-
1. Data: 2018-06-21 15:34:26
Temat: Kruk krukowi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
... PJ zabierze
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nieoznak
owany-radiowóz-bmw-złowił-inny-nieoznakowany-radiowó
z-policjant-stracił-prawo-jazdy-co-poszło-nie-tak/ar
-AAyXlLx
Łukowo ... gdzie to jest ?
J.
-
2. Data: 2018-06-21 16:04:29
Temat: Re: Kruk krukowi
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-06-21 o 15:34, J.F. pisze:
> ... PJ zabierze
>
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nieoznak
owany-radiowóz-bmw-złowił-inny-nieoznakowany-radiowó
z-policjant-stracił-prawo-jazdy-co-poszło-nie-tak/ar
-AAyXlLx
>
>
> Łukowo ... gdzie to jest ?
Raczej Łuków.
Trasa Lublin - Siedlce lub Ryki - Siedlce.
Pozdrawiam
-
3. Data: 2018-06-21 16:09:10
Temat: Re: Kruk krukowi
Od: TomN <n...@i...dyndns.org.invalid>
J.F. w
<news:5b2ba965$0$603$65785112@news.neostrada.pl>:
> ... PJ zabierze
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nieoznak
owany-radiowóz-bmw-złowił-inny-nieoznakowany-radiowó
z-policjant-stracił-prawo-jazdy-co-poszło-nie-tak/ar
-AAyXlLx
> Łukowo ... gdzie to jest ?
Łuków -- gamoniu!
--
'Tom N'
-
4. Data: 2018-06-21 18:10:25
Temat: Re: Kruk krukowi
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2018-06-21 o 15:34, J.F. pisze:
> ... PJ zabierze
>
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nieoznak
owany-radiowóz-bmw-złowił-inny-nieoznakowany-radiowó
z-policjant-stracił-prawo-jazdy-co-poszło-nie-tak/ar
-AAyXlLx
>
Szacun za konsekwentność i tępienie "uprzywilejowanych" .
--
Irokez
-
5. Data: 2018-06-21 23:22:55
Temat: Kruk krukowi
Od: l...@g...com
Rzadkość. Może też ma złe, rodzinne doświadczenia z takimi mistrzami.
-
6. Data: 2018-06-21 23:34:12
Temat: Re: Kruk krukowi
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-06-21 o 15:34, J.F. pisze:
> ... PJ zabierze
>
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nieoznak
owany-radiowóz-bmw-złowił-inny-nieoznakowany-radiowó
z-policjant-stracił-prawo-jazdy-co-poszło-nie-tak/ar
-AAyXlLx
>
>
> Łukowo ... gdzie to jest ?
>
Aż by się chciało przypomnieć starą sentencję: dura lex,sed lex.
Gdzieniegdzie bywał zwyczaj - wzmiankowany bodajże w armii rzymskiej i
nieco później na wyspach brytyjskich, że jak ktoś popełnił błąd, to
podlegał karze. Nawet, jak to był dowódca legionu, to zgłaszał się, że
zrobił coś źle i przyjmował chłostę. Prawo było jednakowe dla wszystkich.
--
Pozdrawiam.
Adam