wtorek, 15 lutego 2022 o 19:34:23 UTC+1 Paweł Pawłowicz napisał(a):
> W dniu 15.02.2022 o 13:20, Dawid Rutkowski pisze:
> [...]
> > A na bliższej Syberii inne ciekawostki - jak się Ewenkowie napiją, a niewiele im
trzeba (nie mają enzymu do zamiany alkoholu w aldehyd), to siadają na środku drogi
(tzn. na środku tego czegoś umownego, co robi za drogę) i każą samochodom się omijać.
> Trochę nie tak. Etanol utleniany jest dwuetapowo, najpierw do aldehydu
> octowego, potem do kwasu octowego który jest włączany do głównych
> szlaków metabolicznych. Aldehyd jest toksyczny. Normalni ludzie (czytaj
> Słowianie) mają enzym katalizujący drugą reakcję o wiele bardziej
> sprawny, niż katalizujący pierwszą. Niektórzy biedacy mają odwrotnie, im
> starczą dwa piwa. Współczujmy. Z drugiej strony: wychodzi taniej ;-)

Hmm, to tak?
Ale przecież ci Ewenkowie nie zatruwają się aldehydem, tylko są nawaleni alkoholem,
który bardzo powoli jest usuwany przez nerki. Nieporównywalnie wolniej niż kwas
octowy.
A aldehyd by zatruwał, a nie nawalał.
Tak właśnie działa esperal - hamuje utlenianie aldehydu do kwasu - ale alkoholu do
aldehydu nie.
I jak taki zaszyty się napił to potem był totalnie zatruty aldehydem.

do góry

Pan PiteR napisał:

>> Najśmieszniejsze, że wielu Szwedów na zmianę organizacji ruchu
>> narzekało -- bo to jakoś tak głupio i niebezpiecznie siedzieć tak
>>blisko środka drogi i mijanych samochodów jadących w przeciwnym
>> kierunku.
>
> Lepiej niech tam siedzi baba ;)

Na degustację samogonu u sąsiada jeździ się bez baby.

Jarek

--
Baba z wozu, koniom lżej.

do góry

yabba napisał:

> W latach 70 w ZSRR bywały miejsca z napięciem 110V.

A także 120 i 127 V. W dzieciństwie fascynowały mnie przełączniki napięć
w radzieckich urządzeniach elektrycznych.

--
Jarek

do góry

On 15.02.2022 13:17, Dawid Rutkowski wrote:

> Ciekawe, jak jest z prądami błądzącymi z kolei - tam jest 3000V DC - choć kto wie,
moce pewnie większe, ale niekoniecznie prądy. Ale też przecież przez miasta
przebiegają.
> A co jest nie tak tymi szynami?
> O połączenia chodziło? No niby stalowe, więc gorsze od miedzi w kablach (jak jest
miedź, a nie aluminium), ale jednak ze sporo większym przekrojem. Czy nie starczy?
Na kolei obok szyn w ziemi biegnie prawilny miedziany kabel,
który co pewien czas jest łączony z szynami. Tam szyny nie stanowią
głównego połączenia, przynajmniej na trasie Moskwa-Berlin jak
modernizowali ok 2008 r to wyciągali soliny miedziany przewód
na oko 30mm średnicy...
--
pzdr, j.r.

do góry

On 15.02.2022 23:14, Rutkowski, Jacek wrote:

> głównego połączenia, przynajmniej na trasie Moskwa-Berlin jak
> modernizowali ok 2008 r to wyciągali soliny miedziany przewód
> na oko 30mm średnicy...

Czyli 700mm^2 przekroju, szyna ma 10 razy tyle, co daje porównywalny
opór na metr. Jedna. Czy to ma sens?

--
Mirek.

do góry

W dniu 16.02.2022 o 00:03, Mirek pisze:
> On 15.02.2022 23:14, Rutkowski, Jacek wrote:
>
>> głównego połączenia, przynajmniej na trasie Moskwa-Berlin jak
>> modernizowali ok 2008 r to wyciągali soliny miedziany przewód
>> na oko 30mm średnicy...
>
> Czyli 700mm^2 przekroju, szyna ma 10 razy tyle, co daje porównywalny
> opór na metr. Jedna. Czy to ma sens?
>
Szyny penkajo, Szerloku :]

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
?i? ć?d??

do góry

On 16.02.2022 00:26, LordBluzg(R) wrote:
> W dniu 16.02.2022 o 00:03, Mirek pisze:
>> On 15.02.2022 23:14, Rutkowski, Jacek wrote:
>>
>>> głównego połączenia, przynajmniej na trasie Moskwa-Berlin jak
>>> modernizowali ok 2008 r to wyciągali soliny miedziany przewód
>>> na oko 30mm średnicy...
>>
>> Czyli 700mm^2 przekroju, szyna ma 10 razy tyle, co daje porównywalny
>> opór na metr. Jedna. Czy to ma sens?
>>
> Szyny penkajo, Szerloku :]
>
Kiedyś były skręcane co kilkadziesiat metrów i tam był przewód
zakopany a pękanie swoją drogą nawet na nowej linii...
Przejedzie pociąg za pęknięcie i stoimy. Wagon na podniesionym
pantografie z 3kV na karoserii i pordóżny, który chce zejść
bo pociąg stoi...

Nawet nagrody Darwina nie trzeba by było.

--
pzdr, j.r.

do góry

Pan Rutkowski, Jacek napisał:

> Przejedzie pociąg za pęknięcie i stoimy. Wagon na podniesionym
> pantografie z 3kV na karoserii i pordóżny, który chce zejść
> bo pociąg stoi...

Może nawet nie chcieć zejść, a jednak mu się to przytrafi.

--
Jarek

do góry

On 16.02.2022 13:38, Rutkowski, Jacek wrote:

> Przejedzie pociąg za pęknięcie i stoimy. Wagon na podniesionym
> pantografie z 3kV na karoserii i pordóżny, który chce zejść
> bo pociąg stoi...

Musiały by pęknąć obie szyny, a w praktyce 4, bo szlaki są przeważnie
dwutorowe... i nie zadziałać wyłącznik szybki.

--
Mirek.

do góry

On 16.02.2022 20:19, Mirek wrote:
> On 16.02.2022 13:38, Rutkowski, Jacek wrote:
>
>> Przejedzie pociąg za pęknięcie i stoimy. Wagon na podniesionym
>> pantografie z 3kV na karoserii i pordóżny, który chce zejść
>> bo pociąg stoi...
>
> Musiały by pęknąć obie szyny, a w praktyce 4, bo szlaki są przeważnie
> dwutorowe... i nie zadziałać wyłącznik szybki.
>
Jak ten wyłącznik ma wykryć przerwę lub jeszcze gorzej niekontakt na
poziomie np 500V?
Poważnie pytam bo przerwanie szyn poza badaniem jej ciągłości
po całej długości raczej jest trudne a znów pęknięcie
w dowolnym miejscu i z tego powodu odcięcie zasilania szczególnie
w zimę bardzo by sie nie spodobało pasażerom...
--
pzdr, j.r.

do góry