eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKorek na A4
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2019-06-23 23:00:35
    Temat: Korek na A4
    Od: Bolko <s...@g...com>

    Wracałem dzisiaj z Tarnowa do Krakowa.
    Ruch był duży ale dało się jechać 120+km/h.
    W pewnym momencie musiałem się zatrzymać.
    Potem jechałem bardzo powoli aż zobaczylem
    samochód policyjny na światłach
    i kilku panów którzy POZA pasem ruchu pod ogrodzeniem stali.

    Od tego momentu znowu mogłem spokojnie jechać.

    I jeszcze raz przez całą trasę nic pasa ruchu nie blokowało.


  • 2. Data: 2019-06-24 07:16:00
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2019 o 23:00 Bolko <s...@g...com> pisze:

    > Wracałem dzisiaj z Tarnowa do Krakowa.
    > Ruch był duży ale dało się jechać 120+km/h.
    > W pewnym momencie musiałem się zatrzymać.
    > Potem jechałem bardzo powoli aż zobaczylem
    > samochód policyjny na światłach
    > i kilku panów którzy POZA pasem ruchu pod ogrodzeniem stali.
    >
    > Od tego momentu znowu mogłem spokojnie jechać.
    >
    > I jeszcze raz przez całą trasę nic pasa ruchu nie blokowało.


    To jest normalne zjawisko na autostradzie z dużym ruchem. Nie ma znaczenia
    czy to nasze A4-A2, A9 u Niemca czy A7 we Francji w lipcu.
    Wystarczy jakiś obiekt (koń, krowa, policjant, ekipa kosząca pobocze) w
    pobliżu pasa ruchu i przy dużym natężeniu robi się korek.
    Mechanizm jego powstawania zazwyczaj wygląda tak: jakiś kierowca odruchowo
    depnie hamulec jak zobaczy ten obiekt (wystarczy, że zapali stopy na
    1-2s). Kolejny za nim będzie musiał też depnąć w hamulec (bo ruch duży i
    odległości małe) ale już na 2-3s. 300-500m za pierwszym gapowiczem
    kierowcy będą musieli zwalniać praktycznie do zera. Przy dużym ruchu taki
    incydent wystarczy aby powstał 20km korek rozładowujący się kilka godzin.
    Im większa prędkość (autostrada) i więcej aut (np. 3-4 pasy) tym dłuższy
    korek powstanie.
    Niemcy i Francuzi na niektórych autostradach przy dużym natężeniu
    wprowadzają odcinkowe ograniczenia prędkości (na elektronicznych tablicach
    nad autostradą) do 80 lub nawet 70km/h - dzięki temu jazda staje się
    płynniejsza (nie ma takich "czkawek" w postaci gwałtownego hamowania i
    ruszania) i jedzie się bez korków.

    TG


  • 3. Data: 2019-06-24 12:07:50
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o...@l...harvard.local..
    .
    W dniu .06.2019 o 23:00 Bolko <s...@g...com> pisze:
    >> Wracałem dzisiaj z Tarnowa do Krakowa.
    >> Ruch był duży ale dało się jechać 120+km/h.
    >> W pewnym momencie musiałem się zatrzymać.
    >> Potem jechałem bardzo powoli aż zobaczylem
    >> samochód policyjny na światłach
    >> i kilku panów którzy POZA pasem ruchu pod ogrodzeniem stali.
    >
    >> Od tego momentu znowu mogłem spokojnie jechać.
    >> I jeszcze raz przez całą trasę nic pasa ruchu nie blokowało.

    >To jest normalne zjawisko na autostradzie z dużym ruchem. Nie ma
    >znaczenia czy to nasze A4-A2, A9 u Niemca czy A7 we Francji w lipcu.
    >Wystarczy jakiś obiekt (koń, krowa, policjant, ekipa kosząca pobocze)
    >w pobliżu pasa ruchu i przy dużym natężeniu robi się korek.
    >Mechanizm jego powstawania zazwyczaj wygląda tak: jakiś kierowca
    >odruchowo depnie hamulec jak zobaczy ten obiekt (wystarczy, że
    >zapali stopy na 1-2s). Kolejny za nim będzie musiał też depnąć w
    >hamulec (bo ruch duży i odległości małe) ale już na 2-3s. 300-500m
    >za pierwszym gapowiczem kierowcy będą musieli zwalniać praktycznie
    >do zera.

    Czy takie naturalne zjawisko ... no owszem, powstaje.
    Ale IMO - dosc rzadko.
    Bo jest jeszcze druga strona - pierwszy kierowca jesli tylko zwolni,
    to drugi wystarczy ze tez tylko zwolni itd, i wcale ten czas hamowania
    nie musi narastac, moze sie zmniejszac dla kolejnych kierowcow. Moga
    tez to robic plynniej, zwolni na dluzej, ale do mniejszej predkosc.

    Raz takie zjawisko widzialem i to na zwyklej drodze - jedzie sobie
    ciezarowka, zapewne ok 70 i rowno, a 20-30 pojazdow za nia dzikie
    harce - predkosc od 100 do 0.
    I ja tez nie potrafilem tego wygasic.
    Ale to byl jeden jedyny raz.
    Za duzo warszawiakow w kolumnie ?

    > Przy dużym ruchu taki incydent wystarczy aby powstał 20km korek
    > rozładowujący się kilka godzin. Im większa prędkość (autostrada) i
    > więcej aut (np. 3-4 pasy) tym dłuższy korek powstanie.

    Fakt, ze w Niemczech to sie zdarza - 20km korka jadacego 90, a na
    koncu sie rozwiewa i przyczyny nie widac.
    Ale moze byla jakas przyczyna, ambitniejsza niz ciekawy widok na
    poboczu.

    >Niemcy i Francuzi na niektórych autostradach przy dużym natężeniu
    >wprowadzają odcinkowe ograniczenia prędkości (na elektronicznych
    >tablicach nad autostradą) do 80 lub nawet 70km/h - dzięki temu jazda
    >staje się płynniejsza (nie ma takich "czkawek" w postaci gwałtownego
    >hamowania i ruszania) i jedzie się bez korków.

    IMO to o co innego chodzi - jak sie zdarzaja korki "stojace", to
    lepiej nie wjechac w taki ze 130+ na budziku.

    J.


  • 4. Data: 2019-06-24 12:19:28
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Bolko,

    Sunday, June 23, 2019, 11:00:35 PM, you wrote:

    > Wracałem dzisiaj z Tarnowa do Krakowa.
    > Ruch był duży ale dało się jechać 120+km/h.
    > W pewnym momencie musiałem się zatrzymać.
    > Potem jechałem bardzo powoli aż zobaczylem
    > samochód policyjny na światłach
    > i kilku panów którzy POZA pasem ruchu pod ogrodzeniem stali.

    > Od tego momentu znowu mogłem spokojnie jechać.

    > I jeszcze raz przez całą trasę nic pasa ruchu nie blokowało.

    Normalka. Ludzie nie rozumieją, że zwalnianie na drodze o dużym
    natężeniu ruchu odbija się korkiem kilka kilometrów za nimi. Przy
    każdym przejeździe przez Warszawę nie mogę się nadziwić stojącej S8.
    Nie ma świateł, żadnej kolizji a kilka kilometrów trasy po prostu stoi
    zamiast jechać. Niemal zawsze w ciągu dnia.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 5. Data: 2019-06-24 12:29:24
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:9677586289$2...@s...com.
    ..
    Hello Bolko,
    Sunday, June 23, 2019, 11:00:35 PM, you wrote:
    >> Wracałem dzisiaj z Tarnowa do Krakowa.
    >> Ruch był duży ale dało się jechać 120+km/h.
    >> W pewnym momencie musiałem się zatrzymać.
    >> Potem jechałem bardzo powoli aż zobaczylem
    >> samochód policyjny na światłach
    >> i kilku panów którzy POZA pasem ruchu pod ogrodzeniem stali.
    >> Od tego momentu znowu mogłem spokojnie jechać.
    >> I jeszcze raz przez całą trasę nic pasa ruchu nie blokowało.

    >Normalka. Ludzie nie rozumieją, że zwalnianie na drodze o dużym
    >natężeniu ruchu odbija się korkiem kilka kilometrów za nimi. Przy
    >każdym przejeździe przez Warszawę nie mogę się nadziwić stojącej S8.
    >Nie ma świateł, żadnej kolizji a kilka kilometrów trasy po prostu
    >stoi
    >zamiast jechać. Niemal zawsze w ciągu dnia.

    A moze jednak sa swiatla ... ale poza zjadami. A korki z nich wylewaja
    sie juz na S8.

    Dodaj jeszcze zwolennikow jazdy na suwak, co mysla, ze trzeba jechac
    lewym, a potem powinni zostac wpuszczeni na prawy, i cala S-ka stoi
    :-)

    J.


  • 6. Data: 2019-06-24 12:36:16
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: Bolko <s...@g...com>

    > Raz takie zjawisko widzialem i to na zwyklej drodze - jedzie sobie
    > ciezarowka, zapewne ok 70 i rowno, a 20-30 pojazdow za nia dzikie
    > harce - predkosc od 100 do 0.
    > I ja tez nie potrafilem tego wygasic.
    > Ale to byl jeden jedyny raz.
    > Za duzo warszawiakow w kolumnie ?

    Ja jak jadę w korku czyli gdy prędkość oscyluje w granicach 0-40 km/h
    to staram się zawsze jechać równo czyli bez zmiany biegów
    ale tak żeby koła mi się toczyły cały czas.

    Odczuwam wtedy ogromne ciśnienie psychiczne z tyłu zwłaszcza jak
    nie ma mnie jak wyprzedzić a z tyłu jest dobre auto.

    I jeszcze jedna ciekawostka.
    Od kiedy po Krakowie jężdzę wg google.maps i wiem z góry że będę jechał
    ileś tam minut to jeżdzę spokojniej.
    Wiem że będę na 17:25 i czy zmienie pas 2 razy czy 5 to będę albo minutę
    szybciej albo trzy dłużej.


  • 7. Data: 2019-06-24 12:40:16
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Monday, June 24, 2019, 12:29:24 PM, you wrote:

    >>> Wracałem dzisiaj z Tarnowa do Krakowa.
    >>> Ruch był duży ale dało się jechać 120+km/h.
    >>> W pewnym momencie musiałem się zatrzymać.
    >>> Potem jechałem bardzo powoli aż zobaczylem
    >>> samochód policyjny na światłach
    >>> i kilku panów którzy POZA pasem ruchu pod ogrodzeniem stali.
    >>> Od tego momentu znowu mogłem spokojnie jechać.
    >>> I jeszcze raz przez całą trasę nic pasa ruchu nie blokowało.
    >>Normalka. Ludzie nie rozumieją, że zwalnianie na drodze o dużym
    >>natężeniu ruchu odbija się korkiem kilka kilometrów za nimi. Przy
    >>każdym przejeździe przez Warszawę nie mogę się nadziwić stojącej S8.
    >>Nie ma świateł, żadnej kolizji a kilka kilometrów trasy po prostu
    >>stoi zamiast jechać. Niemal zawsze w ciągu dnia.
    > A moze jednak sa swiatla ... ale poza zjadami. A korki z nich wylewaja
    > sie juz na S8.

    Jasne, na wszystkie pierdziesiąt pasów. Jakoś nie widzę rozpaczliwie
    szukających zjazdu na prawy pas, jak to się dzieje powszechnie w
    Katowicach.

    > Dodaj jeszcze zwolennikow jazdy na suwak, co mysla, ze trzeba jechac
    > lewym, a potem powinni zostac wpuszczeni na prawy, i cala S-ka stoi
    > :-)

    Myślisz, że pusty pas skróci korek? Jazda na suwak ma być jazdą a nie
    zatrzymywaniem się. Do tego wystarczy zachowanie minimum rozsądnego
    odstępu i po prostu jazda. A nie do zwężenia start-stop a za zwężenie
    nagle rura.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 8. Data: 2019-06-24 13:08:49
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>

    W dniu 2019-06-24 o 07:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > To jest normalne zjawisko na autostradzie z dużym ruchem. Nie ma
    > znaczenia czy to nasze A4-A2, A9 u Niemca czy A7 we Francji w lipcu.
    > Wystarczy jakiś obiekt (koń, krowa, policjant, ekipa kosząca pobocze) w
    > pobliżu pasa ruchu i przy dużym natężeniu robi się korek.

    Wczoraj na S7 właśnie taki korek wygenerował suszący policjant. Ale
    suszący jadących z Warszawy, czyli na luźnej drodze i na tej nitce korka
    nie było, za to w stronę do Warszawy właśnie z tego powodu zrobił się
    zastój, mimo że nic się w tą stronę nie działo.


  • 9. Data: 2019-06-24 13:11:41
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:8654770395$2...@s...com.
    ..
    Hello J.F., Monday, June 24, 2019, 12:29:24 PM, you wrote:
    >>>Normalka. Ludzie nie rozumieją, że zwalnianie na drodze o dużym
    >>>natężeniu ruchu odbija się korkiem kilka kilometrów za nimi. Przy
    >>>każdym przejeździe przez Warszawę nie mogę się nadziwić stojącej
    >>>S8.
    >>>Nie ma świateł, żadnej kolizji a kilka kilometrów trasy po prostu
    >>>stoi zamiast jechać. Niemal zawsze w ciągu dnia.
    >> A moze jednak sa swiatla ... ale poza zjadami. A korki z nich
    >> wylewaja
    >> sie juz na S8.
    >Jasne, na wszystkie pierdziesiąt pasów.

    A co zrobisz, jak cie korek zaskoczy i sie okaze, ze przegapiles
    koniec kolejki ?
    Ustawisz sie na drugim od prawej ... a kolejni na trzecim od prawej,
    czwartym ...

    >Jakoś nie widzę rozpaczliwie
    >szukających zjazdu na prawy pas, jak to się dzieje powszechnie w
    >Katowicach.

    Bo ponoc w Warszawie kultura panuje i wpuszczaja :-P

    >> Dodaj jeszcze zwolennikow jazdy na suwak, co mysla, ze trzeba
    >> jechac
    >> lewym, a potem powinni zostac wpuszczeni na prawy, i cala S-ka stoi
    >> :-)

    >Myślisz, że pusty pas skróci korek? Jazda na suwak ma być jazdą a nie
    >zatrzymywaniem się. Do tego wystarczy zachowanie minimum rozsądnego
    >odstępu i po prostu jazda. A nie do zwężenia start-stop a za zwężenie
    >nagle rura.

    Zatrzymywania nie unikniesz, jesli gdzies tam dalej sa swiatla czy
    inne ograniczenie przepustowosci, a dojezdza za duzo.
    Wiec bedzie korek do zjazdu na jednym pasie, dwoch ... moze i trzech.
    I beda stali ci, co nie chca zjezdzac, a jakby jeden pas byl wolny, to
    by nie musieli stac.

    Ba - na tym drugim od prawej pasie beda stali ci co chca jechac
    prosto, ale ich przyblokowano, wiec teraz chca na lewy, a tu nie ma
    sie jak wcisnac.
    W koncu ktos kulturalnie przyhamuje i wpusci ... a za nim korek :-P

    Troche zmieniaja te nowe wezly, gdzie zjechac w prawo trzeba 2 km
    wczesniej ... ale to tylko 2 km bufora, mozna zapchac :-)

    J.


  • 10. Data: 2019-06-24 13:21:20
    Temat: Re: Korek na A4
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:74d0a324-a893-4e4d-838a-8973ab05a8b5@go
    oglegroups.com...
    >> Raz takie zjawisko widzialem i to na zwyklej drodze - jedzie sobie
    >> ciezarowka, zapewne ok 70 i rowno, a 20-30 pojazdow za nia dzikie
    >> harce - predkosc od 100 do 0.
    >> I ja tez nie potrafilem tego wygasic.
    >> Ale to byl jeden jedyny raz.
    >> Za duzo warszawiakow w kolumnie ?

    >Ja jak jadę w korku czyli gdy prędkość oscyluje w granicach 0-40 km/h

    Ale tu akurat inny przypadek - predkosc ciezarowki ok 70 i nie
    oscyluje.
    Oscylator sie zrobil kilkadziesiat pojazdow dalej ...

    >to staram się zawsze jechać równo czyli bez zmiany biegów
    >ale tak żeby koła mi się toczyły cały czas.
    >Odczuwam wtedy ogromne ciśnienie psychiczne z tyłu zwłaszcza jak
    >nie ma mnie jak wyprzedzić a z tyłu jest dobre auto.

    duzo osob dostrzega podobne zalety ... ale przy naszych swiatlach z
    cyklem rzedu 1-2 minut, to jakie odstepy pozostawiasz ?
    Bo wcale sie nie dziwie, ze ktos z tylu cisnie, gdy widzi jak jedziesz
    20, a przed Toba 100m wolnego :)

    Tylko IMO takie warunki to rzadkosc, ja mialbym wybor - 7km/h na
    jedynce lub ~15km/h na dwojce ... i nigdy nie wiadomo ktora predkosc
    dobra, i czy ten korek sie wlasnie nie skonczyl ...

    >I jeszcze jedna ciekawostka.
    >Od kiedy po Krakowie jężdzę wg google.maps i wiem z góry że będę
    >jechał
    >ileś tam minut to jeżdzę spokojniej.
    >Wiem że będę na 17:25 i czy zmienie pas 2 razy czy 5 to będę albo
    >minutę
    >szybciej albo trzy dłużej.

    No coz, u mnie we wrocku:
    -czasom z googla raczej nie wierze, sytuacja sie zmienia dynamicznie.
    Janosik chyba jeszcze gorszy.

    -jedne swiatla gdzie zdazyles na zolte lub nie, to juz 2 minuty straty
    lub zysku.

    -do pasow mam pecha, zawsze ten obok jedzie szybciej :-(

    J.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: