eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Lutoanie blaszanych styków
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2017-12-11 11:35:56
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
    >Zalozylem temat dotyczacy mikrospawania. Ale na razie wziecia nie ma
    >chociaz moglby rozwiazac wiele problemow takich jak polaczenie bez
    >lutowania stali z miedzia itp.

    Tak a propos - mikrospawarki mają np złotnicy.

    Czy to by rozwiazalo problem baterii to nie wiem, bo temperatura
    jeszcze wieksza :-)

    J.





  • 22. Data: 2017-12-11 16:43:08
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Wiesz ze temperatura wieksza czy Ci sie wydaje? Potrafisz policzyc o ile wzrosnie
    temperatura akumulatorka jak dostarczyc do niego 15Ws w 0,05 sekundy. Jakos
    producentom akumulatorow nie przeszkadza ze zgrzewaja blaszki do akumulatorow.
    Popatrz na filmy z mikrospawaniem. Gramowa zlota obroczke spawaja trzymajac ja w
    palcach. Ludzie im starsi tym madrzejsi powinni byc bo maja wieksze doswiadczenie,
    czy jestes wyjatkiem?


  • 23. Data: 2017-12-13 16:57:44
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: kilokitu <k...@o...pl>

    Chlorek cynku można sobie samemu zrobić. W sklepie budowlanym można kupić kwas solny
    i biel cynkową. Wystarczy do kwasu wsypać dużo bieli cynkowej i odczekać kilka dni aż
    cały kwas zużyje się do reakcji. Po zakończonej reakcji w naczyniu musi pozostać
    jeszcze trochę bieli cynkowej aby cały kwas miał z czym zareagować. Inaczej kwas
    pozostanie w roztworze co może powodować późniejszą korozję lutowanych powierzchni.
    Zamiast bieli cynkowej można użyć czysty cynk. Niestety reakcja może bardzo długo
    przebiegać... nawet miesiąc zanim zniknie cały kwas. Reakcja jest też egzotermiczna
    więc roztwór może się zagotować. Aby do tego nie dopuścić cynk trzeba dodawać powoli
    małymi dawkami. Podczas tej reakcji wydziela się wodór więc trzeba uważać aby coś nie
    wybuchło. Używam samodzielnie "robionego" chlorku cynku już od chyba 40 lat. Nigdy
    nie zauważyłem żeby lutowane powierzchnie z powodu chlorku cynku korodowały. Do
    polutowania końcówki akumulatorka wystarczy mikrokropelka roztworu ZnCl2 o objętości
    mniej niż 1 mm^3


  • 24. Data: 2017-12-15 12:25:15
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>

    W dniu 2017-12-13 o 16:57, kilokitu pisze:
    > Chlorek cynku można sobie samemu zrobić. W sklepie budowlanym można kupić kwas
    solny i biel cynkową. Wystarczy do kwasu wsypać dużo bieli cynkowej i odczekać kilka
    dni aż cały kwas zużyje się do reakcji. Po zakończonej reakcji w naczyniu musi
    pozostać jeszcze trochę bieli cynkowej aby cały kwas miał z czym zareagować. Inaczej
    kwas pozostanie w roztworze co może powodować późniejszą korozję lutowanych
    powierzchni.
    > Zamiast bieli cynkowej można użyć czysty cynk. Niestety reakcja może bardzo długo
    przebiegać... nawet miesiąc zanim zniknie cały kwas. Reakcja jest też egzotermiczna
    więc roztwór może się zagotować. Aby do tego nie dopuścić cynk trzeba dodawać powoli
    małymi dawkami. Podczas tej reakcji wydziela się wodór więc trzeba uważać aby coś nie
    wybuchło. Używam samodzielnie "robionego" chlorku cynku już od chyba 40 lat. Nigdy
    nie zauważyłem żeby lutowane powierzchnie z powodu chlorku cynku korodowały. Do
    polutowania końcówki akumulatorka wystarczy mikrokropelka roztworu ZnCl2 o objętości
    mniej niż 1 mm^3
    >
    Sękowski ?


  • 25. Data: 2017-12-15 18:49:55
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: kilokitu <k...@o...pl>

    W dniu piątek, 15 grudnia 2017 12:31:46 UTC+1 użytkownik Roman Rogóż napisał:

    > Sękowski ?
    Nie! To są wiadomości zdobyte w szkole średniej i wykorzystane wiele lat później w
    celu zaspokojenia istotnej potrzeby, której nie dało się zaspokoić w zwykłym sklepie,
    a sklepów internetowych jeszcze wtedy nie było bo nie było internetu.


  • 26. Data: 2017-12-15 19:40:51
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>

    W dniu 2017-12-10 o 19:38, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 10.12.2017 o 19:35, Paweł Pawłowicz pisze:
    > [...]
    >>> tak zupełnie od czapy, próbował ktoś boraksu ?
    >>> Używa się go do lutowania stali mosiądzem (palnik acetylenowy)
    >>> Może tylko zmniejsza napięcie powierzchniowe a może odczyszcza ?
    >>
    >> Odczyszcza, ale chyba potrzebuje sporo wyższej temperatury niż przy
    >> lutowaniu miękkim. Używam do lutowania srebrem, na przykład czujników
    >> temperatury. Fajnie to działa.
    >
    > Temperatura topnienia: 743°C
    >
    > P.P.

    Hmm. Zaintrygowało mnie
    Zajrzałem na polskie wiki, a tam podają temperaturę topnienia boraksu

    75 °C


  • 27. Data: 2017-12-15 20:04:25
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com>

    użytkownik Roman Rogóż napisał:

    > Hmm. Zaintrygowało mnie
    > Zajrzałem na polskie wiki, a tam podają temperaturę topnienia boraksu
    >
    > 75 °C

    Obie odpowiedzi są prawidłowe. Dumaj dalej o co chodzi.


  • 28. Data: 2017-12-15 20:08:58
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 15.12.2017 o 19:40, Roman Rogóż pisze:
    > W dniu 2017-12-10 o 19:38, Paweł Pawłowicz pisze:
    >> W dniu 10.12.2017 o 19:35, Paweł Pawłowicz pisze:
    >> [...]
    >>>> tak zupełnie od czapy, próbował ktoś boraksu ?
    >>>> Używa się go do lutowania stali mosiądzem (palnik acetylenowy)
    >>>> Może tylko zmniejsza napięcie powierzchniowe a może odczyszcza ?
    >>>
    >>> Odczyszcza, ale chyba potrzebuje sporo wyższej temperatury niż przy
    >>> lutowaniu miękkim. Używam do lutowania srebrem, na przykład czujników
    >>> temperatury. Fajnie to działa.
    >>
    >> Temperatura topnienia: 743°C
    >>
    >> P.P.
    >
    > Hmm. Zaintrygowało mnie
    > Zajrzałem na polskie wiki, a tam podają temperaturę topnienia boraksu
    >
    > 75 °C

    Uwodnionego. Przy podgrzewaniu traci wodę krystalizacyjną pieniąc się
    przy tym okrutnie. Topi się, według tego samego źródła, w 742C. I wtedy
    działa jako topnik.

    P.P.


  • 29. Data: 2017-12-15 20:09:52
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 15.12.2017 o 20:04, Bytomir Kwasigroch pisze:
    > użytkownik Roman Rogóż napisał:
    >
    >> Hmm. Zaintrygowało mnie
    >> Zajrzałem na polskie wiki, a tam podają temperaturę topnienia boraksu
    >>
    >> 75 °C
    >
    > Obie odpowiedzi są prawidłowe. Dumaj dalej o co chodzi.

    Cholera, zepsułem zabawę ;-)

    P.P.


  • 30. Data: 2017-12-15 20:27:48
    Temat: Re: Lutoanie blaszanych styków
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a341dca$0$5146$6...@n...neostrada
    .pl...
    W dniu 15.12.2017 o 19:40, Roman Rogóż pisze:
    >>> Temperatura topnienia: 743°C
    >>> P.P.
    >
    >> Hmm. Zaintrygowało mnie
    >> Zajrzałem na polskie wiki, a tam podają temperaturę topnienia
    >> boraksu
    >
    >> 75 °C

    >Uwodnionego. Przy podgrzewaniu traci wodę krystalizacyjną pieniąc się
    >przy tym okrutnie.

    75C to nie za malo na pienienie ?
    Chyba, ze to pienienie od wody, a nie od pary ...

    >Topi się, według tego samego źródła, w 742C. I wtedy działa jako
    >topnik.

    A nizej nie dziala ? Ten wodny goracy roztwor tez moze miec jakies
    wlasciwosci.

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: