Witam,

Od dwoch dni pomykam prawie nowym (8,5 tys. km) Kawasaki ER6-N.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Bardzo mocno sie nagrzewa. Dzwonilem do 3
serwisow i w kazym otrzymalem _inna_ odpowiedz (to normalne/tak moze byc
ale przy okazji nalezy sprawdzic/to nienormalne).

Jak widac na dworze 5-8 stopni. Po przejechaniu kilku km z niewielka
predkoscia obrotowa silnika 4-5 tys obr/min i okolo 40-90 km/h na
postoju przy swiatlach wlacza mi sie wiatrak od chlodnicy. W trakcie
jazdy chyba nie dziala (nie slysze go). Caly korpus silnika jest b. goracy.

Sprawdzilem olej i poziom plynu chlodzacego. Termostat sie otwiera bo
chlodnica jest b. goraca. Wszystkie rury z chlodziwem sa cieple i maja
podobna temperature. Wskaznik FI nie pokazuje bledow w komputerze.

Tak chyba nie powinno byc? Mojego starego Fazera musialem pilowac by nie
tracil temperatury jak bylo zimno na dworze. Wiatrak mi sie wlaczal
dopiero przy 30 stopniach na dworze i to sporadycznie.

Moze ktos uzytkuje ER6-N i sie wypowie czy to normalne zachowanie, czy
silnik sie nie przegrzeje i czy latem nie bedzie problemow?

Sailor