On 5 Lip, 18:09, "Lukasz" <l...@b...net.pl> wrote:
> Użytkownik "Kamil 'Model'" <k...@g...pl> napisał w
> wiadomościnews:iuuj1p$ah5$1@inews.gazeta.pl...

> wiesz to z własnego doświadczenia bo miałeś kilka takich aut i we wszystkich
> padł wałek czy z obiegowych opinii internetowych fachofcuf?

> --
> Pozdrawiam
> Lukasz

Tak wiem to z doświadczenia, znajomy mechanik duuuuużo mi mówił o tym
"cudzie", poza tym fachowe internetowe fora też nic dobrego o nim nie
mówią. Dlatego unikam kupowania samochodów przekombinowanych. BTW to
ta twoja skodzinka dużo pali jak na auto wielkości golfa, Ja mam
Sharana (aktualnie 139 koni) i w trasie pali max 6,5 litra. A
przypominam że waży z kompletem pasażerów grubo ponad 2 tony.

do góry

W dniu 2011-07-05 18:09, Lukasz pisze:

>
> A co najważniejsze ma na to wszystko wpisy w książce
>> gwarancyjnej, tylko pewnie nie doczytał, że książka jest made in china ;)
>
> widzę że masz spore doświadczenie w takim kupowaniu, ale już się
> nauczyłeś że nie należy we wszystko wierzyć?

Nie nie mam doświadczenia w takim kupowaniu. Nigdy nie wierze
sprzedawcy. Fakt mam dopiero 5 auto (2xmalczan, golf mk2, astra f i
aktualnie golf mk3). Zawsze po zakupie wymieniam rozrząd, olej, filtry,
robię przegląd zawieszenia, geometrii. Zresztą jak jadę kupić auto to
biorę ze sobą ojca (który ma większe doświadczenie ode mnie) i znajomego
który jest mechanikiem (on patrzy na samochód z boku i jakby co to
próbuje mnie zniechęcić do jakiegoś lub zachęcić, jeżeli usterki są na
tyle mało znaczne, że warto się zainteresować autem)

Wszystko to co pisałem należy brać z przymrużeniem oka, bo wiadomo jak
się sprzedaje samochody w Polsce. Jak jest więcej niż 200kkm na liczniku
to już dla kupującego złom i w ogóle. Nie mam nic do Ciebie ani do
Twojej octavii. NIe mówię też że każdy tak kupuje auta. Mój golf
aktualny ma na liczniku 397kkm, a jak go kupowałem to miał 328kkm.
A o silniku 2,0TDI można poczytać bardzo dużo. Na pewno lektura o jego
problemach jest na parę dni czytania. Jak nie masz problemów z tym
silnikiem to się ciesz i oby dalej był bezawaryjny
>
>> Ot to cała tajemnica zajebistej O II 2,0TDI. Generalnie silnik VW jest
>> the best, oh ah eh...
>
> jeżeli się boisz zawsze możesz kupić malucha 650, tanie części więc jak
> coś się zepsuje to nie problem
>

Miałem 2x malczana i bardzo miło go wspominam. Nawet tu będziesz się
śmiał, ale zaczynam dojrzewać do myśli, żeby sfinalizować zakup takiego
malucha z początku produkcji i doprowadzić go do stanu oryginalnego i
bliskiego ideału i zarejestrować na żółte blachy. ewentualnie znaleźć
ładny egzemplarz maluszka kabrio i cieszyć się z jazdy nim.

do góry

Użytkownik "Lukasz" <l...@b...net.pl> napisał w
wiadomości news:iuvcr4$8ji$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w wiadomości
> news:iuuirq$vjb$1@news.onet.pl...
>>> za 34kpln pół roku temu kupiłem Octavie II kombi 2.0TDI 140KM -
>>> klimatronik, ksenony - no i samochód z tą mocą już jakoś jedzie czego na
>>> pewno nie można powiedzieć o 1,3 Opla (już lepiej 1,5DCi ale to też nie
>>> jedzie ;P) -zastanów się może nad czymś takim? Koszty eksploatacji
>>> raczej niskie, spalanie - w mieście wyższe niż 1,9TDI (trasa 6l/100,
>>> miasto 7-8), niższe niż 1,5DCi, nie wiem ile pali Opel ale pewnie też
>>> więcej niż Skoda
>>>
>> Joł widzę że jesteś takim fanem swojego auta że myślisz że wszystko pali
>> więcej niż Twoja Skoda.
>
> Nie, po prostu mam 1,5dCi i widzę ile pali, a wątpię żeby 1,3 opla które
> ledwo co ciągnie to auto paliło mniej-napisałem przecież że nie wiem jak
> jest naprawdę
>
W takim razie coś nie tak z tym 1.5 dci

