eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKorek, ale dlaczego?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2016-07-04 12:00:56
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik szerszen s...@t...pl ...

    >> Od dawna, ale wczoraj kolejny raz mnie to spotkało, a dzisiaj mi się
    >> przypomniało, żeby napisać tutaj.
    >
    > No więc skoro kolejny raz, to czemu się dziwisz. To norma, każdy musi
    > popatrzeć. Mało tego, niejednokrotnie zdarza się tak, że chwilę
    > później, na drugiej nitce też jest stłuczka, bo jedna sierota z drugą
    > się zapatrzy i przywali.

    Ano własnie.
    Regularna sytuacja na obwodnicy autostradowej Poznania.


  • 12. Data: 2016-07-04 12:01:00
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik twistedme t...@o...pl ...

    > 2 pasy w jedną stronę, 2 pasy w drugą, oddzielone barierkami i pasem
    > zieleni.
    >
    > Zator po horyzont, myślę sobie - wypadek, no trudno, poturlamy się
    > pewnie kilka km. Przypuszczenia o wypadku potwierdza policja
    > przeciskająca się w tamtym kierunku.
    >
    > Jakież było moje zdziwienie, gdy po dojechaniu do miejsca gdzie była ta
    > kolizja okazało się, że miała ona miejsce na nitce w przeciwnym
    > kierunku, od tego miejsca momentalnie zator zniknął i mogłem jechać od
    > razu normalnie 120km/h.
    >
    > Wygląda to tak jakby ludzie mijający tą stłuczkę zwalniali do ok 20km/h
    > przejeżdżając obok i ruszali z kopyta po minięciu tego zdarzenia.
    >
    > Przypominam, że wypadek był na nitce w kierunku północnym i nie powinien
    > mieć ŻADNEGO wpływu na drogę w kierunku południowym, no ale miał. Ktoś
    > zna powód czemu się tak dzieje? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to, że
    > ludzie zwalniają i oglądają skutki, no ale kurde prawie każdy? Bez
    > przesady. Może jest jakaś przyczyna, której sobie nie uświadamiam. Wie
    > ktoś czemu ludzie się tak zachowują?
    >
    Norma. Powinni stawiac ekrany rozkładane miedzy pasami zeby ludzie sobie
    nie ogladali.


  • 13. Data: 2016-07-04 12:28:16
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Mon, 4 Jul 2016 02:26:30 -0700 (PDT)
    s...@g...com wrote:



    > Np. tzw. "perkuśiści" czyli ludki którzy bez powodu naciskają hamulec.
    > Droga prosta, nikogo za ani przed lolkiem nie ma, na drodze też nic sie nie dzieje
    a lolek wciska hamulec.

    Ci to mnie wku.. na maksa ;)
    Znam takich, co nie potrafią utrzymać jednostajenj prędkości, albo wciska gaz i
    przyśpiesza, albo go odpuszcza i tak non stop przez całą Polskę potrafią przejechać.

    --
    pozdrawiam
    szerszeń


  • 14. Data: 2016-07-04 12:36:11
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-07-04 o 12:28, szerszen pisze:
    > On Mon, 4 Jul 2016 02:26:30 -0700 (PDT)
    > s...@g...com wrote:
    >
    >
    >
    >> Np. tzw. "perkuśiści" czyli ludki którzy bez powodu naciskają hamulec.
    >> Droga prosta, nikogo za ani przed lolkiem nie ma, na drodze też nic sie nie dzieje
    a lolek wciska hamulec.
    >
    > Ci to mnie wku.. na maksa ;)
    > Znam takich, co nie potrafią utrzymać jednostajenj prędkości, albo wciska gaz i
    przyśpiesza, albo go odpuszcza i tak non stop przez całą Polskę potrafią przejechać.
    >
    Jak tylko są warunki na autostradzie, to ustawiam tempomat na 130 i
    jazda. Jedzie gość za mną, wyprzedza i ...zwalnia do 125. Nosz w mordę!

    Marzeniem inteligentny tempomat, ale niestety jeszcze się nie dorobiłem.




  • 15. Data: 2016-07-04 12:36:44
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-07-04 o 11:56, robot pisze:
    > W dniu 2016-07-04 o 10:10, twistedme pisze:
    >> 2 pasy w jedną stronę, 2 pasy w drugą, oddzielone barierkami i pasem
    >> zieleni.
    >>
    >> Zator po horyzont, myślę sobie - wypadek, no trudno, poturlamy się
    >> pewnie kilka km. Przypuszczenia o wypadku potwierdza policja
    >> przeciskająca się w tamtym kierunku.
    >>
    >> Jakież było moje zdziwienie, gdy po dojechaniu do miejsca gdzie była
    >> ta kolizja okazało się, że miała ona miejsce na nitce w przeciwnym
    >> kierunku, od tego miejsca momentalnie zator zniknął i mogłem jechać
    >> od razu normalnie 120km/h.
    >>
    > Ile czasu dojeżdżałeś w korku do miejsca wypadku?

    nie pamiętam, z 10-15 min. Jakie ma to znaczenie?


  • 16. Data: 2016-07-04 13:01:34
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: robot <r...@o...pl>

    W dniu 2016-07-04 o 12:36, twistedme pisze:
    > W dniu 2016-07-04 o 11:56, robot pisze:
    >> W dniu 2016-07-04 o 10:10, twistedme pisze:
    >>> 2 pasy w jedną stronę, 2 pasy w drugą, oddzielone barierkami i pasem
    >>> zieleni.
    >>>
    >>> Zator po horyzont, myślę sobie - wypadek, no trudno, poturlamy się
    >>> pewnie kilka km. Przypuszczenia o wypadku potwierdza policja
    >>> przeciskająca się w tamtym kierunku.
    >>>
    >>> Jakież było moje zdziwienie, gdy po dojechaniu do miejsca gdzie była
    >>> ta kolizja okazało się, że miała ona miejsce na nitce w przeciwnym
    >>> kierunku, od tego miejsca momentalnie zator zniknął i mogłem jechać
    >>> od razu normalnie 120km/h.
    >>>
    >> Ile czasu dojeżdżałeś w korku do miejsca wypadku?
    >
    > nie pamiętam, z 10-15 min. Jakie ma to znaczenie?
    Ma to takie znaczenie, że im więcej czasu w korku,
    tym więcej czasu zmarnowanego.


  • 17. Data: 2016-07-04 13:12:18
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Mon, 4 Jul 2016 10:10:13 +0200, w
    <577a19e5$0$15188$65785112@news.neostrada.pl>, twistedme <t...@o...pl>
    napisał(-a):

    > Wie
    > ktoś czemu ludzie się tak zachowują?

    Pierwszy jechał 100km/h, zwolnił do 90. Następny musiał mocniej hamować, więc
    zwolnił do 85. I tak dalej.


  • 18. Data: 2016-07-04 13:18:54
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: Uncle Pete <4...@g...com>

    > Jak tylko są warunki na autostradzie, to ustawiam tempomat na 130 i
    > jazda. Jedzie gość za mną, wyprzedza i ...zwalnia do 125. Nosz w mordę!

    Boszzz, jak mnie to wkurza, chyba tym kierowcom duma nie pozwala jechać
    za kimś. Jeszcze nie znoszę, jak na pustej drodze na obu pasach jadą
    obok siebie dwa samochody z tą samą prędkością (zazwyczaj odczuwalnie
    poniżej ograniczenia).


  • 19. Data: 2016-07-04 15:33:21
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2016-07-04 o 11:34, PiteR pisze:
    >(...)
    > Jeśli już naprawdę trafi się taki oglądacz to mam na nich dodatkowy
    > klakson dużej mocy uruchamiany ukrytym przyciskiem aż stawy w palcu
    > zabolą.
    >

    Szukam takiego czegoś.
    Kolega w elektrowozach przestał pracować :(

    Jest coś sprawdzonego, i żeby to nie była chińska jednorazowa zabawka?


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 20. Data: 2016-07-04 16:35:46
    Temat: Re: Korek, ale dlaczego?
    Od: Bolko <s...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 4 lipca 2016 13:18:57 UTC+2 użytkownik Uncle Pete napisał:
    > > Jak tylko są warunki na autostradzie, to ustawiam tempomat na 130 i
    > > jazda. Jedzie gość za mną, wyprzedza i ...zwalnia do 125. Nosz w mordę!
    >
    > Boszzz, jak mnie to wkurza, chyba tym kierowcom duma nie pozwala jechać
    > za kimś.

    Im większa różnica w klasie samochodów tym większa duma :)
    Wiek nie ma tu nic do rzeczy.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: