-
1. Data: 2010-10-08 20:58:55
Temat: Kolejka na myjnie
Od: DoQ <p...@g...com>
Witam,
Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
2. Data: 2010-10-08 22:23:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: DoQ <p...@g...com>
J_K_K pisze:
> Miał stanąć pod dystrybutorem,
> jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?
Mial stanac na pierwszym wolnym miejscu do zaparkowania, ew. na
dojezdzie do myjni tak zeby nie blokowac przejazdu.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
3. Data: 2010-10-08 23:49:26
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 08 Oct 2010 20:58:55 +0200, DoQ <p...@g...com>
wrote:
> Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
> dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
> podczas gdy myjnia stoi pusta :/
To ja Ci powiem skąd ta wieśniacka moda. Kiedyś stanąłem na
parkingu przy myjni, pod którą było pusto, poszedłem po żetony.
Trochę się przeciągnęło, bo na stacji była kolejka do kasy. Gdy
wróciłem, do myjni też się ustawił sznurek, a od jakiegoś
wrednego dziada dowiedziałem się, że jestem skurwysynem, co się
chce bez kolejki wcisnąć. Od tej pory mam totalnie w dupie, czy
ktoś musi poczekać, czy nie. Jeśli przyjechałem pierwszy, to
pierwszy na stanowisko wjadę.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
4. Data: 2010-10-08 23:54:28
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: Luca <l...@g...com>
On 8 Paź, 22:23, DoQ <p...@g...com> wrote:
> J_K_K pisze:
>
> > Miał stanąć pod dystrybutorem,
> > jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?
>
> Mial stanac na pierwszym wolnym miejscu do zaparkowania, ew. na
> dojezdzie do myjni tak zeby nie blokowac przejazdu.
>
Ciesz sie, ze po drodze nie wciagnal jeszcze hot-psa przy kasie ;-)
Pzdr
L
-
5. Data: 2010-10-08 23:54:44
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: Luca <l...@g...com>
On 8 Paź, 22:23, DoQ <p...@g...com> wrote:
> J_K_K pisze:
>
> > Miał stanąć pod dystrybutorem,
> > jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?
>
> Mial stanac na pierwszym wolnym miejscu do zaparkowania, ew. na
> dojezdzie do myjni tak zeby nie blokowac przejazdu.
>
Ciesz sie, ze po drodze nie wciagnal jeszcze hot-psa przy kasie ;-)
Pzdr
L
-
6. Data: 2010-10-09 02:02:13
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: othello <b...@v...com>
DoQ wrote:
> Witam,
>
> Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
> dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
> podczas gdy myjnia stoi pusta :/
>
>
>
> Pozdrawiam
> Paweł
Sam fakt że myjnia stoi pusta nie powinien przyprawiać cię o ból głowy.
Jest/powinien to być raczej problem ekonomiczny właściciela
myjni(firmy). Ty jesteś tylko przypadkowym jej urzytkownikiem za marnme
pare groszy opłaty,.., i w tym miejscu twój businss się kończy.
Jeżeli nie akceptujesz zwyczajów na tej myjni- poszukaj inną z lepszą
organizacja, albo masz szanse na otwarcie swojego "doskonale
zorganizowanego" businessu.
Epitety 'wieśniactwa, debili' pod adresem innych użytkowników/klientów
nie maja to żadnego uzadsadnienia i miejsca, wszak cała polska ludność
składa sie z tak samo myślących i mniej-więcej jednakowo wyedukowanych
(po tych samych szkołach) obywateli. To ty nazwałes ich debilami i ty
właśnie do nich należysz, nie zapominaj o tym !!!!!
To wy wszyscy tworzycie ten cały system w którym żyjecie i opluwacie go
codziennie!
Być może nie jest ci wygodnie zgodzić się z tym, ale nie masz
praktycznych szans oderwać się od tej grupy społecznej i środowiska.
Z przykrością pozdrawiam.
Othello
-
7. Data: 2010-10-09 02:16:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2010-10-08 20:58, DoQ pisze:
> Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na
> myjnie, a dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili
> trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/
DoQ - pizda jesteś i tyle ... powolizbliżeniowo albo z rozbiegu:
wbijasz huja do myjni.
Jesteśmy pokoleniem JPII
NIE LĘKAJMY SIĘ !!!
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008
-
8. Data: 2010-10-09 05:30:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: "..:maniek:.." <m...@p...onet.pl>
> Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
> dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
> podczas gdy myjnia stoi pusta :/
mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-10-09 10:02:14
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: Karol Y <k...@o...pl>
> mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
> kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
> dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
> spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
> spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)
Dokładnie mam widok z balkonu na taką bezdotykową i co weekend można
sobie podziwiać :-P Aczkolwiek kiedy między 22-rano by nie wyjrzeć, to
zazwyczaj na jednym stanowisku ktoś stoi, więc nie jest tak źle z
pomyślunkiem. Chyba, że ma tutaj znaczenie, że zazwyczaj to jakiś
partner albo inny dostawczak...
--
Mateusz Bogusz
-
10. Data: 2010-10-09 10:12:18
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Od: Gom <g...@g...com>
On 9 Paź, 05:30, "..:maniek:.." <m...@p...onet.pl> wrote:
> mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
> kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
> dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
> spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
> spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)
Od razu debilizm. Rozwiązanie jest bardzo proste: żona w sobotę rano
bierze się za sprzątanie, więc mąż postanawia ogarnąć auto. Powrót po
2h, bo "przecież kolejka była", a w domu już "pozamiatane" ;-)
Ten sam schemat obowiązuje w przy-supermarketowych stacjach paliw.
Żona na zakupy, a mąż po paliwo..
--
Gom