-
11. Data: 2016-03-21 17:14:25
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21.03.2016 o 15:43, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:56efddac$0$690$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2016-03-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
>>> 2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem mÄ(TM)czenie siÄ(TM) z
>>> jazdÄ... samochodem po metropolii - masz chyba jakieĹ> spaczone pojÄ(TM)cie
>>> mobilnoĹ>ci...
>
>> Człowiek chciał zaliczyć aquapark w Niemczech pod pozorem
>> wyprawy do Paryża a wy mu takie kłody pod nogi :-))
>
> Aquapark ?
> https://www.tropical-islands.de/pl/
>
> Ale ponoc nie warto - drogo i niezbyt dobrze.
Dokładnie.
Niewiele gorzej mam w Termach Malańskich za ułamek ich ceny.
Nie zależy mi na wysokości dachu - bo to jest główna różnica.
Gdyby w ich morzu był piach - no może wtedy miałoby to sens.
>
> Za to jakby samemu sie tam gdzies przespac, byle nie w saunie, to mozna
> do Paryza jedna noc przeskoczyc :-)
Obecnie noce długie, więc do Paryżewa i z Polski dojedziesz.
-
12. Data: 2016-03-21 18:37:20
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-03-21 o 15:43, J.F. pisze:
> UĹźytkownik "cef" napisaĹ w wiadomoĹci grup
> dyskusyjnych:56efddac$0$690$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2016-03-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
>>> 2 dni w aucie, zamiast 2 godzin w samolocie, a potem mĂâ˘czenie
>>> siĂ⢠z
>>> jazdĂ⌠samochodem po metropolii - masz chyba jakieÄšâş
>>> spaczone pojĂâ˘cie
>>> mobilnoÄšâşci...
>
>> CzĹowiek chciaĹ zaliczyÄ aquapark w Niemczech pod pozorem
>> wyprawy do ParyĹźa a wy mu takie kĹody pod nogi :-))
>
> Aquapark ?
> https://www.tropical-islands.de/pl/
>
> Ale ponoc nie warto - drogo i niezbyt dobrze.
Raczej nie ten, bo mu przerwa wypadnie nieco dalej.
A po drugie na Paryż, to on raczej będzie dołem pomykał A4.
-
13. Data: 2016-03-21 19:49:09
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: "Axel" <n...@s...mu>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6839be58-8b96-41d4-82cd-757faa303dde@go
oglegroups.com...
> Ze względu na mobilność chciałbym pojechać samochodem a nie lecieć.
Jeśli chcesz być mobilny _w Paryżu_, to leć samolotem. Zdecydowanie szybciej
i łatwiej będzie komunikacją miejską.
Wiem, co piszę - kiedyś wjazd do centrum Paryża zajął mi prawie 3h. Tylko
3h, bo zjechałem z zakorkowanej obwodnicy i pojechałem przez miasto.
Jeśli chcesz jeździć w okolice Paryża - zastanów się czy nie będzie taniej i
łatwiej polecieć i pożyczyć samochód na miejscu. Do parku Asterixa i
Disneylandu daje się dojechać kolejką. BTW w Disneylandzie tłumy ludzi i
długie kolejki do atrakcji, nawet mocno poza sezonem.
--
Axel
-
14. Data: 2016-03-21 20:50:22
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .03.2016 o 19:49 Axel <n...@s...mu> pisze:
> Wiem, co piszę - kiedyś wjazd do centrum Paryża zajął mi prawie 3h.
> Tylko 3h, bo zjechałem z zakorkowanej obwodnicy i pojechałem przez
> miasto.
Mi kiedyś wjazd do Wawy zajął 4h.
Paryż ma obwodnice, wiele tras szybkiego ruchu - jeździłem parę dni po
Paryżu, wszędzie autem.
Luwr, parking pod samym wejściem, katedra Notre-Dame - parking podziemny
50m od celu. Wieża Eiffla, parking 50m od celu, Wersal - obwodnica,
parking pod samą bramą, disneyland - obwodnica, autostrada, parking,
ruchomy chodnik z parkingu - wejście.
Wszędzie autem, bez korków (normalny ruch dużego miasta), bez stania w
kolejkach, bez męczarni w metrze i pociągu. Połowy tego co zobaczyłem nie
zwiedziłbym z buta i metrem. Rodzina nie marudzi, że nogi bolą, że zimno,
że gorąco - jak się znudzi jedna atrakcja, przemieszczam się do kolejnej -
w tym czasie dzieciaki odsapną, prześpią się itp.
Przy wypadzie z dziećmi auto jest niezastąpione - przywiezione ze sobą lub
wypożyczone na miejscu - co kto lubi.
Auto "przywiezione ze sobą" ma jeszcze jedną zaletę - można zabrać sporo
nadmiarowych rzeczy, które na miejscu znacząco ułatwiają życie.
Paryż z Krakowa jest do przejechania na spokojnie w 1 dzień.
TG
-
15. Data: 2016-03-21 22:06:40
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-03-21 o 20:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> ParyĹź ma obwodnice, wiele tras szybkiego ruchu - jeĹşdziĹem parÄ dni
> po ParyĹźu, wszÄdzie autem.
> Luwr, parking pod samym wejĹciem, katedra Notre-Dame - parking
> podziemny 50m od celu. WieĹźa Eiffla, parking 50m od celu, Wersal -
> obwodnica, parking pod samÄ bramÄ , disneyland - obwodnica, autostrada,
> parking, ruchomy chodnik z parkingu - wejĹcie.
> WszÄdzie autem, bez korkĂłw (normalny ruch duĹźego miasta), bez stania
> w kolejkach, bez mÄczarni w metrze i pociÄ gu.
Daj spokój. W żadnym dużym obcym mieście nie opłaca się
jeżdżenie autem jeśli nie musisz. Przyjechać swoim mozna,
bo ma to właśnie tę zaletę, że można zabrać bagaż nadmiarowy,
ale zawsze lepiej zostawić je na parkingu i po mieście poruszać się
metrem czy inną komunikacją. Znacznie bardziej męczące jest
samo przemieszczanie się autem niż jazda metrem.
Nawet finansowo metro wyjdzie taniej niż te parkingi.
Ja często muszę wjechać autem, bo mam takie sprawy,
że nie załatwię inaczej, ale jak jadę turystycznie
to wjeżdżam na obrzeża i zostawiam auto gdzieś
-najczęściej tam gdzie nocuję- i dalej metrem.
Autem można mieć farta i nie trafić na korki, metrem
korków nie nigdy. Może być zamach :-)
-
16. Data: 2016-03-22 07:16:08
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .03.2016 o 22:06 cef <c...@i...pl> pisze:
> Daj spokój. W żadnym dużym obcym mieście nie opłaca się
> jeżdżenie autem jeśli nie musisz. Przyjechać swoim mozna,
> bo ma to właśnie tę zaletę, że można zabrać bagaż nadmiarowy,
> ale zawsze lepiej zostawić je na parkingu i po mieście poruszać się
> metrem czy inną komunikacją. Znacznie bardziej męczące jest
> samo przemieszczanie się autem niż jazda metrem.
> Nawet finansowo metro wyjdzie taniej niż te parkingi.
Jak widać każdemu się co innego "opłaca".
W dobie wszędobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duże miasto jest
znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.
Duże miasto to nie tylko ścisłe centrum - ta także rozległe przedmieścia
(akurat w przypadku Paryża dobrze skomunikowane - koleje RER), które dużo
wygodniej się zwiedza autem.
W aucie mogę mieć zmianę ubrań, butów na każdą pogodę, kanapki, picie,
pieluchy, dwa wózki (jeśli ktoś z małymi dziećmi) - nie muszę nosić kupy
dodatkowych gratów na plecach.
Ja z powadzeniem od lat stosuję taki model zwiedzania, byłem w wielu
dużych europejskich miastach swoim autem - nigdy nie żałowałem wyboru.
Ja w aucie wypoczywam i się regeneruję :-)
TG
-
17. Data: 2016-03-22 08:40:31
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: Bolko <s...@g...com>
> Jeśli chcesz jeździć w okolice Paryża - zastanów się czy nie będzie taniej i
> łatwiej polecieć i pożyczyć samochód na miejscu. Do parku Asterixa i
> Disneylandu daje się dojechać kolejką. BTW w Disneylandzie tłumy ludzi i
> długie kolejki do atrakcji, nawet mocno poza sezonie.
No właśnie Disnejyland chciałbym zaliczyć w kwietniu w ciągu tygodnia,
a na weekend pojechać do Paryża.
Z powrotem pojechać do Verdun.
-
18. Data: 2016-03-22 08:52:09
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .03.2016 o 22:06 cef <c...@i...pl> pisze:
>
>
>> Daj spokĂłj. W Ĺźadnym duĹźym obcym mieĹcie nie opĹaca siÄ
>> jeĹźdĹźenie autem jeĹli nie musisz. PrzyjechaÄ swoim mozna,
>> bo ma to wĹaĹnie tÄ zaletÄ, Ĺźe moĹźna zabraÄ bagaĹź nadmiarowy,
>> ale zawsze lepiej zostawiÄ je na parkingu i po mieĹcie poruszaÄ siÄ
>> metrem czy innÄ komunikacjÄ . Znacznie bardziej mÄczÄ ce jest
>> samo przemieszczanie siÄ autem niĹź jazda metrem.
>> Nawet finansowo metro wyjdzie taniej niĹź te parkingi.
>
> Jak widaÄ kaĹźdemu siÄ co innego "opĹaca".
> W dobie wszÄdobylskiej nawigacji nie ma znaczenia, czy duĹźe miasto
> jest znane - czy obce. Przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia.
> DuĹźe miasto to nie tylko ĹcisĹe centrum - ta takĹźe rozlegĹe
> przedmieĹcia (akurat w przypadku ParyĹźa dobrze skomunikowane - koleje
> RER), ktĂłre duĹźo wygodniej siÄ zwiedza autem.
> W aucie mogÄ mieÄ zmianÄ ubraĹ, butĂłw na kaĹźdÄ pogodÄ, kanapki,
> picie, pieluchy, dwa wĂłzki (jeĹli ktoĹ z maĹymi dzieÄmi) - nie
> muszÄ nosiÄ kupy dodatkowych gratĂłw na plecach.
> Ja z powadzeniem od lat stosujÄ taki model zwiedzania, byĹem w wielu
> duĹźych europejskich miastach swoim autem - nigdy nie ĹźaĹowaĹem wyboru.
>
> Ja w aucie wypoczywam i siÄ regenerujÄ :-)
Nawigacja ułatwia sprawę, choć też nie wie wszystkiego, ale nie chodzi o
samo przemieszczanie się. Ja też kilka europejskich miast zwiedziłem
samochodem,
ale tylko tam dojechałem. Bo z reguły wybieram samochód z wymienionych
przez Ciebie względów. Potem zostawiłem samochod na parkingu, bo jednak
zwiedzanie autem to nie to samo co metrem. Czasem nawet objeżdżanie
peryferii podmiejską kolejką z lokalsami w przedziale daje więcej
satysfakcji i ma więcej walorów poznawczych niż przejazd od punktu do
punktu własnym samochodem.
Ja preferuję model pośredni :-)
-
19. Data: 2016-03-22 08:57:05
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2016-03-22 o 08:40, Bolko pisze:
>
>> Jeśli chcesz jeździć w okolice Paryża - zastanów się czy nie będzie taniej i
>> łatwiej polecieć i pożyczyć samochód na miejscu. Do parku Asterixa i
>> Disneylandu daje się dojechać kolejką. BTW w Disneylandzie tłumy ludzi i
>> długie kolejki do atrakcji, nawet mocno poza sezonie.
>
> No właśnie Disnejyland chciałbym zaliczyć w kwietniu w ciągu tygodnia,
> a na weekend pojechać do Paryża.
Do Disneya jedziesz koleją z Paryża pod samo wejście. Bardziej się
opłaca niż jazda samochodem (korki, opłaty parkingowe).
> Z powrotem pojechać do Verdun.
Tu nie byłem to się nie wypowiem.
--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.
-
20. Data: 2016-03-22 11:41:44
Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-03-22 o 08:52, cef pisze:
> W dniu 2016-03-22 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>(...)
> ale tylko tam dojechałem. Bo z reguły wybieram samochód z wymienionych
> przez Ciebie względów. Potem zostawiłem samochod na parkingu, bo jednak
> zwiedzanie autem to nie to samo co metrem. Czasem nawet objeżdżanie
> peryferii podmiejską kolejką z lokalsami w przedziale daje więcej
> satysfakcji i ma więcej walorów poznawczych niż przejazd od punktu do
> punktu własnym samochodem.
> (...)
Ale pytajnik ma dwójkę dzieci. Myślisz, że dla nich lokalsi są też atrakcją?
W takiej sytuacji czasem nawet podróż z jednym dzieckiem może być
utrapieniem.
A w samochodzie można oba dziecka zainstalować i dać im coś do
roboty/zabawy. Jedyny chyba problem to siusiu - ale to małe dzieci, więc
ten problem to też nie problem ;)
--
Pozdrawiam.
Adam