Witam

Chce kupic notebooka dla zony. W tej chwili uzywa dogorywajacego IBM T41,
ale juz czasami robi dziwne fochy z hdd, brak mu klawisza jednego, bateria
padnieta... czas na zmiany.
Obecne IBMy czyli Lenovo nie podobaja sie jej z wygladu, wiec chyba trzeba
by wybrac sposrod Dellow (te jej sie podobaja chyba najbardziej obecnie),
HP, moze Toshiba. Wyglad generalnie ma byc klasyczny, bez kombinowania z
kolorami czy odpustowym srebrem. Raczej w jednym kolorze, bardziej ciemnym
niz zbyt jasnym, bez kontrastow typu klawiatura biala a reszta czarna jak to
niektore modele posiadaja.
Zastosowanie to www, poczta, word i excel.
Matryca 14-15'', nie musi byc panorama (lepiej sie czyta), choc nie wiem czy
teraz sa jeszcze niepanoramiczne. Dysk moze byc nieduzy (sa mniejsze niz
160GB? a moze warto juz SSD?). Procek lepiej mocny, dwurdzeniowy Intela,
moze i3 (zalezy mi, zeby ten komp dawal rade przez kilka lat, a juz sam
flash w ciagu ostatnich lat zaczal zjadac caly procesor).
Grafika nieistotna, bo poza w miare prostymi gierkami 2D (ktore odpala
dzieciak) to grania tam nie bedzie (choc chyba ostatnie wersje flasha
potrafia korzystac z GPU?). Moze troche ogladania filmow, ale procek z tym
sobie powinien poradzic.
Nagrywarka niepotrzebna, sam czytnik bylby idealny, choc pewnie tez tak nie
ma.
Bluetooth niepotrzebny.
Za to WiFi moze byc na n-ce, bo domowy router jest zgodny z 802.11n.
Pamiec warto zeby dalo sie rozszerzyc do 8GB w przyszlosci, na start 2 GB
wystarczy.
Poki co znalazlem Toshibe C650 oraz Dell Vostro 3500, choc nie spelniaja
scisle wszystkich warunkow to jest dosc blisko.
Jakie inne modele wziac pod uwage?

ps. Cena oscyluje w granicach 2,5k +/- 300 pln

--
pozdrawiam
Norbert