-
1. Data: 2012-06-25 13:47:14
Temat: Kontakty Google via klient Exchange
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Udało mi się zsynchronizować kontakty i kalendarz z Nokii E51
z kontem Google za pomocą MfE. O ile kalendarz jest OK
(w obie strony), o tyle konta u Googla są zubożone-
brak niektórych telefonów. Np w telefonie (jak i np.
u Compelsona: http://syncml.mobiledit.com/) kontakt ma
numer opisany jako "home mobile", w Googlu brak telefonu.
To niedoróbka synchronizacji via MfE, czy Googla
jako takiego?
--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.
-
2. Data: 2012-06-25 13:55:49
Temat: Re: Kontakty Google via klient Exchange
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 25 Jun 2012 11:47:14 +0000 (UTC), Dominik & Co napisał(a):
> Udało mi się zsynchronizować kontakty i kalendarz z Nokii E51
> z kontem Google za pomocą MfE. O ile kalendarz jest OK
> (w obie strony), o tyle konta u Googla są zubożone-
> brak niektórych telefonów. Np w telefonie (jak i np.
> u Compelsona: http://syncml.mobiledit.com/) kontakt ma
> numer opisany jako "home mobile", w Googlu brak telefonu.
>
> To niedoróbka synchronizacji via MfE, czy Googla
> jako takiego?
Może po prostu gógiel nie ma takiego pola? Jeszcze niedawno nie potrafił
odróżnić imienia od nazwiska, pakując wszystko w jedno pole.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Gdybys nie byl durniem wiedzialbys iz pliki po BT przesyla sie w iphonie
od 2 lat" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
3. Data: 2012-06-25 14:27:09
Temat: Re: Kontakty Google via klient Exchange
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 25.06.2012 Waldek Godel <n...@y...org> napisał/a:
> Może po prostu gógiel nie ma takiego pola? Jeszcze niedawno nie potrafił
> odróżnić imienia od nazwiska, pakując wszystko w jedno pole.
Ano ni ma... Jest komórkowy, służbowy, domowy, główny, inny-
ale "komórkowy domowy" nie. No i przy imporcie oczywiście
do żadnego z nich nie przypisuje...
Jeszcze raz sprawdza się zasada, że najlepiej mieć książkę
w formacie "nazwa+telefon" ;-)
--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.
-
4. Data: 2012-06-25 14:35:39
Temat: Re: Kontakty Google via klient Exchange
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 25 Jun 2012 12:27:09 +0000 (UTC), Dominik & Co napisał(a):
> Ano ni ma... Jest komórkowy, służbowy, domowy, główny, inny-
> ale "komórkowy domowy" nie. No i przy imporcie oczywiście
> do żadnego z nich nie przypisuje...
> Jeszcze raz sprawdza się zasada, że najlepiej mieć książkę
> w formacie "nazwa+telefon" ;-)
Albo po prostu nie używać książki telefonicznej gógla jako głównego miejsca
z którym telefon się synchronizuje. Korzyści będą wielokrotne - będziesz
mniej szpiegowany, backup będzie pełny i takie tam różne inne.
BTW - w książce google możesz dodać niestandardowe pola z własnymi
etykietami, jeżeli dodasz pole z identyczną etykietą to być może przy
synchronizacji załapie
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie wiem zapytaj tych co kupuja Androidy oni powinni wiedziec" - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
5. Data: 2012-06-25 14:44:32
Temat: Re: Kontakty Google via klient Exchange
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 25.06.2012 Waldek Godel <n...@y...org> napisał/a:
> Albo po prostu nie używać książki telefonicznej gógla jako głównego miejsca
> z którym telefon się synchronizuje. Korzyści będą wielokrotne - będziesz
> mniej szpiegowany, backup będzie pełny i takie tam różne inne.
Nie traktuję tego jako głównego miejsca do synchronizacji
ani tym bardziej backupu. A szpiegowanie? A niech znają telefon
do szwagra, mechanika czy pizzerii- co im będę żałował...
> BTW - w książce google możesz dodać niestandardowe pola z własnymi
> etykietami, jeżeli dodasz pole z identyczną etykietą to być może przy
> synchronizacji załapie
A to muszę sprawdzić, dzięki za trop.
BTW: niezwykle istotne elementy książki- fotki- importują
się bez problemów :-)
--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.