-
21. Data: 2021-03-10 16:11:07
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 9 marca 2021 o 14:54:15 UTC+1 Marek napisał(a):
> Padły łożyska w bębenie i mój wewnętrzny Janusz postanowił, że 5
> letnia pralka to za młoda by ją wymienić na nową i wymieni łożyska
> dając jej tym drugą młodość. Podczas demontażu natknąłem się na taką
> ciekawostkę. Przyłącze odpływu z bębna posiada kulkę (to białe wew.
> elastycznej rury podłączonej do pompy odpływu):
>
> http://83.220.108.211/bins/kulkawpralce.jpg
>
> Po co to? Jeśli chodzi o blokadę zapachów z kanalizacji to bez sensu,
> bo odpływ ma "automatyczne" zasyfonowanie wynikające z konieczności
> podłączenia rury odpływowej do upływu w określonej wysokości, pompa
> nie jest w stanie wyrzucić całej wody z układu i pozostała woda robi
> za syfon. A jeśli woda odparuje to i tak kulka opadnie i odsłoni
> odpływ. Więc jaką rolę pełni ta kulka?
>
> --
> Marek
Jak na wylocie to musi być pralkoanalna kulka. Czego to dzisiaj nie wymyślą.
-
22. Data: 2021-03-10 16:11:08
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2021-03-10 o 14:47, J.F. pisze:
> Moze z czasem zmadrzejemy i bedziemy patrzec na dlugosc gwarancji, albo
> wcale nie jest tak zle - i jak towar sie za szybko uszkodzi, to klient
> drugiego tej firmy nie kupi ...
Tylko kupi innej firmy, niestety zrobiony wg tych samych założeń, tj.
żywotność = gwarancja + 10%. Nie ma wyboru niestety, live time nie jest
parametrem który przyciąga *większość* klientów. A mniejszość nie ma
wyboru.
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
23. Data: 2021-03-10 16:23:32
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2021-03-10 o 14:11, WM pisze:
> Organizacje konsumenckie powinny to badać
Może i powinny, tyle że live time urządzeń AGD ani metody badania nie są
jakoś specjalnie unormowane, a i same badania tego rodzaju są kosztowne
i co najważniejsze czasochłonne. No i chyba najważniejsze, że live time
się nie sprzedaje, ci którzy go potrzebują/wymagają są w mniejszości.
Oczywiście da się zaprojektować AGD które będzie długowieczne,
serwisowalne itp, ale jako masówka zwyczajnie się nie sprzeda. W modzie
jest za to klasa energetyczna
A+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
++++++++++++++++++
> i publikować czarną listę
> kombinatorów.
Lista była by długa i obejmowała praktycznie wszystkich producentów :)
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
24. Data: 2021-03-10 16:26:43
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2021-03-10 o 14:55, J.F. pisze:
> Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:6048cc1d$0$503$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2021-03-10 o 14:16, J.F. pisze:
>>> Tak czy inaczej - czasy "zlotych raczek" powoli odchodza do lamusa, wiec
>
>> Kto wie jak będzie w przyszłości?
>> Stawiam na to, że rozwinie się przemysł nastawiony na obsługę tych co
>> będą chcieli sami składać sprzęt.
>
> IMO - raczej nie.
> Sprzet sie skomplikuje i naprawic bedzie coraz trudniej.
>
> Ot - trzeba sie wyspecjalizowac w swojej dziedzinie i zarobic na drobne
> wydatki zycia codziennego, czyli utrzymywac wyspecjalizowanych
> pracownikow w fabryce pralek :-)
>
W trzecim świecie powstał przemysł robienia czegoś z odpadów.
Robią łodzie z odpadów plastikowych jak tutaj:
https://youtu.be/8mT2dQ8Og18
Domy i drogi też robią.
https://youtu.be/mQ93IcGCag4
Nie mogę znaleźć, ale kiedyś widziałem filmik jak afroafrykanie
naprawiają elektronikę z wysypisk.
WM
-
25. Data: 2021-03-10 16:33:53
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s2ao9m$1j8r$...@g...aioe.org...
W dniu 2021-03-10 o 14:11, WM pisze:
>> Organizacje konsumenckie powinny to badać
>Może i powinny, tyle że live time urządzeń AGD ani metody badania nie
>są jakoś specjalnie unormowane, a i same badania tego rodzaju są
>kosztowne i co najważniejsze czasochłonne.
Prywatna organizacja norm sie trzymac nie musi ... chyba, najwyzej
sprostowanie producenta opublikuje.
Tylko co - pralnie mala ma miec, zeby robic 6 pran dziennie ?
>No i chyba najważniejsze, że live time się nie sprzedaje, ci którzy
>go potrzebują/wymagają są w mniejszości.
>Oczywiście da się zaprojektować AGD które będzie długowieczne,
>serwisowalne itp, ale jako masówka zwyczajnie się nie sprzeda. W
>modzie jest za to klasa energetyczna
>A++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
+++++++++++++++++++
Juz nie :-)
https://etykietaenergetyczna.pl/
"Co się zmienia?
-Znikają plusy
wciąż tak samo wydajne produkty zostają przyporządkowane do nowej
skali klas energetycznych na etykietach (A-G)
-Klasa A została dedykowana dla najbardziej zaawansowanych sprzętów
-Wprowadza się skalę klas hałasu
urządzenia najcichsze otrzymają klasę A, a najgłośniejsze klasę D
-Mocno zmieniają się zasady wyliczeń
parametrów urządzenia podanych na etykiecie w przypadku np. pralek
lub zmywarek
-Nie zmienia się!
Wydajność produktów! Są one nadal tak samo przyjazne dla środowiska,
ale z nowymi kolorami i klasami energetycznymi.
"
J.
-
26. Data: 2021-03-10 16:40:46
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw
.pl...
Pan J.F. napisał:
>> Moze z czasem zmadrzejemy i bedziemy patrzec na dlugosc gwarancji,
>> albo wcale nie jest tak zle - i jak towar sie za szybko uszkodzi,
>> to klient drugiego tej firmy nie kupi ...
>Nigdy nie patrzyłem na długość gwarancji jak na planowany czas
>eksploatacji,
>a tym bardziej czas bezawaryjnej eksploatacji.
No wlasnie - bo nie ma takiego zwyczaju.
Ale jesli producent takie dobre rzeczy robi, to niech to poprze
gwarancja :-)
>Kiedyś (lata siedemdziesiąte)
>telewizor miał roczną gwarancję, a producent zakładał, że w tym
>czasie
>będzie musiał dokonać średnio jednej bezpłatnej naprawy każdego
>odbiornika.
>Dzisiaj ustawowa gwarancja (rękojmia) konsumencka to trzy lata,
>producent
Trzy czy dwa?
A tak naprawde do jeden rok, bo potem sie konczy domniemanie wady ..
>na ogół kombinuje tak, by w tym okresie nic się nie psuło, a jeśli
>już
>zdarzy się wypadek przy pracy, to obsługa kosztowała jak najmniej
>(czasem
>oznacza to wymianę sprzętu na nowy, bo organizacja serwisu jest
>droższa).
No to niech kombinuje tak, aby przezyl 5 lat :-)
A raczej ... niech nie kombinuje tak, aby sie zepsul po tych 3 latach
:-P
J.
-
27. Data: 2021-03-10 17:15:24
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
W dniu 2021-03-10 o 16:11, PeJot pisze:
> live time nie jest parametrem który przyciąga *większość* klientów. A
> mniejszość nie ma wyboru.
No nie wiem, jakiś czas temu producenci HDD się zmówili, że zamiast 5
lat gwarancji dadzą2, czy 3. Jeden producent nie przystąpił do zmowy.
Nie trudno zgadnąć, kto zanotował wzrost sprzedaży.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
28. Data: 2021-03-10 17:24:20
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2021-03-10 o 17:15, Pawel "O'Pajak" pisze:
> W dniu 2021-03-10 o 16:11, PeJot pisze:
>> live time nie jest parametrem który przyciąga *większość* klientów. A
>> mniejszość nie ma wyboru.
> No nie wiem, jakiś czas temu producenci HDD się zmówili, że zamiast 5
> lat gwarancji dadzą2, czy 3. Jeden producent nie przystąpił do zmowy.
> Nie trudno zgadnąć, kto zanotował wzrost sprzedaży.
Producenci SSD :)
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
29. Data: 2021-03-10 17:37:54
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2021-03-10 o 16:33, J.F. pisze:
> Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:s2ao9m$1j8r$...@g...aioe.org...
> W dniu 2021-03-10 o 14:11, WM pisze:
>>> Organizacje konsumenckie powinny to badać
>
>> Może i powinny, tyle że live time urządzeń AGD ani metody badania nie
>> są jakoś specjalnie unormowane, a i same badania tego rodzaju są
>> kosztowne i co najważniejsze czasochłonne.
>
> Prywatna organizacja norm sie trzymac nie musi ... chyba,
> najwyzej
> sprostowanie producenta opublikuje.
> Tylko co - pralnie mala ma miec, zeby robic 6 pran dziennie ?
I tu jest pies pogrzebany. Po co komu raport z takich realnych badań
live time AGD, jak pojawi się on jak ten typ urządzenia zniknie już ze
sklepów. I kto za taki raport zapłaci.
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
30. Data: 2021-03-10 17:54:20
Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Nigdy nie patrzyłem na długość gwarancji jak na planowany czas
>> eksploatacji, a tym bardziej czas bezawaryjnej eksploatacji.
>
> No wlasnie - bo nie ma takiego zwyczaju.
Nie ma takiej możliwości. Pisywał tu wprawdzie jeden szpenio, co się
zarzekał, że potrafi zaprojektować takiego wała, co się na pewno nie
urwie w założonym czasie, a w kilka godzim po jego osięgnieciu z
dużym prawdopodobieństwem rozpęcnie się w drebiezgi. Ale to tylko
jedna z bajek powtarzanych w środowisku inżynierów wałowych, z życiem
mało ma wspólnego.
> Ale jesli producent takie dobre rzeczy robi, to niech to poprze
> gwarancja :-)
Tak się nie da. Nie można w sposób pewny przewidywać wystąpienia
awarii jednej z części. Odkurzacz projektuje się i ekspoloatuje
według innych założeń niż silnik lotniczy, więc posuć się może.
Producenta dobrych odkurzaczy skłonny jestem rozpoznywać po tym,
że nie urtudnia prowadzenia napraw i dostarcza części zamienne
po normalnych kosztach.
>> Kiedyś (lata siedemdziesiąte) telewizor miał roczną gwarancję,
>> a producent zakładał, że w tym czasie będzie musiał dokonać
>> średnio jednej bezpłatnej naprawy każdego odbiornika. Dzisiaj
>> ustawowa gwarancja (rękojmia) konsumencka to trzy lata, producent
>
> Trzy czy dwa?
> A tak naprawde do jeden rok, bo potem sie konczy domniemanie wady ..
Może dwa, nawet nie pamiętam. Bo raczej nic mi się nie psuje, i nie
mam okazji zgłaszać wad. Pralka też mi pierze z dziesięć lat. Ta co
ją miałem z komuny, niedomagała bez przerwy.
>> na ogół kombinuje tak, by w tym okresie nic się nie psuło, a jeśli
>> już zdarzy się wypadek przy pracy, to obsługa kosztowała jak najmniej
>> (czasem oznacza to wymianę sprzętu na nowy, bo organizacja serwisu
>> jest droższa).
>
> No to niech kombinuje tak, aby przezyl 5 lat :-)
Już dawno tak wykombinowali. Jak kupowałem ostatnio lodówkę, to
sprzedawca bardzo się starał, by mi wcisnąć gwarancję przedłużoną
do 5 lat. Oczywiście nie za darmo. Nie dałem się namówić, wychodząc
z założenia, że skoro producent zakłada, że przeżyje pięć lat, to
przeżyje. Nie pomyliłem się -- działa sprawnie, ale u mnie za cenę
bazową.
--
Jarek