-
31. Data: 2016-04-15 23:09:44
Temat: Re: Koniec spalin
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2016-04-15 20:20, re wrote:
> Policzmy.
> Ludzik ma do pracy 15 km, czyli dziennie przejeżdża 30 km, czyli na tydzień
> 150 km.
> Gdzie miałby jechać w łikend by więcej przejeździć ? Raz na ruski czas
> pojedzie na wycieczkę, ale ... jak to będzie 100 km to będzie dużo, prędzej
> 50 km. To daje 2x50=100km, czyli mniej a nie więcej.
wychodzi ci sredni roczny przebieg rzedu 8kkm
moja kobita ktora 'jezdzi tylko na zakupy' klepie minimum 15kkm rocznie
ja do pracy mam 7km, pol roku jezdze rowerem, od swieta odwiedze rodzine
czy pojade na lotnisko i w osobowce nie chce byc mniej niz 30kkm
w mojej blizszej i dalszej rodzinie chyba zadne auto nie schodzi ponizej
10kkm, zwykle jest to 20-30kkm a rekordzisci w stylu mojego
ojca kreca osobowka pod 30-40kkm przy dodatkowym 50-70kkm dostawczakiem
przy tych wyliczeniach 10 letnie samochody mialy by na liczniku ponizej
80kkm a dwudziestolatki niewiele ponad 150kkm
jednak z reguly maja wiecej lub sporo wiecej
-
32. Data: 2016-04-16 02:18:01
Temat: Re: Koniec spalin
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 15 Apr 2016 23:09:44 +0200, m4rkiz napisał(a):
> On 2016-04-15 20:20, re wrote:
>> Policzmy.
>> Ludzik ma do pracy 15 km, czyli dziennie przejeżdża 30 km, czyli na tydzień
>> 150 km.
>> Gdzie miałby jechać w łikend by więcej przejeździć ? Raz na ruski czas
>> pojedzie na wycieczkę, ale ... jak to będzie 100 km to będzie dużo, prędzej
>> 50 km. To daje 2x50=100km, czyli mniej a nie więcej.
>
> wychodzi ci sredni roczny przebieg rzedu 8kkm
> moja kobita ktora 'jezdzi tylko na zakupy' klepie minimum 15kkm rocznie
> ja do pracy mam 7km, pol roku jezdze rowerem, od swieta odwiedze rodzine
> czy pojade na lotnisko i w osobowce nie chce byc mniej niz 30kkm
No to gdzie tak jezdzisz ?
J.
-
33. Data: 2016-04-16 03:26:22
Temat: Re: Koniec spalin
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Saturday, April 16, 2016 at 7:09:57 AM UTC+10, m4rkiz wrote:
> wychodzi ci sredni roczny przebieg rzedu 8kkm
Mi tez podobnie wychodzi, nic w tym dziwnego. Do pracy samochodem nie jezdze. Co 2-3
tygodnie robie jakies male weekendowe wyjazdy po 200-300km. Do tego moze 30-50km w
tygodniu do znajomych, sklepu, na basen czy silownie. Powyzej 8-10tys km na rok nie
bedzie.
> moja kobita ktora 'jezdzi tylko na zakupy' klepie minimum 15kkm rocznie
Daleko ma do sklepu skoro musi codziennie te 40km jezdzic.
> ja do pracy mam 7km, pol roku jezdze rowerem, od swieta odwiedze rodzine
> czy pojade na lotnisko i w osobowce nie chce byc mniej niz 30kkm
Wychodzi Ci 80km codziennie przez 365 dni w roku. Jesli do tego przez pol roku
jezdzisz do pracy rowerem to gdzie krecisz te kilometry? Bo napewno nie jest to
"wyjazd od swieta do rodziny czy na lotnisko".
Pozdrawiam,
Iguan
--
Tu i tam:
https://picasaweb.google.com/iguan007
-
34. Data: 2016-04-16 06:44:43
Temat: Re: Koniec spalin
Od: Shrek <...@w...pl>
On 15.04.2016 20:20, re wrote:
>> - prąd nie zdrożeje bo by ludzie wyszli na ulice
>
> Jak benzyna będzie po 1 euro to ludzie wyjdą na ulicę:P Ile to razy
> mieli wyjść.
> ---
> Jakby benzyną grzali mieszkanie to by wyszli.
A tam - żeby grzać mieszkanie trzeba je mieć - zdrożały o tyle, że w
praktyce musisz na jego zakup przez całe życie zawodowe płacić i nikt
nie wyszedł. Zresztą przecież nikt normalny prądem nie grzeje mieszkania:P
> Serio liczysz na to, że rząd zrezygnuje z dochodów z
> akcyzy? Nawet jeśli, to po prostu zapłacisz ją gdzie indziej.
> ---
> Wprowadzą akcyzę na prąd ... stały :-)
Możliwości jest wiele - od wymiennych akumulatorów, przez prąd na
potrzeby cywilne "na kartki", powyżej limitu na gospodarstwo płacisz
akcyzę samochodową, Po prostu od samochodu 3kPLN rocznie, po
dopierdolenie wszyskim na zasadzie abonamentu - masz możliwość ładowania
to płać:P
Ekonomi nie ma co w porównania elektryka - benzyna mieszać, bo to zależy
tylko od polityki i podatków. Nawet jakby ropa była za free cena PB na
stacji będzie powyżej trzech złotych:P Z drugiej strony LPG jakoś się
ostało;)
>> - gro ludzi jeździ samochodem tylko do pracy kilka ... naście kilometrów
>
> Ale w weekend więcej.
> ---
> Tak ?
> Policzmy.
> Ludzik ma do pracy 15 km, czyli dziennie przejeżdża 30 km, czyli na
> tydzień 150 km.
> Gdzie miałby jechać w łikend by więcej przejeździć ? Raz na ruski czas
> pojedzie na wycieczkę, ale ... jak to będzie 100 km to będzie dużo,
> prędzej 50 km. To daje 2x50=100km, czyli mniej a nie więcej.
Nie wiem gdzie inni, ale mi wychodzi(ło) 15kkm rocznie, czyli jednak
więcej.
> Gro ludzi, zwłaszcza tych co jeżdzą kilka km do
> pracy (czyli mieszkają w mieście) nie ma odzielnego samochodu "w trasę".
> ---
> No nie ma, ale czy oni w ogóle gdzieś jeżdżą ?
NIe - siedzą i oglądają telewizję;)
Sporo ludzi w dalekie
> trasy jeździ busem albo pociągiem. Na miejscu mogą sobie pożyczyć
> samochód. Dzisiaj mało popularne, za kilka lat ...
Sorry, ale żeby jechać gdzieś indziej niż do miast wojewódzkich
pociągiem mając samochód trzeba być masochistą:P
Shrek
-
35. Data: 2016-04-16 10:09:46
Temat: Re: Koniec spalin
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 16 Apr 2016 06:44:43 +0200, Shrek napisał(a):
> Sorry, ale żeby jechać gdzieś indziej niż do miast wojewódzkich
> pociągiem mając samochód trzeba być masochistą:P
Mało wiesz, zajrzyj na pl.misc.kolej :)
--
Jacek
I hate haters.
-
36. Data: 2016-04-16 13:36:02
Temat: Re: Koniec spalin
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "m4rkiz"
>>Ale w weekend więcej.
>
> Policzmy.
> Ludzik ma do pracy 15 km, czyli dziennie przejeżdża 30 km, czyli na
> tydzień
> 150 km.
> Gdzie miałby jechać w łikend by więcej przejeździć ? Raz na ruski czas
> pojedzie na wycieczkę, ale ... jak to będzie 100 km to będzie dużo,
> prędzej
> 50 km. To daje 2x50=100km, czyli mniej a nie więcej.
wychodzi ci sredni roczny przebieg rzedu 8kkm
moja kobita ktora 'jezdzi tylko na zakupy' klepie minimum 15kkm rocznie
ja do pracy mam 7km, pol roku jezdze rowerem, od swieta odwiedze rodzine
czy pojade na lotnisko i w osobowce nie chce byc mniej niz 30kkm
---
A to ja nie wiem gdzie Wy jeździcie. Policzyłem jak jeździ ten miejski
ludzik, który by elektrycznego używał. Pewnie jeszcze gdzieśtam jeździ
oprócz pracy, ale raczej nie przejeżdża w łikend więcej niż w tygodniu.
w mojej blizszej i dalszej rodzinie chyba zadne auto nie schodzi ponizej
10kkm, zwykle jest to 20-30kkm a rekordzisci w stylu mojego
ojca kreca osobowka pod 30-40kkm przy dodatkowym 50-70kkm dostawczakiem
---
Też mówię, że samochód elektryczny do miasta jest.
przy tych wyliczeniach 10 letnie samochody mialy by na liczniku ponizej
80kkm a dwudziestolatki niewiele ponad 150kkm
---
Mam 14-letni miejski z około 80 tysiącami.
jednak z reguly maja wiecej lub sporo wiecej
---
W jakim obszarze tę regułę odnajdujesz ? Samochodów w obrocie giełdowym ?
Może miejskie w ogóle do niej nie pasują.
-
37. Data: 2016-04-16 18:15:10
Temat: Re: Koniec spalin
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2016-04-16 02:18, J.F. wrote:
> Dnia Fri, 15 Apr 2016 23:09:44 +0200, m4rkiz napisał(a):
>> On 2016-04-15 20:20, re wrote:
>>> Policzmy.
>>> Ludzik ma do pracy 15 km, czyli dziennie przejeżdża 30 km, czyli na tydzień
>>> 150 km.
>>> Gdzie miałby jechać w łikend by więcej przejeździć ? Raz na ruski czas
>>> pojedzie na wycieczkę, ale ... jak to będzie 100 km to będzie dużo, prędzej
>>> 50 km. To daje 2x50=100km, czyli mniej a nie więcej.
>>
>> wychodzi ci sredni roczny przebieg rzedu 8kkm
>> moja kobita ktora 'jezdzi tylko na zakupy' klepie minimum 15kkm rocznie
>> ja do pracy mam 7km, pol roku jezdze rowerem, od swieta odwiedze rodzine
>> czy pojade na lotnisko i w osobowce nie chce byc mniej niz 30kkm
>
> No to gdzie tak jezdzisz ?
>
zebym to ja wiedzial...
-
38. Data: 2016-04-16 18:26:07
Temat: Re: Koniec spalin
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
>> - prąd nie zdrożeje bo by ludzie wyszli na ulice
>
> Jak benzyna będzie po 1 euro to ludzie wyjdą na ulicę:P Ile to razy
> mieli wyjść.
> ---
> Jakby benzyną grzali mieszkanie to by wyszli.
A tam - żeby grzać mieszkanie trzeba je mieć - zdrożały o tyle, że w
praktyce musisz na jego zakup przez całe życie zawodowe płacić i nikt
nie wyszedł. Zresztą przecież nikt normalny prądem nie grzeje mieszkania:P
---
No właśnie nie trzeba mieć :-) Często w takich tymczasowych mieszkaniach
jest grzanie prądem :-) Przy czym nocna taryfa prądem była swego czasu
tańsza od gazu, którym dość często ogrzewa się
....
-
39. Data: 2016-04-16 18:27:13
Temat: Re: Koniec spalin
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "m4rkiz"
...
>>> Gdzie miałby jechać w łikend by więcej przejeździć ? Raz na ruski czas
>>> pojedzie na wycieczkę, ale ... jak to będzie 100 km to będzie dużo,
>>> prędzej
>>> 50 km. To daje 2x50=100km, czyli mniej a nie więcej.
>>
>> wychodzi ci sredni roczny przebieg rzedu 8kkm
>> moja kobita ktora 'jezdzi tylko na zakupy' klepie minimum 15kkm rocznie
>> ja do pracy mam 7km, pol roku jezdze rowerem, od swieta odwiedze rodzine
>> czy pojade na lotnisko i w osobowce nie chce byc mniej niz 30kkm
>
> No to gdzie tak jezdzisz ?
>
zebym to ja wiedzial...
---
Tracker'a sobie zainstaluj jak się w tym gubisz :-)