-
1. Data: 2012-02-15 13:43:46
Temat: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: <j...@g...pl>
Witam!
Moze lepiej by bylo napisac na grupie o ubezpieczeniach, ale nie znalazlem
preznie dzialalajacej. Ewentualnie prosze mnie pokierowac.
Miesiac temu mialem kolizje - moim polskim samochodem, w Polsce, z innym
polskim samochodem. Kolizja nie z mojej winy; sprawca przyznal sie do winy.
Jesli chodzi o moj pojazd, to byla szkoda calkowita. Nie bylo ofiar, nie
przyjechalo pogotowie, nikt nie udal sie na badania lekarskie. Czulem sie
dobrze z wyjatkiem szoku.
Teraz zaczynam czuc sie zle - w skrocie - mam zawroty glowy, bardzo
dokuczliwe. Jestem przerazony, nigdy wczesniej czegos takiego nie mialem.
Zawsze bylem zdrow. Poczytalem troche o objawach - moga to byc problemy z
blednikiem w wyniku tejze kolizji. Dopiero mam udac sie na badania.
Mieszkam, pracuje i ubezpieczenie spoleczne mam oplacane w Wielkiej
Brytanii. Tu pojde do lekarza, obawiam sie, ze moge dostac zwolnienie
lekarskie, moze na wiele miesiecy - moja praca (w UK) wiaze sie scisle z
prowadzeniem samochodu.
Teraz poradzcie prosze - jak to ugryzc. Czy bedzie nalezec mi sie
odszkodowanie z tytulu cierpienia oraz ewentualnie z powodu utraty dochodu?
Zaznaczam, ze wyniki badan lekarskich i ewentualne zwolnienie beda pochodzic
od brytyjskiego lekarza i chodzi o brytyjskiego pracodawce. Moze powinienem
skorzystac z uslug firmy, walczacej o odszkodowania?
Dziekuje,
--
Jan-xx
-
2. Data: 2012-02-15 14:05:23
Temat: Re: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: to <t...@i...pl>
begin jan-xx
> Teraz poradzcie prosze - jak to ugryzc. Czy bedzie nalezec mi sie
> odszkodowanie z tytulu cierpienia oraz ewentualnie z powodu utraty
> dochodu? Zaznaczam, ze wyniki badan lekarskich i ewentualne zwolnienie
> beda pochodzic od brytyjskiego lekarza i chodzi o brytyjskiego
> pracodawce. Moze powinienem skorzystac z uslug firmy, walczacej o
> odszkodowania?
Myślę, że ciężko będzie, bo w końcu minął już miesiąc. W ciągu miesiąca
teoretycznie mogłeś mieć wiele innych urazów. Miałeś po wypadku jakąś
obdukcje, która wskazywałaby na obrażenia głowy?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
3. Data: 2012-02-15 14:09:07
Temat: Re: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Teraz poradzcie prosze - jak to ugryzc. Czy bedzie nalezec
> mi sie odszkodowanie z tytulu cierpienia oraz ewentualnie
> z powodu utraty dochodu?
Bedzie, o ile udowodnisz ze jest to wynikiem tamtej kolizji.
Sa towarzystwa ubezpieczeniowe specjalizujace sie w takich
sprawach.
> Zaznaczam, ze wyniki badan lekarskich i ewentualne
> zwolnienie beda pochodzic od brytyjskiego lekarza i chodzi
> o brytyjskiego pracodawce.
Tutaj nie wiem jak sie sprawa ma. Moze byc problem.
Moze powinienem
> skorzystac z uslug firmy, walczacej o odszkodowania?
Powinienes. Takie firmy biora najczesciej ok. 20%
wywalczonej kwoty. No, chyba ze wolisz walczyc sam :-).
-
4. Data: 2012-02-15 15:55:47
Temat: Re: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 15 Feb 2012 12:43:46 -0000, j...@g...pl napisał(a):
> Teraz zaczynam czuc sie zle - w skrocie - mam zawroty glowy, bardzo
> dokuczliwe. Jestem przerazony, nigdy wczesniej czegos takiego nie mialem.
> Zawsze bylem zdrow. Poczytalem troche o objawach - moga to byc problemy z
> blednikiem w wyniku tejze kolizji. Dopiero mam udac sie na badania.
> Mieszkam, pracuje i ubezpieczenie spoleczne mam oplacane w Wielkiej
> Brytanii. Tu pojde do lekarza, obawiam sie, ze moge dostac zwolnienie
> lekarskie, moze na wiele miesiecy - moja praca (w UK) wiaze sie scisle z
> prowadzeniem samochodu.
> Teraz poradzcie prosze - jak to ugryzc. Czy bedzie nalezec mi sie
> odszkodowanie z tytulu cierpienia oraz ewentualnie z powodu utraty dochodu?
> Zaznaczam, ze wyniki badan lekarskich i ewentualne zwolnienie beda pochodzic
> od brytyjskiego lekarza i chodzi o brytyjskiego pracodawce.
zlozyc papiery zawsze mozesz (kopie rob, tlumaczenia beda pewnie
potrzebne). Ale zacznij od badan .. miesiac .. troche duzo.
o tyle masz lepiej ze cie dobrze przebadaja.
> Moze powinienem skorzystac z uslug firmy, walczacej o odszkodowania?
pewnie tak, bo jak zobacza brytyjskie stawki, to niechetnie beda placic.
J.
-
5. Data: 2012-02-15 21:08:23
Temat: Re: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1r0vs591nyf9v$.v2j18w2wjeh5$.dlg@40tude.net...
?
>
> pewnie tak, bo jak zobacza brytyjskie stawki, to niechetnie beda placic.
Z tymi firmami "walczącymi" o odszkodowania byłbym bardzo ostrożny. Znam
kilka przypadków, w których wzięli swoje "20%" i ich działania ograniczyły
się do pośrednictwa w przekazywaniu papierków, ewentualnie napisaniu pozwu,
który średnio rozgarnięty człowiek na bazie powszechnie dostępnych wzorów
może sam przygotować w pół godziny. W tych przypadkach umowy były tak
skonstruowane, że ten procent należał się firmie od każdej kwoty przekazanej
przez TU (czy sprawcę) od momentu powierzenia im prowadzenia sprawy, tak
więc dostawali kasę nawet od wypłaconej kwoty bezspornej (często łapią
"ofiarę" bezpośrednio po zdarzeniu, kiedy nie myśli jasno).
Biorąc pod uwagę, że w naszej rzeczywistości trudno wywalczyć naprawdę duże
odszkodowania, takim firmom często nie opłaca się mocno angażować w sprawę
klienta, skoro mają zapewniony pewny zarobek. Lepiej złapać 100 klientów i
na każdym zarobić tysiaka, niż angażować sensownych adwokatów, którym trzeba
zapłacić konkretną kwotę za pracę i nie być pewnym czy ta praca przyniesie
zysk.
Pozdrawiam
X
-
6. Data: 2012-02-16 00:39:28
Temat: Re: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 15 Feb 2012 12:43:46 -0000, j...@g...pl napisał(a):
> Teraz poradzcie prosze - jak to ugryzc. Czy bedzie nalezec mi sie
> odszkodowanie z tytulu cierpienia oraz ewentualnie z powodu utraty dochodu?
> Zaznaczam, ze wyniki badan lekarskich i ewentualne zwolnienie beda pochodzic
> od brytyjskiego lekarza i chodzi o brytyjskiego pracodawce. Moze powinienem
> skorzystac z uslug firmy, walczacej o odszkodowania?
Z firmy nie radzę. Natomiast znaleźć radcę prawnego - czemu nie?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
7. Data: 2012-02-18 12:53:00
Temat: Re: Skomplikowana sprawa - uszczerbek na zdrowiu po kolizji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 15 Feb 2012 21:08:23 +0100, Iksinski napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> pewnie tak, bo jak zobacza brytyjskie stawki, to niechetnie beda placic.
>
> Z tymi firmami "walczącymi" o odszkodowania byłbym bardzo ostrożny. Znam
> kilka przypadków, w których wzięli swoje "20%" i ich działania ograniczyły
> się do pośrednictwa w przekazywaniu papierków, ewentualnie napisaniu pozwu,
> który średnio rozgarnięty człowiek na bazie powszechnie dostępnych wzorów
> może sam przygotować w pół godziny. W tych przypadkach umowy były tak
> skonstruowane, że ten procent należał się firmie od każdej kwoty przekazanej
> przez TU (czy sprawcę) od momentu powierzenia im prowadzenia sprawy, tak
> więc dostawali kasę nawet od wypłaconej kwoty bezspornej
Owszem, ale tu:
a) uszczerbek na zdrowiu, wiec nie ma kwoty bezspornej,
b) wiedza o co sie mozna upomniec - badania, rehabilitacja, dojazd na
rehabilitacje, taklsowki do pracy, opiekunka do dziecka itp
c) wiedza co trzeba udokumentowac,
d) wiedza o co sie nie upominac - no chyba ze nie maja praktyki w sadzie.
Oczywiscie - bardziej "powinni wiedziec", bo czy naprawde wiedza ... ktoz
to wie.
> Biorąc pod uwagę, że w naszej rzeczywistości trudno wywalczyć naprawdę duże
> odszkodowania, takim firmom często nie opłaca się mocno angażować w sprawę
> klienta, skoro mają zapewniony pewny zarobek. Lepiej złapać 100 klientów i
> na każdym zarobić tysiaka, niż angażować sensownych adwokatów, którym trzeba
> zapłacić konkretną kwotę za pracę i nie być pewnym czy ta praca przyniesie
> zysk.
ale o ta setke klientow nielatwo. wiec moze sie skupic na tych co sa ?
J.