eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Motocykle są wszędzie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 71. Data: 2010-04-22 07:31:31
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: "Stefan.Burczymucha" <s...@t...pl>



    Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p...@4...n
    et...
    > Dnia Wed, 21 Apr 2010 23:25:16 +0200, Alek napisał(a):
    >
    >> Nigdy nie zawodzisz. Każdą okazję wykorzystasz do ostatka
    >> żeby zrobić z siebie idotę.
    >
    > Pozostaje miec nadzieje, ze kierowcow uwazajacych ocene predkosci za
    > idiotyzm, bedzie sie sadzac w pierdlu.
    >

    predzej motocyklistow uwazajacych jezdnie za swoj folwark


  • 72. Data: 2010-04-22 07:32:21
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: "Stefan.Burczymucha" <s...@t...pl>



    Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6thj8hyo9e4m.i5kdt9mnke7y$....@4...n
    et...
    > Dnia 21 Apr 2010 22:46:35 +0200, to napisał(a):
    >
    >> Nie ma jak jedziesz 70/50, ale jak jedziesz 150/50 slalomem pomiędzy
    >> autami to nie byłbym taki pewny wyroku.
    >
    > Czemu nie 200/50? Skad w ogole zalozenie, ze motocyklista jechal za
    > szybko?
    >

    bo debile zawsze to robia. jak jezdze po wawie nigdy nie widzialem
    motocyklisty jadacego 50/60 czy 70/80 tam gdzie wolno.


  • 73. Data: 2010-04-22 07:42:41
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Thu, 22 Apr 2010 07:32:21 +0200, Stefan.Burczymucha napisał(a):

    > bo debile zawsze to robia. jak jezdze po wawie nigdy nie widzialem
    > motocyklisty jadacego 50/60 czy 70/80 tam gdzie wolno.

    A ty oczywiscie jezdzisz 50/60, hehehe...
    Ja nie widzialem samochodziarza jadacego z przepisowa predkoscia.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 74. Data: 2010-04-22 07:48:20
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Thu, 22 Apr 2010 07:30:27 +0200, Stefan.Burczymucha napisał(a):

    > od dawna wiemy ze palasz miloscia do motocyklistow.

    Chyba Ty. Do motocykli owszem.

    > niestety wiekszosc
    > jezdzi na granicy bezpieczenstwa

    Pewnie. A wiekszosc samochodziarzy jezdzi po pijaku.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 75. Data: 2010-04-22 08:01:53
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: bans <g...@o...pl>

    W dniu 2010-04-21 23:11, WS pisze:

    > Jesli np. ktos stoi czekajac na
    > mozliwosc skretu w lewo, to zazwyczaj jest maksymalnie blisko lewej
    > czesci pasa,

    Albo dawno nie uczestniczyłeś w ruchu, albo wyjątkowo mało
    spostrzegawczy z ciebie pięknoduch ;)



    --
    bans


  • 76. Data: 2010-04-22 08:33:03
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]

    >> bo debile zawsze to robia. jak jezdze po wawie nigdy nie widzialem
    >> motocyklisty jadacego 50/60 czy 70/80 tam gdzie wolno.
    >
    > A ty oczywiscie jezdzisz 50/60, hehehe...
    > Ja nie widzialem samochodziarza jadacego z przepisowa predkoscia.

    Skoro nigdy nie widzieliście to obaj oddajcie prawa jazdy ;-P

    Krzysiek Kiełczewski


  • 77. Data: 2010-04-22 09:50:32
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 22 Apr 2010 01:59:51 +0200, Motylek wrote:
    >> ten ( http://tnij.org/slepy01 ) przynajmniej nie mogl sie tlumaczyc,
    >> ze motocykl "pojawil sie znikad"... :(
    >
    >jak mozna piedolnac w bialy dzien w kondukt eskortowany przez policje?
    >ciekawe ile mial promili koles...

    Podobnie jak artykul z pierwszego posta - zero informacji, zero.

    Moze kondukt przejezdzal na czerwonym, ale raczej "wjechal w kondukt"
    oznacza ze zawadzil o jeden z motocykli.
    A to juz roznie moglo wygladac. np zostawil 3m szerokosci, a karawan z
    motocyklem wymagaja 3.5 ..



    J.


  • 78. Data: 2010-04-22 12:38:56
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Dnia Thu, 22 Apr 2010 06:23:24 +0200, DoQ napisał(a):

    >>> ~miesiac temu podobnie sie wypowiedzialem, to wszedles w polemikę że
    >>> absolutnie nie mam racji...
    >> Wiem, muszę cię przeprosić :), na początku tego sezonu zostałem boleśnie
    >> uświadomiony :|
    >> Wybaczysz?? ;p
    >
    > No ba ! :P

    Ejże, ejże. Tu jest usenet więc tu się zabija, obraża a nie wybacza, czy
    dyskutuje!
    ;))


    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.
    I Lybra SW i Fazer FZS


  • 79. Data: 2010-04-22 13:44:11
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: to <t...@a...xyz>

    KRZYZAK wrote:

    > Pozostaje miec nadzieje, ze kierowcow uwazajacych ocene predkosci za
    > idiotyzm, bedzie sie sadzac w pierdlu.

    Jak jadę dynamicznie autem to co chwile któryś mi zajeżdża drogę. Bo
    oprócz oceny aktualnej prędkości pozostaje jeszcze kwestia oceny
    przyspieszenia, które mimo wszystko mam znacznie gorsze niż większość
    motocykli. Czyli wygląda na to, że wg. Twojej teorii należałoby posadzić
    mniej więcej połowę kierowców.

    (Co do tego, ze sama ocena odległości nie wystarczy to się zgadzam, ale
    umiejętność oceny prędkości ma swoje granice)

    --
    cokolwiek


  • 80. Data: 2010-04-22 20:55:29
    Temat: Re: Motocykle są wszędzie...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    KRZYZAK wrote:
    > Dnia Wed, 21 Apr 2010 21:43:35 +0200, Alek napisał(a):
    >
    >> To że motór był na drodze z pierwszeństwem nie oznacza jeszcze że
    >> dźwig wymusił. Bo jeśli motór nadlatywał z obłędną prędkością to nie
    >> sposób było na czas go dostrzec i właściwie zaplanować manewr.
    >
    > Bzdura totalna. Predkosc pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem nie
    > ma zadnego znaczenia.
    > Wbij sobie do lba, ze jak jestes na drodze podporzadkowanej, to masz
    > sie nie wpieprzac obojetnie z jaka predkoscia ktos jedzie.

    pitu pitu, chyba u ciebie na podwórku

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: