UŻYTKOWNIKÓW olejów silnikowych K2 Texar proszę o opinie o tych olejach.
Jak zdaniem Grupowiczów wypada porównanie z Valvoline, Motul i Liqui
Moly? Google "po naszemu" milczy w powyższym temacie. Gdzie są
produkowane te oleje?

Z poważaniem
MJ

do góry

W dniu 2011-05-12 22:22, Tata pisze:
> UŻYTKOWNIKÓW olejów silnikowych K2 Texar proszę o opinie o tych olejach.
> Jak zdaniem Grupowiczów wypada porównanie z Valvoline, Motul i Liqui
> Moly? Google "po naszemu" milczy w powyższym temacie. Gdzie są
> produkowane te oleje?

he..he...he...

Wszyscy posiadający domowe laboratoria zgłaszać się do odpowiedzi!

Weź się zastanów człowieku jakimi kryteriami chcesz oceniać zadowolenie
z oleju? Jak go porównać do innego?
Jedyne co możesz zrobić to porównać opis z etykiety, cenę i wygląd butelki.


--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]

do góry

>
> Wszyscy posiadający domowe laboratoria zgłaszać się do odpowiedzi!
>
> Weź się zastanów człowieku jakimi kryteriami chcesz oceniać zadowolenie z
> oleju? Jak go porównać do innego?
> Jedyne co możesz zrobić to porównać opis z etykiety, cenę i wygląd
> butelki.


I czy dużo trzeba dolewać między wymianami...

do góry

W dniu 2011-05-13 13:12, RudeBoy pisze:
> W dniu 2011-05-12 22:22, Tata pisze:
>> UŻYTKOWNIKÓW olejów silnikowych K2 Texar proszę o opinie o tych olejach.
>> Jak zdaniem Grupowiczów wypada porównanie z Valvoline, Motul i Liqui
>> Moly? Google "po naszemu" milczy w powyższym temacie. Gdzie są
>> produkowane te oleje?
>
> he..he...he...
>
> Wszyscy posiadający domowe laboratoria zgłaszać się do odpowiedzi!
>
> Weź się zastanów człowieku jakimi kryteriami chcesz oceniać zadowolenie
> z oleju? Jak go porównać do innego?

Jak to jak? Smak, zapach, wygląd :)

do góry

W dniu 2011-05-14 00:52, Tomasz Pyra pisze:
> W dniu 2011-05-13 13:12, RudeBoy pisze:
>> W dniu 2011-05-12 22:22, Tata pisze:
>>> UŻYTKOWNIKÓW olejów silnikowych K2 Texar proszę o opinie o tych olejach.
>>> Jak zdaniem Grupowiczów wypada porównanie z Valvoline, Motul i Liqui
>>> Moly? Google "po naszemu" milczy w powyższym temacie. Gdzie są
>>> produkowane te oleje?
>>
>> he..he...he...
>>
>> Wszyscy posiadający domowe laboratoria zgłaszać się do odpowiedzi!
>>
>> Weź się zastanów człowieku jakimi kryteriami chcesz oceniać zadowolenie
>> z oleju? Jak go porównać do innego?
>
> Jak to jak? Smak, zapach, wygląd :)
yup ;)
W porównaniu do lidlowego - bardziej wytrawny, za to ten z tesco wydaje
się mieć bogatszy bukiet.. :D

do góry

Dzięki za informację. Jeżeli te oleje produkowane są w PL, to z
pewnością ich nie zaleję. Mam uraz do takich olejów, ok 30 lat temu w
F125P kanały olejowe wału wykorbionego zapchały się na amen i uraz
pozostał do dziś. Oprócz temperatur i lepkości, dla mnie ważny jest
współczynnik TBN i HTHS, po spuszczeniu oleju z silnika, silnik musi
być czysty, bez szlamów, nagarów i laków. Obecnie zalałem Valvoline
DuraBlend 5W40, na zimę planuję Liqui Moly Synthoil Energy lub Top Tec
4100, chociaż ten ostatni jest HC.

Z ukłonami
MJ

do góry

Użytkownik "Tata"

> UŻYTKOWNIKÓW olejów silnikowych K2 Texar proszę o opinie o tych
> olejach. Jak zdaniem Grupowiczów wypada porównanie z Valvoline, Motul
> i Liqui Moly? Google "po naszemu" milczy w powyższym temacie. Gdzie są
> produkowane te oleje?

O oleju nic nie napiszę, nie używam, ale produkują to w Ostrowie
Wielkopolskim, przynajmniej tam jest siedziba firmy - ponieważ w
Ostrowie nie ma żadnej rafinerii jestem skłonny sądzić, że olej
produkuje Gdańsk lub Płock na zamówienie.

do góry

W dniu 2011-05-12 22:22, Tata pisze:
> UŻYTKOWNIKÓW olejów silnikowych K2 Texar proszę o opinie o tych olejach.
> Jak zdaniem Grupowiczów wypada porównanie z Valvoline, Motul i Liqui
> Moly? Google "po naszemu" milczy w powyższym temacie. Gdzie są
> produkowane te oleje?
>
> Z poważaniem
> MJ

Dla mnie marka K2 to najtańsza półka.
Oczywiście nie mają swojej rafinerii tak jak Castrol (robi British
Petroleum) tylko kupują od kogoś i markują "K2".

Ja bym odpowiedział tak.Jeżeli twój samochód to zapuszczony grat, olej
nie był zmieniany od 40 00, dajesz mu jeszcze 30 000 a później na złom,
to K2 jest dla Ciebie.Jeżeli masz coś lepszego niż powyżej opisane
dorzuć kilka złotych, chytry dwa razy traci;]

Co do dolewek, jak silnik zmęczony to trzeba dolewać, w zależności od
posunięcia uszkodzenia pierścieni i gładzi im więcej tym więcej;]

Silnik żywi się paliwem, olej jest czynnikiem smarującym elementy(
przedłuża żywotność) kiedy samochód go pije znaczy się że jego silnik
jest zmęczony.

do góry

Użytkownik "s2p"

> Dla mnie marka K2 to najtańsza półka.
> Oczywiście nie mają swojej rafinerii tak jak Castrol (robi British
> Petroleum) tylko kupują od kogoś i markują "K2".

Najtańsza, co nie znaczy najgorsza :)
Rozmawiałem kiedyś z hutownikiem olejów, który twierdził, że rafineria
wyprodukuje olej w/g twojego zamówienia i specyfikacji, więc jeśli na
opakowaniu K2 jest napisane, że spełnia jakieś tam normy, to z dużą dozą
prawdopodobieństwa można przyjąć, że tak jest. Mało tego, wokół pełno
przykładów, że w opakowaniu K2 może znaleść się ten sam olej, który
trafia do baniek np. przywołanego Castrola - mówiąc krótko rafinerii nie
opłaca się przestawiać całej technologii tylko po to, aby wyprodukować
trochę inny olej. W Niemczech zrobili kiedyś porównanie produktów, które
trafiają do dyskontów ( akurat spożywka, ale zasada ta sama) poza ceną,
nazwą i opakowaniem nie różniły się niczym, tak samo jest zresztą i u
nas biorąc pierwszy z brzegu sklep dla biedaków, niby śledzie "Marino" a
w środku Lisner, niby napój "party cośtam" a w środku Hortex itd. itp.

do góry

W dniu 2011-05-16 11:28, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "s2p"
>
>> Dla mnie marka K2 to najtańsza półka.
>> Oczywiście nie mają swojej rafinerii tak jak Castrol (robi British
>> Petroleum) tylko kupują od kogoś i markują "K2".
>
> Najtańsza, co nie znaczy najgorsza :)
> Rozmawiałem kiedyś z hutownikiem olejów, który twierdził, że rafineria
> wyprodukuje olej w/g twojego zamówienia i specyfikacji, więc jeśli na
> opakowaniu K2 jest napisane, że spełnia jakieś tam normy, to z dużą dozą
> prawdopodobieństwa można przyjąć, że tak jest. Mało tego, wokół pełno
> przykładów, że w opakowaniu K2 może znaleść się ten sam olej, który
> trafia do baniek np. przywołanego Castrola - mówiąc krótko rafinerii nie
> opłaca się przestawiać całej technologii tylko po to, aby wyprodukować
> trochę inny olej. W Niemczech zrobili kiedyś porównanie produktów, które
> trafiają do dyskontów ( akurat spożywka, ale zasada ta sama) poza ceną,
> nazwą i opakowaniem nie różniły się niczym, tak samo jest zresztą i u
> nas biorąc pierwszy z brzegu sklep dla biedaków, niby śledzie "Marino" a
> w środku Lisner, niby napój "party cośtam" a w środku Hortex itd. itp.

Dobra! Czemu PLUS/IDEA oferuje mobilny internet który nawet we Wrocławiu
dzielnicy Brochów(ulica semaforowa) nie działa?! Pytam się czemu?! i
każą sobie płacić, inaczej straszą karami za zerwanie umowy!
Papier wszystko przyjmie.
Czemu po przejechaniu granicy i nalaniu po niemieckiej stronie paliwa,
samochód zupełnie inaczej się zachowuje?!
Czemu na Orlenie koło Korony Wrocław pan podjechał i zalał do baku 100%
wody zamiast błogosławionej etyliny?
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8189178,Eur
owoda_95__Wizerunek_Orlenu_zostal_nadszarpniety.html

i jeszcze jedno ważne CZEMU czemu po zalaniu na BP zwykłego diesla
samochód ma maxymalną prędkość o 20 km mnniej niż na ultimacie w moim
samochodzie?!Przecież to ta sama marka BP i te samo paliwo BP
odpowiem Ci, tajemnica leży w dodatku który dolewają do Ultimate

Pod Wrocławiem robią w jednym miejscu fele dla czczonego VW i marki
kilkakrotnie tańsze(powszechne allegro), czemu z tego samego miejsca
fele spełniają wysokie wymagania Niemców (znaczek VW) a już markowane np
"CZECHU" nadają się odrazu do doważenia? Odpowiedzią jest że VW robione
są przy użyciu swieżych matryc żąś "gówno marki" w wymęczonych już
życiem matrycach.Ile płacisz to dostajesz.
I! Nie porównuj produktów Niemieckich do Polskich, tu pomimo podobnej
ceny jest wszystko bardziej gówniane np proszek do prania z Niemieckiego
marketu a z Polskiego.W Niemczech jest dużo wyższy rygor jakościowy, w
Polsce można sprzedać wszystko, nawet rower który po opuszczeniu marketu
nadaję się tylko do serwisu, lampki które rozpadają się w rękach,
uszczelki które pomimo że nowe ciekną bardziej niż stare
oryginały(przerobione w fordzie).

Chcesz gówno lać i jeść, rób to, ale nie oszukuj się że za 5 zł
dostaniesz coś jakości za 20 zł.

do góry