-
1. Data: 2018-10-08 15:18:08
Temat: Klawiatura MIDI z velocity
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Hej,
Dorwałem ostatnio w swoje ręce klawiaturę (kontroler) MIDI, która
raportuje prędkość, z jaką został wciśnięty klawisz (co jest pochodną
siły, z jaką został wciśnięty). Jak się wciska słabo, to velocity jest
mniejsze i gra ciszej, jak się wciska mocniej, to gra głośniej.
Po wciśnięciu klawisza nie raportuje już siły (ciśnienia), z jakim klawisz
jest trzymany (bo i takie są -- aftertouch).
Jak ona to robi?
Mój typ to dwa sensory, z których jeden łapie na początku wciśnięcia
klawisza a drugi przy końcu, i pomiar czasu między aktywacją tych dwóch
sensorów. A może jednak jest to robione inaczej?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
2. Data: 2018-10-08 15:42:14
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Queequeg dorwał ostatnio w swoje ręce klawiaturę (kontroler) MIDI:
> raportuje prędkość, z jaką został wciśnięty klawisz (co jest pochodną
> siły, z jaką został wciśnięty). Jak się wciska słabo, to velocity jest
> mniejsze i gra ciszej, jak się wciska mocniej, to gra głośniej.
>
> Po wciśnięciu klawisza nie raportuje już siły (ciśnienia), z jakim klawisz
> jest trzymany (bo i takie są -- aftertouch).
>
> Jak ona to robi?
>
> Mój typ to dwa sensory, z których jeden łapie na początku wciśnięcia
> klawisza a drugi przy końcu, i pomiar czasu między aktywacją tych dwóch
> sensorów. A może jednak jest to robione inaczej?
Dokładnie tak. Mam tego typu klawiaturę (zepsutą) i schemat do niej.
Klawisz uruchamia *przełącznik* -- jeden styk jest rozłączny, drugi
łączony. Pomiędzy jednym a drugim zdarzeniem jest stan, kiedy styku
w ogóle nie ma.
--
Jarek
-
3. Data: 2018-10-08 15:48:42
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@r...org.pl>
Jest Mon, 8 Oct 2018 13:18:08 +0000 (UTC), Queequeg pisze:
> Po wciśnięciu klawisza nie raportuje już siły (ciśnienia), z jakim klawisz
> jest trzymany (bo i takie są -- aftertouch).
Jest jeszcze opcja premium: poly aftertouch. :)
> Jak ona to robi?
> Mój typ to dwa sensory, z których jeden łapie na początku wciśnięcia
> klawisza a drugi przy końcu, i pomiar czasu między aktywacją tych dwóch
> sensorów. A może jednak jest to robione inaczej?
Generalnie chyba ta metoda jest standardem od dawna. Można też stosować
pewne jej wariacje uproszczające nieco konstrukcję:
http://www.openmusiclabs.com/learning/digital/input-
matrix-scanning/keyboard/index.html
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
4. Data: 2018-10-08 22:16:22
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-10-08 o 15:18, Queequeg pisze:
> Hej,
>
> Dorwałem ostatnio w swoje ręce klawiaturę (kontroler) MIDI, która
> raportuje prędkość, z jaką został wciśnięty klawisz (co jest pochodną
> siły, z jaką został wciśnięty). Jak się wciska słabo, to velocity jest
> mniejsze i gra ciszej, jak się wciska mocniej, to gra głośniej.
Velocity nie reaguje na mocniejsze wciśnięcie klawisza, ale na prędkość
uderzenia palca.
> Po wciśnięciu klawisza nie raportuje już siły (ciśnienia), z jakim klawisz
> jest trzymany (bo i takie są -- aftertouch).
>
> Jak ona to robi?
>
> Mój typ to dwa sensory, z których jeden łapie na początku wciśnięcia
> klawisza a drugi przy końcu, i pomiar czasu między aktywacją tych dwóch
> sensorów. A może jednak jest to robione inaczej?
Dokładnie tak.
Velocity realizowane jest w taki sposób, że są 2 styki. Pierwszy z nich
kontaktuje nieco wcześniej od drugiego. Elektronika instrumentu mierzy
czas pomiędzy zadziałaniem pierwszego, a drugiego styku, a ten zależy od
prędkości z jaką palec uderza w klawisz. Fizycznie zrealizowane jest to
w ten sposób, że pod każdym klawiszem znajduje się taka gumka z dwoma,
przewodzącymi cyckami https://muzyczny.pl/towary1/80264.jpg przy czym
jeden z cycków wystaje bardziej.
Jeżeli zaś chodzi o Afrertouch to są 2 rodzaje:
1. Monophonic Aftertouch (Mono Aftertouch) - działa jednocześnie dla
wszystkich klawiszy (wszystkich generowanych dźwięków), niezależnie od
tego, który z klawiszy jest dociskany. W tym przypadku pod klawiszami
znajduje się pasek elastycznej gumy/gąbki przewodzącej, która reaguje
zmianą oporności pod wpływem ściskania. Przy czym na płytce drukowanej
poprowadzone są 2 ścieżki wzdłuż tej gumy/gąbki, wzdłuż całej klawiatury.
https://syntaur.com/images/3161-Lg.jpg
https://syntaur.com/images/1862-Lg.jpg
2. Polyphonic Aftertouch (Poly Aftertouch) - działa niezależnie dla
każdego klawisza. Tu jest podobnie jak wcześniej tzn. guma/gąbka jest w
postaci paska, ale pod tym paskiem znajdują się oddzielne pola i jedna
wspólna ścieżka. Oporność pomiędzy wspólną ścieżką, a danym polem jest
odczytywana multiplekserem, niezależnie pod każdym klawiszem
https://cdn.shopify.com/s/files/1/1883/9389/products
/C...@2...jpg?v=14997258
42
Poza ww klawiaturami są jeszcze na rynku klawiatury
TouchKeys oraz Multitouch, które nie tylko reagują na docisk klawiszy
(polifonicznie) to jeszcze na obszar klawisza gdzie znajduje się palec.
Dzięki temu można palce przesuwać w prawo i w lewo, ale także i ślizgać
je po klawiszach wzdłuż. Jak to jest zrobione od strony technicznej nie
wiem.
-
5. Data: 2018-10-08 22:29:56
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 08.10.2018 o 22:16, Uzytkownik pisze:
> Poza ww klawiaturami są jeszcze na rynku klawiatury
>
> TouchKeys oraz Multitouch, które nie tylko reagują na docisk klawiszy
> (polifonicznie) to jeszcze na obszar klawisza gdzie znajduje się palec.
> Dzięki temu można palce przesuwać w prawo i w lewo, ale także i ślizgać
> je po klawiszach wzdłuż. Jak to jest zrobione od strony technicznej nie
> wiem.
>
Pojemnościowo, jak w smyrofonie. http://touchkeys.co.uk/ tu nawet
oferują "nakładki" na "zwykłe" klawisze, które dodają taką opcje. Na
fotkach widać wyraźnie elektrody na PCB.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
6. Data: 2018-10-09 01:10:39
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-10-08 o 22:29, Jakub Rakus pisze:
> W dniu 08.10.2018 o 22:16, Uzytkownik pisze:
>
>> Poza ww klawiaturami są jeszcze na rynku klawiatury
>>
>> TouchKeys oraz Multitouch, które nie tylko reagują na docisk klawiszy
>> (polifonicznie) to jeszcze na obszar klawisza gdzie znajduje się
>> palec. Dzięki temu można palce przesuwać w prawo i w lewo, ale także i
>> ślizgać je po klawiszach wzdłuż. Jak to jest zrobione od strony
>> technicznej nie wiem.
>>
>
> Pojemnościowo, jak w smyrofonie. http://touchkeys.co.uk/ tu nawet
> oferują "nakładki" na "zwykłe" klawisze, które dodają taką opcje. Na
> fotkach widać wyraźnie elektrody na PCB.
>
W którymś z Korgów mam tak, że reaguje też na siłę nacisku klawisza w
ten sposób, że naciskam klawisz i trzymając go zmieniam nacisk
pulsacyjnie, i według nacisku jest głośność. Dotyczy to oczywiście
niektórych tylko instrumentów.
Jakieś piezo?
Jak się nazywa taki rodzaj klawiatury?
Maszyna z końca lat 80-tych, któryś z Music WorkStation czy jakoś tak.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
7. Data: 2018-10-09 02:40:41
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-10-09 o 01:10, Adam pisze:
> W którymś z Korgów mam tak, że reaguje też na siłę nacisku klawisza w
> ten sposób, że naciskam klawisz i trzymając go zmieniam nacisk
> pulsacyjnie, i według nacisku jest głośność. Dotyczy to oczywiście
> niektórych tylko instrumentów.
> Jakieś piezo?
> Jak się nazywa taki rodzaj klawiatury?
> Maszyna z końca lat 80-tych, któryś z Music WorkStation czy jakoś tak.
To jest właśnie Aftertoutch. Co ma się dziać po dociśnięciu klawisza to
już się wybiera w ustawieniach. To może być zmiana Velocity , Pitchbend
lub dowolny Control Change.
Z Control Change mogą to być np. efekty:
CC1 - Modulation whell or level czyli głegokość modulacji
CC2 - Breath Controller czyli głębokość przedmuchu dla instrumentów dętych
CC65 - Portamento czyli płynne przejście z jednego dźwięku do drugiego
itd.
Samych Control Change jest 128 z czego część kontrolerów służy do
ustawiania i resetowania instrumentu. Część kontrolerów od zakresu CC32
do CC63 to tzw. precyzery dla kontrolerów od zakresu CC0 do CC31 czyli
pozwalające bardziej precyzyjnie regulować parametr. Dla przykładu CC0
ma 128 możliwych poziomów regulacji, ale dokładając do niego precyzer
CC32 który także ma 128 poziomów regulacji mamy już 128 x 128 = 16384
poziomów regulacji. W tym przypadku akurat CC0 i CC32 służą do zmiany
banków brzmień, które w połączeniu z Program Change (wybór brzmienia)
daje nam 128 x 16384 = 2097152 różnych brzmień do wyboru (oczywiście
teoretycznych, bo jeszcze żadna firma nie wypuściła instrumentu na
rynek, który miałby tyle brzmień :)
W sumie w samych Control Change mamy kilkadziesiąt różnych efektów,
które możemy bezpośrednio sterować Aftertouch-em.
Ponadto część Control Change to obsługa tzw. RPN i NRPN, które z kolei
maja wpływ na jeszcze większą liczbę parametrów np. dostrojenie
instrumentu, rozstrojenie alikwot, regulacja poszczególnych filtrów i
obwiedni dźwięku ADSR, pracy generatorów, rezonatorów i cholera jeszcze
wie czego ;)
Te wszystkie CC możemy sobie przypisać do Aftertouch o ile pozwala na to
dany model instrumentu (nie wszystkie, zwłaszcza te starsze obsługują
RPN i NRPN)
Aby to wszystko zrozumieć trzeba nie tylko znać budowę syntezatorów
analogowych to także strukturę standardu MIDI.
Instrumenty cyfrowe standardu MIDI, zwłaszcza te pierwsze z lat 80-tych
i 90-tych bazowały na modelowaniu analogowym dźwięku.
-
8. Data: 2018-10-09 10:32:46
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@r...org.pl>
Jest Tue, 9 Oct 2018 02:40:41 +0200, Uzytkownik pisze:
> Instrumenty cyfrowe standardu MIDI, zwłaszcza te pierwsze z lat 80-tych
> i 90-tych bazowały na modelowaniu analogowym dźwięku.
Jakie modele masz na myśli? Pierwsze instrumenty wyposażone w MIDI to
były instrumenty analogowe (rzecz jasna, sterowane cyfrowo). Pierwsze
instrumenty w pełni cyfrowe z fabrycznym MIDI to już synteza FM bądź
odpowiednik. W latach 90. standard był już głęboko zakorzeniony.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
9. Data: 2018-10-09 11:45:36
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-10-09 o 10:32, Krzysztof Gajdemski pisze:
> Jest Tue, 9 Oct 2018 02:40:41 +0200, Uzytkownik pisze:
>> Instrumenty cyfrowe standardu MIDI, zwłaszcza te pierwsze z lat 80-tych
>> i 90-tych bazowały na modelowaniu analogowym dźwięku.
>
> Jakie modele masz na myśli? Pierwsze instrumenty wyposażone w MIDI to
> były instrumenty analogowe (rzecz jasna, sterowane cyfrowo). Pierwsze
> instrumenty w pełni cyfrowe z fabrycznym MIDI to już synteza FM bądź
> odpowiednik. W latach 90. standard był już głęboko zakorzeniony.
>
W latach 90-tych MIDI już było "do wszystkiego" używane, nie tylko
stricte do instrumentów. Sterowało się i oświetleniem scenicznym, i
kurtynami, i wyciągami, mikserami, stołami montażowymi.
Swego czasu zanabyłem książkę z opisem standardu MIDI, ale życie się
nieco zmieniło, Amiga musiała zostać w kącie, więc niewiele z niej
zdążyłem skorzystać.
Natomiast w instrumentach (i modułach brzmieniowych) od razu można było
rozpoznać na ucho modulację obwiedni od pełnych banków brzmień.
Oczywiście były jeszcze różne "syntezatory Casio" które można było
nazwać nędzną podróbką atrapy instrumentu z modulacją obwiedni. Dopiero
sporo później Casio wypuściło sprzęt nadający się do pracy. Jednak znów
polegli: nie pamiętam modelu, ale ich pierwsze piana z ważoną trakturą
chodziły gorzej od byle Kawaia. Za to brzmienie było dobre.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
10. Data: 2018-10-09 12:41:31
Temat: Re: Klawiatura MIDI z velocity
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@r...org.pl>
Jest Tue, 9 Oct 2018 11:45:36 +0200, Adam pisze:
> W dniu 2018-10-09 o 10:32, Krzysztof Gajdemski pisze:
>> Jest Tue, 9 Oct 2018 02:40:41 +0200, Uzytkownik pisze:
>>> Instrumenty cyfrowe standardu MIDI, zwłaszcza te pierwsze z lat 80-tych
>>> i 90-tych bazowały na modelowaniu analogowym dźwięku.
>> Jakie modele masz na myśli? Pierwsze instrumenty wyposażone w MIDI to
>> były instrumenty analogowe (rzecz jasna, sterowane cyfrowo). Pierwsze
>> instrumenty w pełni cyfrowe z fabrycznym MIDI to już synteza FM bądź
>> odpowiednik. W latach 90. standard był już głęboko zakorzeniony.
> W latach 90-tych MIDI już było "do wszystkiego" używane, nie tylko
> stricte do instrumentów. Sterowało się i oświetleniem scenicznym, i
> kurtynami, i wyciągami, mikserami, stołami montażowymi.
Zgadza się. I co ciekawe, jest tak nadal.
> Oczywiście były jeszcze różne "syntezatory Casio" które można było
> nazwać nędzną podróbką atrapy instrumentu z modulacją obwiedni. Dopiero
> sporo później Casio wypuściło sprzęt nadający się do pracy. Jednak znów
> polegli: nie pamiętam modelu, ale ich pierwsze piana z ważoną trakturą
> chodziły gorzej od byle Kawaia. Za to brzmienie było dobre.
Z Casio to nie jest tak do końca. Ta firma bardzo wcześnie (połowa lat
80.) wypuściła serię instrumentów opartą o syntezę ,,phase distortion"
(wybieg, które pozwolił na ominięcie patentów Yamahy na syntezę PM).
Wśród nich były profesjonalne instrumenty, do dziś zresztą cenione za
brzmienie. Potem (koniec lat 80.) była udana seria VZ. Po tym czasie
rzeczywiście wrócili do zabawek (pomijając pianina). Ostatnia próba
powrotu na rynek syntezatorów też się chyba nie powiodła.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg