-
71. Data: 2013-12-04 21:35:23
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: tá´Ź
Cavallino wrote:
> Następny ze sklerozą będzie wpierał komuś, kto jej nie ma, że wie
> lepiej.
Lecz się, może nie jest jeszcze za późno?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
72. Data: 2013-12-04 21:37:04
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: tá´Ź
Cavallino wrote:
> Nominalnie sprzęt w rodzaju dużego AGD nie tanieje.
Nominalnie to staniał, bo w 1990 kosztował miliony, osiołku.
Kogo w ogóle obchodzi "nominalnie"?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
73. Data: 2013-12-04 21:37:35
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: tá´Ź
Cavallino wrote:
>> W żadnym wypadku - nominalnie być może ceny były podobne, ale zarówno
>> po uwzględnieniu inflacji jak i średnich zarobków były *znacznie*
>> droższe.
>
> Nie na temat, pisałem o cenach nominalnych.
Czy jest na sali lekarz?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
74. Data: 2013-12-04 21:38:33
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: tá´Ź
Franc wrote:
>> Suma wypłacanych odszkodowań będzie wyższa -> składki wzrosną. Naprawdę
>> tego nie rozumiesz?
> Składki nie wzrosną, bo TU to się nie opłaci. Zawsze będzie jakieś TU
> które zaoferuje OC na niskim poziomie licząc na efekt skali / bazę
> klientów na bardziej lukratywne ubezpieczenia.
Kolejny wariat. :)
--
ss??q s? ??u??ou??
-
75. Data: 2013-12-04 21:38:59
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: tá´Ź
Franc wrote:
> Po co eksperyment myślowy wystarczy spojrzeć na życie.
:D
--
ss??q s? ??u??ou??
-
76. Data: 2013-12-04 21:42:47
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: tá´Ź
Budzik wrote:
> To tak dla celowości dyskusji moze podpowiesz, jaki jest sens
> porównywania cen nominalnych?
Bo tylko wtedy zgadzają mu się jego idiotyczne teorie. :D
--
ss??q s? ??u??ou??
-
77. Data: 2013-12-04 21:45:09
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-12-04 20:36, J.F pisze:
>>> ROTFL !!!!
>>> AMD Athlon 100 Ghz z 91 roku?
>>> Rypnęło Ci się dobre kilka lat, mój XT z 90 roku miał zabójczą
>>> prędkość 16 Mhz w trybie Turbo. ;-)
>
>> Tylko ze w 90 to juz standardem bylo AT, dobrze uturbione i z
>> twardym
>> dyskiem.
>> W Polsce, przynajmniej na uczelniach,
>Bajki Waść opowiadasz - żadnym standardem i czasem się trafiało.
Smiem twierdzic ze jednak standardem - tzn mowie o nowych zakupach.
>Tak, na uczelniach, w firmach itd. Ceny z tzw. kosmosu.
Jesli chodzi o rok 1990, to juz najwyrazniej nie tak z kosmosu - kurs
dolara staly, firm sporo, juz nie tylko polonijne, wiec tak jak RoMan
pisze - ~1000$, 9.5mln, za popularny sprzet.
Ambitniejszy drozej.
Dla prywatnej osoby - ciagle roczna pensja. Ale juz tylko roczna.
>W 1988 miałem XT (turbo) z EGA + monitor. W firmie - nowo
>zakupione i EGA była 7 cudem świata.
zalezy od monitora. SuperVGA to bylo cudo :-)
>Prywatnie to bym musiał chyba zlicytować psa z budą (w Polsce).
>W 1989 bez EGA (chyba była cegła + Neptun?) dało się kupić
>prywatnie za 'sensowne' pieniądze.
w 89 kurs dolara zmienil sie 20 razy, wiec musialbys podac w ktorym
miesiacu te sensowne pieniadze :-)
J.
-
78. Data: 2013-12-04 21:56:15
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-04 21:45, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
> W dniu 2013-12-04 20:36, J.F pisze:
>>>> ROTFL !!!!
>>>> AMD Athlon 100 Ghz z 91 roku?
>>>> Rypnęło Ci się dobre kilka lat, mój XT z 90 roku miał zabójczą
>>>> prędkość 16 Mhz w trybie Turbo. ;-)
>>
>>> Tylko ze w 90 to juz standardem bylo AT, dobrze uturbione i z twardym
>>> dyskiem.
>>> W Polsce, przynajmniej na uczelniach,
>
>> Bajki Waść opowiadasz - żadnym standardem i czasem się trafiało.
>
> Smiem twierdzic ze jednak standardem - tzn mowie o nowych zakupach.
Litości - nowe zakupy to nie standard na uczelniach. Standardem to
mogła być Odra.
>> Tak, na uczelniach, w firmach itd. Ceny z tzw. kosmosu.
>
> Jesli chodzi o rok 1990, to juz najwyrazniej nie tak z kosmosu - kurs
> dolara staly, firm sporo, juz nie tylko polonijne, wiec tak jak RoMan
> pisze - ~1000$, 9.5mln, za popularny sprzet.
> Ambitniejszy drozej.
Aha, czyli nie z kosmosu... Ciekawe czemu się tak powszechnie nie
pojawiały.
> Dla prywatnej osoby - ciagle roczna pensja. Ale juz tylko roczna.
Pikuś.
>> W 1988 miałem XT (turbo) z EGA + monitor. W firmie - nowo
>> zakupione i EGA była 7 cudem świata.
^^^
>
> zalezy od monitora. SuperVGA to bylo cudo :-)
^^^^^^^^
Widzisz różnicę?
> w 89 kurs dolara zmienil sie 20 razy, wiec musialbys podac w ktorym
> miesiacu te sensowne pieniadze :-)
Daruj, ale to było 24 lata temu.
-
79. Data: 2013-12-04 22:06:31
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 4 Dec 2013 08:42:02 +0100, Franc napisał(a):
> W rodzinie mamy taki przypadek - ojciec z synem mieli wypadek. Z winy ojca
> (wymusił), wypadek śmiertleny, syn przeżył. Z OC przyznano odszkodowanie
> dla syna w wysokości coś koło 150-200k PLN.
> Podrożało Tobie OC ostatnio?
Ale nie rozmawiamy o drobniakach, a poważnych pieniądzach za samochody
zastępcze...
Żeby nie było - jak najbardziej się te samochody należą poszkodowanemu,
natomiast niestety znowu trzeba z konkretnej kwoty pieniędzy wyskoczyć przy
zakupie obowiązkowej polisy OC.
Tak akurat ostatnio kolega miał lekko przerysowany samochód - z ponad
11000zł które kosztowała naprawa, ponad 2000zł kosztował samochód
zastępczy.
Spokojnie można liczyć że jeżeli samochody zastępcze staną się standardem w
likwidowaniu szkód OC, to o tą 1/5-1/4 stawki z OC wzrosną.
No chyba że ubezpieczyciele dadzą radę narzucić sporo niższe stawki za auto
zastępcze - tyle że wtedy nie będzie to pewnie nowe, fajne auto z
przebiegiem kilkunastu tysięcy (przy okazji reklamująca w oczach klienta
ten model), a jakaś zardzeiwała Panda.
-
80. Data: 2013-12-04 22:15:53
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
>Żeby nie było - jak najbardziej się te samochody należą
>poszkodowanemu,
>natomiast niestety znowu trzeba z konkretnej kwoty pieniędzy
>wyskoczyć przy
>zakupie obowiązkowej polisy OC.
>Tak akurat ostatnio kolega miał lekko przerysowany samochód - z ponad
>11000zł które kosztowała naprawa, ponad 2000zł kosztował samochód
>zastępczy.
Ale to tez zly przyklad.
Zobacz na inny z tej grupy - dwoje drzwi pogiete, wyplata 1200 zl,
poszkodowany zadowolony
(bo przelozyl ze szrotu i sporo zostalo), ubezpieczyciel zadowolony,
sprawca ... moze tez zadowolony.
A teraz niech do tego dojdzie 2000 za auto zastepcze, to na drobnej
podwyzce skladek sie nie skonczy ...
>No chyba że ubezpieczyciele dadzą radę narzucić sporo niższe stawki
>za auto
>zastępcze - tyle że wtedy nie będzie to pewnie nowe, fajne auto z
>przebiegiem kilkunastu tysięcy (przy okazji reklamująca w oczach
>klienta
>ten model), a jakaś zardzeiwała Panda.
Watpliwe - wypozyczalnie tego po prostu nie beda prowadzic.
Co im po jakims starym zlomie, na ktory klient bedzie narzekal, albo
jeszcze zadzwoni i powie skad mozecie sobie swoja wlasnosc zabrac, bo
sie zepsula.
Chyba ze przerzuca to na blacharzy - i wtedy moze byc stara panda ...
ale przeciez skoro sie nalezy, to wypozyczysz sobie fajne nowe auto za
200zl za dobe, a nie za 20 :-)
J.