-
1. Data: 2009-04-27 13:38:48
Temat: Motocykliściginą, a ustawy brak
Od: s...@m...com
Resort zapowiadał zmiany w przepisach, by młodzi, niedoświadczeni kierowcy nie
mogli jeździć na motocyklach - ścigaczach. Ale nic się nie zmieniło -
pisze "Metro".
"Wyeliminujemy młodocianych piratów" - zapewniał ponad rok temu minister
infrastruktury Cezary Grabarczyk.
Nadal każdy, kto skończy 18 lat i zda egzamin na prawo jazdy kategorii A, może
wsiąść na szybki motor. "Metro" zapytało urzędników resortu infrastruktury,
dlaczego tak się stało?
Z odpowiedzi, jaką dostała gazeta, wynika, że przepisy wciąż krążą po biurkach
kolejnych pracowników ministerstwa. Z początkiem kwietnia trafiły do Komitetu
Rady Ministrów. Kiedy zajmą się nimi posłowie - wciąż nie wiadomo.
Więcej o tej sprawie w dzisiejszym wydaniu "Metra".
http://moto.onet.pl/1554432,1,motocyklisci-gina-a-us
tawy-brak,artykul.html?
node=2
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-04-27 13:58:23
Temat: Re: Motocykliściginą, a ustawy brak
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia Mon, 27 Apr 2009 15:38:48 +0200, spam napisał(a):
> Nadal każdy, kto skończy 18 lat i zda egzamin na prawo jazdy kategorii
> A, może wsiąść na szybki motor. "Metro" zapytało urzędników resortu
> infrastruktury, dlaczego tak się stało?
a co mają przepisy do jeżdżących bez prawka?
--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
-
3. Data: 2009-04-27 20:24:21
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak
Od: N1 <s...@v...pl>
masti pisze:
> a co mają przepisy do jeżdżących bez prawka?
>
Przepisy zabraniają
-
4. Data: 2009-04-28 06:23:58
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Mon, 27 Apr 2009 22:24:21 +0200
N1 <s...@v...pl> wrote:
> masti pisze:
> > a co mają przepisy do jeżdżących bez prawka?
> >
> Przepisy zabraniają
...a ludzie i tak jeżdżą.
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
5. Data: 2009-04-28 06:31:21
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak
Od: Arni <a...@N...spam>
Sqeeb pisze:
> On Mon, 27 Apr 2009 22:24:21 +0200
> N1 <s...@v...pl> wrote:
>
>> masti pisze:
>>> a co mają przepisy do jeżdżących bez prawka?
>>>
>> Przepisy zabraniają
>
> ...a ludzie i tak jeżdżą.
>
bo od małego nie wpaja sie poszanowania dla prawa a kara nie jest
nieuchronna (nie musi byc duża)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
6. Data: 2009-04-28 06:44:25
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Tue, 28 Apr 2009 08:31:21 +0200
Arni <a...@N...spam> wrote:
> >> masti pisze:
> >>> a co mają przepisy do jeżdżących bez prawka?
> >>>
> >> Przepisy zabraniają
> >
> > ...a ludzie i tak jeżdżą.
> >
> bo od małego nie wpaja sie poszanowania dla prawa a kara nie jest
> nieuchronna (nie musi byc duża)
Tak. Zabije siebie i moje dziecko...
To chyba taka Polska mentalność postkomunistyczna, nie? Paragrafy są
be...
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
7. Data: 2009-04-28 06:50:53
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak [OT]
Od: Piotr Rezmer <p...@W...ens.net.pl>
Sqeeb pisze:
> To chyba taka Polska mentalność postkomunistyczna, nie? Paragrafy są
> be...
Myślę, że bardzo wiele zależy od kurtury społeczeństwa. W Polsce panuje
tendencja do regulowania wszystkiego co się da prawnie. Ale przepisy
nigdy nie będą idealne: zawsze będą absurdy i sposoby na ich obejście, z
tego powodu można postępować zgodnie z prawem i jednocześnie nieetycznie.
Zastanawiam się czy nie byłoby lepiej minimalizować prawo, przepisy i
ocenę/karanie zostawiać społeczeństwu. Takie rozwiązanie może się
sprawdzać w krajach gdzie ludzie nie starają się na każdym kroku
kombinować, jak tu kogoś wyruchać. U nas, boję się, że nie da się czegoś
takiego wprowadzić.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
8. Data: 2009-04-28 08:22:17
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak [OT]
Od: RadoslawF <r...@g...pl>
Dnia 2009-04-28 08:50, Użytkownik Piotr Rezmer napisał:
> Zastanawiam się czy nie byłoby lepiej minimalizować prawo, przepisy i
> ocenę/karanie zostawiać społeczeństwu. Takie rozwiązanie może się
> sprawdzać w krajach gdzie ludzie nie starają się na każdym kroku
> kombinować, jak tu kogoś wyruchać. U nas, boję się, że nie da się czegoś
> takiego wprowadzić.
Tak bywa w krajach gdzie państwo nie stara się wyruchać obywatela.
Więc obywatel nie próbuje wyruchać państwa i przy okazji innych
obywateli. U nas musi być oczywiście inaczej.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2009-04-28 09:49:01
Temat: Re: Motocykli?cigin?, a ustawy brak [OT]
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Tue, 28 Apr 2009 10:22:17 +0200
RadoslawF <r...@g...pl> wrote:
> > Zastanawiam się czy nie byłoby lepiej minimalizować prawo, przepisy i
> > ocenę/karanie zostawiać społeczeństwu. Takie rozwiązanie może się
> > sprawdzać w krajach gdzie ludzie nie starają się na każdym kroku
> > kombinować, jak tu kogoś wyruchać. U nas, boję się, że nie da się czegoś
> > takiego wprowadzić.
>
> Tak bywa w krajach gdzie państwo nie stara się wyruchać obywatela.
> Więc obywatel nie próbuje wyruchać państwa i przy okazji innych
> obywateli. U nas musi być oczywiście inaczej.
Polski Obywatel to jakiś seksocholik abo erotoman...
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
10. Data: 2009-04-28 11:27:06
Temat: Re: Motocykliściginą, a ustawy brak
Od: p...@i...pl
On 28 Kwi, 08:31, Arni <a...@N...spam> wrote:
> > ...a ludzie i tak jeżdżą.
>
> bo od małego nie wpaja sie poszanowania dla prawa a kara nie jest
> nieuchronna (nie musi byc duża)
nie musi byc prawa, ale musza byc rodzice ktorzy czuja ze sa
odpowiedzialni za swe dzieci mniejsze i wieksze. Jak w dziecinstwie
rodzice odpowiednio w glowie uczesza gzubom to zadna ustawa nie
potrzebna,w doroslym zyciu tez, choc jak obserwuje rzeczywistosc to
juz coraz mniej rodzicow to czuje...wszyscy czekaja ze minister,
ustawa zakaze, nakaże a "oni" wyegzekwuja....to takie zdobycza
socjalistycznej cywilizacji europejskiej, gdzie jednostka morda w
kubel tylko kolektyw pedalow sie liczy...zreszta sorki ntg... taka
zolc mnie zalewa jak byle komunista chce mi mowic jak wychowac
dzieci...
pzdr
krzychut