-
1. Data: 2017-12-08 20:30:51
Temat: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: "NakGaiwer" <L...@o...pl>
Obecnie wszystkie kuchenki gazowe mają elektryczne zapalarki gazu, pewnie
chodzi o to żeby szybciej się to psuło, ale takie zapalarki są bardzo
niepraktyczne i nie wygodne, bo gdy nie ma prądu, albo go wyłącza, to mamy
zabawę z zapałkami.
Zastanawiam się nad wmontowaniem iskrowników piezo od palników gazowych, lub
od zapalniczek do takiej kuchenki, może wiecie jak się coś takiego w handlu
nazywa żeby to kupić?
Problem polega na tym ze palników jest 5 a dobrze by było żeby przycisk
iskrownika był jeden.
Gdyby podłącze jeden iskrownik piezo do pięciu palników, to iskra będzie
przeskakiwała we wszystkich palnikach, czy tylko w jednym? Ewentualnie jak
zrobić zęby iskra z jednego iskrownika przeskakiwała w pięciu palnikach
jednocześnie? Wolał bym uniknąć zabawy z wmontowania pięciu przycisków
przełączających iskrownik do konkretnego palnika, macie jakieś pomysły?
-
2. Data: 2017-12-08 21:40:00
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com>
W kuchenkach są też zawory które odcinają gaz w przypadku kiedy
wiatr zgasi płomień, te zawory są na prąd.
-
3. Data: 2017-12-08 21:55:38
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 8 Dec 2017 20:30:51 +0100, NakGaiwer napisał(a):
> Obecnie wszystkie kuchenki gazowe mają elektryczne zapalarki gazu, pewnie
> chodzi o to żeby szybciej się to psuło, ale takie zapalarki są bardzo
> niepraktyczne i nie wygodne, bo gdy nie ma prądu, albo go wyłącza, to mamy
Takie zapalarki sa bardzo wygodne i dlatego sa stosowane.
Oczywiscie dopoki dzialaja :-)
> zabawę z zapałkami.
Zapalniczke sobie kup, taka reczna :-)
> Zastanawiam się nad wmontowaniem iskrowników piezo od palników gazowych, lub
> od zapalniczek do takiej kuchenki, może wiecie jak się coś takiego w handlu
> nazywa żeby to kupić?
> Problem polega na tym ze palników jest 5 a dobrze by było żeby przycisk
> iskrownika był jeden.
> Gdyby podłącze jeden iskrownik piezo do pięciu palników, to iskra będzie
> przeskakiwała we wszystkich palnikach, czy tylko w jednym?
W jednym.
J.
-
4. Data: 2017-12-08 22:14:48
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2017-12-08 o 21:40, Bytomir Kwasigroch pisze:
> W kuchenkach są też zawory które odcinają gaz w przypadku kiedy
> wiatr zgasi płomień, te zawory są na prąd.
Ale niekoniecznie na prąd z elektrowni.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
5. Data: 2017-12-08 22:26:17
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 08.12.2017 o 20:30, NakGaiwer pisze:
> Obecnie wszystkie kuchenki gazowe mają elektryczne zapalarki gazu,
> pewnie chodzi o to żeby szybciej się to psuło, ale takie zapalarki są
> bardzo niepraktyczne i nie wygodne, bo gdy nie ma prądu, albo go
> wyłącza, to mamy zabawę z zapałkami.
> Zastanawiam się nad wmontowaniem iskrowników piezo od palników gazowych,
> lub od zapalniczek do takiej kuchenki, może wiecie jak się coś takiego w
> handlu nazywa żeby to kupić?
> Problem polega na tym ze palników jest 5 a dobrze by było żeby przycisk
> iskrownika był jeden.
> Gdyby podłącze jeden iskrownik piezo do pięciu palników, to iskra będzie
> przeskakiwała we wszystkich palnikach, czy tylko w jednym? Ewentualnie
> jak zrobić zęby iskra z jednego iskrownika przeskakiwała w pięciu
> palnikach jednocześnie? Wolał bym uniknąć zabawy z wmontowania pięciu
> przycisków przełączających iskrownik do konkretnego palnika, macie
> jakieś pomysły?
>
Ja mam.
Kup sobie kuchenkę elektryczną.
--
Kaczin
-
6. Data: 2017-12-08 22:27:26
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: EdiM <e...@p...onet.pl>
W dniu 08.12.2017 o 20:30, NakGaiwer pisze:
> Obecnie wszystkie kuchenki gazowe mają elektryczne zapalarki gazu,
> pewnie chodzi o to żeby szybciej się to psuło, ale takie zapalarki są
> bardzo niepraktyczne i nie wygodne, bo gdy nie ma prądu, albo go
> wyłącza, to mamy zabawę z zapałkami.
To tak jakby powiedzieć, ze kuchenka gazowa jest niepraktyczna, bo nie
działa jak nie ma gazu :)
Zapalarki są bardzo dobre. Przez około 15 lat użytkowałem bez problemu.
Jak nie ma prądu, to są większe zmartwienia niż brak zapalarki w
kuchence gazowej. Oczywiście można mieć jakaś zapalarkę gazową w razie
czego. Zaletą zapalarek na prąd jest to, że mają sporą energię iskry i
to jednocześnie na wszystkie palniki. Natomiast te piezo niekoniecznie.
Wadą, może to się popsuć oraz generalnie jak się zabrudzi może nie działać.
Pamiętam taką starą zapalarkę piezo, która robiła dużo hałasu, a z
trudem zapalała gaz. Jakby ja połączył z kuchnią hałasu by było znacznie
więcej. Jakby chciał by zapalała nawet przy nieco zabrudzonym
iskrowniku, to nie wiem jak by to miało działać.
Ile się trzeba nieraz nakombinować, aby odpalić zapalniczkę piezo do
papierosów.
Teraz mam taką kuchnię na prąd. Jak nie ma gazu działa :), jak nie ma
prądu nie działa. Super sprawa.
--
Pozdrawiam
EdiM
-
7. Data: 2017-12-08 22:34:15
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>
W dniu 2017-12-08 o 20:30, NakGaiwer pisze:
> Obecnie wszystkie kuchenki gazowe mają elektryczne zapalarki gazu,
> pewnie chodzi o to żeby szybciej się to psuło, ale takie zapalarki są
> bardzo niepraktyczne i nie wygodne, bo gdy nie ma prądu, albo go
> wyłącza, to mamy zabawę z zapałkami.
> Zastanawiam się nad wmontowaniem iskrowników piezo od palników gazowych,
> lub od zapalniczek do takiej kuchenki, może wiecie jak się coś takiego w
> handlu nazywa żeby to kupić?
> Problem polega na tym ze palników jest 5 a dobrze by było żeby przycisk
> iskrownika był jeden.
> Gdyby podłącze jeden iskrownik piezo do pięciu palników, to iskra będzie
> przeskakiwała we wszystkich palnikach, czy tylko w jednym? Ewentualnie
> jak zrobić zęby iskra z jednego iskrownika przeskakiwała w pięciu
> palnikach jednocześnie? Wolał bym uniknąć zabawy z wmontowania pięciu
> przycisków przełączających iskrownik do konkretnego palnika, macie
> jakieś pomysły?
>
Ile wymieniłeś transformatorów WN w kuchenkach ?
Ja przez 20 lat jeden i nawet nie mam już tej kuchenki.
Piezo to porażka, mechanizm zapadkowy robi dużo hałasu zwłaszcza, że
pudło kuchenki rezonuje jak bęben.
W szufladzie pod kuchenką mam składaną zapalarkę do zniczy na kilka zł w
razie braku prądu i to wszystko. Ciesz się ze generator iskry nie jest
sterowany dotykowo albo jakimś innym inteligentnym modułem
-
8. Data: 2017-12-09 00:48:49
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2017-12-08 o 22:34, Roman Rogóż pisze:
> Ciesz się ze generator iskry nie jest sterowany dotykowo albo jakimś
> innym inteligentnym modułem
Zazwyczaj Smartfonem :)
Po WIFi oczywiście, ale to nie rozwiąże problemu bo WiFi bez prądu też
nie będzie ;)
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
9. Data: 2017-12-09 11:54:14
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-12-09 o 00:48, Jawi pisze:
> W dniu 2017-12-08 o 22:34, Roman Rogóż pisze:
>> Ciesz się ze generator iskry nie jest sterowany dotykowo albo jakimś
>> innym inteligentnym modułem
> Zazwyczaj Smartfonem :)
> Po WIFi oczywiście, ale to nie rozwiąże problemu bo WiFi bez prądu też
> nie będzie ;)
>
W sumie dziwię się, że producenci routerów WiFi jeszcze nie wpadli na
to, żeby sprzedawać buforowe akumulatory do podtrzymywania routera w
czasie braku zasilania.
-
10. Data: 2017-12-09 13:44:03
Temat: Re: Zapalarka piezo do kuchenki mgazowej
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jawi" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5a2b24e3$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-12-08 o 22:34, Roman Rogóż pisze:
>> Ciesz się ze generator iskry nie jest sterowany dotykowo albo jakimś
>> innym inteligentnym modułem
> Zazwyczaj Smartfonem :)
> Po WIFi oczywiście, ale to nie rozwiąże problemu bo WiFi bez prądu też nie
> będzie ;)
To jeszcze pikuś - jak się sąsiad chakier do tego wifi włamie, to co wtedy?
:) To wtedy chyba lepiej, jak prądu zabraknie... Sam nie wiem :P
To już najprędzej jednorazówkę do fajek, tylko uważać, by sobie owłosienia
na łapie nie przyjarać. Albo może paralizator rozbiorę? Nie weźmie? :)
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.