo i nie - moze byc bez tablicy partycji,
    > ale czasami lepiej ja miec)
    > - formatujesz na np. FAT32
    > - przenosisz system np. sys src_drv: dst_drv:
    > - kopiujesz na pena wymagane narzedzia
    > Nieraz posluguje sie takim pendrivem do aktualizacji BIOSu.

    Przenoszę system ... MS-DOS? Na 8 gigowego pendrajwa z FAT 32? :-)

    >> A może da się zrobić na HDD dual boot Win7/8 i obok MS-DOS?
    >> Ktoś wie jak to zrobić?
    >
    > Nie probowalem, ale byc moze wystarczy zrobic to standardowo:
    > - zalozyc druga partycje i dalej "standardowo"

    A widzisz... ale ja siedzę pod Windows i tam takich czarów się nie robi :-)

    >> A prawdziwy napęd flopa 1.44Mb też się przyda, bo mam jeden stary
    >> oscyloskop Agilenta (a może to jeszcze jest HP?) który ma taką stację
    >> dysków i to jedyny sposób dla niego aby zrzucić przebieg z ekranu
    >> na formę elektroniczną. Ten oscyl jest oczywiście używany już tylko
    >> awaryjnie, jak dwa inne nowe Agilenty (z obsługą USB) są zajęte do
    >> czegoś ważniejszego ale i tak warto mieć napęd do takiego floppa...
    >
    > A nie lepiej uzyc tu emulatora USB to Floppy?
    > Podpinasz pod tasme FDD, wkladasz USB z obrazami fdd i wybierasz sobie
    > odpowiedni obraz.
    > Masa tego w internecie - wszedzie pisza, ze jest full emulation, wiec
    > zapis pewnie tez.

    Chcesz żebym rozbebeszył oscyloskop i wyjął mu z brzucha napęd floppa?


  • 33. Data: 2014-12-07 20:44:22
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
    news:slrnm89978.mka.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > U mnie komputer bezdyskowy zdaje się działać szybciej, niż ten co
    > ma dysk i eksportuje filestystem bezdyskowcom. A już na pewno dużo
    > szybciej się bootuje -- co jest zrozumiałe, bo przy bootowaniu chyba
    > nie ma jeszcze załadowanego całego softu do współpracy ze sprzętem,
    > a już na pewno nie ma tego w cache, tylko musi ciągnąć z dysku.
    > Jak leci przez sieć z cache serwera, to ani nie mruknie i już się
    > rusza.

    Brzmi to sensownie.

    >> Pewnie na jakimś NAS-ie z obsługą iscsi też dałoby się coś takiego
    >> zrobić. A tak mogę w każdej chwili zrobić snapshot dysku maszyny,
    >> sklonować ją do eksperymentów, zostawić sobie jedną czystą instalację,
    >> powiększyć dysk itp. Brak problemów z bootloaderem i partycjami,
    >> bo każdy system widzi tylko swój dysk. Na jednym pc mogę mieć kilka
    >> systemów i nie bać się, że jeden zaora mi jakiś inny.
    >> Nie wspominając o bezpieczeństwie danych. Używam tego już parę lat
    >> i nie widzę sensu wracania do instalowania windowsów na dysku lokalnym
    >> i całego horroru z tym związanego.
    >
    > Ja używam w zasadzie wyłącznie bezdyskowych komputerów od kilkunastu
    > lat (to znaczy od końca poprzedniego tysiąclecia) i nieraz w głowę
    > zachodzę, jak ludzie mogą wciąż chcieć się męczyć z dyskiem w każdym
    > pececie!

    Ci co mają jednego peceta, np. w domu, nie bardzo mają wybór :-)
    Alternatywą jest jakiś chromebook z dyskiem w chmurze.


  • 34. Data: 2014-12-07 20:55:09
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pszemol napisał:

    >> Banalnie - ale polecam postawienie tego na jakims routerze z USB i
    >> linuksem.
    >>
    >>> Crazy! I nie cierpisz na wydajności z powodu obniżonego transferu?
    >>
    >> Jest gigabit lan - nie ma cierpienia.
    >
    > Niby tak, ale SATA ma 3 lub 6 gigabitów, więc nie brzmi to zachęcająco.

    A ile ram ma dysk w cache? Bo przecież tych sześciu gigabitów nie ciągnie
    wprost z talerza. No więc serwer ma tego ramu dużo.

    --
    Jarek


  • 35. Data: 2014-12-07 20:58:55
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: "JoteR" <u...@i...eu>

    "Pszemol" napisał:

    > A może da się zrobić na HDD dual boot Win7/8 i obok MS-DOS?
    > Ktoś wie jak to zrobić?

    Mam w swoim laboratorium identyczną sytuację - czasami trzeba odpalić na
    komputerze sytem "real time", czego nie zapewni ani maszyna wirtualna, ani
    żaden Dropbox - musi być czysty MS-DOS (lub odpowiednik) z dostępem do
    fizycznych adresów i przerwań portów I/O. Do tego celu używam XOSL - z
    sentymentu, bo są pewnie i inne narzędzia. Działa z mnie zarówno w tandemie
    DOS/Windows XP jak i DOS/Windows 7. W tym pierwszym przypadku robi się taki
    ożenek łatwo, szybko i przyjemnie, pamiętając tylko o zduplikowaniu wpisów w
    boot.ini, w tym drugim należy sadzać systemy w określonej kolejności na
    przygotowanych uprzednio partycjach, aby nie dopuścić do utworzenia tej
    100-megabajtowej partycji, na której lądują pliki rozruchowe.

    JoteR


  • 36. Data: 2014-12-07 21:07:56
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pszemol napisał:

    >> Ja używam w zasadzie wyłącznie bezdyskowych komputerów od kilkunastu
    >> lat (to znaczy od końca poprzedniego tysiąclecia) i nieraz w głowę
    >> zachodzę, jak ludzie mogą wciąż chcieć się męczyć z dyskiem w każdym
    >> pececie!
    >
    > Ci co mają jednego peceta, np. w domu, nie bardzo mają wybór :-)

    Rzekłbym, że już przy dwóch warto. A nawet jakiś taki trochę lepszy NAS
    z macierzą, może też z routerem (są takie?) i komputer bez dysku -- to
    też jest warte przemyślenia.

    > Alternatywą jest jakiś chromebook z dyskiem w chmurze.

    Alternatywą? To chyba jednak co innego -- taki ma wciąż cały system
    w sobie, wciąż podatny na awarie. Z chmury, to on chromoli tylko dane
    (aplikacja webowa, to też poniekąd rodzaj danych).

    Jarek

    --
    Alternatywą są kaczki.


  • 37. Data: 2014-12-07 21:20:37
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: Zbych <z...@o...pl>

    On 07.12.2014 20:05, Jarosław Sokołowski wrote:

    > Ja używam w zasadzie wyłącznie bezdyskowych komputerów od kilkunastu
    > lat (to znaczy od końca poprzedniego tysiąclecia) i nieraz w głowę
    > zachodzę, jak ludzie mogą wciąż chcieć się męczyć z dyskiem w każdym
    > pececie!

    A ja zachodzę w głowę jak można sobie ukręcić bat na własny tyłek
    powierzając wszystkie dane jednemu komputerowi z macierzą dyskową.



  • 38. Data: 2014-12-07 21:21:42
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: "JoteR" <u...@i...eu>

    "Pszemol" napisał:

    >> No to bierzesz pendrive i:
    >> - zakladasz na nim partycje (albo i nie - moze byc bez tablicy partycji,
    >> ale czasami lepiej ja miec)
    >> - formatujesz na np. FAT32
    >> - przenosisz system np. sys src_drv: dst_drv:
    >> - kopiujesz na pena wymagane narzedzia
    >> Nieraz posluguje sie takim pendrivem do aktualizacji BIOSu.
    >
    > Przenoszę system ... MS-DOS? Na 8 gigowego pendrajwa z FAT 32? :-)

    Owszem, ostatnie wersje MS-DOS już "umiały" FAT32. Ale teraz stawia się
    zazwyczaj tego DOS-a z Windows 98.
    Wadą powyższego rozwiązania jest to, że taki sys src_drv: dst_drv: możesz
    zrobić, mając komputer odpalony w trybie MS-DOS, z wiersza poleceń w trybie
    okienkowym Windows (zwłaszcza od XP w górę) to nie zadziała raczej. Czyli w
    twoim przypadku masz błędne koło.

    JoteR



  • 39. Data: 2014-12-07 21:39:43
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On 12/07/2014 08:05 PM, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Marek Wodzinski napisał:
    >> Oczywiśćie do laptopa nie jest do dobre wyjście, ale do zwykłego
    >> stacjonarnego pc wg. mnie jest idealne.
    >
    > Są jakieś zamienniki do BIOSa (z otwartym kodem), które zawierają
    > w sobie obsługę Wi-Fi wraz z PXE. Więc teoretycznie też się da.

    Dać się da, ale laptop jest od tego, żeby go czasem wytargać poza dom i
    wtedy jednak trzeba mieć wszystko na dysku.
    Wtedy są inne problemy - jak posynchronizować to co się tworzy na
    laptopie z desktopem lub backupem. Ale tu też jest parę fajnych
    rozwiązań :-)


    Pozdrawiam

    Marek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg


  • 40. Data: 2014-12-07 21:46:45
    Temat: Re: Napęd floppa 1.44 pod USB i kwestia MS-DOS
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On 12/07/2014 09:20 PM, Zbych wrote:
    > On 07.12.2014 20:05, Jarosław Sokołowski wrote:
    >
    >> Ja używam w zasadzie wyłącznie bezdyskowych komputerów od kilkunastu
    >> lat (to znaczy od końca poprzedniego tysiąclecia) i nieraz w głowę
    >> zachodzę, jak ludzie mogą wciąż chcieć się męczyć z dyskiem w każdym
    >> pececie!
    >
    > A ja zachodzę w głowę jak można sobie ukręcić bat na własny tyłek
    > powierzając wszystkie dane jednemu komputerowi z macierzą dyskową.

    Lepiej mieć je w raidzie + backup niż na jednym dysku bez backupu :-)

    Jakby się nie patrzeć, to z serwerka o wiele łatwiej zrobić backup po
    sieci czy na usb z automatu w nocy, niż pamiętać o tym przed każdym
    wyłączeniem komputera. No i w przypadku zwykłej awarii dysku wszystko
    dalej działa (raid na windowsie niezbyt - sprawdzałem).


    Pozdrawiam

    Marek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: