-
21. Data: 2011-10-28 12:56:30
Temat: Re: Koniec lamania patentu na ulubiona gre iPhoniarzy
Od: z <z...@g...pl>
J.F pisze:
> A ze chore - trzeba by przeczytac patent, ale tak na pierwszy rzut oka -
> na rysunku jakies strzalki, to zrob tak ze trzeba namazac kolko.
> I opatentuj :-)
>
No tak jeden będzie patentował zasuwę, drugi klamkę, trzeci drzwi
przesuwane...
Oni nic nie wymyślili. Zastosowali tylko taki sam sposób
blokowania-odblokowania dostępu jaki ten "wymyślający" ujrzał będąc
niemowlakiem. Moim zdaniem zastosowanie, zaimplementowanie czegoś tak
oczywistego do urządzenia nie zasługuje na miano wynalazku a na pewno
nie powinno być to chronione prawem. Firma może co najwyżej być dumna a
zdjęcie przodującego pracownika będzie wisiało w zaszczytnym miejscu.
z
PS. Cwaniaki na takiej samej zasadzie powinni zapłacić za używanie
alfabetu, prostokąta, kolorów czy co tam jeszcze można głupiego
wymyślić. :-)
-
22. Data: 2011-10-30 00:51:21
Temat: Re: Koniec lamania patentu na ulubiona gre iPhoniarzy
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
atm <...@v...pl> wrote:
> On 2011-10-26 13:49, z wrote:
>> atm pisze:
>>> Najbardziej popularna gra "Slide to unlock" zostala opatentowana:
>>> http://gizmodo.pl/gadgets/30991/przesun_aby_odblokow
ac_opatentowany_przez_apple.html
>>>
>> Czy na prawdę lemingi nie widzą że to jest chore? Wieki temu ludzie
>> to już wymyślili. Co będzie następne? Koło?
>>
>> z
>
> Jesli system pozwoliby Ci na czyms takim zarobic pewnie rowniez
> skorzystalbys z takiej okazji? :]
> Inny fajny numer to duze dochody Microsoftu zwiazane z Androidem.
> Nic nie robia a tluka kasiorke na patentach wlasnie.
To zasługa Googla, że nakradli.
-
23. Data: 2011-10-30 00:52:41
Temat: Re: Koniec lamania patentu na ulubiona gre iPhoniarzy
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Pszemol <P...@P...com> wrote:
> "atm" <...@v...pl> wrote in message news:j8bjf3$8ul$1@news.onet.pl...
>> On 2011-10-27 14:13, J.F wrote:
>>> Użytkownik "atm" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:j88t72$7ac$...@n...onet.pl...
>>>> Inny fajny numer to duze dochody Microsoftu zwiazane z Androidem.
>>>> Nic nie robia a tluka kasiorke na patentach wlasnie.
>>>
>>> A na czym konkretnie ?
>>>
>>> Bo wiesz - czemu Google nie zrobil inaczej niz w patentach ?
>>
>> Przepraszam, kasiorka jest od producentow urzadzen:
>> http://www.quadruffle.com/2011/07/microsoft-to-earn-
billions-from-android.html
>
> Dobre:
> Analysts are saying now that Android may turn out to be Microsoft's
> cash cow, not Windows Phone 7. After its settlement with HTC,
> Microsoft gets 5 times more revenue from Android than it does from
> Windows Phone 7, according to the report of Citi analyst Walter
> Pritchard which was cited by Gizmodo. That proportion may increase as
> the tech giant inks more settlement contracts with manufacturers of
> Android-based devices.
Tak się właśnie opłaca inwestować w ołpensors. Nie dość, że wcale nie
darmowe, to jeszcze nie wiadomo komu przyjdzie zapłacić i ile.
-
24. Data: 2011-10-30 11:54:34
Temat: Re: Koniec lamania patentu na ulubiona gre iPhoniarzy
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> To jest jakieś niepoważne... rozumiem, że Australia będąc
> na końcu świata w tyle za resztą może być trochę opóźniona,
> ale w 2001 chyba urządzenia z kołem były znane i powszechne??
> Nikt nie przywiózł tam z Europy żadnego roweru? :-)))
O co chodziło: http://news.bbc.co.uk/2/hi/asia-pacific/1418165.stm
Piotr
-
25. Data: 2011-10-30 22:25:35
Temat: Re: Koniec lamania patentu na ulubiona gre iPhoniarzy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 30 Oct 2011 02:52:41 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>> http://www.quadruffle.com/2011/07/microsoft-to-earn-
billions-from-android.html
>>
> Tak się właśnie opłaca inwestować w ołpensors. Nie dość, że wcale nie
> darmowe, to jeszcze nie wiadomo komu przyjdzie zapłacić i ile.
Akurat w kazdym innym jest taki sam klopot. Sam programujesz, czy kupujesz
.. a i tak nie wiesz ile patentow narusza.
Ba - w ogole sie nie da zrobic telefonu bez zaplacenia za kilkaset
patentow. Zreszta ten dzisiejszy swiat po prostu tak dziala - najpierw sa
badania i patenty, potem sie zbiera kilku wielkich, tworza komitet,
wybieraja ktore patenty zastosowac, i tworza "single licencing agent"
J.