-
31. Data: 2010-11-02 21:35:13
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "j.r." <j...@g...pl>
> Nie wiem czego Ci brakuje w pytaniu, więc nie wiem co powinienem dodać
> żebyś miał sprecyzowane (napisałeś niejasno) :) Może gdybyś zobaczył
> kinematykę na papierze było by jaśniej, ale rysować mi się nie
> chciało, nie sądziłem że ktoś to będzie brał na serio.
> A do drugiego... nie lubię jak konstruktor zgaduje, później powie
> mi... sorry szefie?
Jestem humanistą (pedagogiem PO) z zamiłowaniem do elektroniki.
Osobiście nie zarabiam na chleb jako konstruktor tylko jako
pracownik produkcji z wyjazdami w plener jeśli coś się "sypnie".
Dla mnie oszacować znaczy "oszacować" a nie podać z dokładnością
do 6 cyfr znaczących (wynik podany zgodny z dokładnością do 15% co dla mnie
jak na oszacowanie jest` wystarczający, nie podawałeś wymaganej
dokładności).
Znam ludzi pracujących w branży elekronicznej przy produkcji elektroniki
od ponad 15 lat dla których prawo Ohma to czarna magia :)
--
pzdr, j.r.
-
32. Data: 2010-11-02 21:37:59
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2010-11-02 21:54, Irek N. pisze:
> j.r. pisze:
>> Irek N. wrote:
>>
>>> * 1. mimośród z drążkiem (jak tłok, korbowód i wał korbowy w silniku
>>> spalinowym) - jaką teoretyczną maksymalną siłę na drążku mogę uzyskać?
>> W/g mnie pytanie jest nie jasne.
> Nie wiem czego Ci brakuje w pytaniu, więc nie wiem co powinienem dodać
> żebyś miał sprecyzowane (napisałeś niejasno) :) Może gdybyś zobaczył
> kinematykę na papierze było by jaśniej, ale rysować mi się nie chciało,
No jest podany "obiekt" i "niewiadoma", ale brak "danych" - czy podajesz
moment napędowy tego mimośrodu, odległość drążka od osi obrotu, ew dla
dokładności większej - średnicę drążka (i chcesz znać siłę jaką taki
drążek może w wirtualny korbowód-tłok cisnąć/ciągnąć), czy może chodzi
ci o jakieś obliczenia wytrzymałościowe, bo w tak podanym pytaniu
odpowiedź by była "nieskończoną siłę na drążku, przykładając
nieskończony moment do korbowodu, posiadając nieskończenie solidny
element umocowany w nieskończenie solidnym układzie odniesienia" ;)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
33. Data: 2010-11-02 21:45:19
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Dlaczego "by"?
> Bardzo jasno podał tok myślenia.
No toś mnie teraz zabił. Polski trudna język i najwyraźniej leserstwo na
nim wyszło ze mnie... ;) Pewnie że ładnie podał.
Miałem na myśli, że "było by" wystarczające do zatrudnienia... gdyby
takie zatrudnienie miało kiedykolwiek nastąpić. Nie sądzę jednak żeby
Adam zmienił zawód i zamieszkanie. Choć kto wie. :)
Miłego.
Irek.N.
-
34. Data: 2010-11-02 22:03:34
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Jestem humanistą (pedagogiem PO) z zamiłowaniem do elektroniki.
> Osobiście nie zarabiam na chleb jako konstruktor tylko jako
> pracownik produkcji z wyjazdami w plener jeśli coś się "sypnie".
No ba, ja też nie szkolony w mechanice jestem.
> Dla mnie oszacować znaczy "oszacować" a nie podać z dokładnością
> do 6 cyfr znaczących (wynik podany zgodny z dokładnością do 15% co dla mnie
> jak na oszacowanie jest` wystarczający, nie podawałeś wymaganej
> dokładności).
Ale tutaj nie chodzi o wynik. Sam nie znałem zanim A.D. nie policzył.
Zauważ że Adam podał jak do wyniku doszedł, a Tornad nawet nie podał
żadnej cyfry. Nie wymagam od gościa (zestresowanego zapewne) liczenia
czegoś na kartce z dokładnością (yyy...precyzją?) do 6 miejsca po
przecinku. Fajnie natomiast jak zobaczę _błysk_ zrozumienia w oku.
> Znam ludzi pracujących w branży elekronicznej przy produkcji elektroniki
> od ponad 15 lat dla których prawo Ohma to czarna magia :)
Ja nawet takiego zatrudniałem przez pewien czas. Certyfikaty były,
myślenia za to nie było. Chyba lepiej sobie radzą hobbyści - nawet jeśli
nie dokładnie trafiam w zainteresowania, niż _zawodowcy_ - bo tak należy
traktować gościa po studiach tematycznych.
Miłego.
Irek.N.
-
35. Data: 2010-11-02 22:12:33
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> No jest podany "obiekt" i "niewiadoma", ale brak "danych" - czy podajesz
> moment napędowy tego mimośrodu,
...moment bez znaczenia...
> odległość drążka od osi obrotu,
...nadal bez znaczenia...
> ew dla dokładności większej - średnicę drążka
...jako i poprzednio...
> (i chcesz znać siłę jaką taki drążek może w wirtualny korbowód-tłok cisnąć/ciągnąć)
...passs...
> czy może chodzi ci o jakieś obliczenia wytrzymałościowe
...było o sile...
> bo w tak podanym pytaniu odpowiedź by była "nieskończoną siłę na drążku,
przykładając
> nieskończony moment do korbowodu, posiadając nieskończenie solidny element
umocowany w nieskończenie solidnym układzie odniesienia" ;)
Bartek, nie da się pracować z konstruktorem, gdy ten zaczyna liczyć
wytrzymałość śrubek pod wyświetlacz LCD 4x20znak ;)
Miłego.
Irek.N.
ps. zaraz mnie zjedzą że odległość jednak ważna jest ;)
-
36. Data: 2010-11-02 22:38:03
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
Odpowiedz na drugie sie powoli calkuje.
> Prosze o ocene.
> Pzdr.
> Tornad
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
W Poradniku Mechanika jest wzór. Jedyne co trzeba znać to że pi =3,14
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
37. Data: 2010-11-03 00:21:16
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "j.r." <j...@g...pl>
Irek N. wrote:
>> Jestem humanistą (pedagogiem PO) z zamiłowaniem do elektroniki.
>> Osobiście nie zarabiam na chleb jako konstruktor tylko jako
>> pracownik produkcji z wyjazdami w plener jeśli coś się "sypnie".
>
> No ba, ja też nie szkolony w mechanice jestem.
>
>> Dla mnie oszacować znaczy "oszacować" a nie podać z dokładnością
>> do 6 cyfr znaczących (wynik podany zgodny z dokładnością do 15% co
>> dla mnie jak na oszacowanie jest` wystarczający, nie podawałeś
>> wymaganej dokładności).
>
> Ale tutaj nie chodzi o wynik. Sam nie znałem zanim A.D. nie policzył.
> Zauważ że Adam podał jak do wyniku doszedł, a Tornad nawet nie podał
> żadnej cyfry. Nie wymagam od gościa (zestresowanego zapewne) liczenia
> czegoś na kartce z dokładnością (yyy...precyzją?) do 6 miejsca po
> przecinku. Fajnie natomiast jak zobaczę _błysk_ zrozumienia w oku.
>
>> Znam ludzi pracujących w branży elekronicznej przy produkcji
>> elektroniki od ponad 15 lat dla których prawo Ohma to czarna magia :)
>
> Ja nawet takiego zatrudniałem przez pewien czas. Certyfikaty były,
> myślenia za to nie było. Chyba lepiej sobie radzą hobbyści - nawet
> jeśli nie dokładnie trafiam w zainteresowania, niż _zawodowcy_ - bo
> tak należy traktować gościa po studiach tematycznych.
>
Witam,
Pewnie przez późną porę pomyliłeś mnie z Tornad-em.
Nie podałem wzoru na liczenie ponieważ na szybko w pamięci
przeliczyłem. Co prawda miałem trochę inny sposób liczenia
ale często dobieram różne wartości na wyczucie bez żadnych wyliczeń.
--
pzdr, j.r.
-
38. Data: 2010-11-03 00:47:03
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> > Jestem humanistą (pedagogiem PO) z zamiłowaniem do elektroniki.
> > Osobiście nie zarabiam na chleb jako konstruktor tylko jako
> > pracownik produkcji z wyjazdami w plener jeśli coś się "sypnie".
>
> No ba, ja też nie szkolony w mechanice jestem.
>
> > Dla mnie oszacować znaczy "oszacować" a nie podać z dokładnością
> > do 6 cyfr znaczących (wynik podany zgodny z dokładnością do 15% co dla mnie
> > jak na oszacowanie jest` wystarczający, nie podawałeś wymaganej
> > dokładności).
>
> Ale tutaj nie chodzi o wynik. Sam nie znałem zanim A.D. nie policzył.
> Zauważ że Adam podał jak do wyniku doszedł, a Tornad nawet nie podał
> żadnej cyfry. Nie wymagam od gościa (zestresowanego zapewne) liczenia
> czegoś na kartce z dokładnością (yyy...precyzją?) do 6 miejsca po
> przecinku. Fajnie natomiast jak zobaczę _błysk_ zrozumienia w oku.
Juz nadrabiam zaleglosci, wrocilem z roboty), w ktorej nad tym myslalem i
szacuje na srednice na okolo 1.3 metra. Ale nie podales z czego ta rura bo na
ogol rury sprzedaje sie wg srednicy wewnetrznej a grubosc scianki zalezy od
materialu.
Oto podobne zadanka;
Dwaj rowerzysci oddaleni o 2 km ruszaja sobie na spotkanie jadac z predkoscia
20 km na godzine. Jeden z nich ma tresowana muche, ktora lata z predkoscia 50
km/godz ale w specyficzny sposob. Mianowicie jak doleci do rowerzysty jadacego
z naprzeciwka w kierunku tego ktory te muche wypuscil na starcie, to zaraz
wraca z powrotem i tak lata od jednego do drugiego do chwili spotkania sie
rowerzystow. Mucha pokonuje oczywiscie co raz krotsze odcinki drog miedzy
rowerzystami az do momentu ich spotkania na srodku tego 2 km odcinka.
Oszacowaj sumaryczna droge przebyta przez te muche.
I drugie zadanko stare ale zapewne wszyscy tu obecni mieli o ile juz nie
patefon to adapter.
Jest plyta gramofonowa, dlugograjaca, krecaca sie z predkoscia tych 33 obrotow
na minute. Na tej plycie, wliczajac przerwy pomiedzy utworami, gramofon gra
bez przerwy dokladnie pol godziny.
Pytanie ile jest rowkow na powierzchni tej plyty liczac jej powierzchnie od
tej dziury na srodku az do krawedzi plyty. Dla ulatwienia tylko z jednej jej
strony.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
39. Data: 2010-11-03 01:05:15
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tornad napisał:
> I drugie zadanko stare ale zapewne wszyscy tu obecni mieli o ile juz
> nie patefon to adapter.
> Jest plyta gramofonowa, dlugograjaca, krecaca sie z predkoscia tych 33
> obrotow na minute. Na tej plycie, wliczajac przerwy pomiedzy utworami,
> gramofon gra bez przerwy dokladnie pol godziny.
> Pytanie ile jest rowkow na powierzchni tej plyty liczac jej powierzchnie
> od tej dziury na srodku az do krawedzi plyty. Dla ulatwienia tylko z
> jednej jej strony.
Gdyby nie chodziło o płytę długogrającą, to by wcale nie było prawdą,
że tylko jeden. Była wydana taka płyta (mała, na 45 obrotów), która
miała dwa rowki na jednej stronie. Równoległe. Każdy z innym utworem.
Jak się ją zapuszczało, to nie było pewności, co tym razem zagra.
--
Jarek
-
40. Data: 2010-11-03 05:41:20
Temat: Re: "Laseroooptyka"
Od: Tom <t...@n...spam.invalid>
On 3/11/2010 10:47 AM, Tornad wrote:
> Oto podobne zadanka;
> Dwaj rowerzysci oddaleni o 2 km ruszaja sobie na spotkanie jadac z predkoscia
> 20 km na godzine. Jeden z nich ma tresowana muche, ktora lata z predkoscia 50
> km/godz ale w specyficzny sposob. Mianowicie jak doleci do rowerzysty jadacego
> z naprzeciwka w kierunku tego ktory te muche wypuscil na starcie, to zaraz
> wraca z powrotem i tak lata od jednego do drugiego do chwili spotkania sie
> rowerzystow. Mucha pokonuje oczywiscie co raz krotsze odcinki drog miedzy
> rowerzystami az do momentu ich spotkania na srodku tego 2 km odcinka.
> Oszacowaj sumaryczna droge przebyta przez te muche.
To akurat proste, rowerzysci spotkaja sie po 1/20 godz. Mucha w tym
czasie przeleci (1/20)*50 czyli 2.5 km
> I drugie zadanko stare ale zapewne wszyscy tu obecni mieli o ile juz nie
> patefon to adapter.
> Jest plyta gramofonowa, dlugograjaca, krecaca sie z predkoscia tych 33 obrotow
> na minute. Na tej plycie, wliczajac przerwy pomiedzy utworami, gramofon gra
> bez przerwy dokladnie pol godziny.
> Pytanie ile jest rowkow na powierzchni tej plyty liczac jej powierzchnie od
> tej dziury na srodku az do krawedzi plyty. Dla ulatwienia tylko z jednej jej
> strony.
Na wszyskich plytach byl zawsze jeden rowek po kazdej stronie...
> Pzdr.
> Tornad
>
Tomek