-
171. Data: 2011-12-03 10:33:59
Temat: Re: * Policję!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
>> Wysłać pismo do komendanta skończy się że wyląduje w koszu, a tak
>> przynajmniej cała Polska wie
>> jakich mamy policmajstrów.
>> Ale ty za tępy jesteś żeby to zrozumieć i widać że bardzo cię prawda
>> zabolała więc wnioskuję że jestes takim policjantem co mu pleksa pęka.
>
> O tak, cała polska czyta PMS, w przyszła niedzielę rozpoczną się zamieszki
> i protesty na ulicach, po czym kierownictwo drogówki zasiądzie do
> negocjacji z jakimiś ruchami społecznościowymi.
Forum publiczne. Czyta kto chce. Dobrze by było by ktoś drogówkę kontrolował
poza udziałowcami tego interesu.
-
172. Data: 2011-12-03 10:35:44
Temat: Re: * Policję!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
>>> Raz na rok spóźnisz się 20 minut do pracy. Świat się zawali? Jesteś
>>> neurochirurgiem i ktoś właśnie umiera na stole? Strażakiem i przez te 20
>>> minut spłonie sierociniec?
>>
>> A co, neurochirurgów nie zatrzymują? Jaki jest umówiony sygnał, wymowny
>> gest skalpelem?
>>
>
> Ależ ja pytam z czystej ciekawości, co to za PMSowy tytan intelektu tak
> głośno przeżywa 10-minutowe spóźnienie do pracy. Szczególnie, że
> niespodziewane korki i opóźnienia zdarzają się w każdym dużym mieście
> kilka razy w miesiącu.
Sugerujesz, że to ich sprawka ?
-
173. Data: 2011-12-03 10:45:46
Temat: Re: * Policję!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
>>>> No to policzmy na chłodno: niech 5000 osób spóźni się przeciętnie po 10
>>>> minut.
>>>> Razem ponad 833 godziny czyli ~5 miesięcy pracy przeciętnego kierowcy
>>>> w DC.
>>>> To tak jakby jeden człowiek przez prawie pół roku nie pracował.
>>>> A strata dla PKB, to pi*oko jego roczna pensja (2x zarobki).
>>
>>> Pod warunkiem, że robią na taśmie i przez ich nieobecność fabryka ma
>>> przestój.
>>
>> Nie, to jest rachunek tylko dla tych spoznionych. Jak sie okaze ze przez
>> ich nadzwyczajne spoznienie inni tez sie spozniaja, to rachunek rosnie.
>
> Ironią jest to, że największy ruch na grupie jest w godzinach pracy i akby
> podsumować, to na osobę przypada więcej niż 10 minut czytania o
> milionowych stratach wynikających z przerw w pracy.
Znaczy z korzystania z grupy dyskusyjnych przez bezrobotnych wnioskujesz o
stratach jakie są wśród robotnych ?
-
174. Data: 2011-12-03 10:55:38
Temat: Re: * Policję!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "jerzu" <t...@p...onet.pl>
>
>>A strata dla PKB, to pi*oko jego roczna pensja (2x zarobki).
>
> Większ straty powodują kolejne dni wolne od pracy, wprowadzane przez
> naszych posłów.
No nie, wolne dni obniżają średnie wynagrodzenie miesięczne. Firma nic nie
traci tylko zyskuje bo pracownik przyjdzie następnego dnia wypoczęty.
Dezorganizacja wywołana działaniami 0.01% ogółu ludzi na znacznej jego
części takiego zysku nie może przynieść.
-
175. Data: 2011-12-03 16:59:56
Temat: Re: * Policję!
Od: "WhiteD" <...@...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jbat6i$c9$1@inews.gazeta.pl...
>>[...] Standard jest przecież cholernie nudny, plus z braku dostatecznej ilości
>>patroli (bo ludzie jakoś się do tej drogówki nie cisną drzwiami i oknami -
>>uznając że to
>
> Od kiedy to ?
Od dość dawna... ludzie wolą być gdziekolwiek byle nie tam :P
>>jedna z gorszych fuch w policji)
>
> A ktore sa lepsze ?
Moja :P Co prawda nijak nie przypomina CSI, momentami bliżej tu do Adama
Słodowego i McGyvera ale za to nigdy nie jest nudno. Czasem zimno i trzeba brać
10 prysznicy żeby się psy i koty na ciebie dziwnie nie gapiły... ale nudno nie
jest nigdy.
>>często wielu się upiecze. Ideałem byłby akcje gdzie jedna ekipa (lub kamera)
>>foci / kręci, a następne 2-3 łapią. To się stosuje ale tylko w paru miastach,
>>i zwykle tylko z jedną ekipą.
>
> Ale po co tak ? Nie lepiej jak jedna ekipa za to codziennie patroluje i
> wylapuje ?
Jedna ekipa ma swój czas przerobu - jednego złapie, ale 5-6 puści :P W USA taki
system - jeden patrol / policjant nagrywa, daje sygnał do radiowozu co stoi
dalej, kogo mają zatrzymać. U nas to póki co tylko w dużych miastach i to w
sumie jednym dużym mieście... na mniejszą skale.
WhiteD
-
176. Data: 2011-12-03 17:12:33
Temat: Re: Jebać Policję!
Od: "WhiteD" <...@...pl>
Użytkownik "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> napisał w wiadomości
news:jbahqj$pl7$1@news.lublin.pl...
>> podrobiona elektronika
> Z czystej ciekawości, w jaki sposób rozpoznajecie podrobioną ?
Laboratoria to robią - dostają stuff od producenta, kody wyprodukowanego przez
nich sprzętu (lub kupionych podzespołów). Czasem wychodzi że to oryginał, ale
kradziony; czasem wręcz z fabryki. Bywa też że podróbki są częściowo stukane z
tych samych części co oryginał; ale są to części oznaczone jako wadliwe (a też
nie zawsze). Producenci chcą mieć wyniki i co oni potem z tym robią - jakoś
boimy się pytać, ale wcale nie wykluczam że to co działa po prostu idzie na
sprzedaż :P Dowcip polega na tym że jakoś często - jak nazwa oryginalna to
środek nie; zaś jak nazwa przekręcona na maksa to środek identyczny z
oryginałem... oczywiście - nie zawsze.
Niektóre firmy zaś chcą po prostu dostać to co ich i same se to badają, nam
tylko przysyłają wyniki dla sądu / celników żeby ci sobie mogli przybić
piecząteczke i złożyć sprawe do akt.
WhiteD
-
177. Data: 2011-12-03 17:37:46
Temat: Re: * Policję!
Od: to <t...@x...abc>
begin John Kołalsky
> No nie, wolne dni obniżają średnie wynagrodzenie miesięczne. Firma nic
> nie traci tylko zyskuje bo pracownik przyjdzie następnego dnia
> wypoczęty.
ROTFL.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
178. Data: 2011-12-03 17:39:17
Temat: Re: * Policję!
Od: to <t...@x...abc>
begin DoQ
>> Razem ponad 833 godziny czyli ~5 miesięcy pracy przeciętnego kierowcy w
>> DC. To tak jakby jeden człowiek przez prawie pół roku nie pracował. A
>> strata dla PKB, to pi*oko jego roczna pensja (2x zarobki).
>
> Pod warunkiem, że robią na taśmie i przez ich nieobecność fabryka ma
> przestój. Co i tak jest nierealne, bo nikt o zdrowych zmysłach nie
> uzależnia ciągu pracy od jednej osoby.
To może w ogóle nie pracować? Skoro 10 minut mniej pracy to zero strat,
to n minut mniej pracy także nie spowoduje żadnych strat, bo n * 0 = 0.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
179. Data: 2011-12-03 17:41:10
Temat: Re: * Policję!
Od: to <t...@x...abc>
begin WhiteD
> Owszem - jeżdzenie na pamięć jest złem absolutnym. Tylko że jak jesteś
> trzeźwy to masz nieco większe szanse na to żeby jakoś zareagować. Jak
> jesteś pijany / naćpany to nie masz żadnej szansy...
To w końcu "nieco większe" bez alkoholu czy żadne z alkoholem? Zdecyduj
się.
PS. "Nieco większe" mam też jak jestem bardziej wyspany.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
180. Data: 2011-12-03 21:43:21
Temat: Re: * Policję!
Od: to <t...@x...abc>
begin WhiteD
> Tylko że my się na nich nie skupiamy - sprawdzamy wszystkich których się
> da, pijani / wstawieni zwykle trafiają się przypadkiem
I dlatego właśnie ludzie nie przepadają za policją.
> chyba że
> faktycznie jadą zygzakiem, ale zygzakiem jechać może nawet super trzeźwy
> ale chory.
No i? Zygzak trzeźwego-chorego jest w czymś lepszy niż zygzak pijanego-
zdrowego?
> Oczywiście - jeszcze
> większym ideałem byłoby gdyby ludzie nauczyli się jeździć przepisowo,
Przepustowość dróg spadłaby drastycznie i cały kraj byłby sparaliżowany.
Rzeczywiście ideał.
> a
> przepisy przestały czasem przypominać SF pisane przez tych co nawet
> prawa jazdy nie mają, albo mają ale mają kierowce...
Nie czasem tylko zazwyczaj...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway