-
11. Data: 2009-11-08 21:48:34
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - po co?
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Atlantis wrote:
> Służy to także kontroli ich własnych pracowników.
> Natomiast prawo (i dobre wychowanie) wymaga od nich, abyś ty również
> został o tym fakcie poinformowany.
Prawo nie wymaga informowaniu o nagrywaniu własnych rozmów.
-
12. Data: 2009-11-08 21:49:14
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - po co?
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Służy to także kontroli ich własnych pracowników.
Natomiast prawo (i dobre wychowanie) wymaga od nich, abyś ty również
został o tym fakcie poinformowany.
-
13. Data: 2009-11-27 09:35:47
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - po co?
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
Liwiusz wrote:
[...]
> Również takie nagranie jest dla Ciebie dobre, bo w razie wątpliwości
> (gdybyś twierdził, że nie mówiłeś tego, co mówiłeś), można je wówczas
> potwierdzić, albo obalić.
Dokladnie - dzieki temu jestem o jakies 5kPLN do przodu. Paniusia na
infolini ubezpieczyciele twierdzila, ze przyjela zgloszenie, ale go nie
przyjela bo komputer costam... Jak po miesiacu dzwonilem, zeby sie
dowiedziec, co z moim zgloszeniem - to "my nie mamy zgloszenia, a teraz
- miesiac po zdarzeniu to juz za pozno na zglaszanie". Wiec z bilingu
odczytalem kiedy dokladnie dzwonilem i kazalem im odsluchac rozmowe - w
efekcie sprawa zostala rozwiazana pozytywnie dla mnie w ciagu kilku
nastepnych dni...
Pozdro
Maseł