-
31. Data: 2016-02-18 20:41:47
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Czarek napisał:
>> Sama oporność niewiele mówi, ale też na coś wskazuje.
>> W rozgrzanym włóknie oporność spada wielokrotnie
>
> Spada? Mnie uczono, że rośnie wraz ze wzrostem temperatury...
Dobrze uczono, jasne że rośnie, spada prąd i pobierana moc.
Przepraszam za -- jak to zwykle w urzędach tłumaczą, gdy
napiszą głupoty -- "oczywistą omyłkę pisarską".
--
Jarek
-
32. Data: 2016-02-18 21:08:06
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2016-02-18 o 20:41, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Czarek napisał:
>
>>> .
>>> W rozgrzanym włóknie oporność spada wielokrotnie
>>
>> Spada? Mnie uczono, że rośnie wraz ze wzrostem temperatury...
>
> Dobrze uczono, jasne że rośnie, spada prąd i pobierana moc.
> Przepraszam za -- jak to zwykle w urzędach tłumaczą, gdy
> napiszą głupoty -- "oczywistą omyłkę pisarską".
>
Na Twoje usprawiedliwienie można dodać, że są i takie materiały, w
których jednak spada. No ale włókna żarówkowo-żarowe robi się z metalu,
a nie półprzewodników...
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
-
33. Data: 2016-02-18 23:41:00
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Żółci bracia są w tych kwestiach elastyczni;)
Bo to trzeba isc w ostatni dzien targow:
http://www.expoxxi.pl/events/182
i kupic bezposrednio od Chinczyka co sie chce i co swiecilo na wystawie
te pare dni. Nie chce im sie tego wiesc z powrotem, wiec wyprzedaja za
bezcen fajne rzeczy. Tegoroczne targi juz sie odbyly, ale za rok warto.
Mam juz pare swiecidelek od nich i bardzo sobie chwale.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
34. Data: 2016-02-19 00:59:02
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-02-18 o 21:08, JaNus pisze:
> W dniu 2016-02-18 o 20:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pan Czarek napisał:
>>
>>>> .
>>>> W rozgrzanym włóknie oporność spada wielokrotnie
>>>
>>> Spada? Mnie uczono, że rośnie wraz ze wzrostem temperatury...
>>
>> Dobrze uczono, jasne że rośnie, spada prąd i pobierana moc.
>> Przepraszam za -- jak to zwykle w urzędach tłumaczą, gdy
>> napiszą głupoty -- "oczywistą omyłkę pisarską".
>>
>
> Na Twoje usprawiedliwienie można dodać, że są i takie materiały, w
> których jednak spada. No ale włókna żarówkowo-żarowe robi się z metalu,
> a nie półprzewodników...
>
A termistor to półprzewodnik? ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
35. Data: 2016-02-19 09:31:50
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JaNus" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56c624a0$0$643$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2016-02-18 o 20:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>> W rozgrzanym włóknie oporność spada wielokrotnie
>>> Spada? Mnie uczono, że rośnie wraz ze wzrostem temperatury...
>> Dobrze uczono, jasne że rośnie, spada prąd i pobierana moc.
>> Przepraszam za -- jak to zwykle w urzędach tłumaczą, gdy
>> napiszą głupoty -- "oczywistą omyłkę pisarską".
>
>Na Twoje usprawiedliwienie można dodać, że są i takie materiały, w
>których jednak spada. No ale włókna żarówkowo-żarowe robi się z
>metalu, a nie półprzewodników...
No, kiedys robilo sie z wegla :-)
J.
-
36. Data: 2016-02-19 09:32:23
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Adam,
Friday, February 19, 2016, 12:59:02 AM, you wrote:
>>>>> W rozgrzanym włóknie oporność spada wielokrotnie
>>>> Spada? Mnie uczono, że rośnie wraz ze wzrostem temperatury...
>>> Dobrze uczono, jasne że rośnie, spada prąd i pobierana moc.
>>> Przepraszam za -- jak to zwykle w urzędach tłumaczą, gdy
>>> napiszą głupoty -- "oczywistą omyłkę pisarską".
>> Na Twoje usprawiedliwienie można dodać, że są i takie materiały, w
>> których jednak spada. No ale włókna żarówkowo-żarowe robi się z metalu,
>> a nie półprzewodników...
> A termistor to półprzewodnik? ;)
Termistor to żarówka?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
37. Data: 2016-02-19 09:38:07
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>Konsekwencje są dwie: bardziej gorące
>włókno świeci jaśniej, czyli przetwarza energię z większą
>sprawnością. Druga jest taka, że dość gwałtownie maleje
>trwałość. Tak więc żarówki o tej samej mocy można mieć
>rozmaite. Tu widać jak bardo mylą się ci, co wierzą w tzw.
>"spisek żarówkowy" mający ograniczyć żywotność. Porozuminie
>między firmami zapewne jakieś było, ale sprowadzające się
>do ustalenia, że nie będziemy robili żarówek o marnej
>sprawności, za to długowiecznych.
Wierzysz w to ? Na pewno sie umowili ze nie beda robic zbyt trwalych,
bo nie zarobia.
Ewentualnie ubrali w ladne slowa "amerykanskie stowarzyszenie
producentow zarowek zaleca trwalosc 1000h, albowiem jest ona optymalna
z uwagi ..." i juz nikt nie moze skarzyc w sadzie :-)
Nawiasem mowiac - to kiedys przeliczylem koszty przyjmujac
wspolczynniki z wiki i mi wyszlo ze optymalna trwalosc to jakies 300
h.
To bylo przy obecnych cenach pradu i niedawnych cenach zarowek - jak
sie umawiali moglo byc inaczej :-)
>A nade wszystko nikt nie
>będzie próbował podkopać konkurencji reklamą "nasze żarówy
>świecą trzy razy dłużej niż ich".
Ale mozna przeciez zareagowac "a nasze swieca dwa razy jasniej" :-)
J.
-
38. Data: 2016-02-19 09:54:11
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> Bo to, że matowa bańka powoduje rozpraszanie światła jest dosyć
>>> oczywiste, po to ona jest.
>> W lumenach to jednak pokazuje tlumienie banki - i IMO 0.5 % to
>> byloby
>> troche za malo, ale 5% ... byc moze..
>Dlaczego by miało być aż 5%? Przecież zmatowieni szkła (na przykład
Jakies takie dane pamietam, chyba nawet gorsze.
>przez chemiczne trawienie) polega na zrobieniu na jego powierzchni
>gór
>i dolin. Tworzą się maleńkie ni to pryzmaty, ni soczewki, równoległy
>strumień światła zamieniany jest na lekki bałaganik. Nie ma tam
>niczego,
>co by światło dodatkowo pochłaniało.
No to skad te 0.5% ? :-)
Pryzmaty to chocby inny kat padania swiatla i wieksze straty na wiazke
odbita ... ale przeciez ona nie powinna byc stracona, tylko wyjdzie w
innym miejscu :-)
Philips przestal robic zarowki matowe, ale zobacz np swietlowki
http://www.philips.pl/c-p/8727900844481/tornado-auto
matic-spiralna-swietlowka-energooszczedna
Spiralna 15W - 900 lm
http://www.philips.pl/c-p/8718291682646/softone-swie
tlowka-energooszczedna
w matowej bance 15W - 810 lm
http://www.philips.pl/c-p/8718291680086/economy-spir
alna-swietlowka-energooszczedna
spiralna 20W - 1220 lm
http://www.philips.pl/c-p/8711500830159/softone-kuli
sta-swietlowka-energooszczedna
w matowej kulce - 1140 lm
>Podobnie jest z tymi delikatnymi
>napyleniami -- wygląda to jak biały proszek, ale są to przezroczyste
>kuleczki. Zło tkwiące w matowych żarówkach wmówił ludziom ten Łotysz
>czy
>Estończyk, który stworzył dyrektywę żarówkową (i ślad po nim
>zaginął).
No, ja tam przyznaje, ze sprawnosc zarowek jest tragiczna i wstyd tego
uzywac.
Chyba ze zima w Estonii, gdy ogrzewanie i tak jest pradem :-)
Sam dawno wiekszosc zastapilem swietlowkami ... a teraz reszte LED.
J.
-
39. Data: 2016-02-19 11:00:27
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Konsekwencje są dwie: bardziej gorące włókno świeci jaśniej,
>> czyli przetwarza energię z większą sprawnością. Druga jest
>> taka, że dość gwałtownie maleje trwałość. Tak więc żarówki
>> o tej samej mocy można mieć rozmaite. Tu widać jak bardo mylą
>> się ci, co wierzą w tzw. "spisek żarówkowy" mający ograniczyć
>> żywotność. Porozuminie między firmami zapewne jakieś było, ale
>> sprowadzające się do ustalenia, że nie będziemy robili żarówek
>> o marnej sprawności, za to długowiecznych.
>
> Wierzysz w to ? Na pewno sie umowili ze nie beda robic zbyt
> trwalych, bo nie zarobia.
Wierzyć można komuś w coś. Mnie nikt niczego nie próbował wmawiać,
piszę o własnych obserwacjach. Są one takie, że jak kupowałem
ostatnią żarówkę na wolnym jeszcze rynku, płaciłem za nią poniżej
złotówki. Za złotówke mogę sobie kupić do niej prąd starszający
na dwa długie zimowe wieczory, jakieś kilkanaście godzin.
> Ewentualnie ubrali w ladne slowa "amerykanskie stowarzyszenie
> producentow zarowek zaleca trwalosc 1000h, albowiem jest ona
> optymalna z uwagi ..." i juz nikt nie moze skarzyc w sadzie :-)
Oglądałem film o tym spisku. Starano się w nim stworzyć taką
atmosferę, jakby chodziło o arcyskomplikowaną produkcję czegoś
tak zaawansowanego, że zwykły śmiertelnik bez sześciuu doktoratów
i trzech habilitacji i tak nie pojmie jak działa żarówka. Źli
ludzie się umówili i sobie tylko znanymi tajnymi sposobami
ograniczyli żywotność. A zależność jest przecież prosta, wcześniej
ją opisałem.
> Nawiasem mowiac - to kiedys przeliczylem koszty przyjmujac
> wspolczynniki z wiki i mi wyszlo ze optymalna trwalosc to jakies
> 300 h.
No właśnie, gdyby zostało jak było, gdyby wciąż istniały tylko
żarówki, żadnych LED-ów, to też bym pewnie prowadził swoje
prywatne odczapistyczne badania. Knułbym przeciwko sobie, jak
tu jeszcze bardziej ograniczyć czas pracy żarówek w domu. Czyli
o ile podbić napięcie autotransformatorem, by mieć lepsze i tańsze
oświetlenie.
> To bylo przy obecnych cenach pradu i niedawnych cenach zarowek
> - jak sie umawiali moglo byc inaczej :-)
Mogło być i było, ale wciąż nie wierzę w to, że po prostu głównym
celem było zrobienie nam krzywdy.
>> A nade wszystko nikt nie będzie próbował podkopać konkurencji
>> reklamą "nasze żarówy świecą trzy razy dłużej niż ich".
>
> Ale mozna przeciez zareagowac "a nasze swieca dwa razy jasniej" :-)
Właśnie nie można, bo ta jasność jest trudna do określenia zmysłami,
a w dodatku ma przebieg logarytmiczny. Te wszystkie obecnie podawane
sprawności i wydajności w lumenach z wata też są o kant żarówki potłuc,
bo ludzie i tak stosują różne fikuśne abażurki, które często bardzo
wiele tłumią. I to jest dla nich ważniejsze (bardzo słusznie), od
jakichś sprawności. Gdy tylko o jasność chodzi, to do tego wymyślono
oprawy z białymi płaszyznami przeznaczone *wyłącznie* do matowych
żarówek. Ale tych dranie zabronili.
--
Jarek
-
40. Data: 2016-02-19 11:12:41
Temat: Re: Ledy "same" swiecą- chyba już było;)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>> Bo to, że matowa bańka powoduje rozpraszanie światła jest dosyć
>>>> oczywiste, po to ona jest.
>>> W lumenach to jednak pokazuje tlumienie banki - i IMO 0.5 % to
>>> byloby troche za malo, ale 5% ... byc moze..
>> Dlaczego by miało być aż 5%? Przecież zmatowieni szkła (na przykład
>
> Jakies takie dane pamietam, chyba nawet gorsze.
>
>> przez chemiczne trawienie) polega na zrobieniu na jego powierzchni
>> gór i dolin. Tworzą się maleńkie ni to pryzmaty, ni soczewki,
>> równoległy strumień światła zamieniany jest na lekki bałaganik.
>> Nie ma tam niczego, co by światło dodatkowo pochłaniało.
>
> No to skad te 0.5% ? :-)
Na przykład z wielokrotnego odbicia. Albo po prostu z grubszego szkła.
> Philips przestal robic zarowki matowe, ale zobacz np swietlowki
>
> http://www.philips.pl/c-p/8727900844481/tornado-auto
matic-spiralna-swietlowka-energooszczedna
> Spiralna 15W - 900 lm
> http://www.philips.pl/c-p/8718291682646/softone-swie
tlowka-energooszczedna
> w matowej bance 15W - 810 lm
>
> http://www.philips.pl/c-p/8718291680086/economy-spir
alna-swietlowka-energooszczedna
> spiralna 20W - 1220 lm
> http://www.philips.pl/c-p/8711500830159/softone-kuli
sta-swietlowka-energooszczedna
> w matowej kulce - 1140 lm
Jak patrzę na kule ze świetlówkami w środku, to nie jest ta sama delkatna
mgiełka, jaka była na szkle żarówki. Ktoś projektując to ma przeważnie na
uwaze założony efekt estetyczny, o sprawnoć już tak nie dba.
>> Podobnie jest z tymi delikatnymi napyleniami -- wygląda to jak biały
>> proszek, ale są to przezroczyste kuleczki. Zło tkwiące w matowych
>> żarówkach wmówił ludziom ten Łotysz czy Estończyk, który stworzył
>> dyrektywę żarówkową (i ślad po nim zaginął).
>
> No, ja tam przyznaje, ze sprawnosc zarowek jest tragiczna i wstyd
> tego uzywac.
> Chyba ze zima w Estonii, gdy ogrzewanie i tak jest pradem :-)
Sporo ludzi w takich miejscach mieszka (my też się łapiemy, niektórzy
przynajmniej). I wstyd jest instalować w Finlandii grzejniki elektryczne
tylko dlatego, że się zastąpiło żarówki droższymi i gorszymi świetlówkami.
> Sam dawno wiekszosc zastapilem swietlowkami ... a teraz reszte LED.
Ja włąściwie wszystkie dawno temu zastąpiłem halogenami. Teraz niektóre
z nich mogę zastąpić LED-ami.
--
Jarek