eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolejne BMW, coś w tym jednak jest
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 235

  • 211. Data: 2011-11-19 17:21:33
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: "szufla" <b...@e...pl>

    > Przestań ciąć istotne cytaty i sam przeczytaj, co napisałem. Ze
    > zrozumieniem. Bez wyrywania zdań z kontekstu i prób nadawania im
    > znaczeń, które nie były intencją piszącego.

    Prosze bardzo, czytam co napisales - pelne zdanie:

    "Większość rowerzystów nie używa swiateł zewnętrznych NAWET w nocy i
    nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru."

    Nikt nie wie co bylo twoja intencja i kontekst na to nie wskazuje.
    Byc moze po prostu nie wiesz, ze rowerzysci nie musza uzywac swiatel w
    dzien, pewnie malo jezdzisz na rowerze i stad twoje ogolne poglady :P
    Madman ci zwrocil uwage i mial racje wiec zamiast sie rzucac przyznaj sie
    do bledu.

    sz.



  • 212. Data: 2011-11-19 17:40:54
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello szufla,

    Saturday, November 19, 2011, 5:21:33 PM, you wrote:

    >> Przestań ciąć istotne cytaty i sam przeczytaj, co napisałem. Ze
    >> zrozumieniem. Bez wyrywania zdań z kontekstu i prób nadawania im
    >> znaczeń, które nie były intencją piszącego.

    > Prosze bardzo, czytam co napisales - pelne zdanie:

    Wyrwane z kontekstu. A poprzednie zdanie brzmi:

    "Większość kierowców używa świateł zewnętrznych, w tym kierunkowskazów"

    > "Większość rowerzystów nie używa swiateł zewnętrznych NAWET w nocy i
    > nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru."

    *PLONK!*




    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 213. Data: 2011-11-19 18:20:53
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: z <z...@g...pl>

    to pisze:

    > Nie trzeba nic umożliwiać, trzeba ustąpić pierwszeństwa, kiedy rowerzysta
    > już wyprzedza. Nie trzeba mu robić miejsca, żeby sobie wyprzedził.
    >
    To napiszę inaczej.
    Trzeba przypilnować żeby żaden się tam nie zmieścił bo jak się już
    zmieści to może chcieć wyprzedzać ;-)

    z


  • 214. Data: 2011-11-19 18:30:07
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: "szufla" <b...@e...pl>


    > Wyrwane z kontekstu. A poprzednie zdanie brzmi:
    >
    > "Większość kierowców używa świateł zewnętrznych, w tym kierunkowskazów"
    >
    >> "Większość rowerzystów nie używa swiateł zewnętrznych NAWET w nocy i
    >> nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru."
    >
    > *PLONK!*

    Wez, dowiedz sie co to znaczy slowo kontekst, bo widze, ze i tego nie
    rozumiesz i sam sie na koniec splonkuj :)

    sz.



  • 215. Data: 2011-11-19 21:04:08
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-11-19 00:21, to pisze:
    > begin Artur Maśląg
    >
    >>> Dokładnie. Poza tym przy ograniczeniu powyżej 50 km/h można legalnie
    >>> jechać po tym pustawym chodniku, który jest obok.
    >>
    >> Nie znasz przepisów jak widzę, ale to dla mnie żadna nowość.
    >
    > Ostatnia nowelizacja coś w tej kwestii zmieniła? Jeśli dobrze pamiętam,
    > to raczej rozszerzyła możliwość korzystania z chodników, a nie odwrotnie.

    Widzę, że wiedzę czerpiesz z mediów, a nie z przepisów. Nalegam jednak,
    byś sprawdził kiedy rowerzysta może skorzystać z chodnika.

    > Zresztą co mnie obchodzi gdzie może jeździć rower?

    No fakt, lepiej go trącić, utrudnić, niż znać przepisy i do tego
    się wykazać kulturą.

    > Ostatnio jeżdżę raczej
    > rzadko, a jak już, to choćby to było zabronione w stu ustawach, to i tak
    > w takiej sytuacji jechałbym chodnikiem.

    Nieistotne co Ty byś zrobił.


