-
21. Data: 2012-05-29 22:24:25
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-05-29 15:11, Maciek pisze:
> Bo chce laptopa i koniec.
Jak chce i koniec to już nic nie da się poradzić. Nie pozostaje Ci nic
innego jak kupić. Strach pomyśleć co będzie jak na tym laptopie otworzy
jakąś stronę z "nastolatkami". No będzie chciał i koniec :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
22. Data: 2012-05-29 22:29:45
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-05-29 15:11, Maciek pisze:
> Bo chce laptopa i koniec.
A teraz poważnie: chce laptopa, bo będzie z nim gdzieś ganiał, czy może
po prostu kolega dostał na komunię, więc i on musi? Pytam, bo używanie
laptopa zamiast komputera stacjonarnego przez dziecko to jakaś paranoja.
Poczytaj o ergonomii i schorzeniach, których można sobie sporo zafundować.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
23. Data: 2012-05-29 23:42:05
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2012-05-29 22:29, Użytkownik Maciek napisał:
>> Bo chce laptopa i koniec.
> A teraz poważnie: chce laptopa, bo będzie z nim gdzieś ganiał, czy może
> po prostu kolega dostał na komunię, więc i on musi? Pytam, bo używanie
> laptopa zamiast komputera stacjonarnego przez dziecko to jakaś paranoja.
> Poczytaj o ergonomii i schorzeniach, których można sobie sporo zafundować.
9 letnie dziecko będzie z laptopem 17 calowym ganiać ?
Do ganiania jakiś nowszy nettop z 11 calowym ekranem.
Pozdrawiam
-
24. Data: 2012-05-30 00:07:01
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:19vtar5fxkjbq.ntjt0ccasjhb$.dlg@40tude.net...
>
> Doradzcie - jakiego laptopa wybrac dla 9-letniego dziecka?
> Stacjonarny niestety nie moze byc, musi byc laptop. Netbooki odpadaja
> przez
> za maly ekran.
>
> Wymagania: ekran wiekszy niz 15 cali, w miare trwala klawiatura i osprzet.
>
> Ma sluzyc do gier (ale nic wymagajacego graficznie), nauki, filmow, tak ze
> pierdylion rdzeni jest raczej zbedny.
>
> Ograniczenia - cena. Idealnie bylo sie zmiescic w 1500 zl.
>
Pomyśl o konsekwencjach.
W tym wieku dzieciak ma się rozwijać motorycznie - biegać za piłką,
włazić na drzewa, no i oczywiście: uczyć się.
Komputer spowoduje gigantyczne problemy wychowawcze, gdyż
nie da się odciągnąć młodego od kompa bez narażenia się na pobicie lub
zelżenie słowne, w skrajnie w Anglii 15 latek zabił matkę, bo nie pozwalała
mu
grać cały dzień w jego ulubione gry.
Znam takiego 12 latka - szczypior ze skoliozą. Za to po stronach porno
śmiga.
Znam 13 latka - misiek nie wykazujący innych zainteresowań, niż głupie gry.
Filmy i nauka to przykrywka, wierz mi.
Moje dzieci na szczęście młode lata spędziły w erze niekomputerowej.
Ale i tak jako 15 latki zaraziły się bakcylem. Studiów nie skończyły.
Za to potrafią 8 i więcej godzin zdobywać z kolegami jakiś "poziom".
Nie powtarzaj moich błędów.
Feromon
PS. Każdy laptop p 2 latach jest już stary.
-
25. Data: 2012-05-30 06:31:54
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Artur Frydel <s...@m...nie>
Day Tue, 29 May 2012 22:24:25 +0200, Maciek wrote:
> W dniu 2012-05-29 15:11, Maciek pisze:
>> Bo chce laptopa i koniec.
> Jak chce i koniec to już nic nie da się poradzić. Nie pozostaje Ci nic
> innego jak kupić. Strach pomyśleć co będzie jak na tym laptopie otworzy
> jakąś stronę z "nastolatkami". No będzie chciał i koniec :->
Dobrze że mu się najnowszego BMW nie zachciało.
Kupowanie laptopa dla dziecka w tej cenie (1500zl) to IMO proszenie się o
kłopoty. Pewnym rozwiązaniem mogłoby być kupno poleasingowego trwałego
Thinkpada lub innego Della, ale pewno to rozwiązanie Cię nie zadowoli.
--
bzyk | artur.frydel [at] gmail.com
Experience is a wonderful thing. It enables you to recognize
a mistake when you make it again.
-
26. Data: 2012-05-30 06:46:58
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Michal <u...@i...pl>
On 2012.05.29 22:21, BQB wrote:
> Doradzcie - jakiego laptopa wybrac dla 9-letniego dziecka?
> Stacjonarny niestety nie moze byc, musi byc laptop. Netbooki odpadają
> przez za maly ekran.
9 letnie dziecko i laptop? Znajoma kupiła dziecku, mówiłem, że to bez
sensu, że lepiej stacjonarny, ale nie, uparła się. Kupiła sama za niemal
5k. Po 3 miesiącach dziecko wylało cocacolę na laptopa. Dziecko się
wystraszyło, zamknęło laptopa i odłożyło na półkę, po 3 dniach się
zorientowała, że dziecko komputera nie używa. Rozbierałem go, sprawna z
tego została karta wifi i ekran. Reszta zeżarta. Raty dalej spłaca, a w
stacjonarnym by klawiaturę wymieniła za ~30zł i by było wszystko OK.
Też tak uważam. Jak z jakiegoś względu (poza "szpanem" przy równie
dorosłych kolegach trudno mi sobie wyobrazić zastosowania tej mobilności
- do pracy czy na studia ten 9latek będzie laptopa woził?)
ma być to urządzenie mobilne to niech będzie prawdziwie mobilne dla
9-latka: mały nettop albo tablet. To ostatnie ma też takie plusy, że
poza graniem w różne casuale typu Angry Birds itp. za bardzo się nie
nadaje, a jak będzie chciał oglądać filmy "przyrodnicze" to zrobi to na
dowolnym urządzeniu. Przy okazji mniej będzie szkoda jak po paru
miesiącach takie małe coś zmieni się w złom komputerowy, niż laptop
>15,6" nadający się do grania (albo to będzie coś mocno używanego albo
cenę trzeba podnieść do 2,5-3,5 kzł). A że nie gry nie będą wymagające -
na POCZĄTKU każdy tak mówi.
> Następny komputer kupuje stacjonarny. A dziecko chce laptopa, "bo to
> trendy jest"
Dziwisz się. Marketing robi swoje, a dzieciom miesza w głowach z dużo
większą siłą (IMHO m.in. z tego powodu uważam bloki reklamowe w czasie
programów dla dzieci za niedopuszczalne). Zresztą ostatnio słyszałem, że
laptopy w tym sezonie komunijnym już nie są tak "trendy" bo przecież w
każdym domu już praktycznie są. Teraz komuniści chcą tablety, najlepiej
takie za 3+ kzł, bo to dodatkowe 10 punktów do prestiżu w hordzie.
BTW:
Nie tak dawno czytałem "dzieło" marketingu Samsung Polska - już po tym
jak wycofali się z produkcji HDD mechanicznych do desktopów. I z tego
"raportu" wynikała teza, że sprzętu stacjonarnego używają w PL ludzie o
wykształceniu podstawowym lub niepełnym średnim, mieszkający na wsi,
rolnicy, robotnicy niewykwalifikowani i bezrobotni. A laptopów ludzie o
wykształceniu wyższym (czy jest to "prywatna szkoła tego i owego", filia
w... raport już nie podawał :>) mieszkańcy miast >500. tys.
Albo moda, albo te całe "targetowe" Lejdis od Samsunga w 40-50m2
mieszkaniu na Białołęce z kredytem hipotecznym na następne 30 lat nie
mają gdzie zmieścić stacjonarnego sprzętu by łazić po Pudelku czy
Twarzoksiążce, albo do koloru kanapy ten stacjonarny sprzęt nie pasuje.
Jak rzeczywiście sprawa wygląda większość z nas wie - mimo że *.pecet
kiedyś był zbieraniną z całego PL usenetu w dzisiejszych czasach manii
pisania po forach nawet tu została w większości garstka profesjonalistów
i geeków, którzy jak teraz rozejrzą się dookoła po sprzęcie na którym
lub przy którym pracują stoi pewnie kilka pecetów, serwer, ze 2 laptopy,
2-3 smartfony i tablet. Gdyby laptopy mogłyby to wszystko wygodnie
zastąpić (i to jeszcze w rozsądnej cenie) pozostałe urządzenia nie
miałyby racji bytu.
--
/MB
-
27. Data: 2012-05-30 06:54:03
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1fyqq59lumj1$.1ikle7i962otd$.dlg@40tude
.net...
Dnia Tue, 29 May 2012 14:48:27 +0200, Einstein napisał(a):
> Bo chce laptopa i koniec. A od wyglad i dbalosc o sprzet sie nie martw, to
> juz nie twoj problem.
Zacznij wychowywać dziecko, a nie dajesz się szantażować...
-
28. Data: 2012-05-30 08:32:33
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 30 Maj, 00:07, "Feromon" <f...@w...pl> wrote:
> Nie powtarzaj moich błędów.
> Feromon
Ano właśnie, jest jakaś strategia na obecne czasy odnośnie dzieci i
kompów? Moja trzoda ma obecnie 3 i 4 lata, pytanie jak to rozegrać
żeby nie zrobić z nich technicznych analfabetów, ale żeby też nie
wpadły w nałóg? Wiem że mam jeszcze czas ale ten czas się szybko
skończy :>
L.
-
29. Data: 2012-05-30 08:39:00
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 30 Maj, 06:46, Michal <u...@i...pl> wrote:
> Albo moda, albo te całe "targetowe" Lejdis od Samsunga w 40-50m2
> mieszkaniu na Białołęce z kredytem hipotecznym na następne 30 lat nie
> mają gdzie zmieścić stacjonarnego sprzętu by łazić po Pudelku czy
Ja bym nie uogólniał, też od zawsze byłem zatwardziałym zwolennikiem
blaszaka, na podniecających się laptopami patrzyłem z lekką pogardą,
zwłaszcza kiedy koleżanka dostała od ojca sprzęt za 15 tysięcy, który
osiągi miał takie sobie. Ale po paru latach sam się przesiadłem,
blaszak został w pracy a w domu z uwagi na dzieci, sprzątanie i brak
miejsca ja i kobita mamy laptopy. Pewnie kiedyś sobie złożę jakiegoś
złoma, póki co nie ma na to szans ;)
L.
-
30. Data: 2012-05-30 08:51:24
Temat: Re: Laptop dla dziecka
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 30 May 2012 06:31:54 +0200, Artur Frydel napisał(a):
> Dobrze że mu się najnowszego BMW nie zachciało.
Odpisze zbiorczo:
Wzrusza mnie powszechna troska o oczy i kregoslup mojego dziecka, ale
umowmy sie, ze pilnowanie postawy przed ekranem to juz moja dzialka.
Wszyscy jestescie bardzo madrzy, ale zaloze sie, ze wiekszosc nie ma
dzieci. Dla 9-letniego smarka komputer jest po czesci zabawka i musi byc,
uwaga, trudne slowo, FAJNY :) Tak to juz z dzieciakami jest.
Zreszta z doroslymi nie inaczej, tylko sie nie przyznaja - czytacie grupe,
to widzicie, ze czesto wywala sie dobrego blaszaka tylko po to, zeby kupic
szybszego, badziej bajeranckiego, zracego 2x wiecej pradu, z kompletnie
zbednym nadmiarem mocy. Za to ze szpanerskim chlodzeniem na cieklym azocie
:P
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio