eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 226

  • 51. Data: 2018-08-08 20:23:58
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 07.08.2018 o 23:15, J.F. pisze:
    > A da sie tego AP tak ustawic, zeby sam utrzymywal stała odleglosc 5m i
    > migał dlugimi ?:-)

    W przyszłości pewnie zrobisz "roota" i wgrasz nieoficjalną aplikację do
    tego ;-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 52. Data: 2018-08-09 20:51:10
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-08-05 o 22:02, collie pisze:

    > Nie, nie miałeś. Lewy pas służy do wyprzedzania i choćbyś jechał lewym
    > 180 km/godz
    > i +60 ponad normę, to w przypadku gdy ktoś Cię dogania i chce
    > wyprzedzić, Twoim psim obowiązkiem jest umożliwienie mu tego, czyli
    > zjechanie na środkowy/prawy
    > pas.

    Nie zgodzę się z Tobą. Sam jestem "zapierdalaczem" choć nigdy nie wiszę
    nikomu na zderzaku i nie błyskam światłami. Wyjątek stanowią łajzy,
    które jadą równolegle lewym pasem lub o 0.001km/h na godzinę szybciej
    niż prawy pas. Wtedy nie znajduję wytłumaczenia dla nich. Jednakże jeśli
    ktoś WYPRZEDZA lewym pasem (a nie jedzie równolegle) z maksymalną
    dozwoloną prędkością lub też niższą bo np. nie może szybciej, to ma do
    tego pełne prawo i należy zachować bezpieczną odległość od niego.

    Co innego gdy ktoś lewym pasem zapierdala a w/w gość ma to gdzieś i
    wjeżdża mu pod zderzak mając 50km/h różnicy.

    Parę dni temu miałem ciekawą obserwację na obwodnicy 3miejskiej. Prawym
    pasem jechała przepisowo policja, lewym ja zapierdalałem. Zobaczyłem ich
    w ostatnim momencie i ostro wyhamowałem. Przyglądam się sytuacji, tuż za
    nimi jechał jakiś głupek, trzymając odległość na oko 5m. W pewnym
    momencie włączyli koguta... Odetchnąłem - chodziło o tego gościa. I
    słusznie, że go skasowali. Uważam, że wiszenie komukolwiek na zderzaku
    przy prędkościach dużo większych niż w miejskich korkach jest
    nieodpowiedzialne.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 53. Data: 2018-08-10 16:05:15
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2018-08-05 o 22:02, collie pisze:
    > W dniu 05.08.2018 21:06, Axel pisze:
    >
    >>> Na debila nie poradzisz. Kiedyś na warszawskiej S8 przy Bemowie nie taki
    >>> pajac dojechał. Na prawym tiry (i tak w końcu sukces) na środkowym
    >>> ludzie coś
    >>> koło 100-110 jadą, na lewym ja 150 licznikowe, czyli pewnie koło 140.
    >>> Jednym
    >>> słowem +20 do przepisów, +30 do sąsiedniego pasa, uważam, że miałem
    >>> prawo lewym
    >>> jechać.
    >
    > Nie, nie miałeś. Lewy pas służy do wyprzedzania i choćbyś jechał lewym
    > 180 km/godz
    > i +60 ponad normę, to w przypadku gdy ktoś Cię dogania i chce
    > wyprzedzić, Twoim psim obowiązkiem jest umożliwienie mu tego, czyli
    > zjechanie na środkowy/prawy
    > pas.

    Dlaczego wg Ciebie przepis o trzymaniu się prawej jest ważniejszy od
    przepisu o ograniczeniu prędkości? Masz na to jakiś paragraf?

    Wydaje mi się, że to łamanie tego drugiego powoduje więcej tragicznych
    wypadków.

    Pozdrawiam


  • 54. Data: 2018-08-10 17:42:04
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.08.2018 o 16:05, Miroo pisze:


    > Dlaczego wg Ciebie przepis o trzymaniu się prawej jest ważniejszy od
    > przepisu o ograniczeniu prędkości? Masz na to jakiś paragraf?

    Nie są jakoś ważne i ważniejsze. Po prostu jak masz możliwość to
    jedziesz prawym i tyle. Jak wyprzedzasz to możesz lewym. Kultura
    nakazuje nie urządzać wyścigów ślimaków i tyle. Da się żyć, tylko trzeba
    trochę empatii, kultuty i pomyślunku. NIestety na skrajnych pozycjach
    krzywej rozkładu normalnego zdażają się idioci po obu stronach i potem
    są flejmy w internetach - większość jest normalna i daje radę.

    Sjrek


  • 55. Data: 2018-08-11 15:59:46
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Marek S p...@s...com ...

    >> Nie, nie miałeś. Lewy pas służy do wyprzedzania i choćbyś jechał
    >> lewym 180 km/godz
    >> i +60 ponad normę, to w przypadku gdy ktoś Cię dogania i chce
    >> wyprzedzić, Twoim psim obowiązkiem jest umożliwienie mu tego, czyli
    >> zjechanie na środkowy/prawy
    >> pas.
    >
    > Nie zgodzę się z Tobą. Sam jestem "zapierdalaczem" choć nigdy nie
    > wiszę nikomu na zderzaku i nie błyskam światłami. Wyjątek stanowią
    > łajzy, które jadą równolegle lewym pasem lub o 0.001km/h na godzinę
    > szybciej niż prawy pas. Wtedy nie znajduję wytłumaczenia dla nich.

    Nikt ci wytłumaczenia nie kaze szukac. W koncu to nie o twoja jazde
    chodzi.
    Natomiast pytanie czy takie zachowanie sprawia, ze jest ci lepiej na
    sercu?
    Odstresowuje cię? Moze wizyta u psychologa by pomogła?

    > Jednakże jeśli ktoś WYPRZEDZA lewym pasem (a nie jedzie równolegle)
    > z maksymalną dozwoloną prędkością lub też niższą bo np. nie może
    > szybciej, to ma do tego pełne prawo i należy zachować bezpieczną
    > odległość od niego.
    >
    Ano własnie.
    Dodatkowo na drodze sie tyle dzieje, ze eskalowanie prostych sytuacji do
    sytuacji konfliktowej tez nie jest specjalnie mądre.

    > Co innego gdy ktoś lewym pasem zapierdala a w/w gość ma to gdzieś i
    > wjeżdża mu pod zderzak mając 50km/h różnicy.

    Oczywiście tez głupie.

    > Parę dni temu miałem ciekawą obserwację na obwodnicy 3miejskiej.
    > Prawym pasem jechała przepisowo policja, lewym ja zapierdalałem.
    > Zobaczyłem ich w ostatnim momencie i ostro wyhamowałem. Przyglądam
    > się sytuacji, tuż za nimi jechał jakiś głupek, trzymając odległość
    > na oko 5m. W pewnym momencie włączyli koguta... Odetchnąłem -
    > chodziło o tego gościa. I słusznie, że go skasowali. Uważam, że
    > wiszenie komukolwiek na zderzaku przy prędkościach dużo większych
    > niż w miejskich korkach jest nieodpowiedzialne.
    >
    Ostre hamowanie w takiej sytuacji to w sumie tez nic mądrego.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
    Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"


  • 56. Data: 2018-08-11 21:35:20
    Temat: Re: Kiedy można
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 6 sierpnia 2018 18:03:28 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz
    napisał:

    > Chciałbym, żebyś choć raz w życiu znalazł się w sytuacji życiowej,
    > która zmusi cię do bycia takim ,,debilem"

    Dawaj przykład takiej sytuacji która zmusza do bycia idiota?
    Bo takimi stwierdzeniami równasz do "kapelusznikaCcavalinno(czy jak on tam ma)
    A może pijanych za kierownicą tak samo usprawiedliwisz(...sytuacji która zmusza...)
    jak idiotów zapierdalających 150km/godz?

    > Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

    Ps
    Od ilu to już lat "w budowie" ta Twoja stronka?
    Czas zmienić stopkę


  • 57. Data: 2018-08-11 22:42:52
    Temat: Re: Kiedy można
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2018-08-11 o 21:35, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 6 sierpnia 2018 18:03:28 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz
    napisał:
    >
    >> Chciałbym, żebyś choć raz w życiu znalazł się w sytuacji życiowej,
    >> która zmusi cię do bycia takim ,,debilem"

    Stwierdzenie o sytuacji życiowej zmuszającej do poganiania
    poprzedzającego pojazdu, to oczywisty kretynizm.

    >
    > A może pijanych za kierownicą tak samo usprawiedliwisz(...sytuacji która zmusza...)
    jak idiotów zapierdalających 150km/godz?
    >

    A tutaj drugi kretynizm. Na liczniku 10 km/godz więcej, niż dopuszczalna
    prędkość, mają tylko zapierdalający idioci?
    Ręce opadają...
    Żeby zabierać głos tutaj, wypadałoby mieć prawo jazdy i jeździć!

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 58. Data: 2018-08-11 23:50:25
    Temat: Re: Kiedy można
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 11 sierpnia 2018 22:42:55 UTC+2 użytkownik Akarm napisał:

    > A tutaj drugi kretynizm. Na liczniku 10 km/godz więcej, niż dopuszczalna
    > prędkość, mają tylko zapierdalający idioci?
    > Ręce opadają...
    A ile wg Ciebie trzeba przekroczyć zeby być "zapierdalającym idiotą"? 25km/godz? 35?

    > Żeby zabierać głos tutaj, wypadałoby mieć prawo jazdy i jeździć!

    W sumie racje masz. Skończę 18-tke, zdam prawko to wtedy pogadamy jak równy z równym


  • 59. Data: 2018-08-12 07:47:18
    Temat: Re: Kiedy można
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.08.2018 o 23:50, Kris pisze:

    > A ile wg Ciebie trzeba przekroczyć zeby być "zapierdalającym idiotą"? 25km/godz?
    35?

    Imho jak ktoś siada na dupie przy prędkościach autostradowych to jest
    obiektywnie idiotą - czy zapierdalającym - obiektywnie wszytkow powyżej
    140 to z punktu widzenia fizyki to dość szybko:)

    Shrek


  • 60. Data: 2018-08-12 08:00:44
    Temat: Re: Kiedy można
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2018-08-11 o 23:50, Kris pisze:
    > W dniu sobota, 11 sierpnia 2018 22:42:55 UTC+2 użytkownik Akarm napisał:
    >
    >> A tutaj drugi kretynizm. Na liczniku 10 km/godz więcej, niż dopuszczalna
    >> prędkość, mają tylko zapierdalający idioci?
    >> Ręce opadają...
    > A ile wg Ciebie trzeba przekroczyć zeby być "zapierdalającym idiotą"? 25km/godz?
    35?

    Mnie się zdarza powyżej 200 km/godz jechać, i nie uważam tego za głupie.
    No bo niby dlaczego? Co może wspólnego mieć prędkość z intelektem?
    No może tylko to, że prędkość za "główną przyczynę wypadków" uważają
    wyłącznie debile. :D

    >> Żeby zabierać głos tutaj, wypadałoby mieć prawo jazdy i jeździć!
    >
    > W sumie racje masz. Skończę 18-tke, zdam prawko to wtedy pogadamy jak równy z
    równym
    >

    Nie, samo posiadanie uprawnień do jeżdżenia nic nie zmieni. Trzeba jeździć!
    Trzeba wiedzieć o czym się mówi.
    Albowiem nie należy wypowiadać się w sprawach, o których nie ma się pojęcia.

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: