eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKubica a sprawa polska
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2011-02-06 15:38:51
    Temat: Kubica a sprawa polska
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Nie minęło nawet kilka godzin od poważnego wypadku Roberta Kubicy, a już
    polskojęzyczne
    media lansują określony obraz wydarzenia: "stracił panowanie nad pojazdem i uderzył
    w barierkę przy kościele", starając się tym samym przedwcześnie zrzucić na Polaka
    odpowiedzialność za zdarzenie.

    A przecież pojawia się wiele znaków zapytania. Nie wiemy, czy zdarzyło się to podczas
    dojazdu na start, czy już na trasie w czasie odcinka specjalnego. Nie wiemy nawet, o
    której
    dokładnie godzinie. Jak to możliwe, że pilot Polaka wyszedł z samochodu bez szwanku?
    Czu ustalono, gdzie i kiedy serwisowany był samochód, i czemu to właśnie po stronie
    siedzenia naszego kierowcy doszło do najgroźniejszych zniszczeń?

    Ale najpoważniejsze, najbardziej ważkie pytania dopiero przed nami.

    Czy to przypadek, że do zdarzenia doszło tuż po testach w Walencji, wskazujących
    na duże szanse Roberta w nadchodzącym sezonie? Komu solą w oku byłby ewentualny
    sukces
    Polaka? Wiadomo nie od dziś, że jego rywal z zespołu - Rosjanin, Witalij Pietrow -
    nie lubi
    Kubicy, ponieważ Robert pozwolił sobie niedawno na kilka drobnych uszczypliwości pod
    jego adresem.
    Myślę, że komisja badająca przyczyny wypadku powinna niezwłocznie ustalić, gdzie był
    Pietrow feralnego dnia i z kim się kontaktował. Równie poważną kwestią jest, dlaczego
    zespół Renault w ogóle pozwolił naszemu kierowcy wystartować w tak trudnym rajdzie,
    i kto odpowiada za tę decyzję? Kto - mówiąc wprost - wysłał Roberta na (niemal) pewną
    śmierć?

    I wreszcie: jak to możliwe, że w przeciągu kilkunastu dni dwóch czołowych polskich
    sportowców dotykają poważne wypadki? Czy może być to zwykły zbieg okoliczności?

    Pełnej odpowiedzi na te pytania wymaga elementarna uczciwość.

    Panie Premierze, apeluję o niezwłoczne powołanie komisji, naszej polskiej komisji,
    która ustali prawdziwe przyczyny wypadku Roberta Kubicy. Na jej czele najlepiej
    sprawdziłby się doświadczony dochodzeniowiec Antoni Maciarewicz, który niestety
    zajęty jest w tej chwili innymi sprawami. Ktokolwiek jednak podejmie ten trud,
    będzie się musiał zmierzyć z pytaniami, które stawiają dziś Polacy. Gdyby tak
    nie było, gdyby raport końcowy pominął je milczeniem - byłby to skandal wręcz
    niewyobrażalny.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 2. Data: 2011-02-06 15:49:09
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 06 Feb 2011 15:38:51 +0100, Jakub Witkowski wrote:
    >Nie minęło nawet kilka godzin od poważnego wypadku Roberta Kubicy, a już
    polskojęzyczne
    >media lansują określony obraz wydarzenia: "stracił panowanie nad pojazdem i uderzył
    >w barierkę przy kościele", starając się tym samym przedwcześnie zrzucić na Polaka
    >odpowiedzialność za zdarzenie.

    A co, podejrzewasz ze barierka wtargnela na jezdnie ? :-)

    Gdziezby tam nasz skarb narodowy byl winny, winien jest oczywiscie
    asfsalt
    http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/365733,ni
    erowny-asfalt-przyczyna-wypadku-kubicy,id,t.html

    Za takie niedopatrzenie wloscy drogowcy musza nam grubo zaplacic.

    J.


  • 3. Data: 2011-02-06 15:52:27
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 2011-02-06 15:49, J.F. pisze:

    > Gdziezby tam nasz skarb narodowy byl winny, winien jest oczywiscie
    > asfsalt
    > http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/365733,ni
    erowny-asfalt-przyczyna-wypadku-kubicy,id,t.html
    > Za takie niedopatrzenie wloscy drogowcy musza nam grubo zaplacic.

    W 24s rajdu słychać było strzały opon;)


    Pozdrawiam
    Paweł
    --
    _____________________________________________
    DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com


  • 4. Data: 2011-02-06 16:34:01
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości news:

    > A przecież pojawia się wiele znaków zapytania. Nie wiemy, czy zdarzyło się
    > to podczas
    > dojazdu na start, czy już na trasie w czasie odcinka specjalnego. Nie
    > wiemy nawet, o której
    > dokładnie godzinie. Jak to możliwe, że pilot Polaka wyszedł z samochodu
    > bez szwanku?
    > Czu ustalono, gdzie i kiedy serwisowany był samochód, i czemu to właśnie
    > po stronie
    > siedzenia naszego kierowcy doszło do najgroźniejszych zniszczeń?
    >
    > Ale najpoważniejsze, najbardziej ważkie pytania dopiero przed nami.
    >
    > Czy to przypadek, że do zdarzenia doszło tuż po testach w Walencji,
    > wskazujących
    > na duże szanse Roberta w nadchodzącym sezonie? Komu solą w oku byłby
    > ewentualny sukces
    > Polaka? Wiadomo nie od dziś, że jego rywal z zespołu - Rosjanin, Witalij
    > Pietrow - nie lubi
    > Kubicy, ponieważ Robert pozwolił sobie niedawno na kilka drobnych
    > uszczypliwości pod jego adresem.
    > Myślę, że komisja badająca przyczyny wypadku powinna niezwłocznie ustalić,
    > gdzie był
    > Pietrow feralnego dnia i z kim się kontaktował. Równie poważną kwestią
    > jest, dlaczego
    > zespół Renault w ogóle pozwolił naszemu kierowcy wystartować w tak trudnym
    > rajdzie,
    > i kto odpowiada za tę decyzję? Kto - mówiąc wprost - wysłał Roberta na
    > (niemal) pewną śmierć?
    >
    > I wreszcie: jak to możliwe, że w przeciągu kilkunastu dni dwóch czołowych
    > polskich
    > sportowców dotykają poważne wypadki? Czy może być to zwykły zbieg
    > okoliczności?
    >
    > Pełnej odpowiedzi na te pytania wymaga elementarna uczciwość.

    Sprawdzić należy koniecznie dlaczego sprawę wypadku będzie badać włoska
    prokuratura, dlaczego premier polskiego rządu się na to zgodził, jak również
    czy operowaną osobą był na pewno Robert Kubica.


  • 5. Data: 2011-02-06 16:38:24
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: "emes" <e...@e...pl>

    jebnij sie w leb mowie krotko


  • 6. Data: 2011-02-06 16:57:51
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "emes" <e...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:4d4ec051$0$2456$65785112@news.neostrada.pl...
    > jebnij sie w leb mowie krotko

    No to po raz kolejny kolega nam się ładnie przedstawił.
    Widać intelekt nie pozwala na dłuższe wypowiedzi, o bardziej przemyślanych
    nie wspominając.
    Takoż żeby i nie marnować czasu na czytanie kolejnych, podobnych w treści i
    formie - PLONK


  • 7. Data: 2011-02-06 17:11:25
    Temat: Odp: Kubica a sprawa polska
    Od: "f" <f...@c...gh>


    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:4d4ec4fd$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
    > formie - PLONK

    Niestrudzony plonker zawsze w pracy.
    Kogo on obchodzi?


  • 8. Data: 2011-02-06 17:29:36
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości news:iimbpr$2ilq$2@news2.ipartners.pl...

    > A przecież pojawia się wiele znaków zapytania. Nie wiemy, czy zdarzyło się
    > to podczas
    > dojazdu na start, czy już na trasie w czasie odcinka specjalnego. Nie
    > wiemy nawet, o której
    > dokładnie godzinie. Jak to możliwe, że pilot Polaka wyszedł z samochodu
    > bez szwanku?
    > Czu ustalono, gdzie i kiedy serwisowany był samochód, i czemu to właśnie
    > po stronie
    > siedzenia naszego kierowcy doszło do najgroźniejszych zniszczeń?
    > Ale najpoważniejsze, najbardziej ważkie pytania dopiero przed nami.
    > Czy to przypadek, że do zdarzenia doszło tuż po testach w Walencji,
    > wskazujących
    > na duże szanse Roberta w nadchodzącym sezonie? Komu solą w oku byłby
    > ewentualny sukces
    > Polaka? Wiadomo nie od dziś, że jego rywal z zespołu - Rosjanin, Witalij
    > Pietrow - nie lubi
    > Kubicy, ponieważ Robert pozwolił sobie niedawno na kilka drobnych
    > uszczypliwości pod jego adresem.
    > Myślę, że komisja badająca przyczyny wypadku powinna niezwłocznie ustalić,
    > gdzie był
    > Pietrow feralnego dnia i z kim się kontaktował. Równie poważną kwestią
    > jest, dlaczego
    > zespół Renault w ogóle pozwolił naszemu kierowcy wystartować w tak trudnym
    > rajdzie,
    > i kto odpowiada za tę decyzję? Kto - mówiąc wprost - wysłał Roberta na
    > (niemal) pewną śmierć?
    > I wreszcie: jak to możliwe, że w przeciągu kilkunastu dni dwóch czołowych
    > polskich
    > sportowców dotykają poważne wypadki? Czy może być to zwykły zbieg
    > okoliczności?
    > Pełnej odpowiedzi na te pytania wymaga elementarna uczciwość.
    > Panie Premierze, apeluję o niezwłoczne powołanie komisji, naszej polskiej
    > komisji,
    > która ustali prawdziwe przyczyny wypadku Roberta Kubicy. Na jej czele
    > najlepiej
    > sprawdziłby się doświadczony dochodzeniowiec Antoni Maciarewicz, który
    > niestety
    > zajęty jest w tej chwili innymi sprawami.
    No więc właśnie. Dociekliwy ten człowiek pozyskuje w tej chwili członków do
    nowej komisji śledczej, gdyż posiada bardzo poważne podejrzenia, iż Fryderyk
    Chopin nie zmarł w wyniku niewydolności oddechowej ale został zamordowany w
    zamachu, którego dokonano na zlecenie Wielkiego Księcia Konstantego.

    --
    Jotte


  • 9. Data: 2011-02-06 20:05:12
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 06 Feb 2011 15:38:51 +0100, Jakub Witkowski wrote:
    >Panie Premierze, apeluję o niezwłoczne powołanie komisji, naszej polskiej komisji,
    >która ustali prawdziwe przyczyny wypadku Roberta Kubicy. Na jej czele najlepiej
    >sprawdziłby się doświadczony dochodzeniowiec Antoni Maciarewicz, który niestety
    >zajęty jest w tej chwili innymi sprawami. Ktokolwiek jednak podejmie ten trud,
    >będzie się musiał zmierzyć z pytaniami, które stawiają dziś Polacy.

    Na poczatek wyjasnijmy - dlaczego mu nie zabroniono startu w
    niebezpiecznym rajdzie !

    J.


  • 10. Data: 2011-02-06 21:05:48
    Temat: Re: Kubica a sprawa polska
    Od: PawelC <p...@f...pl>

    W dniu 2011-02-06 15:38, Jakub Witkowski pisze:

    O rany, a Rogowska właśnie na miting do Moskwy jedzie...

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: