Uzytkownik <p...@a...pl> napisal w wiadomosci
news:8bea9bc4-bdc0-4cf8-b88d-db5b4f25025a@e37g2000yq
n.googlegroups.com...
> On 27 Sty, 11:41, XX YY <f...@g...com> wrote:
>
>> niestety naciskam link i .. not found.
> Przegladasz Grupe przez Google? Jezeli tak, to po nacisnieciu linku
> Google wrzuca nas na strone
> http://www.google.com/www.marekduda.pl/machinery.

I tu wystarczy wykasowac "www.google.com/" i dac enter

--
Pozdrawiam
JD

do góry

Hej !

> Czyż nie masz zabezpieczeń, które przy upgrade'ach zarówno softu jak i sprzętu
> powstrzymają program od funkcjonowania do czasu reaktywacji?

O ! to jest naprawdę wkurzający zapis licencyjny. Zakupiłem parę lat
temu program do odszumiania Picture Cooler. Po każdej zmianie systemu
(padnięcie dysku, albo zmiana komputera) musiałem się prosić o nowy
klucz aktywacyjny. Za czwartym razem gościu zażądał dodatkowej opłaty bo
taka ilość zmian systemu wydała mu się podejrzana. I bądź tu człowieku
legalnym. Przecież na upartego mogłem sobie znaleźć cracka i byłoby po
problemie. Ech... każde przegięcie jest niedobre.

EMPI
http://www.empi.art.pl

do góry

On 29 Sty, 15:58, EMPI <e...@p...onet.pl> wrote:
> Hej !
>
> > Czy nie masz zabezpiecze , kt re przy upgrade'ach zar wno softu jak i sprz tu
> > powstrzymaj program od funkcjonowania do czasu reaktywacji?
>
> O ! to jest naprawd wkurzaj cy zapis licencyjny. Zakupi em par lat
> temu program do odszumiania Picture Cooler. Po ka dej zmianie systemu
> (padni cie dysku, albo zmiana komputera) musia em si prosi o nowy
> klucz aktywacyjny. Za czwartym razem go ciu za da dodatkowej op aty bo
> taka ilo zmian systemu wyda a mu si podejrzana.

Machinery robi automatyczną autoryzację, o nic nie trzeba prosić.
Aktualizacje są darmowe, wszystko jest opisane w licencji, nie ma
żadnych niespodzianek.

do góry

W poście <0...@b...go
oglegroups.com>,
MMM nabazgrał:
> Machinery robi automatyczną autoryzację, o nic nie trzeba prosić.
> Aktualizacje są darmowe, wszystko jest opisane w licencji, nie ma
> żadnych niespodzianek.

Jeszcze raz spytam: czy ta automatyczna autoryzacja wymaga kontaktu,
nawet niech będzie automatycznego, z serwerem sprzedawcy? Licencja
na to wskazuje, ale IIRC nie jest to napisane wprost...

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Eksportowanie historii z Gajima
Intertubes, at last!
A Wy narzekacie na rejestr stron zakazanych...

do góry

On 29 Sty, 20:49, l...@l...localdomain wrote:
> W poście <0...@b...go
oglegroups.com>,
>  MMM nabazgrał:
>
> > Machinery robi automatyczną autoryzację, o nic nie trzeba prosić.
> > Aktualizacje są darmowe, wszystko jest opisane w licencji, nie ma
> > żadnych niespodzianek.
>
> Jeszcze raz spytam: czy ta automatyczna autoryzacja wymaga kontaktu,
> nawet niech będzie automatycznego, z serwerem sprzedawcy? Licencja
> na to wskazuje, ale IIRC nie jest to napisane wprost...

Autoryzacja jest automatyczna, uruchamiasz program i wszystko dzieje
się samo, trwa może ze dwie sekundy, nawet nie zdążysz zauważyć więc
po co to bezsensowne bicie piany? Wszystko jest w licencji, jak się
komuś nie podoba i jej nie akceptuje to nie kupuje programu. Pozwól że
każdy sobie sam zdecyduje czy licencja mu się podoba czy nie....

do góry

W poście <d...@m...go
oglegroups.com>,
MMM nabazgrał:
>> Jeszcze raz spytam: czy ta automatyczna autoryzacja wymaga kontaktu,
>> nawet niech będzie automatycznego, z serwerem sprzedawcy? Licencja
>> na to wskazuje, ale IIRC nie jest to napisane wprost...
>
> Autoryzacja jest automatyczna, uruchamiasz program i wszystko dzieje
> się samo, trwa może ze dwie sekundy,

Czy to stanie się samo, jeśli nie będę miał akurat dostępu do Internetu? ;)
Wygląda na to, że po prostu muszę uznać Twój post za odpowiedź twierdzącą.

> nawet nie zdążysz zauważyć więc po co to bezsensowne bicie piany?

Biciem piany nazywasz prośbę o wyjaśnienie zapisu licencji?

> Wszystko jest w licencji, jak się
> komuś nie podoba i jej nie akceptuje to nie kupuje programu. Pozwól że
> każdy sobie sam zdecyduje czy licencja mu się podoba czy nie....

Ależ ja nikomu niczego nie zabraniam. Ja tylko staram się poznać Twój
model biznesowy, w tym to czego nie ma wprost w licencji, wraz z reakcjami
klientów.

A programu nie kupię z dość prozaicznej przyczyny: wymagany Windows.

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Eksportowanie historii z Gajima
Intertubes, at last!
A Wy narzekacie na rejestr stron zakazanych...

do góry

>
> Czy to stanie się samo, jeśli nie będę miał akurat dostępu do Internetu? ;)
> Wygląda na to, że po prostu muszę uznać Twój post za odpowiedź twierdzącą.

W licencji jest wyraźnie napisane że do autoryzacji połączenie z
internetem jest WYMAGANE.
Więc zadawanie przez ciebie takich pytań jest kompletnie bez sensu i
jest tylko zwykłym trollowaniem.

> Biciem piany nazywasz prośbę o wyjaśnienie zapisu licencji?
Tu nie ma czego wyjaśniać, wszystko jest napisane prostym językiem,
zrozumiałym dla 10-latka.

> Ależ ja nikomu niczego nie zabraniam. Ja tylko staram się poznać Twój
> model biznesowy, w tym to czego nie ma wprost w licencji, wraz z reakcjami
> klientów.
To są tylko twoje kompletnie nieuzasadnione domysły, nie poparte
absolutnie ŻADNYMI ARGUMENTAMI, które miałyby odzwierciedlenie w
faktach.
Wymyśliłeś sobie jakiś "model biznesowy", "reakcje klientów" i inne
głupstwa, a fakty są takie że przy aktualizacji NIKT ZA NIC NIE MUSIAŁ
ZAPŁACIĆ, a o konieczności autoryzacji (która wymaga połączenia)
informuje komunikat wyświetlany przez starsze wersje programu i jest
to również napisane w licencji uzytkownika.

Pozdrawiam i życzę efektów w pracy z programem zamiast bicia piany i
trollowania na forum.
Marek

do góry

W poście <9...@c...goo
glegroups.com>,
MMM nabazgrał:
> Więc zadawanie przez ciebie takich pytań jest kompletnie bez sensu i
> jest tylko zwykłym trollowaniem.
>
>> Biciem piany nazywasz prośbę o wyjaśnienie zapisu licencji?
> Tu nie ma czego wyjaśniać, wszystko jest napisane prostym językiem,
> zrozumiałym dla 10-latka.

Ach wybacz, jestem 9-letnim trollem który złośliwie nie doczytał licencji.

>> Ależ ja nikomu niczego nie zabraniam. Ja tylko staram się poznać Twój
>> model biznesowy, w tym to czego nie ma wprost w licencji, wraz z reakcjami
>> klientów.
> To są tylko twoje kompletnie nieuzasadnione domysły, nie poparte
> absolutnie ŻADNYMI ARGUMENTAMI, które miałyby odzwierciedlenie w
> faktach.

Czekaj, to że zadałem Ci pytanie nie ma odzwierciedlenia w faktach?
Czy to, że nikomu niczego nie zabraniam? Czy też może nieuzasadnionym
domysłem jest to jak postrzegam swoje intencje?

> Wymyśliłeś sobie jakiś "model biznesowy", "reakcje klientów" i inne
> głupstwa

Przecież właśnie prowadzisz biznes według pewnego modelu, który
spotyka się najwidoczniej z dobrymi reakcjami klientów. Skąd ta wściekłość
i próby zaprzeczenia nie wiadomo czemu?

> a fakty są takie że przy aktualizacji NIKT ZA NIC NIE MUSIAŁ
> ZAPŁACIĆ

Ale ja nidzie ani przez chwile niczego takiego nie sugerowałem. Ba, nawet
nie podejrzewałem Cię o takie praktyki...

> Pozdrawiam i życzę efektów w pracy z programem zamiast bicia piany i
> trollowania na forum.

Tym programem, co go jeszcze nie wydałeś na OS X? :P

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Eksportowanie historii z Gajima
Intertubes, at last!
A Wy narzekacie na rejestr stron zakazanych...

do góry

> > a fakty s takie e przy aktualizacji NIKT ZA NIC NIE MUSIA
> > ZAP ACI
>
> Ale ja nidzie ani przez chwile niczego takiego nie sugerowa em. Ba, nawet
> nie podejrzewa em Ci o takie praktyki...
>

Pisząc: "Ja tylko staram się poznać Twój model biznesowy, w tym to
czego nie ma wprost w licencji", używasz sformułowania które
niesłusznie sugeruje że coś jest ukryte, napisane "nie wprost" po to,
żeby użytkownik nieświadomie zgodził się na coś dla siebie
niekorzystnego. Zadajesz pytanie o rzeczy oczywiste, wyraźnie napisane
w licencji np. o konieczność połączenia, tylko po to żeby je
podkreślić tutaj na forum.
Twoje posty od samego początku są wyraźnie złośliwe i nacechowane
chęcią zrobienia złego wrażenia w okół programu, ponieważ nie
spodobało ci się że informacja o nowej wersji została umieszczona na
grupie i uważasz ją za spam.

Naprawdę mam ciekawsze rzeczy do robienia niż wdawanie się w jałowe
przepychanki i trollowe dyskusje. EOT.

do góry

...
> Tym programem, co go jeszcze nie wydałeś na OS X? :P

Lyknij tabletke.

q

do góry