-
71. Data: 2010-10-10 12:49:28
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Sun, 10 Oct 2010 12:01:38 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):
>>> Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący
>>> jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś
>>> kasa nie będzie wolna!"
>>
>> Twoja wiara w ludzi jest porażająca.
>>
>
> Myślisz, że sensowniejsze byłoby zintegrowanie automatu kolejkowego z
> dystrybutorami, tak by po odłożeniu pistoletu drukował się numerek do
> kas (wydzielonych - obsługujących tylko tankowanie i ew. płyn do
> spryskiwaczy)? :)
Sądzę że ludzie nie potrafią czytać. Nieraz stałem w markecie w kolejce
do kasy "do 10 artykułów" za rodzinką która miała ich paręnaście.
Zrozumiałbym jakby to było np. 10 kilo cukru i 4 paczki chipsów, ale tam
było paręnaście RÓŻNYCH artykułów. Na uwagi moje i kasjerki klient
stwierdził że może pani skasować 10 na mnie, 10 na żonę, a resztę na
dziecko...
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
72. Data: 2010-10-10 12:49:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: DoQ <p...@g...com>
moje_przedmioty pisze:
> Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni
> ALe żeby to zrobić to trza by go najpierw mieć
> A tak powód którego nie widzisz to nieumiejętnośc wjezdzania do myjni od
> drugiej strony lub zablokowany wjazd przez inne auto od strony z której
> umiesz wjeżdząć
Chyba cie posrało do reszty.
Zastaw cały chodnik buraku i sugeruj pieszym żeby zapierdalali po trawce
- to tak analogicznie.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
73. Data: 2010-10-10 12:54:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: to <t...@a...xyz>
begin moje_przedmioty
> Mo?e i by?e? pierwszy ale jeszcze tankowa?e? On w tym czasie podjecha?
> pod myjnie Jakby? spod dystrybutora pojecha? pod myjnie i dopiero
> poszed? kupiae kod by?by? pierwszy.
Nie był pierwszy, bo nie miał żetonu. Odróżniasz podjazd pod myjnią od
parkingu?
--
ignorance is bliss
-
74. Data: 2010-10-10 12:55:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: to <t...@a...xyz>
begin DoQ
>> Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni ALe żeby to
>> zrobić to trza by go najpierw mieć
> > A tak powód którego nie widzisz to nieumiejętnośc wjezdzania do myjni
> > od
>> drugiej strony lub zablokowany wjazd przez inne auto od strony z
>> której umiesz wjeżdząć
>
> Chyba cie posrało do reszty.
> Zastaw cały chodnik buraku i sugeruj pieszym żeby zapierdalali po trawce
> - to tak analogicznie.
Coraz lepszych rzeczy można się dowiedzieć w tym wątku. :D
--
ignorance is bliss
-
75. Data: 2010-10-10 13:00:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: DoQ <p...@g...com>
to pisze:
>> Chyba cie posrało do reszty.
>> Zastaw cały chodnik buraku i sugeruj pieszym żeby zapierdalali po trawce
>> - to tak analogicznie.
> Coraz lepszych rzeczy można się dowiedzieć w tym wątku. :D
To nawet nie jest śmieszne.
"Jestem pępkiem świata i robię coś bezmyślnie, a ty sobie teraz kombinuj
pod górkę jak to obejść". Powalająca mentalność...
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
76. Data: 2010-10-10 13:36:25
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i8s4qe$51o$2@news.net.icm.edu.pl...
>W dniu 10.10.2010 12:28, Cavallino pisze:
>> W myjni zapewne.
>> Jak ktoś był wcześniej i nie wjechał, to jego problem.
>
> Co się robi w myjni ? Parkuje czy auto myje ?
A to już kwestia organizacji myjni.
Jak jakaś stacja najpierw wymaga płatności, a potem zatankowania, to też
będziesz się burzył, że ktoś podjeżdża pod dystrybutor?
Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieć z żetonami miał budkę koło
myjni, albo żeby najpierw ją uruchomić, a potem zapłacić.
Więc z pretensjami trafiliście pod zły adres.
Zwłaszcza że karnety ma rzadko kto, większość i tak idzie kupować żetony po
przyjeździe, więc kolejność jest zachowania.
Jak się komuś nie podoba organizacja na danej myjni, niech po prostu jedzie
do innej.
-
77. Data: 2010-10-10 13:51:25
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: to <t...@a...xyz>
begin Cavallino
> Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieć z żetonami miał budkę
> koło myjni
Koszty.
> albo żeby najpierw ją uruchomić, a potem zapłacić.
Bardzo problematyczne.
> Więc z
> pretensjami trafiliście pod zły adres.
Tak, tak, tłumacz dalej swoje buractwo.
--
ignorance is bliss
-
78. Data: 2010-10-10 13:54:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail r...@g...wkurw.org napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Przyjechalem na stacje, kolejka jak ch..., zatankowalem i kupilem kwit
>> na mycie. Podjezdzam pod myjnie i widze przed soba pusty samochod.
>> Czekalem z 10min az pojawi sie wlasciciel ktory stanal w kolejce akurat
>> jak ja wychodzilem. Gdzie tu kuzwa sens jest?
>
> No dobrze. Stanął obok, wjechałeś, ktoś wjechał, za nim jeszcze
> kolejka, a gość który ustawił się 10 minut temu w kolejce do
> myjni jako pierwszy ma jeszcze godzinę do odkiblowania i parę
> miłych słów na zachętę. Bo nie ma znaczenia, że auto stoi przy
> myjni od kilkunastu minut. Jak się nie odfajkujesz w komitecie
> kolejkowym, to Cię tam nie ma. A jak nie ma komitetu, jak się
> ustawiasz w kolejce, to tym gorzej dla Ciebie. Powstaje pytanie:
> komu chcesz zrobić dobrze: sobie czy innym (trzeciej odpowiedzi
> nie ma).
trzecia odpowiedz to: zasady wspolzycia spolecznego.
Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"
-
79. Data: 2010-10-10 14:01:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4cb1a8bc$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Cavallino
>
>> Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieć z żetonami miał budkę
>> koło myjni
>
> Koszty.
>
>> albo żeby najpierw ją uruchomić, a potem zapłacić.
>
> Bardzo problematyczne.
Ale to nie problem klienta.
Chcesz mieć prywatną myjkę gdzie będą cenić Twój czas - to sobie taką kup.
A nie bluzgaj tu epitetami na każego kto bardziej ceni czas swój niż Twój.
>
>> Więc z
>> pretensjami trafiliście pod zły adres.
>
> Tak, tak, tłumacz dalej swoje buractwo.
Mam swoją myjkę ciśnieniową, więc nie myję na automatach od wielu lat.
Jeśli coś tłumaczę, to Tobie Twoje buractwo w oczekiwaniu że cały świat
będzie Ci się kłaniał.
Każdy normalny na Ciebie gdzieś, więc jeśli będziesz musiał czekać a on nie,
to jest to działanie prawidłowe.
-
80. Data: 2010-10-10 14:02:16
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:
> Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
> coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...
A co Ci za różnica czy stoisz za pustym czy za pełnym?