  • 216. Data: 2011-11-19 21:07:58
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-11-19 02:14, to pisze:
    > begin Artur Maśląg
    >
    >> W dniu 2011-11-18 17:01, to pisze:
    >> (...)
    >>> Ale co jest niezgodne? Niezgodna jest jazda po linii, co zrobił ten
    >>> rowerzysta, zajmując swoim obrysem po kawałku z dwóch pasów.
    >>
    >> Jasne - raz, że rowerzysta nie jechał po linii (jechał maksymalnie przy
    >> prawej krawędzi pasa), do tego wskaż jakiś przepis z tym obrysem
    >> rowerzysty.
    >
    > Nie osłabiaj mnie. To, ile miejsca zajmuje pojazd określa jego szerokość,
    > a ta jest równa szerokości jego obrysu. Gdyby miało chodzić o szerokość
    > opony, to WŁAŚNIE WTEDY byłoby to konkretnie ujęte w przepisach.
    > Tymczasem jest mowa tylko o tym, ze nie można zajmować więcej niż jednego
    > pasa ruchu, więc nie można i tyle. Niezależnie jaką szerokość ma opona
    > czy jak się ma rozstaw kół do szerokość całego pojazdu. Myśl.

    Nie osłabiaj mnie - jak pytałem, pokaż jakiś z tym obrysem rowerzysty
    i przy okazji udowodnij, że jechał po linii dzielącej pasy.
    O szerokościach opony to możesz sobie ściemniać do woli, ale nie o to
    było pytanie.

    >>> nie ma żadnego obowiązku robienia z prawej strony miejsca potencjalnym
    >>> rowerzystom.
    >>
    >> No pewnie - lepiej być burakiem i w razie czego jeszcze drzwi otwierać
    >> :)
    >
    > Jakie buractwo?

    Zwyczajne, takie typowe.

    > Źle się czujesz? Jak skręcam w prawo i jadę blisko prawej
    > krawędzi, żeby nie kusić rowerzysty to wyprzedzania mnie z prawej, które
    > może być potencjalnie niebezpieczne, to robię coś niekulturalnego? Wręcz
    > przeciwnie, a rowerzysta, jeśli chce, może wyprzedzić wtedy
    > (bezpiecznie!) z lewej. Ruszenie kierownicą to jakiś dyshonor dla
    > pedalarza?

    Uuuuu, znowu nie znasz przepisów...





  • 217. Data: 2011-11-19 23:46:36
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2011-11-19 13:28, RoMan Mandziejewicz pisze:

    >>> Jeden na dziesięciu prawidłowo sygnalizuje manewry.
    >> a zwróciłeś uwagę ilu kierowców poprawnie używa kierunkowskazów?
    >
    > Jasne - u nas murzynów biją.

    ja mam nieco inne spostrzeżenia, zwłaszcza u tych co n-lat tą samą drogą
    rano we Wrocławiu do pracy jadą..
    Powiedzmy, że w 80% używają kierunkowskazów, często jednak nie do końca
    właściwie.

    > Większość kierowców używa świateł zewnętrznych, w tym kierunkowskazów.
    > Większość rowerzystów nie używa swiateł zewnętrznych nawet w nocy

    masz racje, ale na trasie, którą jeżdżę do pracy (99% DDR) jakieś 10%
    używa ich nawet w dzień, pomimo że nie musi. Ale to są ci bardziej świadomi.

    > nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru.

    niestety masz rację

    > Zazwyczaj rozglądaja się przed manewrem nie panując nad odruchowym wykonywaniu
    skrętu i
    > wjeżdżaniem prosto pod koła samochodów.

    a co mają zrobić? Oczu z tyłu głowy nie mają, a w PoRD masz m.in. z tego
    powodu określoną odległość z jaką masz obowiązek ominąć rowerzystę. A
    ilu kierowców tego przestrzega?

    > Uprzedzając: tak, zauważam lekką poprawę jeśli chodzi o światełka,
    > szczególnie tylne w rowerach. Ale nadal większość nie jest wyposażona
    > nawet w odblaskowe :(

    no niestety.. Sam na takich idiotów klnę..

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 218. Data: 2011-11-19 23:56:34
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Michał,

    Saturday, November 19, 2011, 11:46:36 PM, you wrote:

    >>>> Jeden na dziesięciu prawidłowo sygnalizuje manewry.
    >>> a zwróciłeś uwagę ilu kierowców poprawnie używa kierunkowskazów?
    >> Jasne - u nas murzynów biją.
    > ja mam nieco inne spostrzeżenia, zwłaszcza u tych co n-lat tą samą drogą
    > rano we Wrocławiu do pracy jadą..
    > Powiedzmy, że w 80% używają kierunkowskazów, często jednak nie do końca
    > właściwie.

    Ale jednak zdecydowana większość używa.

    >> Większość kierowców używa świateł zewnętrznych, w tym kierunkowskazów.
    >> Większość rowerzystów nie używa swiateł zewnętrznych nawet w nocy
    > masz racje, ale na trasie, którą jeżdżę do pracy (99% DDR) jakieś 10%
    > używa ich nawet w dzień, pomimo że nie musi. Ale to są ci bardziej świadomi.

    Aż 10%? Chyba przeszacowałeś...

    >> nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru.
    > niestety masz rację
    >> Zazwyczaj rozglądaja się przed manewrem nie panując nad odruchowym
    >> wykonywaniu skrętu i wjeżdżaniem prosto pod koła samochodów.
    > a co mają zrobić?

    Jechać prosto a nie skręcać razem z głową. A jak mają problem (ja mam
    i dlatego nawet nie podchodziłem do prawa jazdy kat. A), to do
    krawężnika, zatrzymać się i dopiero się rozgladać. Albo zamontować
    lusterko - przepisy nie zabraniają.

    > Oczu z tyłu głowy nie mają,

    A zrozumiałeś o jakim problemie piszę?

    > a w PoRD masz m.in. z tego powodu określoną odległość z jaką masz
    > obowiązek ominąć rowerzystę. A ilu kierowców tego przestrzega?

    Większość. Nikt nie chce mieć problemów z powodu palanta bez
    wyobraźni.

    >> Uprzedzając: tak, zauważam lekką poprawę jeśli chodzi o światełka,
    >> szczególnie tylne w rowerach. Ale nadal większość nie jest wyposażona
    >> nawet w odblaskowe :(
    > no niestety.. Sam na takich idiotów klnę..

    :(

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 219. Data: 2011-11-20 03:19:29
    Temat: Re: Kolejne BMW, co? w tym jednak jest
    Od: to <t...@x...abc>

    begin szufla

    > Mylisz sie, nie zawsze da sie przewidziec, wlasnie stad m.in. biora sie
    > wypadki. Wtedy sa to wlasnie takie ufa i ten rowerzysta nie mial szans
    > na reakcje.

    Wypadki biorą się zwykle z nieuwagi OBU stron. Kwestia winy to inna
    sprawa, bo zazwyczaj strona "niewinna", gdyby była bardziej ogarnięta, to
    także mogłaby danego wypadku uniknąć.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 220. Data: 2011-11-20 03:21:50
    Temat: Re: Kolejne BMW, coś w tym jednak jest
    Od: to <t...@x...abc>

    begin Artur Maśląg

    > Widzę, że wiedzę czerpiesz z mediów, a nie z przepisów. Nalegam jednak,
    > byś sprawdził kiedy rowerzysta może skorzystać z chodnika.

    Czyli jak zwykle nie masz nic konkretnego do dodania, zapewne jest tak
    jak mówię, ew. czepiasz się słówek czy nieistotnych drobiazgów.

    >> Zresztą co mnie obchodzi gdzie może jeździć rower?
    >
    > No fakt, lepiej go trącić, utrudnić, niż znać przepisy i do tego się
    > wykazać kulturą.

    Nie bredź. Wiedza o tym, gdzie może lub nie może jechać rower nie ma
    żadnego wpływu ww. Nikogo nie "trącam", ani nikomu nic nie utrudniam,
    chyba, że on utrudnia mnie (np. sytuacja z omijaniem na każdych
    światłach, nie wiadomo po co).

    >> Ostatnio jeżdżę raczej
    >> rzadko, a jak już, to choćby to było zabronione w stu ustawach, to i
    >> tak w takiej sytuacji jechałbym chodnikiem.
    >
    > Nieistotne co Ty byś zrobił.

    Istotne, bo z tego względu ta informacja jest mi zbędna.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 . 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: