-
1. Data: 2018-01-31 14:58:05
Temat: Mikrofon kierunkowy
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
Taki z "lustrem" to jasna sprawa, ale jak działa taki patyk - mikrofon
kierunkowy zwany shotgunem. Rzeczywiście jest wybitnie kierunkowy. Czy
to jest po prostu długa rura, a na jej dnie przetwornik, czy jakieś inne
czary mary są zrobione?
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
2. Data: 2018-01-31 15:56:26
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-01-31 o 14:58, Pawel "O'Pajak" pisze:
>
> Powitanko,
>
> Taki z "lustrem" to jasna sprawa, ale jak działa taki patyk - mikrofon
> kierunkowy zwany shotgunem. Rzeczywiście jest wybitnie kierunkowy. Czy
Nie wiem jak ten ale już dawno temu czytałęm o dwóch mikrofonach na
patyku oddalonych o 30-40cm i podłączonych pod wzm chyba sumujący, taki
układ robił się
wybitnie kierunkowy.
--
Pozdr
Janusz
-
3. Data: 2018-01-31 16:14:25
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4si1n$38v$1$o...@n...chmurka.net...
>Taki z "lustrem" to jasna sprawa, ale jak działa taki patyk -
>mikrofon kierunkowy zwany shotgunem. Rzeczywiście jest wybitnie
>kierunkowy. Czy to jest po prostu długa rura, a na jej dnie
>przetwornik, czy jakieś inne czary mary są zrobione?
Wydaje mi sie, ze w tej rurze sa otwory nawiercone, rowno, albo i
nierowno, wzduch dlugosci.
A potem to jak siatka dyfrakcyjna - jesli zrodlo jest na osi, to suma
drogi na zewnatrz do otworu i wewnatrz od otworu do mikrofonu, jest
dla wszystkich otworow taka sama.
I fazy sa takie same i sie pieknie sumuja.
Jesli fala dociera z boku, to drogi sa rozne, i sie sygnaly niweluja.
P.S1. Chyba podobnie dzialaja niektore anteny radarow, takie "belki".
P.S2. Pamietacie "Nowoczesne zabawki" ? tam byla podobna konstrukcja,
tylko ze z wielu rurek.
Kazda przycieta na inna dlugosc, z rownym skokiem.
Autor dorabial do tego jakas teorie rezonansu, ze to niby wzmacnia, a
kazda na inna czestotliwosc nastrojona, a to chyba byla dokladnie taka
sama zasada dzialania.
J.
-
4. Data: 2018-01-31 17:08:32
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Masz pamiec. Tez pamietam ten mikrofon. Wtedy i teraz to byla i jest fikcja
literacka. Bo skad wziac rurki w ilosci detalicznej o wlasciwych srednicach. Szybciej
mozna zrobic fontanne plujaca nie rozbryzgujacymi sie porcjami wody. Do niej
wystarcza rurki do napojow.
-
5. Data: 2018-01-31 17:22:22
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20953472-995d-4a76-93bd-443ff21ea5da@go
oglegroups.com...
>Masz pamiec.
niektore pomysly mi chodza po glowie - zrobic i sprawdzic :-)
Niestety - musza poczekac do emerytury :-(
>Tez pamietam ten mikrofon.
>Wtedy i teraz to byla i jest fikcja literacka.
>Bo skad wziac rurki w ilosci detalicznej o wlasciwych srednicach.
Srednica byla jedna. Dzisiaj ... wydaje sie, ze az tak wielkich
problemow z rurkami by nie bylo.
>Szybciej mozna zrobic fontanne plujaca nie rozbryzgujacymi sie
>porcjami wody. Do niej wystarcza rurki do napojow.
No popatrz ... to moze i mikrofon sie da zrobic, tylko skad takie
rurki dlugosci pol metra ...
No i ... czy nie lepiej skupic sie na miednicy ? :-)
J.
-
6. Data: 2018-01-31 18:09:17
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak to skad. U producenta rurek. Wytlacza rurke bez konca i ja tnie. Znajdz w chinach
producenta i zrobi 100 kilo dlugich
-
7. Data: 2018-01-31 19:09:49
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 31 Jan 2018 14:58:05 +0100, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
> czy jakieś inne
> czary mary są zrobione?
Ścianki wewnętrzne rury IMO powinny być wytłumione. Zewnętrznym też by
nie zaszkodziło, zwłaszcza przy samym dnie gdzie mikrofon.
--
Jacek
I hate haters.
-
8. Data: 2018-01-31 19:34:52
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Mirek <m...@n...dev>
On 31.01.2018 19:09, Jacek Maciejewski wrote:
> Ścianki wewnętrzne rury IMO powinny być wytłumione. Zewnętrznym też by
> nie zaszkodziło, zwłaszcza przy samym dnie gdzie mikrofon.
>
IMO nie zadziała. Oglądałem tłumik do wentylacji - rury o przekroju
kwadratowym były wyłożone wewnątrz płytami z jakiejś wełny mineralnej
czy coś. Otwór był coś 10x10 cm, długość metr, może ciut dłużej i nie
dało się przez taką rurę normalnie pogadać.
Natomiast widziałem mikrofon dosyć kierunkowy i obudowę miał z
aluminiowej rurki z nacięciami. Zasłonięcie któregoś nacięcia palcem
wyraźnie psuło kierunkowość.
--
Mirek.
-
9. Data: 2018-01-31 20:36:36
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 31 Jan 2018 19:34:52 +0100, Mirek napisał(a):
> On 31.01.2018 19:09, Jacek Maciejewski wrote:
>
>> Ścianki wewnętrzne rury IMO powinny być wytłumione. Zewnętrznym też by
>> nie zaszkodziło, zwłaszcza przy samym dnie gdzie mikrofon.
>>
>
>
> IMO nie zadziała. Oglądałem tłumik do wentylacji - rury o przekroju
> kwadratowym były wyłożone wewnątrz płytami z jakiejś wełny mineralnej
> czy coś. Otwór był coś 10x10 cm, długość metr, może ciut dłużej i nie
> dało się przez taką rurę normalnie pogadać.
I tak ma być że się nie da pogadać :)
>
> Natomiast widziałem mikrofon dosyć kierunkowy i obudowę miał z
> aluminiowej rurki z nacięciami. Zasłonięcie któregoś nacięcia palcem
> wyraźnie psuło kierunkowość.
Czary-mary lepszym wyjaśnieniem? :) Ciekawe jak badałeś zmiany
kierunkowości? I w ogóle jak ją definiujesz?
--
Jacek
I hate haters.
-
10. Data: 2018-01-31 20:56:48
Temat: Re: Mikrofon kierunkowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Wtedy i teraz to byla i jest fikcja literacka.
>> Bo skad wziac rurki w ilosci detalicznej o wlasciwych srednicach.
>
> Srednica byla jedna. Dzisiaj ... wydaje sie, ze az tak wielkich
> problemow z rurkami by nie bylo.
We wspomnianej książce bardzo spodobał mi się opis samodzielnej
budowy lasera. Należało wziąć tęgi pręt rubinowy z równolegle
oszlifowanymi płaszczyznami na obu końcach oraz spiralnie zwiniętą
szklaną rurę wypełnioną ksenonem. Do tego jeszcze jakieś kondensatory.
Gdyby ktoś jednak nie mógł znaleźć na strychu tak podstawowych
elementów konstrukcyjnych, to autor ma dla niego w kolejnym akapicie
propozycję zbudowania modelu lasera. Z pleksiglasu i żaróweczek.
--
Jarek