To ze ktos nazwal zmrozony twardy snieg tafla lodu nie znaczy ze jest to tafla lodu.
Jesli byla by to tafla lodu i przy predkosci jak na filmie uderzyla w przednia szybe
to kierowca by nie przezyl.

do góry

W dniu 2019-01-31 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
> To ze ktos nazwal zmrozony twardy snieg tafla lodu nie znaczy ze jest to tafla
lodu. Jesli byla by to tafla lodu i przy predkosci jak na filmie uderzyla w przednia
szybe to kierowca by nie przezyl.
>
Widać że ciebie jebła kiedyś w łeb cienka tafla lodu, pokryta śniegiem
ale przezyłeś :)


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy>>>
DZIĘKI POLITYCE RZĄDU PIS
MAMY KOLEJNY REKORD WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>> To tak samo jak by zwolnil, snieg upadl by przed nim. A jak by
>>> wyszedl z domu dwie minuty wczesniej to by nie wiedzial ze komus
>>> snieg z dachu odpadl. Mogl rowniez jechac prawym pasem. Jest
>>> jeszcze
>>> duzo mozliwosci zeby sniegiem nie dostal.
>>
>>Pomijam najłatwiejszy czyli usuniecie lodu przed ruszeniem w droge.
>>Ciekawe ze tirowców za to nie gonią... Kawalki lodu które leza czesto
>>przy zakretach mogłyby z pewnością kogos mocno zranic...
>
> Gonia.
> Tylko wiesz - lod z naczepy trudno usunac, ale tez trudno sprawdzic
> czy on tam jest :-)
>
Jezeli to kłopot to mozna poczekac do odwilzy ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji."
Frank Herbert

do góry

Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c52311e$0$500$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-30 o 18:39, Zenek Kapelinder pisze:
>> Da sie odczytac numery samochodu od ktorego odpadl zmrozony snieg?
>
>Tak.


Jakos watpie.

J.

do góry

W dniu 30.01.2019 o 19:39, J.F. pisze:
> Mozliwosci jest duzo, ale skupmy sie na tym, ze widzial jak tafla na
> niego leci, i nie zrobil nic.
> Pardon - widzial jak tafla leci i widzial, ze w nia wjedzie :-)


przy braku zacięcia rajdowego reakcja IMO dobra. Po prawej miał
samochód, ktoś mógł jechać za nim (albo miał ograniczoną widoczność
przez tylną szybę) - jakby zaczął coś robić (hamować, próbować zmienić
pas) mogłoby być dużo gorzej...

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

--Jakos watpie.

nie odczytal choc jak na 2015 kamera byla OK
https://www.amazon.com/dp/B00NG84AT0/ref=cm_sw_r_oth
er_awd_OLsHwbDVYGH7K

do góry

W dniu 2019-01-30 o 18:48, n pisze:
> IMHO numery da się odczytać, tak czy inaczej wniosek na policję znajdą go na
publiczych kamerach (tym bardziej, że to UK).
>
>
> -----
>> Czy z kamerą czy bez i tak pójdzie z AC, bo sprawca niezidentyfikowany.

Tam po lewej stronie widać - chyba - drugi pas jezdni - więc ruch jest
prawostronny. W dodatku po zbiciu szyby kierowca zjeżdża na prawo. W UK
to raczej zjechałby na lewo na pobocze, a nie pchał się na najszybszy
pas... :-)
T.

do góry

W dniu 2019-01-31 o 06:06, J.F. pisze:
> Użytkownik "LordBluzg(R)"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5c52311e$0$500$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2019-01-30 o 18:39, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Da sie odczytac numery samochodu od ktorego odpadl zmrozony snieg?
>>
>> Tak.
>
>
> Jakos watpie.
>
> J.
>
Trzeba pamiętać, że serwisy z filmami często resamplują obrazy dla
oszczędzenia miejsca - w rzeczywistości obraz z kamery może być znacznie
lepszy.
T.

do góry

W dniu 2019-01-30 o 23:51, J.F. pisze:
> Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:XnsA9E7D25C0F5C1budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
>>> To tak samo jak by zwolnil, snieg upadl by przed nim. A jak by
>>> wyszedl z domu dwie minuty wczesniej to by nie wiedzial ze komus
>>> snieg z dachu odpadl. Mogl rowniez jechac prawym pasem. Jest jeszcze
>>> duzo mozliwosci zeby sniegiem nie dostal.
>>
>> Pomijam najłatwiejszy czyli usuniecie lodu przed ruszeniem w droge.
>> Ciekawe ze tirowców za to nie gonią... Kawalki lodu które leza czesto
>> przy zakretach mogłyby z pewnością kogos mocno zranic...
>
> Gonia.
> Tylko wiesz - lod z naczepy trudno usunac, ale tez trudno sprawdzic czy
> on tam jest :-)
>
> J.
>
Problem w tym, że przepisy są dość wymagające - żeby wejść na naczepę
trzeba mieć albo pomost albo papiery na pracę na wysokości. Który
kierowca to ma? W dodatku odpowiednie zabezpieczenia (uprząż, linki).
Więc albo jesteśmy zgodni z przepisami i nie jedziemy, albo je nieco
naginamy... Nagięcie może polegać na nielegalnym odśnieżeniu albo...
nieodśnieżeniu.
T.

do góry

W dniu 2019-01-31 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
> To ze ktos nazwal zmrozony twardy snieg tafla lodu nie znaczy ze jest to tafla
lodu. Jesli byla by to tafla lodu i przy predkosci jak na filmie uderzyla w przednia
szybe to kierowca by nie przezyl.
>
Mało prawdopodobne, żeby to był lód. Lód, to zamarznięta woda. Jakim
cudem na dachu samochodu osobowego miałaby tam się zgromadzić taka ilość
wody i nie spłynąć aż do zamarznięcia? To był zmrożony śnieg.
T.

do góry