-
41. Data: 2009-10-20 14:51:57
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowi enie wštku
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Odnoszę dokładnie takie samo wrażenie.
W dodatku olej roślinny czuc "na ugniatanie" kostki masła.
JaC
-----
> W składzie było "tłuszcz 82%" bez wzmianki jaki.
> Jednak bez trudu było czuć tłuszcze syntetyczne, i to raczej w ilości
przeważającej.
-
42. Data: 2009-10-20 18:03:53
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wštku
Od: andrzej <a...@g...com>
On 19 Paź, 00:25, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Sun, 18 Oct 2009 22:16:53 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
> >Butek napisał:
> >> Nie mialem pojecia, sorry. Dla mnie wszystko-z-marchewki bylo raczej
> >> synonimem PRL-u gdzie o cytrusach, soku z tychze itp. bylo mozna
> >> pomarzyc albo wydac cala pensje rodzicow. Dla mnie PRL sie skonczyl
> >> w bardzo wczesnej podstawowce, wiec wybacz ignorancje w temacie :)
> >> Dobre to w ogole?
> >W peerelu to wszystko potrafili zepsuć. Słynny był "dżem z dyni o smaku
> >pomarańczowym", chociaż pomarańczowy to on miał głównie kolor.
>
> Ja tam pilem "sok jablkowy o smaku pomaranczowym". Bardzo dobrzy
> zreszta.
>
> Ale komuna sie skonczyla, przyszedl kapitalizm i co czytam ?
> Syrop malinowy .. w skladzie nie ma malin podanych.
> Herbatka malinowa .. maliny 0.25%. Za to sa buraki.
> Inny syrop malinowy .. cos malo tych malin. A to Herbapol.
>
> Musze za to Unii podziekowac, bo teraz przynajmniej nie ma klopotow z
> zakupem masla. Maslo to maslo, a nie wyrob maslopodobny.
>
> J.
Musze za to Unii podziekowac, bo teraz przynajmniej nie ma klopotow z
zakupem masla. Maslo to maslo, a nie wyrob maslopodobny.
jesteś pewien ?:))
-
43. Data: 2009-10-20 18:24:04
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowi enie wštku
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-20 16:51:57 +0200, =?utf-8?B?xIXEh8SZxYLFhMOzxZvFusW8?=
<u...@w...eu> said:
> OdnoszÄ dokĹadnie takie samo wraĹźenie.
> W dodatku olej roĹlinny czuc "na ugniatanie" kostki masĹa.
> JaC
To już zależy od temperatury - czasem wystarczy że nastawią w sklepie
lodówkę niżej...
Poza tym - wystarczy zemulgować więcej wody, i też nie sprawdzisz tą metodą.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
44. Data: 2009-10-20 19:51:44
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>
Butek wrote:
> Butek pisze sam sobie odpowiadajac:
>
> Swoja droga jak juz sie tak rodzinnie i wspomnieniowo tu zrobilo to
> moze ktos z Was poleci jakis latwo dostepny opamp single supply,
> ktory mi ladnie wzmocni "bzzz" z odbiornika 40khz, tego takiego
> tanio-i-z-chin-i-w-kazdym-sklepie za kilka zlotych, z jak najmniejsza
> iloscia elementow zewnetrznych, obudowa DIP (zanim cos zaczne
> zelazkowac to lubie zlozyc na bboardzie)? Myslalem nad tl082, moze
> cos lepszego sie znajdzie?
Jak chcesz "wspomnieniowo" to mam takie coś: MAA504 ;-)
Włodek
-
45. Data: 2009-10-31 17:15:08
Temat: Re: Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
MKi uprzejmie donosi:
> Uprzejmie donoszę, iż kupiłem żarówkę 75W matową
> z następującymi napisami:
>
> 75W
> 690lm
> 1000h
> Zgodnie z dyrektywą 2005/32/WE nie stosować do użytku domowego
> Zastosowanie:
> - sygnalizacja świetlna
> - lampy warsztatowe
> Importer: ANS-Centrum Sp. z o.o.
> Wyprodukowano w PRC
>
>
> Dajcie znać, jak ktoś wypatrzy setkę :)
Wypatrzyłem. 100W, 230V, 1200lm. Marka PHILIPS, wyprodukowano w Polsce.
Matowa. E27. Bez żadnych napisów na temat dyrektyw czy innych głupot.
Za to w bańce o większej średnicy (na oko z 10cm). Przejrzałem raz
jeszcze treść dyrektywy i nie mam pojęcia jakie zwolnienie sobie
wyinterpretował producent. Ale chwała mu za odwagę. Tyle że za swoje
bohaterstwo liczy sobie 8,95PLN od sztuki. Rozumiem, że w warunkach
prohibicji nie ma się czemu dziwić.
--
Jarek
-
46. Data: 2009-10-31 22:21:35
Temat: Re: Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: "Paweł Bochenek" <p...@W...gazeta.pl>
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(a):
> MKi uprzejmie donosi:
>
> >>> Po za tym, kto mówi, że żarówki 100W znikną? Nadal będą w sklepach,
> >>> ale tylko do zastosowań specjalistycznych i (teoretycznie)
> >>> nie nadających się do oświetlenia domowego.
> >>
> >> Poczekamy, zobaczymy. Kto pierwszy taka zobaczy niech da znac.
> >
> > Uprzejmie donoszę, iż kupiłem żarówkę 75W matową
> > z następującymi napisami:
> >
> > 75W
> > 690lm
> > 1000h
> > Zgodnie z dyrektywą 2005/32/WE nie stosować do użytku domowego
> > Zastosowanie:
> > - sygnalizacja świetlna
> > - lampy warsztatowe
> > Importer: ANS-Centrum Sp. z o.o.
> > Wyprodukowano w PRC
>
> Dziwna jakaś. 690lm, to trochę mało. Powinna mieć prawie o połowę więcej.
> Pewnie włókno wydłużone, grzeje się do niższej temperatury. Ale w takim
> razie powinny mieć trwałość znacznie większą niż 1000 godzin.
"Zwykłe" żarówki raczej nie przekraczają 10lm/1W. Halogenowe owszem.
pzdr., PB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
47. Data: 2009-10-31 22:34:52
Temat: Re: Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Paweł Bochenek napisał:
>>> Uprzejmie donoszę, iż kupiłem żarówkę 75W matową
>>> z następującymi napisami:
>>>
>>> 75W
>>> 690lm
>>> 1000h
>>> Zgodnie z dyrektywą 2005/32/WE nie stosować do użytku domowego
>>> Zastosowanie:
>>> - sygnalizacja świetlna
>>> - lampy warsztatowe
>>> Importer: ANS-Centrum Sp. z o.o.
>>> Wyprodukowano w PRC
>>
>> Dziwna jakaś. 690lm, to trochę mało. Powinna mieć prawie o połowę więcej.
>> Pewnie włókno wydłużone, grzeje się do niższej temperatury. Ale w takim
>> razie powinny mieć trwałość znacznie większą niż 1000 godzin.
>
> "Zwykłe" żarówki raczej nie przekraczają 10lm/1W. Halogenowe owszem.
Nie wiem, nie mierzyłem. Opieram się tylko na tym, co mogę przeczytać
na opakowaniu. I nie tylko na opakowaniu. W takiej na przykład Wikipedii
jest tabela, która podaje dla żarówki 40W skuteczność 10,5lm/W, a dla
75W -- 12,5lm/W. Czyli że powinna mieć 940lm. Wiem, że na Wiki nie zawsze
jest sama prawda, ale te dane akurat zgadzają się z innymi źródłami.
Spisek żydomasoński?
--
Jarek
-
48. Data: 2009-10-31 22:42:45
Temat: Re: Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Paweł,
Saturday, October 31, 2009, 11:21:35 PM, you wrote:
[...]
> "Zwykłe" żarówki raczej nie przekraczają 10lm/1W. Halogenowe owszem.
"Zwykłe" żarówki 100W miały 1300-1400 km, co daje 13-14 lm/W.
Specjalnie sprawdziłem - 100W matowa, firmy wisi-i-straszy czyli OSRAM
- 1340 lm.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
49. Data: 2009-11-01 11:44:15
Temat: Re: Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał:
> Nie wiem, nie mierzyłem. Opieram się tylko na tym, co mogę przeczytać
> na opakowaniu. I nie tylko na opakowaniu. W takiej na przykład Wikipedii
> jest tabela, która podaje dla żarówki 40W skuteczność 10,5lm/W, a dla
> 75W -- 12,5lm/W. Czyli że powinna mieć 940lm.
jeszcze jakbyś przeczytał czym naprawdę jest kendela (jednostka pod kturej
pochodzi lm) to byś wiedział że te lm/W to wielka ściema, bo odnosi się do
monochromatycznego światła, czyli konkretnie jednego prążka z całego widma
źródła światła, tak więc te niby świetlufki "energooszczędne" wcale nimi nie
są, tylko mają jasny ten jeden prążek i wszystko z encyklopedią (czyli
inteligencją głupcuf) się zgadza!:O)
> Wiem, że na Wiki nie zawsze jest sama prawda, ale te dane akurat
> zgadzają się z innymi źródłami. Spisek żydomasoński?
ooo trafiłęś w samo sedno!:O)