Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się nie
włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o odpowiedź.

do góry

> Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się
> nie włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o
> odpowiedź.

Może to być wina zasilacza, płyty głównej, procesora. W niektórych
przypadkach również wszystkiego innego (np. coś z nietypowym zwarciem).

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

do góry

W dniu 14.11.2010 18:30, krzysztof posłuszny pisze:
> Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się
> nie włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o
> odpowiedź.

Zastrajkował, bo używałeś go do kaleczenia języka polskiego ;->

A poważniej: może to być wszystko, włącznie z uszkodzonym wyłącznikiem
czy niepodłączonym kablem zasilającym.

Ale lepiej zanieś go do fachowca, bo mam podejrzenie, że sam najwyżej do
końca zepsujesz.

do góry

Użytkownik "krzysztof posłuszny" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ibp6br$3pv$1@news.onet.pl...
> Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się
> nie włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o
> odpowiedź.
W zasadzie wszystko a nawet dysk twardy. Trzeba na początek odłączyć
wszystko co się da (dyski, napędy karty pci itp.), podstawić inny zasilacz,
na jednej kości ramu i z samą grafiką próbować uruchomić. Jeżeli na drugim
zasilaczu nie rusza to raczej będzie to płyta główna albo grafika. Bardzo
rzadko procesor czy ram.

do góry

na poczontek zmęń zaśilacz

do góry

>> Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się
>> nie włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o
>> odpowiedź.
> W zasadzie wszystko a nawet dysk twardy. Trzeba na początek odłączyć
> wszystko co się da (dyski, napędy karty pci itp.), podstawić inny
> zasilacz, na jednej kości ramu i z samą grafiką próbować uruchomić.

Ja bym spróbował nawet bez pamięci i grafiki, żeby sprawdzić czy płyta żyje
choć na tyle, by dać sygnał alarmowy "brak pamięci".

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

do góry

Dnia 14.11.2010, jesień napisał(a):

> na poczontek zmęń zaśilacz

Hehe. "Nie wiedzieć czemu" przypomniało mi się "zdejm kapelusz". ;D

BTW. Dla nie wtajemniczonych do znalezienia na YouTube.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l

do góry

Użytkownik "krzysztof posłuszny" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się
> nie włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o
> odpowiedź.
Przyczyną tego stanu rzeczy że komputer się nieuruchamia, był spalony
zasilacz. Po wymianie zasilacza oraz uwzględnieniu podsunietych rozwiązań
komputer śmiga aż miło. Dziękuję!

do góry

W dniu 2010-11-15 01:26, Michal Lukasik pisze:

> Hehe. "Nie wiedzieć czemu" przypomniało mi się "zdejm kapelusz". ;D

Raczej "zdejm czapkie" :D

--
Pzdr
tom

do góry

krzysztof posłuszny pisze:
> Witam. co może być przyczyną takiego stanu żeczy że komputer wogóle się
> nie włancza? Czy może to być wina zasilacza? Płyty głównej? Proszę o
> odpowiedź.
Ja już wiem co sie stało... Komputer nie działa. :D

Pzdr, OMSON

P.S. Odpowiedź adekwatna do pytania.

do góry