do góry

Użytkownik "Kamil 'Model'" <k...@g...pl> napisał w
wiadomości news:iv11a5$7o1$1@inews.gazeta.pl...
> Zresztą jak jadę kupić auto to biorę ze sobą ojca (który ma większe
> doświadczenie ode mnie) i znajomego który jest mechanikiem (on patrzy na
> samochód z boku i jakby co to próbuje mnie zniechęcić do jakiegoś lub
> zachęcić, jeżeli usterki są na tyle mało znaczne, że warto się
> zainteresować autem)

ja też się tak staram choć niestety są wady których nie wykryje ani
mechanik, serwis na podnośniku..

>
> Wszystko to co pisałem należy brać z przymrużeniem oka, bo wiadomo jak się
> sprzedaje samochody w Polsce. Jak jest więcej niż 200kkm na liczniku to
> już dla kupującego złom i w ogóle.

wiem, sprzedawałem T4 z przebiegiem 320kkm to dla wielu silnik złom (2,4D)
bo tak wielki przebieg - choć od początku informowałem że nie wiem jaki ma
przebieg - wiem tylko że jak go kupowałem miał 240kkm (hehe - auto 15
letnie:P) a teraz ma 320kkm


Nie mam nic do Ciebie ani do
> Twojej octavii. NIe mówię też że każdy tak kupuje auta. Mój golf aktualny
> ma na liczniku 397kkm, a jak go kupowałem to miał 328kkm.

to masz szczęście, ja zmuszony byłem kupić golfa z przebiegiem 140kkm bo
powyżej 200kkm nie było :P - auto na oko zajechane na 400-500kkm...

> A o silniku 2,0TDI można poczytać bardzo dużo. Na pewno lektura o jego
> problemach jest na parę dni czytania. Jak nie masz problemów z tym
> silnikiem to się ciesz i oby dalej był bezawaryjny

być może można, ja póki co nie narzekam ale na razie zrobiłem mało km, z
doświadczenia widzę że często takie narzekania się nie sprawdzają -
szczególnie te wypadające przy 200kkm i to z jednego powodu - dzieje się to
przy 200kkm, tyle że nie wiadomo z ilu skręconych..

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:7c7d8809-a73d-4830-8499-3675fac3fb49@e21g2000vb
z.googlegroups.com...
On 5 Lip, 18:09, "Lukasz" <l...@b...net.pl> wrote:
Tak wiem to z doświadczenia, znajomy mechanik duuuuużo mi mówił o tym
"cudzie", poza tym fachowe internetowe fora też nic dobrego o nim nie
mówią. Dlatego unikam kupowania samochodów przekombinowanych. BTW to
ta twoja skodzinka dużo pali jak na auto wielkości golfa, Ja mam
Sharana (aktualnie 139 koni) i w trasie pali max 6,5 litra. A
przypominam że waży z kompletem pasażerów grubo ponad 2 tony.


a ja znam jedną osobę która jeździ taką skodziną i nic grubszego w niej się
nie posypało więc nie ma reguły. Poza tym wątek był o 3--5 letnim aucie -
nie wiem czy za 30kpln kupi się 5 letniego Sharana, wiem że ja niedawno
zastanawiając się jakiego kupić 3-latka wybrałem właśnie OII - m.in. dlatego
że za przyspieszenie jestem w stanie dopłacić więcej przy ewentualnej
naprawie, jeżeli w określonych wcześniej warunkach można kupić takie auto
jak twoje - to jak najbardziej polecam komuś kto chciałby mieć takie auto
:). Piszę tylko swoją opinię czy decyzję jeśli chodzi o 3-letnie auto a ty
naskakujesz na mnie jak bym był dealerem albo chciał mu sprzedać swoje auto.
Poza tym skodzinka potrafi pewnie spalić mniej niż te 6/100, choć chyba nie
doczytałeś - napisałem że więcej niż 1,9 które jak sądzę masz. Dużo zależy
od stylu jazdy i jak zauważyłem- miejsca zamieszkania ;) Teraz mieszkam
niedaleko autostrady i gdzie nie jadę to autostradą- a że lekkiej nogi nie
mam to średnią z trasy poniże 7/100 nie schodzę
--
Pozdr
Lukasz

do góry

W dniu 2011-07-07 06:37, Lukasz pisze:

>
>> A o silniku 2,0TDI można poczytać bardzo dużo. Na pewno lektura o jego
>> problemach jest na parę dni czytania. Jak nie masz problemów z tym
>> silnikiem to się ciesz i oby dalej był bezawaryjny
>
> być może można, ja póki co nie narzekam ale na razie zrobiłem mało km, z
> doświadczenia widzę że często takie narzekania się nie sprawdzają -
> szczególnie te wypadające przy 200kkm i to z jednego powodu - dzieje się
> to przy 200kkm, tyle że nie wiadomo z ilu skręconych..
>

No to się zgadza, że nie wiadomo z ilu licznik skręcony. Te 200kkm może
równie dobrze być i 500kkm...

do góry

Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w wiadomości
news:iv162o$nr6$1@news.onet.pl...
>> Nie, po prostu mam 1,5dCi i widzę ile pali, a wątpię żeby 1,3 opla które
>> ledwo co ciągnie to auto paliło mniej-napisałem przecież że nie wiem jak
>> jest naprawdę
>>
> W takim razie coś nie tak z tym 1.5 dci

być może, ale dla 1l/100km mniej nie będę się przecież bujał po serwisach
jeśli poza tym jest ok (nie wiem ile km nim zrobiłem ale chyba ok 40000 -
oprócz rozrządu itp. padł jedynie alternator przez co wspomaganie przestało
działać (koszt naprawy- nie pamiętam: 200 albo 400zł) oraz zalało wodą
(śniegiem) złącze przez co abs nie działał- koszt naprawy 0zł - we własnym
zakresie
O 1,5dCi mówili o jakiejś większej awarii przy 200kkm - nie pamiętam jakiej
ale jak na razie się nie sprawdza
Miałem audi A6 C5 i tu sprawdziła się wada silnika 2,5TDI ale też wszyscy
narzekali na zawieszenie- że drogie w naprawie, że nie ma sensu się w to
pakować co IMO jest totalną bzdurą- fakt, jest droższe niż inne ale nie aż
tak dużo i za to naprawdę warto dopłacić bo po pierwsze trzyma się drogi jak
przyklejone a po drugie bardzo ładnie zbiera nierówności - jak przesiadłem
się z audi do innych aut to nagle okazało się że autostrada A4 nie jest
równa...

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

> no to też prawda, być może tak by faktycznie był, nie mniej widzę że żeby
> wykonać jakikolwiek manewr silnik ten trzeba dużo bardziej wysilać niż
> mocniejszy dlatego też o tym napisałem, wiem że lepiej żeby napisał ktoś kto
> jeździł megane ale lepsza taka opinia - dodatkowo z twoją uwagą - niż żadna

ale bez tej uwagi Twoja jest mylaca - juz lepiej w takim razie zadna...

do góry

Użytkownik "hamberg" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d2e05c2f-0e09-4d94-86ad-45211f42eb96@q15g2000yq
k.googlegroups.com...
> no to też prawda, być może tak by faktycznie był, nie mniej widzę że żeby
> wykonać jakikolwiek manewr silnik ten trzeba dużo bardziej wysilać niż
> mocniejszy dlatego też o tym napisałem, wiem że lepiej żeby napisał ktoś
> kto
> jeździł megane ale lepsza taka opinia - dodatkowo z twoją uwagą - niż
> żadna

ale bez tej uwagi Twoja jest mylaca - juz lepiej w takim razie zadna...

jak bym ja nie napisał to i Marek by mi nie odpisał więc moja opinia była
jak najbardziej potrzebna :)

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

W dniu 2011-07-05 20:12, Marek P. pisze:
>
> To niech inni napisza o pugu 307 2,0 HDI bo mi Partner z takim silnikiem
> 90KM palił ok 7 litrów.(głównie trasy) Myślę że w 307 można spokojnie sejść
> do 5-6 l.
>
>

Mi właśnie taki 2.0Hdi 90KM w 307 (hatchback) spalił na trasie 1000km
(Wrocław - Ruciane-Nida - Wrocław) 5.2l/100km. Auto obciążone 4-ema
dorosłymi osobami i bagażnikiem załadowanym niemal po dach.
Średnia prędkość z trasy: 75km/h.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry