Witam,

Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda lakierowanie elementu
plastikowego w motocyklu, np. plastikowego błotnika przedniego.
Ile to orientacyjnie może kosztować?
Czy warto jechać za miasto aby obniżyć koszt lakierowania?
Czy techniki dobierania koloru są na tyle wypracowane, że na pierwszy
rzut oka nie będzie różnicy pomiędzy ramą, a elementem (chodzi o
estetykę)?
Czy do lakierowania zostawiam cały motocykl, a demontażu danej części
podejmie się lakiernik?
Czy iść do pierwszego lepszego lakiernika, czy do np. warsztatu, który
zajmuje się blacharstwem w tym motocyklowym?

Liczę na opinie osób, które miały z tym styczność.

Pozdrawiam,