-
1. Data: 2018-01-29 22:06:19
Temat: Zasilacz do taśmy LED
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Leżała w szafie taśma LED (nie wiem nawet zeskąd ją miałem), to rozwiesiłem
ją sobie za TV. Działała ze dwa lata. Pojechałem na ferie z dzieciną, to
żona wzięła zepsuła -- jak wróciłem to taśma nie chce jaśniej świecić i w
pożądanych kolorach, w sensie gdy trzeba rozpalić wszystkie 3 diody. Z
zasilacza niby ma wychodzić 12V, ale miernik pokazuje 20V (?). Podpiąłem
inny zasilacz, konkretnie od HUBa USB, acz o mniejszej mocy 0,5A (oryginał
ma 2A), ten z kolei pokazuje 18V (?) -- taśma świeci jaśniej, ale za to
migocze.
Wniosek, chyba trzepnięty zasilacz. Co tam się mogło uwalić, jakiś
kierunek? Warto grzebać czy lepiej wydać te 25 zł na nowy zasilacz i się
nie pitolić?
--
Pozdor
Myjk
-
2. Data: 2018-01-30 00:18:20
Temat: Re: Zasilacz do taśmy LED
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:mv1ikt6indt3$.dlg@myjk.org...
> Wniosek, chyba trzepnięty zasilacz. Co tam się mogło uwalić, jakiś
> kierunek? Warto grzebać czy lepiej wydać te 25 zł na nowy zasilacz i się
> nie pitolić?
Bez rozkminy walę - kupić nowy. A w starym najwyżej sobie dla zabawy
pogrzebać, nie mając "zobowiązań" wobec właściwego układu.
Kilka komputerowych naprawiłem bardziej dla zabawy z przyjemności naprawy,
no i z lenistwa, bo nie chciało mi się do sklepu po nowy jechać :) Ale tu
chociaż, nie kosztowały 20 zyla, ale jednak więcej... Więc już argument
ekonomiczny byłby istotny. Bardziej martwiłbym się o jakość... Tania
chujówka (sory za angielski...) ch.. wie, co może zrobić zasilanemu
ukladowi...
--
Pies jest jedynym zwierzęciem, które potrafi wyrazić zadowolenie lub
śmiać się kręcąc lub wymachując ogonem i czyni to nieporównanie wdzięczniej
i naturalniej niż człowiek, strojący obłudne grymasy. Wcale się nie dziwię,
że ten i ów na pieski sobaczy. Ileż to razy pies przykro człowieka zawstydza
(C) Artur Schopenhauer