eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 31. Data: 2015-11-04 13:39:54
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    news:n1cu1c$rr0$1@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:
    >
    >>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>
    >>> ROTFL ....
    >>
    >> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >
    > A co za problem przed przeglądem/serwisem zmienić stan licznika.

    Oczywiście żaden... i każdy to oczywiście robi ... :-)


  • 32. Data: 2015-11-04 13:40:13
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2015-11-04 o 13:39, Pszemol pisze:
    > "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    > news:n1cu1c$rr0$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:
    >>
    >>>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>>
    >>>> ROTFL ....
    >>>
    >>> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >>
    >> A co za problem przed przeglądem/serwisem zmienić stan licznika.
    >
    > Oczywiście żaden... i każdy to oczywiście robi ... :-)

    Handlarz czemu nie ..

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.


  • 33. Data: 2015-11-04 13:42:38
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    news:n1cu7a$rv8$1@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
    >> A więc na szczęście ma łańcuszek rozrządu, nie pasek :-)
    >
    > Ja mam pasek który się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie straszne.

    Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymianę co 90tyś mil,
    a to 150tyś km. Jak ktoś duże przebiegi robi to taka obsługa
    jest kosztownym strupem na dupie :-)

    > ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.

    Dzięki, odezwę się chętnie może przy innym aucie - do tego
    już dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.
    Pojadę go obejrzeć może dziś po robocie, ciekawe jak płyn
    w skrzyni automatycznej wygląda... ;-)


  • 34. Data: 2015-11-04 13:45:03
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2015-11-04 o 13:42, Pszemol pisze:
    > "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    > news:n1cu7a$rv8$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
    >>> A więc na szczęście ma łańcuszek rozrządu, nie pasek :-)
    >>
    >> Ja mam pasek który się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie
    >> straszne.
    > Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymianę co 90tyś mil,
    > a to 150tyś km. Jak ktoś duże przebiegi robi to taka obsługa
    > jest kosztownym strupem na dupie :-)

    W PL nie jest to takie drogie na szczęście :)

    >> ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.
    >
    > Dzięki, odezwę się chętnie może przy innym aucie - do tego
    > już dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.

    Wal śmiało, teraz VW to da wszystko byle być miłym i uprzejmym.

    > Pojadę go obejrzeć może dziś po robocie, ciekawe jak płyn
    > w skrzyni automatycznej wygląda... ;-)

    O to bym się bardziej martwił niż o silnik.

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.


  • 35. Data: 2015-11-04 13:45:07
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    news:n1cucc$rv8$2@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 2015-11-04 o 13:39, Pszemol pisze:
    >> "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    >> news:n1cu1c$rr0$1@node1.news.atman.pl...
    >>> W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:
    >>>
    >>>>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>>>
    >>>>> ROTFL ....
    >>>>
    >>>> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >>>
    >>> A co za problem przed przeglądem/serwisem zmienić stan licznika.
    >>
    >> Oczywiście żaden... i każdy to oczywiście robi ... :-)
    >
    > Handlarz czemu nie ..

    Ile procent aut na rynku jest w posiadaniu u handlarzy co robią
    autem 50tys km rocznie?

    Wyobraź sobie typowego użytkownika - co jakiś czas jeździsz
    z autem na przegląd gwarancyjny, potem pogwarancyjny...
    Tam Ci odnotowują przebieg z licznika - jeśli sam nie masz
    maszynki do cofania licznika w domu i nie zrobisz tego u siebie
    to raczej małe szanse że przed każdym odwiedzeniem licznika
    zapłacisz znajomemu oszustowi za cofanie licznika w aucie...
    To wymaga dosyć dużej przebiegłości i dobrego planowania na przyszłosć :-)


  • 36. Data: 2015-11-04 13:47:37
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2015-11-04 o 13:45, Pszemol pisze:
    > "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    > news:n1cucc$rv8$2@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2015-11-04 o 13:39, Pszemol pisze:
    >>> "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    >>> news:n1cu1c$rr0$1@node1.news.atman.pl...
    >>>> W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:
    >>>>
    >>>>>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>>>>
    >>>>>> ROTFL ....
    >>>>>
    >>>>> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >>>>
    >>>> A co za problem przed przeglądem/serwisem zmienić stan licznika.
    >>>
    >>> Oczywiście żaden... i każdy to oczywiście robi ... :-)
    >>
    >> Handlarz czemu nie ..
    >
    > Ile procent aut na rynku jest w posiadaniu u handlarzy co robią
    > autem 50tys km rocznie?
    >
    > Wyobraź sobie typowego użytkownika - co jakiś czas jeździsz
    > z autem na przegląd gwarancyjny, potem pogwarancyjny...
    > Tam Ci odnotowują przebieg z licznika - jeśli sam nie masz
    > maszynki do cofania licznika w domu i nie zrobisz tego u siebie
    > to raczej małe szanse że przed każdym odwiedzeniem licznika
    > zapłacisz znajomemu oszustowi za cofanie licznika w aucie...
    > To wymaga dosyć dużej przebiegłości i dobrego planowania na przyszłosć :-)

    W USA jest troszkę inaczej niż w PL, tam każdy serwis ma odnotowany
    przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba też nie
    zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu się mogę
    mylić bo dawno w tym nie siedziałem. Wiem że jak robiłem przegląd
    tydzień temu to wpisali przebieg do tego dostałem certyfikat wydrukowany
    o przeglądzie i wpisie do bazy.

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.


  • 37. Data: 2015-11-04 13:54:17
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    news:n1cule$rv8$3@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 2015-11-04 o 13:42, Pszemol pisze:
    >> "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    >> news:n1cu7a$rv8$1@node1.news.atman.pl...
    >>> W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
    >>>> A więc na szczęście ma łańcuszek rozrządu, nie pasek :-)
    >>>
    >>> Ja mam pasek który się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie
    >>> straszne.
    >> Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymianę co 90tyś mil,
    >> a to 150tyś km. Jak ktoś duże przebiegi robi to taka obsługa
    >> jest kosztownym strupem na dupie :-)
    >
    > W PL nie jest to takie drogie na szczęście :)

    Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
    A według zaleceń toyoty, w czasie wymiany paska rozrządu
    powinno się też wymienić kółka paska i pompę wody.
    Taka naprawa w ASO to $1000. A u Józka za rogiem, jak chcesz
    oryginalne części Toyoty to też wychodzi $600 lub więcej :-)
    Niedawno zapłaciłem $1200 za podobną obsługę w Hondzie
    dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
    Jakoś niespecjalnie lubię takie jednorazowe wydatki :-)))

    >>> ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.
    >>
    >> Dzięki, odezwę się chętnie może przy innym aucie - do tego
    >> już dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.
    >
    > Wal śmiało, teraz VW to da wszystko byle być miłym i uprzejmym.

    No ale to nie oni dają informację, dają tylko linka do serwera
    CARFAX, więc pdfa z historią auta mam ze strony CARFAX, nie z VW.

    Gdyby to był wyciąg z bazy udostępniony na serwerze VW to
    miałbym oczywiście wątpliwości :-))) Ale carfaxowi ufam.

    >> Pojadę go obejrzeć może dziś po robocie, ciekawe jak płyn
    >> w skrzyni automatycznej wygląda... ;-)
    >
    > O to bym się bardziej martwił niż o silnik.

    No więc właśnie muszę sobie przypomnieć jak się te skrzynie
    testuje... pamiętam motyw z przestawianiem w krótkim odstępie
    czasu z P na D i potem spowrotem na R, na D na R i słuchanie
    czy nie ma stuków, czy sprawnie i bez zastanawiania się przełącza.

    Co jeszcze posprawdzać samemu zanim do ASO Toyoty zawiozę?


  • 38. Data: 2015-11-04 13:57:16
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    news:n1cuq8$rv8$4@node1.news.atman.pl...
    >>>>>>>> z licznika. Widzisz więc historie i ciężko cofnąć licznik.
    >>>>>>>
    >>>>>>> ROTFL ....
    >>>>>>
    >>>>>> Co Cię tak śmieszy? Wytłumacz, wyprowadź mnie z błędu :-)
    >>>>>
    >>>>> A co za problem przed przeglądem/serwisem zmienić stan licznika.
    >>>>
    >>>> Oczywiście żaden... i każdy to oczywiście robi ... :-)
    >>>
    >>> Handlarz czemu nie ..
    >>
    >> Ile procent aut na rynku jest w posiadaniu u handlarzy co robią
    >> autem 50tys km rocznie?
    >>
    >> Wyobraź sobie typowego użytkownika - co jakiś czas jeździsz
    >> z autem na przegląd gwarancyjny, potem pogwarancyjny...
    >> Tam Ci odnotowują przebieg z licznika - jeśli sam nie masz
    >> maszynki do cofania licznika w domu i nie zrobisz tego u siebie
    >> to raczej małe szanse że przed każdym odwiedzeniem licznika
    >> zapłacisz znajomemu oszustowi za cofanie licznika w aucie...
    >> To wymaga dosyć dużej przebiegłości i dobrego planowania na przyszłosć
    >> :-)
    >
    > W USA jest troszkę inaczej niż w PL, tam każdy serwis ma odnotowany
    > przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba też nie
    > zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu się mogę mylić
    > bo dawno w tym nie siedziałem. Wiem że jak robiłem przegląd tydzień temu
    > to wpisali przebieg do tego dostałem certyfikat
    > wydrukowany o przeglądzie i wpisie do bazy.

    Dlatego właśnie mówię, że powoli się to cofanie będzie kończyć...
    Bo handlarz będzie miał samochód od normalnego śmiertelnika,
    który "nabił" już w aucie 260tys km i będą odnotowania w bazie
    co 3 miesiące z przyrastającymi wartościami licznika - głupio
    będzie wyglądało w bazie gdy 2 właściciel nagle pojawi się
    na przeglądzie z licznikiem o 150 tyś km mniejszym :-)))
    Ale pewnie wciąż będą się zdarzali kupujący co bazy nie sprawdzą.


  • 39. Data: 2015-11-04 14:01:13
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2015-11-04 o 13:54, Pszemol pisze:
    > "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    > news:n1cule$rv8$3@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2015-11-04 o 13:42, Pszemol pisze:
    >>> "Chris" <a...@g...pl> wrote in message
    >>> news:n1cu7a$rv8$1@node1.news.atman.pl...
    >>>> W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
    >>>>> A więc na szczęście ma łańcuszek rozrządu, nie pasek :-)
    >>>>
    >>>> Ja mam pasek który się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie
    >>>> straszne.
    >>> Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymianę co 90tyś mil,
    >>> a to 150tyś km. Jak ktoś duże przebiegi robi to taka obsługa
    >>> jest kosztownym strupem na dupie :-)
    >>
    >> W PL nie jest to takie drogie na szczęście :)
    >
    > Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
    > A według zaleceń toyoty, w czasie wymiany paska rozrządu
    > powinno się też wymienić kółka paska i pompę wody.

    U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby
    ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie
    powiedział że tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez
    problemu śmigają.

    Rozrząd - 1.8 TDCi * TDDi - komplet oryginalny FORD 1201255 242,00 zł (w
    sklepie Forda)

    > Taka naprawa w ASO to $1000. A u Józka za rogiem, jak chcesz
    > oryginalne części Toyoty to też wychodzi $600 lub więcej :-)
    > Niedawno zapłaciłem $1200 za podobną obsługę w Hondzie
    > dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
    > Jakoś niespecjalnie lubię takie jednorazowe wydatki :-)))

    Nie dziwie się :)

    >>>> ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.
    >>>
    >>> Dzięki, odezwę się chętnie może przy innym aucie - do tego
    >>> już dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.
    >>
    >> Wal śmiało, teraz VW to da wszystko byle być miłym i uprzejmym.
    >
    > No ale to nie oni dają informację, dają tylko linka do serwera
    > CARFAX, więc pdfa z historią auta mam ze strony CARFAX, nie z VW.
    >
    > Gdyby to był wyciąg z bazy udostępniony na serwerze VW to
    > miałbym oczywiście wątpliwości :-))) Ale carfaxowi ufam.

    W 99.9% podają prawdziwe dane, ten ułamek to jakiś oszust jak się trafi :)

    >>> Pojadę go obejrzeć może dziś po robocie, ciekawe jak płyn
    >>> w skrzyni automatycznej wygląda... ;-)
    >>
    >> O to bym się bardziej martwił niż o silnik.
    >
    > No więc właśnie muszę sobie przypomnieć jak się te skrzynie
    > testuje... pamiętam motyw z przestawianiem w krótkim odstępie
    > czasu z P na D i potem spowrotem na R, na D na R i słuchanie
    > czy nie ma stuków, czy sprawnie i bez zastanawiania się przełącza.
    >
    > Co jeszcze posprawdzać samemu zanim do ASO Toyoty zawiozę?

    Samemu to tylko posłuchać możesz, jak Ci się chce to lakier czy nie
    malowany. W USA jest roszę inaczej niż u nas, tu trzeba patrzeć na
    wszystko ASO też nie jest wyznacznikiem że mówią prawdę. A na pewno nie
    jechać do ASO które jest blisko sprzedawcy tylko szukać jak najdalej
    oczywiście żeby się opłacało.

    --
    www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
    www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
    Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.


  • 40. Data: 2015-11-04 14:01:14
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2015-11-04 13:37, Chris wrote:
    > W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
    >> A więc na szczęście ma łańcuszek rozrządu, nie pasek :-)
    >
    > Ja mam pasek który się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie straszne.
    >
    > ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.
    > Może być na prv a...@g...pl

    Ile u Ciebie kosztuje sprawdzenie VIN od VW?
    Ojciec kupił Sharana z 2001 i ciekaw jestem czy są jakieś dane w
    jakichkolwiek bazach sprzed 2008 roku.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: