Cześć
Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są wyłamane
z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to nastąpiło dlatego że
za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je przekręcam w palcach. Czy ktoś zna
jakiś domowy sposób oceny czy zawias kręci się z właściwym momentem
obrotowym? Albo chociaż wie jaki moment (w kGm) jest poprawny?
Na dobitkę moje zawiasy obracają się z momentem zmiennym w funkcji kąta
obrotu. Ma tak być czy to efekt zużycia?

--
Jacek

do góry

Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Cześć
> Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są wyłamane
> z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to nastąpiło dlatego że
> za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je przekręcam w palcach. Czy ktoś zna
> jakiś domowy sposób oceny czy zawias kręci się z właściwym momentem
> obrotowym? Albo chociaż wie jaki moment (w kGm) jest poprawny?
> Na dobitkę moje zawiasy obracają się z momentem zmiennym w funkcji kąta
> obrotu. Ma tak być czy to efekt zużycia?
>

Zawiasy ciezko chodza.

Mnie sie kiedys wylamaly jakis miesiac po tym jak przegialemz odgieciem
ekranu. Wyglada, ze wtedy cos sie uszkodzilo.

Moja rada - kupic zawiasy i wymienic.

Tez probowalem reanimowac, badac itp. Ale zmarnowalem na to
niepotrzebnie czas.


--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

do góry

W dniu 21.01.2014 11:06, mr misio pisze:
> Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
>> Cześć
>> Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są
>> wyłamane
>> z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to nastąpiło
>> dlatego że
>> za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je przekręcam w palcach. Czy ktoś zna
>> jakiś domowy sposób oceny czy zawias kręci się z właściwym momentem
>> obrotowym? Albo chociaż wie jaki moment (w kGm) jest poprawny?
>> Na dobitkę moje zawiasy obracają się z momentem zmiennym w funkcji kąta
>> obrotu. Ma tak być czy to efekt zużycia?
>>
>
> Zawiasy ciezko chodza.
>
> Mnie sie kiedys wylamaly jakis miesiac po tym jak przegialemz odgieciem
> ekranu. Wyglada, ze wtedy cos sie uszkodzilo.
>
> Moja rada - kupic zawiasy i wymienic.
>
> Tez probowalem reanimowac, badac itp. Ale zmarnowalem na to
> niepotrzebnie czas.
>
>
mnie się udało zreanimować, ale laptop na tyle stary ze nic nie miałem
do stracenia. dołożyłem element z cienkiej blaszki, zespawałem (3 błyski
migomatu) wbiłem igłę w zawias (żeby poluzować) i wpuściłem tam smaru.
Laptop już działa drugi rok na zreanimowanych zawiasach.
Moment obrotowy. jeśli niema lepszych danych, to przyjmij że zawias,
ramie ok 1cm, powinien się dac z dużym trudem ruszać w palcach.
ToMasz

do góry

Dnia 2014-01-21, o godz. 11:01:20
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> napisał(a):

> Cześć
> Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są

Stary jak stary. Ja tam mam 6720s z dyskiem zmienionym na SSD plus 4GB
pamięci i pod Win8 czy Ubuntu chodzi bezproblemowo.

> wyłamane z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to
> nastąpiło dlatego że za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je
> przekręcam w palcach. Czy ktoś zna jakiś domowy sposób oceny czy
> zawias kręci się z właściwym momentem obrotowym? Albo chociaż wie
> jaki moment (w kGm) jest poprawny? Na dobitkę moje zawiasy obracają
> się z momentem zmiennym w funkcji kąta obrotu. Ma tak być czy to
> efekt zużycia?

Efekt zużycia. Jak zaczęły ciężko chodzić trzeba było wtedy rozebrać,
wyczyścić i przesmarować. Teraz lepiej znaleźć nowe zawiasy i wymienić.
Na Alledrogo nowe zawiasy to 30-40PLN Jaki jest moment obrotowy nie
pomierzę bo nie mam czym ale poruszać się płynnie z niewielkim oporem i
bez żadnych luzów.

Zdrówko

do góry

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1l0x4suqs62oz$.x8weeh2h116w.dlg@40tude.net...
> Cześć
> Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są wyłamane
> z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to nastąpiło dlatego że
> za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je przekręcam w palcach. Czy ktoś zna
> jakiś domowy sposób oceny czy zawias kręci się z właściwym momentem
> obrotowym? Albo chociaż wie jaki moment (w kGm) jest poprawny?
> Na dobitkę moje zawiasy obracają się z momentem zmiennym w funkcji kąta
> obrotu. Ma tak być czy to efekt zużycia?

Nie wiem jaki moment musi być, nie mam siłomierza w domu, ale najważniejsze, żeby
klapa laptopa chodziła na tyle ciężko, żeby sama nie opadała jak ją przechylisz do
siebie
lub do przodu pod kątem 45 stopni i na tyle lekko, że jak bedziesz otwierał klapę,
to nie podniesie się cały laptop. W moim nowym Sony Vaio, za którego dałem sporo
siana, drugi warunek nie jest spełniony, ale mam nadzieję, że z czasem, w wyniku
amortyzacji klapy, zacznie chodzić lżej.
W swoim starym Asusie regulowałem sobie moment siły zawiasów śrubami
umieszczonymi w zawiasach. Ważne, żeby oba zawiasy były wyregulowane w miarę
równo, bo inaczej przy "skośnym" otwieraniu klapy może w niej coś pęknąć.
Zresztą najlepiej otwierać laptopa chwytając za środek górnej krawędzi klapy lub
obiema rękami za rogi (po warunkiem, że się da :D ).

--
Pzdr.
Marek

do góry

"Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> wrote in message
news:1l0x4suqs62oz$.x8weeh2h116w.dlg@40tude.net...
> Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są wyłamane
> z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to nastąpiło dlatego że
> za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je przekręcam w palcach. Czy ktoś zna
> jakiś domowy sposób oceny czy zawias kręci się z właściwym momentem
> obrotowym? Albo chociaż wie jaki moment (w kGm) jest poprawny?
> Na dobitkę moje zawiasy obracają się z momentem zmiennym w funkcji kąta
> obrotu. Ma tak być czy to efekt zużycia?

Zawiasy same będą chodzić z dużymi oporami - zauważ, że gdy są
częścią całego ekranu działa na zawiasz dużo większa dźwignia niż
gdy operujesz tylko zawiasem. Podejrzewam że 20x przełożenie ?

do góry

Dnia Tue, 21 Jan 2014 14:19:10 +0100, Marek napisał(a):

> Nie wiem jaki moment musi być, nie mam siłomierza w domu, ale najważniejsze, żeby
> klapa laptopa chodziła na tyle ciężko, żeby sama nie opadała jak ją przechylisz do
siebie
> lub do przodu pod kątem 45 stopni i na tyle lekko, że jak bedziesz otwierał klapę,
> to nie podniesie się cały laptop

Cenna uwaga :) sam powinienem na to wpaść :) Lapek już naprawiony. Wyłamane
gniazda na śrubki mocujące zawiasy w klapie dokleiłem na Epidian5 z
wypełniaczem kamiennym. Kupiłem nowe zawiasy i poluzowałem je nieco (mają
nakrętki i regulacja momentu jest całkiem skuteczna i gładka) no i po
zmontowaniu wszystkiego lapek jak na razie trzyma się kupy :)
Dzięki wszystkim za zabranie głosu i rady.
--
Jacek

do góry