eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKoniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2012-02-16 09:21:32
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 00:41:26 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

    > W praktyce - olej i pojedź.

    Tak pewnie zrobie, jak przyjda roztopy. Bylem przekonany, ze za jazde bez
    BT jest slony mandat.

    Na razie jestem literalnie odciety.

    Za przeglad zaplace gotowka, zaspy sa za darmo, a jazda pozarniczym Starem
    przez snieg do uda - bezcenna :)

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 22. Data: 2012-02-16 10:55:16
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 15/02/2012 23:41, Adam Płaszczyca wrote:
    > Dnia Wed, 15 Feb 2012 15:11:24 +0100, Maciek napisał(a):
    >
    >> Jest jakas procedura na te okolicznosc, czy mozna tylko odczekac do
    >> roztopow i wtedy liczyc, ze mnie nie dziabna przez te 3 km, jakie bede
    >> musial przejechac?
    >
    > Jest - idziesz do urzędu i dostajesz świstek na dojazd do diagnosty.


    O_o


    Jednym słowem można całkiem legalnie, ale trzeba w tym celu łazić po
    urzędach? A nie można jak w cywilizacji po prostu dojechać na umówiony
    przegląd bez tego świstka?



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 23. Data: 2012-02-16 12:19:40
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: Michał sirapacz Gut <m...@s...pl>

    wsiadz do samochodu i jedz na badanie.
    nie wydurniaj soe


  • 24. Data: 2012-02-16 12:51:27
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Michał,

    Thursday, February 16, 2012, 12:19:40 PM, you wrote:

    > wsiadz do samochodu i jedz na badanie.
    > nie wydurniaj soe

    Nop co Ty? Przecież tyle śniegu napadało. A on nie wspomaga koncernów
    gumianych.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 25. Data: 2012-02-16 12:52:59
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 12:19:40 +0100, Michał sirapacz Gut napisał(a):

    > wsiadz do samochodu i jedz na badanie.
    > nie wydurniaj soe

    A co ja napisalem? Ze pojazde z niewaznym, jak tylko snieg stopnieje, o ile
    nie mozna jakos uniknac potencjalnych nieprzyjemnosci i jezdzenia po
    urzedach. I tego dotyczylo pytanie...

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 26. Data: 2012-02-16 14:27:00
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 12:51:27 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

    > Nop co Ty? Przecież tyle śniegu napadało. A on nie wspomaga koncernów
    > gumianych.

    Przyjedz, madralo, i przejedz przez zaspy po kolana. A wczesniej odkop
    samochod. Na ubitym sniegu kazdy zgrywa mistrza...

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 27. Data: 2012-02-16 16:33:39
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Maciek,

    Thursday, February 16, 2012, 2:27:00 PM, you wrote:

    >> Nop co Ty? Przecież tyle śniegu napadało. A on nie wspomaga koncernów
    >> gumianych.
    > Przyjedz, madralo, i przejedz przez zaspy po kolana. A wczesniej odkop
    > samochod. Na ubitym sniegu kazdy zgrywa mistrza...

    Mam prawie 100 metrów spod domu do drogi. I czasem - jak trzeba - to
    te zaspy po kolana trzeba przekopać. Można też po prostu uzywać
    samochodu na codzień i nie dopuszczać do takiego zakopania samochodu i
    zasypania drogi.

    Ledwie dobe pada i wielka histeria. Śnieg był zapowiadany - mogłeś
    ruszyc dupsko dzień wcześniej - nie ma obowiązku czekac z badaniem na
    ostatnią chwilę.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 28. Data: 2012-02-16 19:28:03
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 16:33:39 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    > Mam prawie 100 metrów spod domu do drogi. I czasem - jak trzeba - to
    > te zaspy po kolana trzeba przekopać. Można też po prostu uzywać
    > samochodu na codzień i nie dopuszczać do takiego zakopania samochodu i
    > zasypania drogi.
    >
    > Ledwie dobe pada i wielka histeria. Śnieg był zapowiadany - mogłeś
    > ruszyc dupsko dzień wcześniej - nie ma obowiązku czekac z badaniem na
    > ostatnią chwilę.


    A ja mam sto metrow do drogi publicznej, a okolo 700 metrow do drogi
    PRZEJEZDNEJ. To tez przekopiesz? Zapraszam.

    Na co dzien zajmowalem sie niedopuszczeniem do ugrzezniecia samochodu,
    ktorym sie *na co dzien* poruszam, co sprowadza sie ostatnio do zostawiania
    go tam, gdzie sie konczy droga a zaczynaja zaspy.
    A dostawczak stal pod domem, bo mi w zimie niepotrzebny...

    Moze Ty histeryzujesz - ja po prostu jezdze w miare fizycznych mozliwosci.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 29. Data: 2012-02-16 19:30:14
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: -wytnij- <"qnick(-wytnij-)"@interia.eu>

    W dniu 2012-02-15 15:38, zaemka pisze:
    >> Jest jakas procedura na te okolicznosc, czy mozna tylko odczekac do
    >> roztopow i wtedy liczyc, ze mnie nie dziabna przez te 3 km, jakie bede
    >> musial przejechac?
    >
    > Spokojnie - bez nerw,
    > idziesz nogami na stację, opłacasz badanie - jest oczywiście negatywne,
    > dostajesz świstek, masz 14 dni na poprawki, jedziesz spokojnie na badanie.
    > Uważasz żyby nic sie nie przytrafiło - dla ubezpieczyciela każda kolizja
    > to twoja wina jeśli nie nasz badania.
    >
    > pozdr. z.


    A od kiedy to SKP wystawia jakieś świstki bez samochodu :(


  • 30. Data: 2012-02-16 19:37:42
    Temat: Re: Koniec badania technicznego a brak mozliwosci dojazdu
    Od: -wytnij- <"qnick(-wytnij-)"@interia.eu>

    W dniu 2012-02-15 15:11, Maciek pisze:
    >
    > Czesc,
    >
    > Dalem ciala i przegapilem termin badania technicznego - uplywa jutro.
    > Warunki sa takie, ze akurat tym samochodem nie moge wygrzebac sie z
    > miejsca, gdzie stoi. Zero szans na dojechanie do stacji diagnostycznej.
    >
    > Jest jakas procedura na te okolicznosc, czy mozna tylko odczekac do
    > roztopow i wtedy liczyc, ze mnie nie dziabna przez te 3 km, jakie bede
    > musial przejechac?
    >


    No tyle "znawców" się wypowiedziało ale żaden nie podał drugiego
    legalnego sposobu :)

    1. Laweta to już pisali
    2. Art. 74 Prawa o ruchu drogowym konkretnie Art. 74 par.2 pkt. 2 lit.c :)

    Celowo nie napiszę o co chodzi, szukajcie a znajdziecie :)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: