-
21. Data: 2009-10-18 23:26:28
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Butek <e...@i...invalid>
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
>
> Ten sok domowej roboty jest zajebisty!
>
Zygo przez male z, zarzuc przepisem, ja juz nie odkopie z matczynego
archiwum, z ciekawosci i nostalgii bym sobie zrobil ;D
--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.
-
22. Data: 2009-10-18 23:39:19
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Butek <e...@i...invalid>
Butek pisze sam sobie odpowiadajac:
Swoja droga jak juz sie tak rodzinnie i wspomnieniowo tu zrobilo to moze
ktos z Was poleci jakis latwo dostepny opamp single supply, ktory mi
ladnie wzmocni "bzzz" z odbiornika 40khz, tego takiego
tanio-i-z-chin-i-w-kazdym-sklepie za kilka zlotych, z jak najmniejsza
iloscia elementow zewnetrznych, obudowa DIP (zanim cos zaczne zelazkowac
to lubie zlozyc na bboardzie)? Myslalem nad tl082, moze cos lepszego sie
znajdzie?
--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.
-
23. Data: 2009-10-19 05:07:42
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Jarosław Sokołowski wrote:
> Dobre. Podobnie jak piernik z marchwi i inne ciasta.
...np ciasto z dyni. Jest znakomite, podobnie, jak marchewkowe. Oba naleza
do moich ulubionych. :)
k,
-
24. Data: 2009-10-19 09:19:54
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wštku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Butek napisał:
>> Ale komuna sie skonczyla, przyszedl kapitalizm i co czytam ?
>> Syrop malinowy .. w skladzie nie ma malin podanych.
>> Herbatka malinowa .. maliny 0.25%. Za to sa buraki.
>> Inny syrop malinowy .. cos malo tych malin. A to Herbapol.
>
> Bo maliny z odrzu... tfu przemyslowe, wbrew pozorom, w nadmiernych
> ilosciach daja gorzki smak. Prawdziwy sok/herbatka z prawdziwych
> malin to tylko od babci.
Nie tylko przemysłowe, maliny po prostu tak już mają, że przetwory
z nich nie zachowują długo (malinowego) koloru, całość mętnieje
i wygląda jak wygląda. To znaczy w babcinej buteleczce czegoś takiego
się spodzieamy (i smakuje to dobrze), a od przetworów przemysłowych
oczekuje się pięknego koloru. Ludzie bardziej niż w komunizm wierzą
w kapitalizm, wierzą nawet, że w cudowny sposób potrafi on dać im
syrop malinowy o malinowym kolorze i malinowym smaku.
Jarek
--
Niech żyje nam towarzysz Stalin,
co usta słodsze ma od malin.
-
25. Data: 2009-10-19 09:24:33
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Butek napisał:
>> W peerelu to wszystko potrafili zepsuć. Słynny był "dżem z dyni o smaku
>> pomarańczowym", chociaż pomarańczowy to on miał głównie kolor.
>
> Ja pamietam cos w stylu "sok pomaranczowy", przepis: dwie pomarancze,
> kilo marchwii i costam jeszcze. Smaku nie kojarze juz, moze to i dobrze
Właściwie to ja nie wiem po co smak soku marchewkowego mącić jakimiś
dodatkami. On i bez tego dobry. Teraz sok z marchewki można nabyć
w każdym sklepie (na ogół z dodatkami), ale za komuny tego nie było.
Wtedy to ja przywoziłem sobie z Czechosłowacji. Tam był.
--
Jarek
-
26. Data: 2009-10-19 09:27:55
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
KILu napisał:
>> Dobre. Podobnie jak piernik z marchwi i inne ciasta.
>
> ...np ciasto z dyni. Jest znakomite, podobnie, jak marchewkowe.
> Oba naleza do moich ulubionych. :)
Trochę z innej beczki -- na Islandii podają tort ze śledzi.
A w Polsce spotkałem się z ciasteszkami ze skwarek. Jedno
i drugie oczywiście na słodko.
--
Jarek
-
27. Data: 2009-10-19 09:42:35
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wątku
Od: "As" <N...@p...onet.pl>
> Trochę z innej beczki -- na Islandii podają tort ze śledzi.
> A w Polsce spotkałem się z ciasteszkami ze skwarek. Jedno
> i drugie oczywiście na słodko.
Kolega jadł w Chinach deser lodowy - zwykły lód starty na wiórki (sorbet) z
czerwoną fasolą polany czymś słodkim..
-
28. Data: 2009-10-19 11:01:00
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wštku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnhdobpp.la9.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Butek napisał:
>> Bo maliny z odrzu... tfu przemyslowe, wbrew pozorom, w
>> nadmiernych
>> ilosciach daja gorzki smak. Prawdziwy sok/herbatka z prawdziwych
>> malin to tylko od babci.
>
> Nie tylko przemysłowe, maliny po prostu tak już mają, że
> przetwory
> z nich nie zachowują długo (malinowego) koloru, całość mętnieje
> i wygląda jak wygląda. To znaczy w babcinej buteleczce czegoś
> takiego
> się spodzieamy (i smakuje to dobrze), a od przetworów
> przemysłowych
> oczekuje się pięknego koloru. Ludzie bardziej niż w komunizm
> wierzą
> w kapitalizm, wierzą nawet, że w cudowny sposób potrafi on dać im
> syrop malinowy o malinowym kolorze i malinowym smaku.
Ale kiedys mozna bylo kupic sok z malin. A teraz "o smaku
malinowym" :-)
J.
-
29. Data: 2009-10-19 11:03:44
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wštku
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-19 00:25:42 +0200, J.F. <j...@p...onet.pl> said:
> Ale komuna sie skonczyla, przyszedl kapitalizm i co czytam ? Syrop
> malinowy .. w skladzie nie ma malin podanych. Herbatka malinowa ..
> maliny 0.25%. Za to sa buraki.
I hibiskus. Malinowy może być aromat. Syntetyczny :)
> Inny syrop malinowy .. cos malo tych malin. A to Herbapol.
Bo w kapitaliźmie się produkuje dla pieniędzy, nie dla ludzi. W
komuniźmie się produkowało dla ideologii. Też nie dla ludzi.
> Musze za to Unii podziekowac, bo teraz przynajmniej nie ma klopotow z
> zakupem masla. Maslo to maslo, a nie wyrob maslopodobny.
A ironizujesz, czy piszesz serio... bo smileya nie widzę.
No właściwie to problem masłopodobny nadal jest, i to właśnie za czasów unii...
Dobre śmietankowe, grafika identyczna jak na opakowaniu masła, małymi
literkami "tłuszcz do smarowania pieczywa" zawartość 40% utwardzane
tłuszcze roślinne - takie podbieranie klienta jest najczęściej. Ktoś
kto nie czyta drobnego druku da się naciągnąć.
Raz trafiłem na produkt o nazwie masło, które też miało roślinne w
znacznej ilości.
Czasem unia nie przewiduje w normach że masłem można nazwać wszystko co
zawiera powyżej ileś % tłuszczu mlecznego?
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
30. Data: 2009-10-19 11:09:24
Temat: Re: (OT) Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowienie wštku
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-19 01:23:51 +0200, Butek <e...@i...invalid> said:
> J.F. pisze:
>> Ale komuna sie skonczyla, przyszedl kapitalizm i co czytam ? Syrop
>> malinowy .. w skladzie nie ma malin podanych. Herbatka malinowa ..
>> maliny 0.25%. Za to sa buraki.
>> Inny syrop malinowy .. cos malo tych malin. A to Herbapol.
>
> Bo maliny z odrzu... tfu przemyslowe, wbrew pozorom, w nadmiernych
> ilosciach daja gorzki smak.
W przypadku herbatki, czyli jak rozumiem suchego czegoś do zaparzania,
to jeszcze weźcie pod uwagę, że tam jest susz. Czyli owoc bez wody. Ile
maliny (żywe, świeże) zawierają wody? 80%, 90% ?
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu