-
81. Data: 2012-02-29 23:36:35
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/29/2012 10:40 PM, Adam Płaszczyca wrote:
>
> Mhm. Powiedz, jak jedziesz dwoma autami na raz :D
>
Wlecze za sobą na sztywnym holu, tak w razie W.
--
Artur
ZZR 1200
-
82. Data: 2012-02-29 23:58:10
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 29 Feb 2012 22:40:42 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Wed, 29 Feb 2012 19:37:30 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Ja odpalam drugie auto po prostu.
>
> Mhm. Powiedz, jak jedziesz dwoma autami na raz :D
No jak to - ty sie pytasz ?
A kto wozil druga granade w czesciach w bagazniku :-)
J.
-
83. Data: 2012-03-01 07:18:17
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: z <z...@g...pl>
W dniu 2012-02-29 23:26, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> Animka na regionalne.warszawa od wczoraj usiłuje wyciągnąć z telefonu
> kartę Aero2 :-)
Na telefonia.gsm też :-)
z
-
84. Data: 2012-03-01 08:48:51
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:nrm8hy4ypgrg.d8u212fro0df$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 29 Feb 2012 22:40:42 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
>> Dnia Wed, 29 Feb 2012 19:37:30 +0100, Cavallino napisał(a):
>>> Ja odpalam drugie auto po prostu.
>>
>> Mhm. Powiedz, jak jedziesz dwoma autami na raz :D
>
> No jak to - ty sie pytasz ?
Była mowa o wyjeżdżaniu spod domu, a nie o jechaniu dwoma.
-
85. Data: 2012-03-01 09:17:54
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-26 15:38, Cavallino wrote:
> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
> wiadomości news:
> coś więcej niż rękawiczki?
>>>
>>> w lecie słonecznko świeci piękna pogoda to nawet rękawiczek nei trzeba
>>> tylko coś do podłożenia podo kolanka...
>>
>> Pod kolanka ? Masz zamiar modlić się przed tym kołem ? Jeśli nawet
>> byłaby taka potrzeba, to po to jest właśnie płachta brezentowa w
>> bagażniku.
>
> Co w bagażniku?
> Rękawiczki, płachta i co jeszcze?
> Podręczny warsztat też wozisz ze sobą?
> W bagażniku co najwyżej może być aktówka, a nie pół warsztatu samochodowego
Nawiązując do Twojego matrixa - rękawiczki i płachta brezentowa
zajmująca tyle co szmatka, to pół warsztatu ?
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
86. Data: 2012-03-01 09:19:45
Temat: Re: Ko?o dojazdowe w sprayu?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-27 11:43, J.F wrote:
> Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" napisał w wiadomości grup
> Dnia 27.02.2012 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>>>>> Ubierz kiedys biale spodnie, biala koszule, zmien kolo, a potem
>>>>> zrob fotki
>>>> Biały garniak w zimie? Bez sensu... Bo ubrudzenia koszuli to sobie nie
>>>> wyobrażam.
>>
>>> To tylko przyklad byl, zebys zobaczyl jak ci sie uda czysto zmienic
>>> kolo.
>>
>>> oczywiscie ubrudzisz kurtke i czarne spodnie ... tylko kurtke jeszcze
>>> trudniej wyprac :-)
>
>> Odrobina starania się i można bez brudzenia się. IMO.
>
> I po to wlasnie ten test. Zaloz biale ubranie, stan w blocie na poboczu,
> zmien kolo starajac sie, a potem zobaczymy jak to wyjdzie :-)
ROTFL. Może od razu do bagna wjedź i się w nim wytarzaj ? :-) Jaki
problem podjechać kawałek dalej gdzie sią lepsze warunki do zmiany ?
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
87. Data: 2012-03-01 09:22:51
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-27 17:39, Cavallino wrote:
> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
> wiadomości news:jiebn6$npe$1@inews.gazeta.pl...
>> On 2012-02-26 15:38, Cavallino wrote:
>>> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
>>> wiadomości news:
>>> coś więcej niż rękawiczki?
>>>>>
>>>>> w lecie słonecznko świeci piękna pogoda to nawet rękawiczek nei trzeba
>>>>> tylko coś do podłożenia podo kolanka...
>>>>
>>>> Pod kolanka ? Masz zamiar modlić się przed tym kołem ? Jeśli nawet
>>>> byłaby taka potrzeba, to po to jest właśnie płachta brezentowa w
>>>> bagażniku.
>>>
>>> Co w bagażniku?
>>> Rękawiczki, płachta i co jeszcze?
>>> Podręczny warsztat też wozisz ze sobą?
>>> W bagażniku co najwyżej może być aktówka, a nie pół warsztatu
>>> samochodowego
>>
>> Klucz do kół i podnośnik to jakieś ekstrawaganckie wyposażenie
>
> Rękawiczki + płachta = klucz+podnośnik?
> W jakim matrixie?
Rozumiem, ze Twoją filozofią, jest wyciąć pół odpowiedzi przedpiscy i
traktować ją jako całość ? :-) No to gratulacje :-)
Proponuję wrócić do tego co napisałęm i odnieść się do całości.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
88. Data: 2012-03-01 09:31:56
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
news:
>> Rękawiczki, płachta i co jeszcze?
>> Podręczny warsztat też wozisz ze sobą?
>> W bagażniku co najwyżej może być aktówka, a nie pół warsztatu
>> samochodowego
>
> Nawiązując do Twojego matrixa - rękawiczki i płachta brezentowa zajmująca
> tyle co szmatka, to pół warsztatu ?
W konktekście niewożenia śmieci w bagażniku, to równie niepożądane
składniki.
-
89. Data: 2012-03-01 09:37:11
Temat: Re: Ko?o dojazdowe w sprayu?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-27 12:48, J.F wrote:
> Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
> W dniu 2012-02-26 22:18, J.F. pisze:
>>>> Wy chcecie zmienic koło czy się do niego przytulać każdą częścią
>>>> garderoby?
>>> Ubierz kiedys biale spodnie, biala koszule, zmien kolo, a potem zrob
>>> fotki
>>> :-)
>> Musiał bym najpierw kupić. Taki zwykły garnitur... no, tu bym się
>> zawahał. Ale jaka jest szansa
>> że koło nawali właśnie w ten statystycznie jeden dzień w roku gdy
>> jestem w garniturze?
>
> Nie znasz prawa Murphyego ? Szczesliwy czlowiek.
>
> Nawali wlasnie w ten jeden dzien i to w dodatku jak bedziesz juz
> spozniony :-)
I assistanse rozwiąze problem ? ;-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
90. Data: 2012-03-01 09:43:21
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-29 16:21, kamil wrote:
> On 29/02/2012 13:24, AZ wrote:
>> On 02/29/2012 12:46 PM, z wrote:
>>>
>>> Ma być mężczyzną a nie metroseksualną mameją co gwoździa w ścianę nie
>>> wbije o wiertarce udarowej nie wspominając.
>>> Ostatnio czytałem jak to jakiś taki jeden płakał bo przy skracaniu
>>> łańcucha w rowerze sworzeń mu się wybił i nie wiedział co dalej ze sobą
>>> począć.
>>> Koniec świata :-)
>>>
>> http://img.wiocha.pl/images/6/6/66119652ee1adee719b5
ea636f60e03f.jpg
>>
>> Tak wygląda prawdziwy współczesny mężczyzna!
>
> O tak, znów sprowadź wszystko do ekstremów.
ROTFL! Powiedział ten, co chwilę temu pisał o zmianie koła 0.5h przed
spotkaniem, stojąc w błocie :-)
Ciekawe jak byś sobie dał radę gdybyś stanał w trudnej sytuacji - gdzie
_MUSISZ_ sobie poradzić sam. Przykładów moge podać mnóstwo... obyś się z
nimi nie spotkał.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik