-
201. Data: 2010-08-12 15:47:31
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: DoQ <p...@g...com>
Gwidon pisze:
> No cóż, pewnie jestem nieukiem.
Wreszcie zaczynasz gadac jak czlowiek.
-
202. Data: 2010-08-12 16:06:14
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
> Gwidon pisze:
>
> > A nawet gdyby był, to ta energia nie bierze się z niczego i musi być wcześnie
> j
> > dostarczona przez spalenie paliwa. Koleś chyba tego czai. Ciekawe czy nie
> > uważał na fizyce, czy też w ogóle nie miał okazji uczestniczyć w lekcjach fiz
> yki.
>
> Bidon, wiesz co oznacza zwrot "odzyskiwanie enerii" ?
Skąd ta energia się wzięła w samochodzie?
Zaczyna mnie to bawić:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
203. Data: 2010-08-12 16:21:13
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: DoQ <p...@g...com>
Gwidon pisze:
>> Bidon, wiesz co oznacza zwrot "odzyskiwanie enerii" ?
> Skąd ta energia się wzięła w samochodzie?
Z przemiany energii kinetycznej jaka otrzymal pojazd na elektryczna
poprzez alternator?
http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/3series/touring/
2008/allfacts/effdyn/brake_energy_regeneration.html
BMW poszlo dalej i zbudowalo skuteczniejszy system odzyskiwania energii
- oni tez pewnie sie nie znaja.
> Zaczyna mnie to bawić:)
Mnie z kolei przeraza twoj poziom intelektualny.
-
204. Data: 2010-08-12 16:48:37
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: Yans van Horn <y...@n...spam>
On 2010-08-12 15:41, DoQ wrote:
> Yans van Horn pisze:
>
>> Spoko, Jak dla mnie nadal możesz uważać, że samochód z napędem
>> spalinowym jest zupełnie jak lokomotywa i rekuperuje energię :-)
>
> Odpowiedz jak jest faktycznie juz otrzymales w tym wątku. Mam rozumiec
> ze dalej bedziesz rżnał głupa?
Nie ma to jak wysoki poziom kultury :-)
Wytłumaczę zatem jak słodkiemu misiowi:
Gdybyś nie mial włączonych świateł (lub innych mocnych odbiorników
energii elektrycznej), opór stawiany przez alternator byłby mniejszy,
zatem hamując silnikiem (a w 95% tak należy hamować, hamulca praktycznie
nie używając) byłbyś w stanie pokonać _większy dystans_ co znaczy
zaoszczędzić _większą_ i mierzalną ilość paliwa. Nie hipotetyczne
wartości energi generowanej przez alternator, które tak naprawdę (poza
ładowaniem akumulatora) są wyłącznie stratami upośledzającymi MPG.
Po zakończeniu podróży - ta właśnie zaoszczędzona ilość paliwa
znajdowała by się nadal w baku.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
205. Data: 2010-08-12 17:04:15
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: DoQ <p...@g...com>
Yans van Horn pisze:
>
> Gdybyś nie mial włączonych świateł (lub innych mocnych odbiorników
> energii elektrycznej), opór stawiany przez alternator byłby mniejszy,
> zatem hamując silnikiem (a w 95% tak należy hamować, hamulca praktycznie
> nie używając) byłbyś w stanie pokonać _większy dystans_ co znaczy
> zaoszczędzić _większą_ i mierzalną ilość paliwa. Nie hipotetyczne
> wartości energi generowanej przez alternator, które tak naprawdę (poza
> ładowaniem akumulatora) są wyłącznie stratami upośledzającymi MPG.
ROTFL - a po co mam Bog wie jakie dystanse robic skoro chodzi o
zwyczajne hamowanie silnikiem i jazde z gory?
-
206. Data: 2010-08-12 18:19:25
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 12 Sie, 14:54, MadMan <m...@n...wp.pl> wrote:
> Dnia Thu, 12 Aug 2010 12:43:14 +0000 (UTC), Gwidon napisał(a):
>
> >> Oczywiście, że nie, bo przeciez nieprawdą jest, że jak czegoś się używa
> >> niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zużywa.
>
> > Idź się lecz na głowę. Ja wiem, że w "necie" można wszystko napisać, ale
> > jeszcze jakiś dzieciak to przeczyta i potem będzie powtarzał.
>
> Czyżbyś zaczynał polemizować sam z sobą? :)
:D
-
207. Data: 2010-08-12 18:21:59
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 11 Sie, 21:19, "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> jacek2v <j...@g...com> napisał(a):
>
>
>
> > Ale i nie oznacza, =BFe =B6wiat=B3a maj=B1 =B6wieci=E6 tylko w nocy - drobi
> > logiku :) - tusze
>
> Tak, tak, masz rację. Jeżeli papier toaletowy został stworzony do używania w
> kiblu, to mozna na nim pisać.
Oczywiście, że można, nawet ktoś coś na nim napisał/wydrukował - tusze
2 :)
Pzdr.
-
208. Data: 2010-08-12 18:24:10
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 11 Sie, 21:46, "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> MadMan <m...@n...wp.pl> napisał(a):
>
> > Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:23:21 +0000 (UTC), Gwidon napisał(a):
>
> > > 2006 - zderzeń czołowych - 5584, zabitych - 1012
> > > 2007 - zderzeń czołowych - 5595, zabitych - 1020
>
> > > Źródło: policja.pl
>
> > > No i kolejny raz porażka na całej linii.
>
> > A ile było w tych latach samochodokilometrów zrobionych?
>
> Czy mój przedmówca coś o tym wspominał? Nie.
> On tylko usłyszał w TVN, że spadała liczba zderzeń czołowych, co okazało się
> kłamstwem.
Teraz to chyba Ty kłamiesz. Nie znalazłem w wypowiedzi Twojego
przedmówcy nic coby jakoby usłyszał w TVN.
Pzdr.
-
209. Data: 2010-08-12 18:27:05
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 11 Sie, 21:25, "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> jacek2v <j...@g...com> napisał(a):
>
> > Tak si=EA sk=B3ada, =BFe by=B3em pewien.
>
> Jak widać nie. A jak tak, to do okulisty.
Mhh, jakby tu kulturalnie Ci odpowiedzieć ... pier...sz za uszami :)
> > PS: Co z tymi członkami?
> > Pzdr.
>
> Nie wiem, członki mnie nie interesują.
Literówka :) chodziło o czcionki, lol
Pzdr.
-
210. Data: 2010-08-12 18:27:54
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2010-08-07 08:48, Axel pisze:
>>
>> koszt przepuszczenia pieszego (i potem depnięcie) to 0.2zł ;)
>
> No to juz wiem, po co w przepisach jest wpisany obowiazek przepuszczania
> pieszych - zeby nas okradac!
>
To na pewno wina pewnej partii, sasiadow ze wschodu, zydokomunistow i
masonow ;)
--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.