-
11. Data: 2010-01-26 16:14:05
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: r...@o...eu
> > romek76 <r...@o...eu> napisał(a):
Szacunek DLA drugiego czlowieka.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2010-01-27 07:09:22
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "Photec" <p...@N...pl>
Użytkownik <r...@o...eu> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5...@n...onet.pl
...
prawo zwyczajowe.
> Sa takie wartosci jak takt, wyczucie sytuacji, szacunek do drugiego
> czlowieka;
> nie wszystko ujac mozna w prawie pisanym, i zinterpretowac w sadowej
> decyzji na
> przyklad. Tam podobno sa te rzeczy, dlatego zaciekawila mnie ta broszura
> :-).
Zgadza się, Autor książki zwraca na to właśnie uwagę, prawo prawem, ale
trzeba być człowiekiem.
Zresztą na stronie księgarni jest do pobrania krótki fragment eboka wraz ze
spisem treści, można z tego mniej więcej wywnioskować co jest w książce.
Photec
-
13. Data: 2010-02-01 16:06:21
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "Henry (k)" <h...@g...pl>
Photec <p...@N...pl> napisał(a):
> Zgadza się, Autor książki zwraca na to właśnie uwagę, prawo prawem, ale
> trzeba być człowiekiem.
> Zresztą na stronie księgarni jest do pobrania krótki fragment eboka wraz ze
> spisem treści, można z tego mniej więcej wywnioskować co jest w książce.
Tja... cała "książka" to jest spis treści. Cofam co pisałem poprzednio -
jednak lepiej przeszukać archiwum tej grupy i pl.soc.prawo. Zaś 15zł
to sporo za dużo za tego ebooka.
Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2010-02-01 17:52:31
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "romek76" <r...@o...eu>
> Photec <p...@N...pl> napisał(a):
>
> > Zgadza się, Autor książki zwraca na to właśnie uwagę, prawo prawem, ale
> > trzeba być człowiekiem.
> > Zresztą na stronie księgarni jest do pobrania krótki fragment eboka wraz ze
> > spisem treści, można z tego mniej więcej wywnioskować co jest w książce.
>
> Tja... cała "książka" to jest spis treści. Cofam co pisałem poprzednio -
> jednak lepiej przeszukać archiwum tej grupy i pl.soc.prawo. Zaś 15zł
> to sporo za dużo za tego ebooka.
Mam te ksiazke. Spis tresci zajmuje 3/4 str.1. Reszta to oczywiscie tresc.
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2010-02-01 17:59:15
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "romek76" <r...@o...eu>
> romek76 <r...@o...eu> napisał(a):
>
> > > Książkę nie - a jest tam coś więcej niż w obowiązującym polskim
> > > prawie z (przestarzałym) Prawem Autorskim i Kodeksem Cywilnym? ;-)
> >
> > Nie wiem, nie czytalem ale podobno jest.
>
> No to jestem ciekaw, co w książce o prawie może być więcej
> niż interpretacja prawa (fakt że czasami cieżko zrozumieć
> zapisy w ustawach). Chyba odżałuję te 15zł...
>
> Pozdrawiam,
> Henry
Interpretacja prawa - wykladnia prawna. Na wykladni nie konczy sie literatura
prawnicza, urazony Kolego. Moze chcieliby tego studenci prawa, bo mieliby
kilkadziesiat razy - sto razy mniej do studiowania, ale niestety tak nie jest.
Niech Kolega zapozna sie w wuszukiwarce z pojeciem PRAWO, i moze za pol roku
wezmie udzial w tej dziwnej wymianie mysli - bedzie mniej dziwna.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2010-02-02 10:24:10
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "Henry (k)" <h...@g...pl>
romek76 <r...@o...eu> napisał(a):
> Mam te ksiazke. Spis tresci zajmuje 3/4 str.1. Reszta to oczywiscie tresc.
Ja też mam - "treść" to dość mocne słowo ;-)
Poza tym autor twierdzi że np. centra handlowe mogą wprowadzić
zakaz fotografowania prawnie skuteczny... Sugestia że nie wolno
fotografować elektrowni tylko dlatego że są w rejestrze obiektów
szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa też jest dla mnie nowa...
Sugeruję jednak autorowi pisanie książek takich jak "Moja cyfrówka
i ja" bo wychodzą mu dużo lepiej. Zaś książki o prawie niech zostawi
prawnikom...
Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2010-02-02 13:45:28
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "Photec" <p...@N...pl>
Użytkownik "Henry (k)" <h...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hk8uga$b8s$...@i...gazeta.pl...
> Sugestia że nie wolno
> fotografować elektrowni tylko dlatego że są w rejestrze obiektów
> szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa też jest dla mnie nowa...
Proponuje wrócić do tekstu i zacząć czytać ze zrozumieniem. Autor napisał o
obiektach szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa:
"Podmioty odpowiedzialne za ich ochronę mogą wprowadzić zakazy ich
fotografowania. W tym przypadku zawsze powinna zostać umieszczona tablica
Zakaz fotografowania..."
To wcale nie oznacza, że nie można ich fotografować bo są w rejestrze.
pozdr.
Photec
-
18. Data: 2010-02-02 14:23:49
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "Henry Ga" <h...@g...pl>
Photec <p...@N...pl> napisał(a):
> Proponuje wrócić do tekstu i zacząć czytać ze zrozumieniem. Autor napisał o
> obiektach szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa:
> "Podmioty odpowiedzialne za ich ochronę mogą wprowadzić zakazy ich
> fotografowania. W tym przypadku zawsze powinna zostać umieszczona tablica
> Zakaz fotografowania..."
Wiem, to samo jest także napisane tu:
http://www.sprawyprawa.pl/index.php/72,fotografowani
e-prawo.html
(btw - ten sam autor czy to samo "źródło"?)
> To wcale nie oznacza, że nie można ich fotografować bo są w rejestrze.
Autor sugeruje że nie można ich fotografować gdy jest na nich jakaś
tabliczka z przekreślonym aparatem - co jest bzdurą. Nie ma żadnej
podstawy prawnej która by stwierdzała, że taka tabliczka umieszczona
na obiekcie wymienionym w tym rozporządzeniu ma większe znaczenie
niż umieszczona na miejskiej toalecie.
Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2010-02-02 14:38:36
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "romek76" <r...@o...eu>
> romek76 <r...@o...eu> napisał(a):
> Poza tym autor twierdzi że np. centra handlowe mogą wprowadzić
> zakaz fotografowania prawnie skuteczny... Sugestia że nie wolno
> fotografować elektrowni tylko dlatego że są w rejestrze obiektów
> szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa też jest dla mnie nowa...
Centra handlowe moga wprowadzac zakaz fotografowania prawnie skuteczny. I bardzo
wiele innych placowek i miejsc prywatnych i panstwowych. Ni oznacza to wszakoz,
by ochroniarze mieli prawo zabierac aparaty.
I o tych sprawach jest w tej broszisze jasno napisane.
Jest ona lepsza niz wiele opracowan prawniczych, jako ze napisana jest niebywale
przystepnym jezykiem.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2010-02-02 14:53:01
Temat: Re: Ksiazka o prawie w fotografii
Od: "romek76" <r...@o...eu>
> Autor sugeruje że nie można ich fotografować gdy jest na nich jakaś
> tabliczka z przekreślonym aparatem - co jest bzdurą. Nie ma żadnej
> podstawy prawnej która by stwierdzała, że taka tabliczka umieszczona
> na obiekcie wymienionym w tym rozporządzeniu ma większe znaczenie
> niż umieszczona na miejskiej toalecie.
>
> Pozdrawiam,
> Henry
To rozporzadzenie nie bierze pod uwage szaletow miejskich a ni nie dokonuje
porownan pomiedzy tabliczkowymi zakazami fotografowania na przyklad fabryki
broni nuklearnej a uroczej miejskiej slawojki - prosze o logike, o logike.
Reszta tez poprzekrecana, az dziw. Zegnam.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl